Harden i jego osobiste

[BiałaCzekolada]

Ja zupełnie zgadzam się z Lorakiem w kwesti ilości kontrowersji i moja osobista interpretacja jest taka:

Hardena styl gry oparty jest na przedostawaniu się pod kosz, co jest najefektywniejszą rzeczą w koszykówce bo podnosi % i wymusza FT, ale też jest najłatwiejszym sposobem na stratę piłki - stąd duża liczba TOs i FT (także tych kontrowersyjnych - prosty efekt wolumenowy - im więcej piwek wypijesz - tym więcej razy oddajesz mocz. W tym wypadku efektem ubocznym są superstar calls)

 

Ale ja tutaj wpadlem z zupełnie innego powodu. Ile z tych gwizdków Harden miałby w latach 80/90s? A ile gwizdków miałby więcej w tej chwili Jordan i inni?

 

My point is, kiedyś walenie łokciem w potylice przez rywala X przy jednoczesnym tackle ze strony rywala Y nie zawsze kończyło się gwizdkiem, szczególnie w PO. Podobna sprawa ze stawianiem zasłon. Teraz położysz rączkę na bioderku i jest eazy call. Ruszysz delikatnie pupką na zasłonie i jest eazy call. I tak źle i tak niedobrze, ale wolałem już poprzednią wersję, bo teraz to trochę komicznie wygląda jak 100 kilowe konie dotykają się lekko i wędrują na osobiste. Co to bilard?

[ignazz]

Filmiki przeanalizuje pozniej ale. .....

 

Nie mam zalu ze Harden wyczul prosperity on calls i jedzie jak moze. W PO to się skonczy- Jak Rakiety dojda (prawie end of topic)

[Arctus]

Oczywiście: http://i48.tinypic.com/2yorbrk.png

 

Jakby stał na parkiecie, to bym walił i nie gwizdał, ale że nie stoi no to faul i tyle. Z tych filmików, po jednym obejrzeniu w jednej sytuacji bym nic nie gwizdał a max w 2-3 zastanawiałbym się.

[Yao]

Chytry, liczba niepoważnych użytkowników zwiększa się z każdą minutą.

opinia, opinią - who cares, niepoważny jest brak argumentacji korelujący z podtrzymywaniem własnej opinii ponad wszystko. with all respect, jak na bullshit gwizdki wskazujesz 10/10 100% faule to jeteś niepoważny.

 

dajcie spokój, trochę trzeźwego umysłu, bo wracamy do mezozoiku polskiego koszykarskiego internetu sprzed dziesięciu lat, gdzie internet dostępny był tylko w kafejkach, a obiegowe opinie były dogmatami nie do podważenia. obiegową opinią są przesadne gwizdki Hardena (na realGM piszą o tym też co po niektórzy), no ale dajcie spokój, jak na przyjęte standardy przez NBA XXI century nie dostaje żadnych megac***owych gwizdków Harden - bo to nie jest Knicks-Heat '99.

[Luki]

opinia, opinią - who cares, niepoważny jest brak argumentacji korelujący z podtrzymywaniem własnej opinii ponad wszystko. with all respect, jak na bullshit gwizdki wskazujesz 10/10 100% faule to jeteś niepoważny.

Dziwne, że jakoś inne osoby tez tam nie widzą fauli.

I nie chodzi o to, że ich tam nie ma(choć w połowie wskazanych przeze mnie przypadków tak właśnie jest), ale o to, że jak oglądasz inne mecze to po prostu takich się nie gwiżdże, nawet gwiazdom a z jakiegoś powodu Harden ma największego bonusa w lidze. Potrafiłbym zrozumieć Jordana, Wade'a, Kobego, Duranta, Jamesa(w swoich primach) bo oni byli/mogli być twarzami ligi, ale Harden? Srsly?

[Chytruz]

I nie chodzi o to, że ich tam nie ma(choć w połowie wskazanych przeze mnie przypadków tak właśnie jest)

Rotfl k****.

 

No ale niech będzie - Harden robi karierę dostając jeden gwizdek na kilka meczy. Bez jednego gwizdka na kilka meczy miałby minus 7 ppg i TS niższy o 8% a na jego butach wykryto ślady trotylu. Koniec świata.

[ely3]

Jak pewnie wiecie Rakiety mają zainstalowane specjalne kamery które śledzą każdą akcje i dzięki danym z tego wynika ,że

Harden zalicza 9 drivów na mecz. W 1/3 jest faulowany. Ma tylko 4 % strat i zalicza 1,5 PPP.

