Skocz do zawartości

Ubaw po pachy ;)


Monty

Rekomendowane odpowiedzi

2 ostatanie podaen linki sa poprstu super. Smiałem sie jak głupi :lol: :lol: :lol: Zeby nie było głupiego posta, kilka dowcipów ode mine :)

Panie grają w golfa. Jedna z nich uderzyła piłeczkę - chciała prosto, poszło w lewo. Niedaleko stojący obserwator żeńskich zmagań zgiął się w pół, wsadził dłonie pomiędzy uda i wrzasnął.

Pani podbiegła do niego przerażona:

- Ja bardzo pana przepraszam, ale to było doprawdy niechcący!

Pan dalej jęczy:

- Jestem fizykoterapeutką, może będę w stanie panu pomóc...

Pan nadal jęczy...

Pani rozpięła mu rozporek i rozpoczęła masowanie. Po 5 minutach pyta: - No i jak?

- Bardzo przyjemnie, ale kciuk nadal boli..

 

 

Na ławce w parku siedzi chłopaczek i zajada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie alejki starszy jegomość mówi:

- Chłopcze, jak będziesz jadł tyle słodyczy, to bardzo szybko powypadają ci zęby.

Malec popatrzył na gościa i odpowiedział:

- Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby.

- Tak? A też jadł tyle cukierków?

- Nie, on się po prostu nie wp...dalał w nie swoje sprawy.

 

 

 

Do baru przychodzi facet i pyta barmana:

- Dlaczego ten bar nazywa się „Pod dwoma pedałami”?

Barman na to:

- Nie wiem, zapytam żony. Józek...

 

Przychodzi pijak do lekarki i mówi, że ma taki problem: sika alkoholem, zamiast moczu.

Lekarka nie dowierza, mówi, że musi sprawdzić i podsuwa mu pojemniczek.

- Proszę o próbkę.

Pijak nasikał, lekarka wzięła i łyknęła nieco.

Faktycznie smakowało, jak alkohol, ale jeszcze nie jest całkiem pewna.

- Proszę powtórzyć, muszę to jeszcze sprawdzić.

Pijak znów nasikał, lekarka łyknęła. Zasmakowało jej:

- Proszę o jeszcze jedną próbkę.

- O, nie. Teraz niech pani pije z gwinta.

 

 

 

Najbardziej paradoksalna rzecz na świecie?

- Sraczka, bo sra się jednocześnie często i rzadko...

 

Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo:

- PPPPPPP

W odpowiedzi otrzymał list od tego pracownika:

- DUPA

Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik...

- To ja pisze elegancko: Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pociągiem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy?

- Ja? Ależ jak? Ja odpisałem: Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.

 

 

Badania wykazaly, ze 40% mezczyzn mialo pierwszy kontakt seksualny pod prysznicem. Pozostalych 60% w wojsku nie sluzylo. :mrgreen:

 

Synek dresiarza wraca do domu po ostatnim dniu nauki w szkole:

- Jakie masz oceny? - inteligentnie zagaił ojciec dresik.

- Pięć pał... - ze smutkiem mówi mały.

- PIĘĆ??? Będzie lanie, oj duuuże lanie!

Na to synek ucieszony:

- Wiem tatko, mam ich adresy...

 

Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda, miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc:

Jasiu, o co ci chodzi?

Jasiu odpowiedział:

Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie!

Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora . Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi cala sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu, po czym dyrektor zaczął zadawać pytania.

Ile jest 3 x 3?

9.

Ile jest 6 x 6?

36 .

I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor, uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi . Dyrektor spojrzał na panią Magdę i powiedział:

Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.

Pani Magda spytała, czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor, jak i Jasiu zgodzili się (i wtedy się zaczęło). Pani Magda spytała:

Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa?

Nogi - po chwili odpowiedział Jasiu.

Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam?

Kieszenie.

Co zaczyna się na K kończy na S, jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?

Kokos.

Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące?

Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział:

Guma do żucia.

Pani Magda kontynuowała:

Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies na trzech nogach?

Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać.. .

Podaje dłoń.

Jako że Jasiu radził sobie nadzwyczaj dobrze, pani Magda postanowiła zadać mu kilka pytań z serii kim jestem.

Wkładasz we mnie drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie.

Namiot.

Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszy.

Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty, ale Jasiu odpowiada bez wahania:

Obrączka ślubna.

Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze.

Nos.

Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem.

