Skocz do zawartości

Ubaw po pachy ;)


Monty

Rekomendowane odpowiedzi

[CENSORED]

 

zaznaczam ze dla wytrwalych, czy tez odpornych na obsceniczne i wylewne (doslownie :P) zachowania...

 

PS. szkoda ze tylko mp-trojka :/ mialem nadzieje ze w koncu obejrze tą sierote w jakims dobrym mixie...

 

ale i tak gut.

 

EDIT:

 

po dluzszym namysle sam ocenzurowalem filmik stwierdzajac ze moze zbyt wiele osob oburzyc. doszedlem do takiego wniosku przez prosty fakt - mnie on zszokowal :P

 

jakby co - dla zainteresowanych, przez PM ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi Einstein przed bramę niebios i spotyka się ze św. Piotrem.

- Musisz mi udowodnić, że jesteś Einsteinem, inaczej cię nie wpuszczę.

No to Einstein pisze na tablicy, która nie wiadomo skąd się wzięła, przeróżne skomplikowane wzory i zaczyna je tłumaczyć.

- Dobra, dobra, widzę, że jesteś Einsteinem - mówi św. Piotr i wpuszcza go do Nieba.

Przychodzi Picasso.

- Jeżeli jesteś naprawdę tym Picassem, to udowodnij.

Na to Picasso zaczyna malować przepiękne obrazy.

- Dobra, wierzę ci. Możesz wejść do Nieba.

Następny przychodzi George Bush.

- Jeżeli chcesz wejść do Nieba, musisz udowodnić że naprawdę jesteś George'm Bushem, tak jak to zrobili przed tobą Einstein i Picasso - mówi Piotr.

- A kto to Einstein i Picasso?

- Dobra, George, wchodź.

 

Zajączek z niedzwiedziem złowili złotą rybke. Wypuścili ją, za co rybka podarowała im po trzy życzenia.

Pierwszy niedźwiedz:

- Chciałbym żeby w całym lesie były same niedzwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.

I tak się stało.

Zajączek:

- Chciałbym mieć motorek.

Niedzwiedz podniecony swoim poprzednim życzeniem:

- Chciałbym żeby w całym państwie były same niedzwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.

Zajączek:

- Chciałbym mieć kask do tego motorka.

Niedzwiedz już na maksa podjarany:

- Chciałbym żeby na całym świecie były same niedzwiedzice i tylko ja sam niedźwiedź.

Zajączek założył kask, odpalił motorek, ruszył i:

- Chciałbym żeby misiu był pedalem.

 

Niedźwiedź zakazał w lesie się załatwiać. Ale pewnego dnia zajączek był w samym jego środku i nagle mu się strasznie zachciało. Nie wie co zrobić ale jednak musiał, więc się załatwił. Ale słychać, że niedźwiedź idzie. Więc wiele nie myśląc wziął i ukrył gówno w łapkach. Przychodzi niedźwiedź i pyta:

- Ej, Zajączek, a co ty tam trzymasz w tych łapkach?

- Nic takiego, motylka...

- Pokaż go tu. - mówi niedźwiedź.

Zajączek otwiera łapki i powiada:

- Ale świnia, jak się zesrał!

 

Siedzi facet w barze i w pewnej chwili wchodzi piękna dziewczyna. Facet myśli, jakby tu do niej zagadać. Długo myśli, myśli, próbuje wymyślec coś oryginalnego dla tak pieknej dziewczyny.

Nagle ona wstaje i wychodzi.

Facet załamany, chce wybiec za nią, ale tak mu sie głupio zrobilo. Boi się, że już nigdy jej nie zobaczy...Aż w końcu ona wraca. Okazało się, że poszła do łazienki.

Facet dalej kombinuje, jakby tu zagadać.

W koncu uznał, że podejdzie i powie to, co mu ślina na język przyniesie, a może sie uda.

Wstaje, otrzepuje się, pięknym krokiem podchodzi do owej dziewczyny, uśmiecha sie szarmancko i pyta:

-Srałaś?

 

Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę, chciała prosto, poszło w lewo.

Niedaleko stojący obserwator żeńskich zmagań zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął.

Babka podbiegła do niego przerażona:

- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący!

Facet dalej jęczy, kobieta próbuje załagodzić zdarzenie:

- Jestem fizykoterapeutką, może bedę w stanie panu pomóc!

Facet dalej jęczy. Dupeczka rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie. Po 5 minutach pyta:

- No i jak, pomogło?

- Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli.

 

http://img59.imageshack.us/img59/7679/polska8tn8jq.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kily ta twoja mapa jest "lewa". W podlaskim miejscowosci fatalnie pozaznaczane. Bo wiesz ja mieszkam kilkanascie kilometrow od miejscowosci Niemyje Ząbki i ci powiem ze je od niemyj starych to jakies 500metrow dzieli, wiec nie wiem skad jeszcze ta 3 miejscowosc. Swoja droga kiedys Niemyje Nowe to byly Niemyje Siudy i fajne to kawały krązyły jak facet chciał sie zapytac gdzie jest a potem czego baba nie myje :D

 

Swoja droga taki mam pomysł. Zobaczcie wszedzie sie mowi ze malo jest miejsca na serwerze, oczyszcza sie NBA tak ze sa tylko 3 strony tematow. W tym temacie natomiast regularnie wszystkie kawaly sa powtarzane i coraz rzadziej pojawia sie cos nowego. Zreszta kto przeczytał to te najlepsze sie powtórza lub sa zapamietane wiec ja propnuje odchudzic temat do ok.15-20. To pozwoli dac wiecej miejsca na tematy zwiazane z koszem, czyli głowna tematyka forum, bo dział inne to tylko dodatek. Co o tym sadzicie??

