Skocz do zawartości

Player Awards 2005/2006


No. #13

Rekomendowane odpowiedzi

Kto wg. Was ma najwieksze szanse na tytuły:

 

MVP

Rookie Of The Year

Defensive Player Of The Year

Most Improved Player

 

Moje typy:

 

:arrow: MVP

Tutaj moim zdaniem szanse mają Billups, Nash, Nowitzki, LBJ no i niewiem kto jeszcze

 

:arrow: Rookie Of The Year

Tu nie ma wyboru Chris Paul to mój kandydat numer jeden dzieki niemu Hornets maja szanse na gre w Playoffs. Drugim moim kandydatem jest Channing Frye z Knicks. Poza tą dwójką nie widze innych kandydatów.

 

:arrow:Defensive Player Of The Year

Moim zdaniem ktoś z trójki Ben Wallace,AK47 albo Marcus Camby

BW:12.2rpg, 2.3bpg, 1.7spg

AK:8.3rpg, 2.9bpg, 1.6spg

Camby:11.9rpg, 3.1bpg, 1.5spg

 

:arrow: MIP

Nie jestem zorientowany w MIP ale może David West:

Sezon 04-05: 6.1ppg, 4.5rpg, 0.9apg, 17.8mpg

Sezon 05-06 16.8ppg, 7.8rpg, 1.3apg, 34.9mpg

 

Mam nadzieje ze temat sie przyjmie a jak nie to niech go mod zablokuje

 

To tylko moje typy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP

Chciał bym Iversona ale raczej dadzą go Kobe za te 81 pkt :roll: . A jak nie im to Billupsowi !

 

 

Rookie Of The Year

 

Zdecydowanie Chris Paul !!

 

Defensive Player Of The Year

 

Myślę ,że Ben Wallace ale zagrozić mu moze AK 47

 

Most Improved Player

 

Nie mam pojęcia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP Billupsowi- jeśli Nash rok temu za grę w Suns dostał MVP to tym bardzoej na to wyróżnienie zasługuje Billups, ktory gra na całym parkiecie

 

ROTY to tylko i wyłącznie Paul, nie ma co do tego żadnych wątpliwości i nie ma żadnego konkurenta, Frye ga dabrze, ale do Chrisa się nie umywa

 

DPOTY chyba jednak przyznałbym Bowenowi, bo AK się duużo łamał, Cumby też, z Big Ben nie jest już tak skuteczny jak kiedyś. Brałbym jeszcze pod uwagę Artesta gdyby ten nie odwaliłtej całej szopki

 

MIP- tylko Bosh. Ten chłopak w tym sezonie zaskoczył wszystkichswoją wielką grą co zaowocowało chocby nominacją do ASG...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROTY to tylko i wyłącznie Paul, nie ma co do tego żadnych wątpliwości i nie ma żadnego konkurenta,

Prawda, wydaje sie ze Paul ma już pewny tytuł Rookie Of The Year. Ale gdyby nie on to moze ewentualnie Frye. Ale i tak jestem pewien ze ten tytuł zgarnie rozgrywający Szerszeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy już tydzień po ASW i chyba już czas pogadać na temat Awards.

 

:arrow: MVP

Jako fan Cavs oczywiście liczę tu na LeBrona, ale aby ta nagroda trafiła w jego ręce potrzeba naprawdę imponującego bilansu, który bez Hughesa będzie bardzo trudny do osiągnięcia. Dlatego też największe szanse mają Nowitzki i Billups, ze wskazaniem na tego drugiego.

 

:arrow: ROTY

Nie ma o czym dyskutować, oczywiście Chris Paul.

 

:arrow: DPOTY

Ben Wallace. Gdyby Artest sam się nie wyeliminował, pewnie dostałby nagrodę. Kirilenko opuścił troszkę spotkań, a do tego LBJ rzucił przeciwko niemu ponad 50 punktów i to też jakoś nie pasuje do DPOTY. Jest jeszcze, który jest IMO najpoważniejszym konkurentem dla BigBena, ale podobnie jak przed rokiem przegra rywalizację o ten tytuł. Camby to wg mnie mimo wszystko półka niżej.