Strzała - odpowiedział Jasiu, po czym dyrektor odetchnął z ulgą i rzekł:

Wyślijcie Jasia od razu na studia. Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!

 

Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora:

Pan sie łapie w tej logice panie Profesorze?

Oczywiscie, co za pytanie.

To ja mam taka propozycje panie Profesorze. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie wywala mnie pan na zbity pysk.

OK. Niech pan pyta.

Co obecnie jest legalne, ale nie logiczne, logiczne ale nielegalne, a co nie jest logiczne ani legalne?

Profesor nie znał odpowiedzi, postawil studentowi 5, woła swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedz. Ten mu natychmiast odpowiada:

Ma pan 65 lat i jest pan żonaty z 25 letnia kobietą, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana żona ma 20 letniego kochanka, co jest logiczne ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5 chociaż powinien go pan wywalić na zbity pysk i to nie jest ani logiczne ani legalne.

 

 

Zamnęli seryjnego morderce w szpitalu dla psychicznie chorych. Na jednym z badań lekarz mówi:

- Dokończ zdanie: Babcia i dziadek posadzili rzepkę...

-Po 20 latach Rzepka wyszedł i załatwił babcię i dziadka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Idzie zając lasem i wrzeszczy:

- Przeleciałem lwicę!...

Spotyka wilka:

- Zając, zamknij pysk, chcesz żeby lew usłyszał? Poza tym i tak ci nikt nie uwierzy.

Zając wzruszył ramionami i drze pysk dalej.

- Przeleciałem lwicę! przeleciałem lwicę!

Spotyka niedźwiedzia:

- Zając, zamknij się bo lew usłyszy, i wszyscy będziemy mieli przerąbane, jak sie wkurzy! A i tak nikt Ci nie uwierzy.

Zając idzie dalej i drze się:

- Przeleciałem lwicę! Przeleciałem lwicę!Przeleciałem lwi...

Nagle zobaczył lwa. Ten wkurzony ruszył za zającem, goni go, goni. Zając wskoczył w wydrążony stary pień. Lew skoczył za nim, ale utknął. Utknął tak, ze tylko tyłek mu wystaje, łeb jest w środku. Zając stanął, podszedł z tylu do lwa,rozejrzał się w koło, rozpina rozporek i mówi:

- W to, to już k****a nikt mi nie uwierzy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zarobić na blokadzie rolniczej

 

Załóżmy, że jesteś właścicielem przydrożnego grilla. Starasz się, jak możesz. Galanto wymalowałeś budę w zielone grochy i biedronki, zrobiłeś nowy szyld - GRILL "REGJONALNY" ZAPRASZA MIŁYCH KONSUMĘTÓW SMACZNEGO, założyłeś nowe ceraty na stoliki, wyheblowałeś ławki, żeby drzazgi nie właziły gościom w tyłek, wygrabiłeś papiery z okolicznego zagajnika. Mimo twoich starań i bogatego menu (kiełbaski regionalne z grilla, stek regionalny z grilla, hotdogi regionalne z grilla, kaczka po pekińsku regionalna z grilla, pizza regionalna z grilla, spaghetti regionalne z grilla) interes nie idzie. Dlaczego?

 

Odpowiedź brzmi: jest zima, ludzie jeżdżą ogrzewanymi samochodami, nie chce im się zatrzymywać i wysiadać, żeby paprać się tłustą kiełbasą. Twoje dochody dramatycznie spadają. Co robić, aby zwiększyć obroty? Recepta jest prosta.

 

Należy we wsi pożyczyć bronę albo dwie (zimą i tak rdzewieją w obejściach), skombinować kilkadziesiąt opon (znajdziesz je zazwyczaj wkopane w ziemię na obrzeżu wiejskiego stadionu), uszyć flagi narodowe (czerwonym do dołu) oraz wejść w komitywę z okolicznymi chłopami. Chłopstwo znudzone zimowym nieróbstwem z ochotą przyłączy się do twojej akcji, wypożyczając ci sprzęt niezbędny do blokady, oraz licznie stawiając się na miejscu dla rozrywki. Po tych przygotowaniach organizujesz blokadę. Potrzebny będzie ciągnik z flagą zatkniętą w komin, brony i opony ułożone w estetyczne wzory, beczkowóz z gnojowicą dla podkreślenia dramatyzmu sytuacji.

