Skocz do zawartości

Playoff race


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Z kim mieli przegrać te play offy, z Rockets?

 

Jefferson nie jest taki zły, w Jazz jest pierwszą opcją, ma pozytywny impakt na ich atak, więc nie ma co go aż tak krytykować. Utah ma kolejny sezon ofensywę w Top 10 ligi, a Jefferson jest tam od dłuższego czasu pierwszą opcją, więc 52%TS to jedno, ale drugie, że musi mieć dobry wpływ na ich atak.

 

Inna sprawa, że bez Ala Jazz mają obronę na poziomie ścisłej czołówki ligi i atak na poziomie średniej ligowej - po prostu Jefferson, to co zyskuje w ofensywie, oddaje z nawiązką w defensywie i bez Ala ta drużyna raczej byłaby bardzo porównywalna (ofensywa na poziomie średniej ligowej i defensywa na poziomie top 8 to bardzo prawdopodobny i bezpieczny zaraz typ), jak nie lepsza, bo nie można wykluczyć progresu Favorsa/i/Kantera gdyby dostali więcej minut, a na pewno bardziej perspektywiczna.

 

Ale znowu - nie ma co hejtować Jeffersona, bo po prostu Jazz mają wspomnianych Favorsa i Kantera na ławce, a to olbrzymi potencjał.

z Suns ostatni mecz decydował o tym kto wejdzie, ale to tak nawiasem przed sezonem wszyscy mówili że Jazz to będzie dno zachodu a weszli do play off, plus mieli najwięcej zdobywanych ptk z pomalowanego w całej lidze, no i w tym zeszłym sezonie mówiono że Favors + Al to rewelacyjne duo, w tym roku staty już tego nie potwierdzają ale imo to wina budynia który nie potrafi dobrze taktyki zbilansować pomiędzy obwód a trumnę.

 

A co do Rox vs OKC to chyba jakiś totalny żart, ja oglądąłem te dwa poprzednie mecze to Thunder zrobili z nich miazgę a Harden się kompletnie nie popisał, fajnie że teraz to się zmieniło chłopak nie jest głupi i trochę inaczej zagrał przeciwko swoim ex kolegą, inna sprawa że mu siedziało niesamowicie, ale dalej myślę że max Rakiety są wstanie wygrać z jeden mecz w serii, może dwa jak Lin albo Parson pocisną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zbilansować pomiędzy obwód a trumnę.

Favors z Kanterem byliby idealni bo nie pożeraliby tyle touches co Jefferson w ataku. Wtedy i Burks i Hayward mogliby się lepiej rozwijać.

 

Naprawdę, jeśli oni wiażą z Alem dalszą przyszłość to ja nie mam pytań oO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że fanem Hardena nie jestem, to sorki, ale Hoston z tym co mają obecnie nie są w stanie pokonać nikogo w PO.

 

Ogólnie z produktywnych graczy, którzy już w tym roku dają pozytywny impact na grę:

- Harden

- Parsons

- Asik

- Lin

- Delfino

 

5 osób. Dalej masz albo projekty na przyszłość - T-Rob, Jones, White, Motie, albo d-league -> Smith, Beverley, Anderson i kogo tam jeszcze trzymają w składzie.

 

Z OKC raczej właśnie by dostali gładko 4-0, 4-1 gdyby Harden w którymś meczu zagrał to co ostatnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że fanem Hardena nie jestem

to chyba ponieważ :P plus Al pożera bo go karmią, Przez Kantera i Favorsa by tyle piłek nie szło w ataku bo pierwszy jest fizycznie słaby i poza dobitkami albo jumperkami średniej efektywności w ataku niewiele wnosi, a drugi traci masę piłek, co wcale nie znaczy żeby nagle Burks i Hayward zaczęli zdobywać po 20 ptk na przyzwoitej skuteczności, oni już teraz mogą sobie rzucać do woli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez Kantera i Favorsa by tyle piłek nie szło w ataku bo pierwszy jest fizycznie słaby i poza dobitkami albo jumperkami średniej efektywności w ataku niewiele wnosi

Utah ma na tyle dobry system gry w ofensywie, że ich atak ucierpiałby tylko trochę, w sumie bez Ala Jazz dalej mają ofensywę na poziomie średniej ligowej.

