Gay w Raps. Tay i Davis w Grizz, Jose w Detroit.

[Lukasevic]

Generalnie to Detroit jest w niezłej sytuacji. W tym roku wysoki pick i spadają Calderon i Maggete, w przyszłym Stuckey i Maggette. Przydałby im się jakiś franchise player na pozycji 2/3 i pojawiła by się nowa siła na wschodzie.

[maro]

Do tej pory nie wierzyłem w wielkie sukcesy Grizzlies, a od tej pory wierzę w nie jeszcze słabiej. Drużyna cierpiąca na chroniczne zaparcia ofensywne spowodowane brakiem gtg, wymienia na dobrą sprawę duo Gay/Speights na duo Prince/Davis i od dzisiaj serię w PO mają im wygrywać Conley z Gasolem. Dopóki nie zobaczę to nie uwierzę. Jeśli faktycznie chcą gdzieś wypchnąć Zacha to jedynym ratunkiem jest wyciągnięcie czegoś naprawdę konkretnego z takiej wymiany.

 

"What wing players might make be available in a trade for Randolph? Tyreke Evans is certainly one that comes to mind. J.J. Redick and/or Arron Afflalo could probably be obtained in the right package. Other names to consider: Avery Bradley, Monta Ellis, Nick Young, Thaddeus Young, Andre Iguodala, Marcus Thornton and Vince Carter."

Ale nie takie coś. Co to są w ogóle za postaci i co one mają dać Grizz? Niech wymienią Zacha na kogoś z tej listy to mamy na Zachodzie kolejnych Nuggets. Trochę inaczej wyważonych, ale z takimi samymi szansami na sukces.

[wowo]

widzę że bardzo nie doceniacie Gaya jako obrońcy a nawet jako opcji ofensywnej - w tym sezonie gra słabo i nie ma się co tu sprzeczać, ale dwa ostatnie sezony miał super biorąc pod uwagę że jak ktoś miał oddać trudny rzut albo zegar się kończył to był nim Gay (a nawet pamiętam że kilka bbuzzerów zaliczył). z Tayem to sobie LBJ czy Durex będą jechać iso w każdej akcji i wygrywać mecz, z Gayem uważam że byłoby o wiele trudniej bo koleś ma mega zasięg i w dodatku nie ustępuje im fizycznie. Jasne że podstawa to schemat defensywny, ale RG ma narzędzia żeby go egzekwować, spychać na konkretne strony czy spoty, Tay to pachołek...

 

zobaczymy, ale moim zdaniem GRIZZ mogli się liczyć tylko wtedy gdyby Rudy miał dobrą serię i sam coś urwał.

obecnie nie mają nikogo kto wygra mecz sam, nikogo kto siądzie na wysokich skrzydłowych przeciwników, a skład mają bardzo solidny ale na drugą rundę i koniec...

Przepraszam ale oglądałeś coś miśków ostatnie dwa lata czy recapy na nba.com?

 

1. Na czym opierasz swoje założenie, że Gay jest świetnym obrońcom lub też świetny na Durexa? Pokaż mi staty, mecze albo wskaż jak wypadał Durant przeciwko niemu. Gay jest solidnym obrońcom ale Prince na pewno nie pogorszy obrony.

 

2. Grizzlies mogli się liczyć tylko jakby Rudy coś urwał tak? Widzisz ja pamiętam od kiedy zacząłem się nimi interesować i to nienajgorzej bo Spurs których jestem fanem dostali od nich wpierdol w 1 rundzie. Potem po 7 meczowej serii odpadli z OKC a byli blisko finału konferencji i nie zgadniesz kogo nie było w tamtych PO. A Battier też średnio się nadaje do bronienia Duranta patrząc z punktu widzenia atletyzmu ale dali rade. Grizzlies bez Gaya grali zajebiste PO i w zasadzie Zach pokazał kto tam jest prawdziwym franchise playerem. Po drugie Gasol gra zajebiście i większe wykorzystywanie go może tylko wyjść na dobre. Grizzlies bazujący na rzekomym star power Gaya poleciliby w 1 a max w drugiej rundzie. Wskaż mi serię w PO, gdzie Rudy Gay jak to powiedziałeś sam coś urwał. Ich siłą jest Gasol-Zach i zajebista obrona a nie talent na obwodzie. Gay to nie Durant, CP3 czy James, którzy sami mogą wygrać serię. Zresztą bez niego zrobili najlepsze PO a teraz mają dojrzalszych Conleya i Gasola.