 

:arrow: MIP

W tym miejscu trudno jest mi wskazać jednego faworyta, jednak największe szanse mają zdecydowanie West, Diaw i Smush Parker. Jeśli miałbym jednak wskazać jednego, to wybieram tego pierwszego, gdyż ma on bardzo duży wpływ na niesamowitą poprawę bilansu Hornets w tym sezonie.

 

:arrow: 6th man (nie wiem, dlaczego pominąłeś)

Zdecydowanie najpewniejszym kandydatem wydaje się być Mo Williams. On wygrywał już dla Bucks mecze swoimi buzzerami, a do tego ma 14 ppg., ponad 4 apg. i rzuca za 3 na niemal 40% skuteczności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP - ja tylko przypomne jakie jest rozwiniecie tego skrotu - najbardziej WARTOSCIOWY gracz i takim graczem jest bez watpienia KB. Nie wiem czy bez niego LA wygraliby z 5 meczy w tym sezonie a jak pamietamy jeden mecz wygral sam Kobe ;-) Dwoi sie i troi, rzuca, zbiera jak trzeba to i asystuje, jesli nawet nie wygrywa calych meczy jak z Raptors to rozstrzygnal wiekszosc z nich na nasza korzysc w pojedynke wlasnie...

 

Billups - mam ogromny dla niego szacunek, to dla mnie najlepszy rozgrywajacy tej ligi, bez watpienia lepszy od Nasha i mam dla niego wiecej respektu (co nieznaczy ze dla Nasha nie ;-) ). No ale Billups AZ takiego wplywu na wyniki teamu nie ma i nikt nie moze powiedziec ze jest inaczej. Jesli Lakers beda mieli +10 W/L to tytul powinien powedrowac do #8 bez dwoch zdan.

 

ROTY - orgyginalny nie bede...

 

DPOTY - z tym mam problem... mam trzech kandydatow i nikt poza nimi nie powinien dostac tej nagrody: Bowen - Wallace - Camby... takie jest moje zdanie.

 

MIP - Bosh - ta, ten typ sie rozwija bardzo rownomiernie i z duzym progresem sezonowym juz drugi rok pod rzad. Raczej bylo wiadome ze tak bedzie, i nagroda bedzie zasluzona. Ale chcialbym zwrocic jeszcze uwage na dwoch zawodnikow ktorzy mi przychodza do glowy:

 

- Mike James (30ka na karku a tu druga mlodosc i najlepszy sezon w karierze)

- Smush Parker (mowimy o MIP a nie MVP wiec chyba sie zgodzicie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP - ja tylko przypomne jakie jest rozwiniecie tego skrotu - najbardziej WARTOSCIOWY gracz i takim graczem jest bez watpienia KB. Nie wiem czy bez niego LA wygraliby z 5 meczy w tym sezonie a jak pamietamy jeden mecz wygral sam Kobe ;-) Dwoi sie i troi, rzuca, zbiera jak trzeba to i asystuje, jesli nawet nie wygrywa calych meczy jak z Raptors to rozstrzygnal wiekszosc z nich na nasza korzysc w pojedynke wlasnie...

Będę pierwszy. :P Kobe IMO nie dostanie MVP. Jeśli bilans Lakersów będzie nadal bliski 50%, to nawet nie ma o czym tu mówić i żadne rekordy tego nie zmienią. O tym, że historycznie mecze nie dają tytułu świadczy choćby sezon 93/94, kiedy to Robinson miał w jednym meczu 71 pkt., w innym quadruple-double (i przy okazji 34 pkt.), a MVP powędrowało do Olajuwona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wszystko w tym temacie

PO raz kolejny przemawia przez Was niechęć do KB. Rozumeim można go nie lubieć, ale nie można nie doceniać tego co robi dla zespołu. To jak grają Lakersi bez niego kazdy widział (np.meczami z Jazz). Zespoł bez Kobiego nie istnieje, jest najwartosciowszym zawodnikiem w drużynie który Ciągnie zgraje patałachód do przodu. Bez niego Lakersi walczyli by o pierwy pick draftowy. Lakers to Kobe i parenascie zwycięstw mamy tylko dzięki niemu.. Chyba mi nikt nie powie, ze gdyby Billups był w Lakersach i miał grac z takims kładem LAL byli by na dzień dzisiejszy w PO?