 

Jefferson jest słabiutki w obronie i solidny w ataku, nie rozumiem obaw przed oddaniem go. Jazz pozostaliby playoffowym teamem IMHO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o Zachód to robi się ciekawie. PRaktycznie Portland zdechło i już się nie liczy. Na fali wznoszącej są zdecydowanie Jazz i Dallas. ( oba kluby niesamowice poprawiły obronę).

Realnie pierwsza trójka jest wiadoma. Grizzlies mają raczej pewne 4 miejsce. Denver z Utah powinni walczyć o pozycje 5-6. Golden ma tak dużo meczy u siebie że raczej 7 miejsce powinni obronić mimo tego że w obronie to oni ostatnio grają tragicznie.

Więc o 8 miejsce stoczy się pojedynek między Rakietami-Mavs-Lakers.

Kalendarz to można sobie analizować ale i tak pewnie nikt by nie przewidział że dziś Rakiety wygrać w Nowym Jorku. Houston ma najlepszą ofensywę z tej trójki, Dallas obronę a LAkers skład. Patrząc jednak na kontuzje i ogólne problemy Lakers zakończą ten wyścig na 10 miejscu a Mavs moim zdaniem do samego końca powalczą z Rakietami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie Rockets są bardzo niedoceniani, między innymi za sprawą ciężkiego terminarza (siedmiomeczowy streak L to np. głównie kwestia 3 back to back przez tydzień i meczów z Indianą, Bostonem i Clippers), do tego Harden stopniowo poprawia swoją grę, bo w sumie należy pamiętać, że to jest dopiero jego pierwszy sezon w takiej roli, z której i tak wywiązuje się nie tylko na pułapie obecnej ligi, ale na pułapie historycznym co najmniej bardzo dobrze. Zasadniczo jestem w stanie się założyć, że Rockets wyprzedzą Jazz i/lub Warriors na koniec RS, jeżeli znowu nie wpadną w slump, ale znowu - tamten kryzys to wina mega trudnego terminarza. Teraz maja tylko dwa bodaj b-2-b do końca sezonu, w tym jeden z Suns, cztery mecze z Phoenix...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hNie rozumiem jak mozna lubic Ala jako fan Jazz. Rozumiem go lubic jako hater Jazz, ale on to jebie cala dobra robote Millsapa, ktory jest przekotem. Jesli chodzi o mvp ranking to jest u mnie top15 ligi. Jakbym byl gm Jazz wyjebalbym Ala za cokolwiek, gralbym Paulem z lawki 33 min a Kanter i Favors po 27 jako starterzy reszte zas dalbym jakiemus kolkowi. Ala zas bym wsadzil do jakichs bobcats gdzie jego nabojane staty by nikomu nie przeskadzaly. Bo Jazz MVP to Paul Millsap.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prócz tego mają jeszcze po meczu z Utah, Golden i LA.

Już nie jedne głupie zwycięstwa w tej lidze były, kiedy zespół zamiast utrzymać 25% w loterii robił sobie prezent na podbudowanie ego i wygrywał 3 mecze pod rząd w Marcu. Także raczej spokojnie, chociaż akurat Rockets mają łatwy terminarz i szansę upatruję w arcy-trudnym Jazz (11W do końca sezonu to pozytywna wizja) - wtedy Lakersi muszą zrobić 15-9, nie bez szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie jedne głupie zwycięstwa w tej lidze były, kiedy zespół zamiast utrzymać 25% w loterii robił sobie prezent na podbudowanie ego i wygrywał 3 mecze pod rząd w Marcu.

Ale Suns dostaną pick Lakers tylko kiedy ci nie wejdą do PO, więc to nie będzie różnica kilku procent w losowaniu tylko mięc lottery pick albo go nie mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się:

 

2013 first round draft pick from L.A. Lakers

The L.A. Lakers will send the least favorable of their own 1st round pick (top-14 protected), Cleveland's own 2013 1st round pick, Sacramento's own 1st round pick (top-13 protected) and Miami's 2013 1st round pick to Phoenix. If the L.A. Lakers' 1st round pick is within the top-14 selections, Phoenix will automatically receive the L.A. Lakers' 1st round pick. [L.A. Lakers-Phoenix, 7/11/2012]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.