 

Cytat:

Fragment autentycznego wykładu prof. Miodka na wydziale Polonistyki

> Uniwersytetu Wrocławskiego:

> "Kiedy się człowiek potknie albo skaleczy, woła: "O k****!". To,

> lapidarne

> słowo wyraża jakże wiele uczuć, poczšwszy od zdenerwowania, rozczarowania

> poprzez zdziwienie, fascynację, a na radości i satysfakcji kończšc.

> Przeciętny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: "Idę sobie stary

> przez ulicę, patrzę, a tam taka dupa, ze o kuuurrrwa."

> k**** może również występować w charakterze interpunktora, czyli zwykłego

> przecinka, np.:

> "Przychodzę k**** do niego, patrzę k****, a tam jego żona, no i się k****

> wkurwiłam, no nie?"

> Czasem k**** zastępuje tytuł naukowy lub służbowy, gdy nie wiemy, jak się

> zwrócić do jakiejś osoby płci żeńskiej ("chodź tu kurwo jedna!"). Używamy

> k**** do charakteryzowania osób ("brzydka, k**** nie jest", "o k****,

> takiej

> kurwie na pewno nie pożyczę"), czy jako przerwy na zastanowienie

> ("czekaj,

> czy ja, k**** lubię poziomki?"). Wyobrażmy sobie jak ubogi byłby słownik

> przeciętnego Polaka bez prostej k****. Idziemy sobie przez ulice,

> potykamy

> się nagle, mówimy do siebie: "bardzo mnie irytuje nierówności chodnika,

> które znienacka narażajš mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o

> władzach

> gminy". Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża

> proste "O k****!", które wyczerpuje sprawę. Gdyby Polakom zakazać

> "k****",

> niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrazić

> inaczej swoich uczuć. Cała Polska zaczęłaby porozumiewać się na migi i

> gesty. Doprowadziłoby to do nerwic, nieporozumień, niepewności i

> niepotrzebnych naprężeń w Narodzie Polskim. A wszystko przez jednš małš

> "kurwę". Spójrzmy jednak na rodowód tego słowa. "k****" wywodzi się z

> łaciny od "curva", czyli krzywa. Pierwotnie w języku polskim "k****"

> oznaczała kobietę lekkich obyczajów, czyli po prostu dziwkę. Dziś "kurwę"

> stosujemy również i w tym kontekście, ale mnogość innych znaczeń

> przykrywa

> całkowicie to jedno. Można z powodzeniem stwierdzić, że "k****" jest

> najczęściej używanym przez Polaków słowem Dziwi jednak jedno - dlaczego

> słowo to nie jest używane publicznie (nie liczšc filmów typu "PSY", gdzie

> aktorzy prześcigajš się w rzucaniu "k****mi"), praktycznie nie słyszymy,

> aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania zgrabne "k****".

> Pomyślmy o ile piękniej wyglšdałaby prognoza pogody wygłoszona w

> następujšcy sposób:

> "Na zachodzie zachmurzenie będzie k**** umiarkowane, wiatr raczej k****

> silny. Temperatura maksymalna ok. 2st. Celsjusza, a więc kurewsko zimno

> k**** będzie. Ogólnie, to k**** jesień idzie.."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:? :? :? :? :?

 

o to mnie kure*sko denerwuje, co te łachy robią. wychodza takie szuje z paki i odwalaja takie numery, slyszeliscie o tych dwoch co wyszlo i zazadali 150.000 odszkodowania za "brudne toalety" i "zle warunki" ??

 

po prostu zenada i kompromitacja...

 

dlatego trzeba im zrobic cholera obozy robot publicznych, przestanie sie dziac samowola, rozpieszczanie i 'wakacje wiezienne'...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech łatają te pieprzone dziury na pieprzonych drogach, bo po tym cholerstwie sie jezdzic nie da. No chyba, ze terenówką...

Dokładnie, powinni pracować, cieżko robić to by im się odechciało tam wracać. Nie muszą pracowac jak Rambo w kamieniołomie :wink: ale tak jak napisałeś niech coś robią np. z tymi drogami. Jak w czwartek się wpieprzyłem w dziure to lewy wachacz poszedł sie j** no i oczywiście sam musze pokryć koszty, bo wyraźnie było napisane "że droga uszkodzona" :? Co za kraj : \

 

ps.Sorx musiałem "z_offtopicować"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewiem czy mam sie smiac czy plakac, nie wczytywalem sie dokladnie, ale przed chwila szkajac strony podobnej do dawnego portalu puerehh na googlach wpisujac to slowo w wyszukiwarce natknolem sie na cos takiego

 

http://blog.tenbit.pl/dorotka1390/04-01/

 

pierwszy raz chyba zdarzylo mi sie czytac bloga, albo nie pamietam kiedy ostatnio to robilem, w kazdym badz razie jak przeczytalem pare tematow to sie zalamalem, nie wiem czy nalezy sie smiac czy ubolewac nad tym :? Jezeli ktoś nie zrozumial o co mi chodzi ni miejcie pretensji do mnie, bo jestem w stanie niewazkosci :P sam moge jutro nie pamietac o tym co chcialem napisac < albo ze wogole tu pisalem :P>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.