 

Nie wiem jak można tego nie widzieć... Billpusa szanuje, ale Kobe naprawdę jest MVP tego sezonu, widzą to nawet jego przeciwnicy, jak widac nie wszyscy... Jeżeli Kobe nie dostanie MVP to ja nie wiem za co Allen Iverson dostał te swoje MVP, KG pare lat temu? Albo ktoś docenił to, ze potrafili ciągnać swój zespoł do przodu albo bylo "dobrzy" dla Sterna :wink:

 

Z Nash-em jest tak, ze to on rozkręcił drużynę Suns i dostał MVP zupełnie zasłóznienie. Nie wiem czy inny Playmaker by tego dokonał (może Kidd?) ale więcej graczy nie wiedze. Marbury tego nawet w 1/10 nie potrafił. Billups ciągnie pistons, dzieki niemu oni grają lepiej ale inni rozgrywający radzili by sobie z takimi partnerami tak samo, może trochę gorzej ale i tak Pistons byli by wysoko. Może podsumuje to porównując tych zawodników do cześci samochodowych (lakka bania :wink: ):

 

Pistons to Ferrari gdy przepali się świeca (wypadnie Billups /on jest świecą - bez niego cieżko ruszyć, ale można go wymienić :)) to sie go wymieni i samochód pojedzie dalej. Kobe jest chlodnicą w Lakersowskim samochodzie - jak przestanie działać nigdzie nie pojedzie(my) / będize trzeba do mechanika i czekać aż wymieni chłodnicę (a to potrwa).

 

Ps1.Nie porównujcie Billupsa z tego sezonu do Nasha z poprzedniego.. Bo to zupełnie inne miejsce, inny czas i inna sytuacja.

 

ps2.Widziełem ze znowu tak to się skończy :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapominacie (czyli kore i Michalik, że koszykówka to przede wszystkim gra ZESPOŁOWA

PO raz kolejny przemawia przez Was niechęć do KB. Rozumeim można go nie lubieć, ale nie można nie doceniać tego co robi dla zespołu. To jak grają Lakersi bez niego kazdy widział[...]

ps2.Widziełem ze znowu tak to się skończy :?

Ja się na samochodach nie znam więc Twoje porównania mało mi mówią, ale znam się za to na koszykówce i do tytułu MVP trzeba czegoś więcej niż tylko dobrego sezonu indywidualnego. Pytasz za co Iverson i KG dostali MVP- za połączenia osiągnięć indywidualnych z sukcesami zespołowymi! Kobe rozgrywa sezon życia i gdyby grał w lepszej ekipie, która potrafi wspomóc go w zwyciąstwach dostałby MVP, ale gra w ekipie patałachów (nie boję się użyć tego słowa) i dlatego pomimo wielkiego sezonu na MVP szans najmniejszych nie ma i moja niechęc do niego nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli KB grałby np w takich Cavs to byłby absolutnym pewniakiem do tytułu MVP, ale gra w Lakers u których jedynym dobrym partnerem wydaje suę być Mihm... i Jaxon.

 

Ale i tak mam dziwne przeczucie że MVP może powędrować do Cleveland, tylko nie bardzo wiem dlaczego...