 

3. Clutch Gay? ponownie wskaż mi staty oddające jego produkcję w crunch time. Oddał kilka buzzerbeaterów (jeden i nie wiem czy nie jedyny GW na Jamesie) ale też poszedł ostatnio w kozioł z 1.4 sekundy do końca a dwa/trzy sezony temu rzucił piłkę w plecy przec co przegrali mecz. O jeszcze rzucił do góry i też przegrali. Buzzer beatera trafił też Gaines w Utah tylko co z tego. Jeśli nie pamiętasz to również przypomne ci, że pod nieobecność Gaya objawił się Randolph, który dokładnie sam roztrzygał losy meczu w końcówkach.

 

"Gay jakby sam urwał serie" no nie moge. Gościu z dramatyczną produkcją jak na gwiazde, nic w PO nie pokazał świetnego, najlepsze PO bez niego a ty piszesz, że jedyną nadzieją misiaków był Rudy Gay.

[QAS]

miśki rzadko oglądam, ale jestem świadom iż najważniejszymi zawodnikami są MGasol (przede wszystkim) oraz ZBo + bardzo lubię Conleya. Nic innego nigdzie nie mówiłem.

 

niemniej nie widzę możliwości przejścia Durexa i LBJ bez obrońcy na nich.

Uważam że Rudy jest takowym a Tay nie. Gdyby za Rudego pozyskali Denga czy Mariona to mieliby większe szanse niż z Gayem (u którego trzeba byłoby liczyć na powrót szczytu formy), ale pozyskując Taya skreślili się z walki o majstra...

 

nic więcej nic mniej. byli czarnym koniem, teraz są Atlantą Hawks zachodu...

[RappaR]

http://www.basketball-reference.com/play-index/h2h_finder.cgi?request=1&p1=jamesle01&p2=gayru01

No po prostu miazga.

[QAS]

wolałbym staty LBJ w meczach MIA-MEM , gdzie Rudy już był ukształtowanym zawodnikiem a nie jakieś z 2006 roku kiedy był jakimś leszczykiem z 8 numeru draftu...

 

tak na oko to też bez rewelacji, ale już lepiej to wygląda...

[Boowka]

Generalnie to Detroit jest w niezłej sytuacji. W tym roku wysoki pick i spadają Calderon i Maggete, w przyszłym Stuckey i Maggette. Przydałby im się jakiś franchise player na pozycji 2/3 i pojawiła by się nowa siła na wschodzie.

Aha, czyli w tym spada Maggete, a w przyszłym Maggette. A w którym do cholery spadnie ten Magette? ;]

[wowo]

przecież oddanie Gaya właśnie pozwala mieć na cokolwiek nadzieje no ja nie wiem jak można myśleć inaczej. Pokaż mi drugą gwiazdę z tak zenującą produkcją w tej lidze. Kolega reaper ci podał jak wypadali w matchupach bezpośrednich noż co jeszcze? Jamesa nie da się zrsztą aktualnie bronić i imo Duranta również a jeśli myśleć o ograniczeniu to tylko Team D. Gay faktycznie stoper jak c*** na Jamesa był. Zresztą może ja cie nie rozumiem ale z twoich postów wynika, że twoim zdaniem Grizzlies z Gayem byli contenderem a teraz nie są? Dlaczego? Przecież każdy kto ogląda Memphis widzi, że Gay był problemem. Defensywnie nie stracą bo to nie Iguadola czy Smith i dostali niezłego obroncę. Nie zajebistego ale też nie Bryanta w obronie. Nie wiem czy istnieją jakieś argumenty abym mógł cię przekonać bo podałem ci jak wypada Gay w tym sezonie, opisałem dlaczego uważam, że to dobry ruch i dlaczego nie spodziewam się obniżenia lotów. Ty napisałeś "Gay to dobry stoper na Duranta i Jamesa i bez niego nie przejdą Thunder ani Miami". A i jeszcze napisałeś, że ich jedyną nadzieją był Gay urywający coś w PO. To wszystko jest nieprawdą.Ja nie mówię, że stali contenderem ( z Iguadolą zamiast Gaya by byli) bo mogą na zachodzie przegrać nie tylko z Thunder ale Lakers, Spurs, Clippers też wyglądają mocarnie. Niemniej jednak oddanie Gaya to zdecydowanie krok naprzód a już wyciągnięcia Davisa i Prince-a super. Co do oddawania Zacha. Zdziwiłbym się gdyby to jeszcze teraz popchnęli. Mam wrażenie, że oddadzą go po sezonie dopiero ale jak będzie za co to śmiało. Z wymienionych zawodników najlepszym fitem by był Afflalo ale to w pakiecie z jakimś wysokim a to nie sądze. Iguadola też zajebiście ale ogólnie jak oddać Zacha to za kogoś z tej dwójki plus coś pod kosz. Reszta to pionki. Swoją drogą Conley-Allen-Iguadola-Davis-Gasol to w obronie by siał spustoszenie jak c***. Ale nie sądze aby Denver oddali Iggiego. Póki co trade Gaya oceniam mega pozytywnie ale tymbardziej nie rozumiem oddania Speightsa i Ellingtona.