Zasadniczo jest piąty w lidze jeśli chodzi o drive na mecz. Pierwszy w skuteczności i pierwszy w liczbie wyłapywanych fauli z takich akcji

Procent drivów zakończonych faulami ma taki sam jak Durant

[rw30]

bez specjalnych kamer nie mozna tych danych zebrac ?

[lorak]

bez specjalnych kamer nie mozna tych danych zebrac ?

można, ale zautomatyzowanie usprawnia cały proces. nie tylko pod względem zaoszczędzonego czasu, ale też jasnych kryteriów, bo oni tam np. drivy definiują jako wjazd z takiej i takiej odległości pod kosz.

[ness]

Harden nie dostaje wiecej gwizdkow z dupy niz inni all-stars.

Napewno nie wiecej niz durant, ktorego w niektorych meczach ciagna za uszy na ft (polecam jak ktos znajdzie niedawny wyjazdowy z den przegrany przez okc po dogrywce).

Po prostu klienci nie maja pojecia jak go bronic/bronia go jak byle jakiego sg.

Jak ktos probuje mu wybijac gale z rak to sie skonczy ft w 99% przypadkow, jak probuje contestowac trzymajac sie blisko to harden zlapie kontakt i tak odda rzut.

Albo trzymac go na perimeter jakim atletycznym dlugim klientem, albo jak juz wjezdza wyczekac i czapa przy samej obreczy.

OKC to zademonstrowalo w zeszlym sezonie, chandler swietnie to robil w finalach zachodu 2 lata temu.

 

Jedyne co mi przeszkadza, ale to nie tylko u hardena, to pospolita praktyka, z tym ze u niego to relatywnie czesto jest to konczenie wjazdu po faulu na 3 albo 4 krokach i zaliczanie potem tego na and1.

Robisz kroki = fg niezaliczone, zapraszamy na linie na 2ft.

[Chytruz]

Jedyne co mi przeszkadza, ale to nie tylko u hardena, to pospolita praktyka, z tym ze u niego to relatywnie czesto jest to konczenie wjazdu po faulu na 3 albo 4 krokach i zaliczanie potem tego na and1.

Robisz kroki = fg niezaliczone, zapraszamy na linie na 2ft.

Prawda, ostatnio się namnożyło tego. W zeszłym tygodniu oglądałem może z 4 mecze i widziałem 3 razy coś takiego (Parsons, Aldridge, chyba Paul), jeden to był praktycznie ordynarny czterotakt. Harden miał coś takiego w meczu z Blazers ale tam mu nie zaliczyli kosza.

[Chytruz]

W zeszłym tygodniu oglądałem może z 4 mecze i widziałem 3 razy coś takiego (Parsons, Aldridge, chyba Paul)

A nawet 4, LeBron:

 

[video=youtube;T2TBz2phCgY]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=T2TBz2phCgY&feature=player_embedded#!

[Borys]

nie wiem, moze nie jestem zbyt szczegolowy, ale przytrzymuje akcje i nie widze tam krokow LeBrona, normalnie zlapana pilka po kozle i 2 kroki, tylko, ze ten wyskok mega dlugi jest i w zasadzie jedzie w powietrzu, ale krokow juz nie robil.

[House]

Chyba nie ma kroków. Sam sobie zaprzeczyłeś. ;]

[House]

IMO zaczął od prawej. Potwierdzam na początku pojebały mi się gry.

[Chytruz]

3 kroki jak w mordę strzelił.

[House]

Nie będę się kłócił, możliwe że były. Długo grałem w ręczną i często mi się myli. Ale obstawał bym ciągle za dwoma.

[Borys]

To zalezy jak liczyc i szczerze mowiac nie wiem, bo w trakcie konczenie kroku zlapal pilke w rece i potem byly kolejne 2 kroki. Wiec nie wiem, czy ten krok w trakcie ktorego nastepuje zlapanie liczyc czy niE? wydaje mi sie, ze tak, ale wlasnie nie jestem na 100% pewien. Zreszta bylo to tak minimalne, w zasadzie tuz przed postawieniem nogi zlapal w rece, mysle, ze wiekszosc sedziow czegos takiego nie liczy szczegolnie w nba

[ness]

Te dwa i pol takty to oddzielna historia.

Generalnie sie tego nie gwizdze, sa goscie ktorzy chyba nie potrafia inaczej zrobic dwutaktu (rose pierwszy przyklad z brzegu).

 

Co do krokow to niepobitym dotad mistrzem jest maggette

 

zawsze turlam sie po podlodze ogladajac ta powtorke.

[elwariato]

broda to chyba najwiEksza obecnie gwiazda nba patrząc po tym co mu gwiżdżą koleś potrafi odepchnąć kogoś ręką i dostać za to wędrówkę na linie