 

PS: JJeśli Twoim zdaniem Mich@lik Billups zasługuje mniej na tytuł niż Nash i Kobeto sorry, ale mamy inne pojęcia na temat przyznawania nagród dla NAJWARTOŚCIOWSZEGO GRACZA LIGI

 

Mam nadzieję, że jakiś trochę mniej zapatrzony w KB fan Lakers (a może inaczej, bardziej rzeczowo podchodzący do sprawy) przyzna mi rację, bo rok temu dość rzeczowo tłumaczył fanom Sixers dlaczego MVP nie powędruje do Philadelphii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP-widze kilku kandydatów. Billups, Nowitzki to moi głowni kandydaci, ale chcialbym aby nagrode zdobył James, ale moze byc róznie z taka gra calego zespołu, bo bilans ogólny troche lepszy potrzebny. Jezeli chodzi o dwójke głównych kandydatów to chyba standard. Liderzy zespołó, ktorych bilans jest wybitny, no i nie odwalaja szopek. Kobe nie, bo mimo ze gra naprawde wybitny sezon to bilans zespołu mu na to nie pozwoli, bo Lakers nie wygrjaa 50 spotkan a jak wiadomo bez tego MVP sie raczej nie dostaje

 

Jak pamietamy jeden mecz wygral sam Kobe Wink

Pudło :twisted: Raps rzucili wiecej niz 81 pkt wiec tylko swoja zdobycza tego mecz by nie wygrał :twisted:

 

DPOTY-Jestem za Bowenem, bo to on najmocniej ogranicza poczynania rywali, to on zabiera im gre, nie daje dojsc do piłki i jest najwspanialszym elmentem genialnej i moim zdaniem najlepszej w lidze obrony San Antonio Spurs. Artest odwala jaja, Camby sie łamał, o AK równiez, a Ben to juz nie to co kiedys, choc dalej najwyzsza półka

 

ROTY- to pytanie jest wogóle na miejscu?

 

MIP-tu przewaznie nie mam kandydata, ale teraz z racji teog ze jeden z tych co bardoz lubie gra swietny sezon to uwazam ze Bosh. I choc mnie swoja postawa nie zaskoczył tow ielu tak. I to nie tylko postawa indywidualna bo wielu tez Raps widziało nizej a ci jakby nie było mieli kilka meczy wygranych a prezgrali przez doswiadczenenie co tez dobrez o nich swiadczy. Sam Chris poprawia sie w kazdym elemencie nie tylko staystycznie i stał sie wyraznym liderem.

 

można go nie lubieć, ale nie można nie doceniać tego co robi dla zespołu.

Dlaczego w przypadku Kobe jest to tak łątwe a w przypadku LeBrona tka trudne?

Uprzedzajac wszystkie fakty to niechodzi mi o gre w koncówkach itd, o lidership(bo tutaj nie ma nawet sesu porównywac, przewaga Bryanta byląby jasna i przejzysta i baardzo duza) i kilka innych rezczy, ale o samo docenienie i szacunek dla tego gracza (jakby nie było jest w Cleveland wazna postacia, team bez niego traci sporo wartosci, rzuca punkty, podaje, zbiera, jest dusza zespołu wiec trezba go mimo wszystko-niecheci i cienkich koncowek-docenic) ktorego nie dało sie zauwazyc po zgarnieciu MVP w meczu giwazd

 

PS.

Mam nadzieję, że jakiś trochę mniej zapatrzony w KB fan Lakers (a może inaczej, bardziej rzeczowo podchodzący do sprawy) przyzna mi rację, bo rok temu dość rzeczowo tłumaczył fanom Sixers dlaczego MVP nie powędruje do Philadelphii...

A kto widział VanVan'a gdize sie schował VanVan? :wink: 8)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP

Kobe, Billups - NIe lubei ich ale zasłuugują...

 

ROTY

Chris Paul - Nie musze tłumaczyc :P Każdy wie

 

DPOTY - Zo, Big Ben, Shaq albo Gordon :roll:

 

MIP - Bosh - zdecydowanie on, Zrobił duże postępy no i wystąpił na ASG.

 

6th man

Hehe :P nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem sobie krutką przerwę w nauce, a wy tu stukacie postów. Na szczęście trafiłem w odpowiedni temat, chociaż kusiło mnie, żeby poczytać forum sixers. No ale tyle czasu nie mam. Do rzeczy - po pierwsze tematom zbiorowym mówimy stanowcze nie :!: Także do tematu pisał nie będę.