[wowo]

wolałbym staty LBJ w meczach MIA-MEM , gdzie Rudy już był ukształtowanym zawodnikiem a nie jakieś z 2006 roku kiedy był jakimś leszczykiem z 8 numeru draftu...tak na oko to też bez rewelacji, ale już lepiej to wygląda...

Pozwól, że ostatni raz spróbuję- nie ma nikogo w tej lidze, kto by mógł sam ograniczyć Jamesa przez obronę 1on1. Oczywiście fajnie jak to jest Marion a nie Hayward ale to przede wszystkim taktyka i team D decydują. Wysyłać go w nielubiane strefy, zmuszać do podań gdzie się chce, dobra pomoc, szybkie rotacje to są sposoby na ograniczenie Jamesa. Pomijając już fakt, że Gay nigdy w obronie nie zbliżył się do poziomu Mariona. Czy się lubi LBJ czy nie to k**** aktualnie jest z nim jak swojego czasu z Shaqiem. Są na niego lepsi i gorsi obrońcy ale i tak go nie zatrzymasz. Możesz ograniczyć ale to wszystko i to przez wysiłek całej drużyny. Gay to żaden def. stoper aby w ogóle rozważać czy jest w stanie kogoś zatrzymać na 20-6-6.

[tomeczeg20]

Wybaczcie, że się zapytam ale...

Czemu Grizzlies mieliby oddawać swojego najlepszego zawodnika, Z-Bo? Kontrakt rzeczywiście trochę przejebany, ale chyba to nie jest jedyny powód żeby rozwalać drużynę?

[Lukasevic]

Aha, czyli w tym spada Maggete, a w przyszłym Maggette. A w którym do cholery spadnie ten Magette? ;]

hehe w 2 parze to Villanueva, błąd się wkradł.

[RappaR]

wolałbym staty LBJ w meczach MIA-MEM , gdzie Rudy już był ukształtowanym zawodnikiem a nie jakieś z 2006 roku kiedy był jakimś leszczykiem z 8 numeru draftu...

 

tak na oko to też bez rewelacji, ale już lepiej to wygląda...

A bo Gay się jakoś rozwijał - najlepszy sezon puntkowy ma jako sophomore, jego produkcja jakoś drastycznie się nie zwiększyła. Lebron też poprawiał, między nimi są zaledwie 2 lata różnicy, nie róbmy z tego jakiegoś x-factora. Zresztą Durant na nim też ma 28 ppg na 55%, tutaj też dasz jakieś kryterium by wziąć pod uwagę tylko 2 mecze?

[Roger]

Stuckey ma bardzo fajny kontrakt, bo po tym sezonie można go waivnąć i gwarantowany kontrakt będzie za 4 patyki. Nie zdziwiłbym się gdyby go gdzieś jeszcze podczas tegorocznego dealine sprzedali.

[Mameluk]

Swoją drogą Conley-Allen-Iguadola-Davis-Gasol to w obronie by siał spustoszenie jak c***.

w takim składzie w ataku to nie wychodziliby ponad 80 pkt na mecz.

 

Jak oddadzą Zacha za jakiegoś Aflalo czy innych jemu podobnych to w ogóle zostaną bez jakiegokolwiek GTG i rasowego scorera.

[d-fence]

toronto tym ruchem pozbawiło się chyba szansy na wydraftowanie andrew wigginsa

[RappaR]

Lol? Przecież powrót Bargnaniego daje tej drużynie top4 pick z automatu.

[Maciek9020]

Lol? Przecież powrót Bargnaniego daje tej drużynie top4 pick z automatu.

Mowa o Wigginsie czyli drafcie 2014, Bargnanim Toronto próbują handlować, więc zdziwie się jak będzie tam jeszcze grał.

Pick 2013 Raps mają Thunder.

[halfoat]

Pick 2013 Raps mają Thunder.

Tylko, jesli będzie w zakresie 4-14.

[Maciek9020]

Nie chciało mi się juz tego pisać, bo Raptors tak nisko nie będą. Musieliby przyfarcić w draft lottery bardzo mocno, żeby pick został w ich posiadaniu, w co nie wierzę.

[RappaR]

Nie byłbym taki pewien. WAS z Wallem łatwo ich przegonią. To samo NOH z Gordonem(ech, jego poziom gry w Clippers to obecny Harden, szkoda mi, że jego karierę niszczą kontuzje, bo miał potencjał na superstara i 1#SG), z którym są 8-6. To już daje Kanadyjczykom top5 w losowaniu. Bobcatsi na bank będą 1st. Ale w walce CLE już mogą wygrać, zresztą coby nie mówić mają realne szanse o 2# miejsce, bo chociaż w miarę dobry bilans, to jednak nie mają Irvinga, ani dobrego trenera.