 

Mam nadzieję, że jakiś trochę mniej zapatrzony w KB fan Lakers (a może inaczej, bardziej rzeczowo podchodzący do sprawy) przyzna mi rację, bo rok temu dość rzeczowo tłumaczył fanom Sixers dlaczego MVP nie powędruje do Philadelphii...

Nie wiem Karsp czy chodzi o Van'a, ale ja tu poczułem aluzję do mnie :) ja ostro walczyłem w ramach tematu MVP, z uwagi na obecność Shaqa wśród głównych kandydatów, chociaż do fanów Lakers się chyba nie zaliczam, przynajmniej nie w pierwszym rzucie ;)

Jeśli chodzi o moje zdanie, to Bryant nie ma szans na MVP. Lakers musieliby zacząć grać niesamowicie, przejść jakąś przemianę, tak żeby Lakers przeszli te 50 zwycięstw. To może, przy doskonałym sezonie KB, dałoby mu MVP. Jednak ogólnie rzecz biorąc ciężko liczyć na MVP nie będąc liderem drużyny z TOP 4 ligi, a na to Lakers szans nie mają. Czołowym strzelcem jest, więc warunek #2 spełnia. Obrońcą dobrym jest również. Czyli #3 też jest. Brakuje mu jedynie dobrego bilansu drużyny, co jest jednak warunkiem koniecznym, więc ja bym na MVP dla Kobego nie liczył.PS. O kogo Ci J chodziło? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DPOTY - Zo, Big Ben, Shaq albo Gordon

Co proszę. Jakoś tak dziwnie się składa, że Meczy Bulls w tym RS widziałem od cholery, ale Ben Gordon Najlepszym Defensorem :shock:

Za co?

 

P w sumie to miałem na mysli Vana, ale skoro Ty też należysz do tych bardziej racjonalnych to mozesz być i Ty :P

 

PS: narazie taka forma tematu (czyli zbiorczy) jest odpowiednia, bo za wcześnie na wydzielanie każdej kategorii. Zrobimy to po RS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:arrow: MVP

Według mnie najbardziej zasługują Billups i LeBron.

Pierwszy świetnie prowadzi swoją drużynę do świetnego bilansu, a totaj moim zdaniem bardzo dużą rolę odgrywają wyniki całego zespołu.

LBJ jest fenomenem. Chyba nie wiele osób się spodziewało że tak szybko stanie się tak świetnym zawodnikiem. Jest bardzo dobrym liderem, chociarz czasem gra trochę samolubnie (ASG :wink: ). Powinien otrzymać to wyróżnienie, ale tylko wtedy gdy Cavs będą mieli dobry bilans.

 

:arrow: ROTY

Tylko i wyłącznie Chris Paul.

 

:arrow: DPOTY

Nie wiem czy znowu powinien dostać ją BigBen. Jakoś w tym sezonie nie zachwyca i wg mnie nagroda powinna trafić w ręce kogo innego.

Kadydatami są Bowen, Kirilenko i może Camby.

Bowen jest świetnym defensorem i potrafi powstrzymać każdego strzelca w lidze. Tak jak napisał KarSp on po prstu zabierza grę rywalowi.

AK47 miałby wspaniały sezon gdyby nie kontuzje. Nie trawię go ale jest dobry.

Camby zawsze był świtnym obrońcą i chyba jeszcze nie dostał tej nagrody. Wg mnie mógłby ją trzymać tak jakby za całokształt bo w tym sezonie najlepszym defensoren to on nie był.

 

:arrow: MIP

Najbardziej zasługuje na to Bosh. Jest on teraz prawdziwym liderem Raptors i nieźle prowadzi drużynę, która przed sezonem była uważana za outsidera.

Ewentualnie mogą ją dostać West, Diaw i Smush Parker. Nie zgadzam się jednak z tym że może to być Mike James. Moim zdaniem tą nagrodę powinni dostawać zawodnicy młodzi którzy mogą coś zwojować w tej lidze a James do takich nie należy.

 

:arrow: 6th Man

Hmm... Sam nie wiem. Ktoś już pisał o Mo Williams'ie. Może być. Grał bardzo dobrze na początku sezonu. Gdyby teraz trochę się podciągnął to nagroda idzie do niego :wink: [/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:arrow: 6th man (nie wiem, dlaczego pominąłeś)

Zdecydowanie najpewniejszym kandydatem wydaje się być Mo Williams. On wygrywał już dla Bucks mecze swoimi buzzerami, a do tego ma 14 ppg., ponad 4 apg. i rzuca za 3 na niemal 40% skuteczności.

No, zapomniałem rzeczywiscie.

 

:arrow: Sixth Man

Zgodze się że Mo Williams wygrywa mecze dla Kozłów i statystyki bardzo dobre w 29mpg, 14ppg, 2.7rpg, 4.2apg, 1spg. Innego kandydata nie widze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MVP- ja jestem calym serecem za Nowitzkim. Nie cche kolejnego gracza, ktory zdobyl to wyróznienie nie zdobywajac nawet 20 punktów w sezonie. Jesli Mavs dociagna pierwsze miejsce na zachodzie to myslę ze Niemiec ma szansę. Po ostatnim lecie, gdy zespol tak naprawde stracil, a nie zyskal na potencjale, myslałem ze Mavs nic nie osiągna i powtórzenie sukcesu z poprzedniego roku bedzie da nich lbrzymim sukcesem a tu pozytywna niespodzianka. Tylko gdyby trafial te decydujące rzuty. Bo jest to zawodnik, ktory potrafi, kilkukrotnie z rzedu trafic z trudnych pozycji, jednak "szczescia" do koncówek nie ma.

 

ROTY- tutaj wieje nuda, w ostatnich latach bylo o to wyrócnienie do konca walka, a przynajmniej bylo kilku w miarę równych kandydatów, a teraz jest Paul i potem duuuuza przepasc, moze gdyby Frye gral gdzie indziej, a nie w zespole gdzie do gry jest gotowych 15 graczy byloby inaczej.

 

DPOTY- ciężko powiedziec, ale co do pewnosci to wiemy ze Artest siewyeliminowal nie co sam, gdyby pogral wiecej bylby murowanym kandydatem do zwycięstwa, bo dalej to jest najlepszy, najaagresywniejszy obronca ligi. Nie mowie juz o obronie jeden na jeden i "czytaniu" gry przeciwników. Czyli u mnie wakat, bo inni to juz nizsza polka, choc za pewne nagrode dostanie ktoś z kwartetu: BigBen, Camby, BB czy AK47.

 

MIP- Pierwsze co mi przychodzi na mysle to David West, ale on dostal praktycznie 2razy wiecej czasu, czyli talent mial tyle ze czasu nie mogl dostac bo Maagloire był. Jak teraz widac oplacalo sie wymieniac Jaamala, bo mogl sie rozwinąć talent Westa(szkoda ze nie Macka). Jednak jak napsialem, jego statsy poszly znaczaca w gore z powodu czasu(coś podobnego do Randolpha dwa lata temu). Boris Diwa tez dostal duzo wiecej czasu w Suns, ale on to znakomic9e wykorzystal, trzeba podkreslic ze jest jednym z nielicznych(czterech) graczy ligi, ktory robi zarówno 6 asyst jak i zbiórek. Pozostali to LBJ, Wade i Kidd. Nie trzeba chyba mowic ze ta trojka to absoloutna czolowka ligi, wiec moze i Francus nie dlugo do niej doszusuja, na pewno jest temu bizej inz chocby rok temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Ben Gordon Najlepszym Defensorem :shock:

Za co?

 

 

Moze za statsy (2.6rpg, 0.9spg, 0.0bpg?) :P A tak wogole to jest w lidze duuzo lepszych obrońców od Gordona no np.Camby i Ben Wallace

Eee... Sry, wcześniej myslalem ze jest nawet dobry w obronie... Wcześniej nie spojrzalem na statsy :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.