 

Zamykasz blokadę. Po chwili ustawi się koło twojego grilla długa kolejka samochodów. W tym momencie szalenie istotne jest prawidłowe przygotowanie logistyczne. Po pierwsze już po kilku godzinach mogą skończyć ci się zapasy kiełbasy. Koniecznie należy zawczasu zorganizować większy magazyn i zapewnić rytmiczne dostawy z lokalnej masarni. To automatycznie zwiększy skup żywca wieprzowego po coraz wyższej cenie, co obiecałeś chłopom jako nagrodę za pomoc. Większa ilość klientów to również konieczność zorganizowania zaplecza sanitarnego (latryna 2 zł od hm... głowy) i parkingu (4 zł od samochodu). Ponieważ potrzebujesz ludzi do pomocy w charakterze obsługi grilla, babci klozetowej, parkingowego - automatycznie zmaleje bezrobocie w regionie, za co być może otrzymasz nagrodę od ministra pracy. Niezbędne okaże się zorganizowanie bazy noclegowej u okolicznych chłopów, co przyczyni się do rozwoju agroturystyki w regionie i dalszego zwiększenia spożycia mięsa wieprzowego i mleka. Konieczne będą także układy z policją, która będzie od czasu do czasu na sygnale konwojować przez blokadę wybrane pojazdy (50 zł od pojazdu lub ryczałtem 300 zł od otwarcia blokady). Dzielisz się z policjantami po połowie, dorzucając im porcję kiełbasek regionalnych. Ważne jest też zorganizowanie sieci agentów terenowych, którzy za opłatą 10 zł podejmują się przeprowadzić pojazdy poza blokadę przez polną drogę za wsią. To pozwala prosperować lokalnemu warsztatowi samochodowemu, pozyskującemu części zamienne z pojazdów, które rozbiły się na polnej drodze za wsią. Warsztat powinien ci odpalić przynajmniej 20% doli.

 

Wzdłuż drogi z reguły rozkładają swoje kramy Ruscy i Wietnamcy. Ci płacą haracz ryczałtem, od powierzchni kramu. Pilnują tego zorganizowani przez ciebie ochroniarze. Musisz też pamiętać o zapotrzebowaniu na inne usługi. Kierowcy TIR-ów stojących w korku mają prawo do rozrywki. Należy zorganizować w regularnych odstępach stoliki do gry w trzy karty i namioty z dziewczętami. Nocą działanie rozpoczynają grupy d/s pozyskiwania mienia z ciężarówek. Towar upłynnia się Ruskim, Wietnamcom i okolicznym chłopom albo magazynuje się (cel magazynowania zostanie wyjaśniony poniżej).

 

Największą sztuką jest jak najdłuższe utrzymanie blokady - w tym celu należy wysuwać dowolne postulaty wobec władz lokalnych lub rządu (ważne, aby były niespełnialne - np. żądanie rozmowy w cztery oczy ze Stevie Wonderem lub z Elvisem Presleyem po polsku) oraz co chwila umawiać się i wycofywać z rozmów z powodu nieobecności ekipy TV z Górnej Wolty. To zapewni ci okres nieprzerwanej prosperity i pozwoli przekształcić region w obszar o dynamicznym wzroście gospodarczym.

 

Oczywiście bardzo szybko znajdują się naśladowcy, a twój pomysł może przerodzić się w wielki ruch o zasięgu ogólnokrajowym. Nie jest to objaw szkodliwy, ale należy bardzo uważnie kontrolować rozprzestrzenianie się zjawiska, aby w odpowiednim momencie zmienić branżę, gdyż po sprzedaniu całej wieprzowiny, krów, mleka i płodów rolnych (musisz koniecznie skupić i zmagazynować wszystkie buraki) twoi sprzymierzeńcy, czyli chłopi, staną się silną i zamożną grupą konsumencką. Po znudzeniu się blokadami, które zresztą prędzej czy później znikną z dróg, chłopi będą poszukiwali sprzętu RTV i AGD, komputerów, odzieży, używek, kosmetyków, artykułów luksusowych, usług, rozrywki. To wszystko powinieneś im zapewnić, korzystając z zapasów poczynionych w czasie blokad. Należy czym prędzej zorganizować regionalną sieć hurtowni, sklepów, kantorów, salonów masażu, wypożyczalni kaset video, salonów bingo, kin, teatrów...

 

Po wypompowaniu całości gotówki z rynku uruchamiasz sieć lombardów, do których chłopstwo będzie znosić dopiero co zakupiony sprzęt RTV i AGD oraz inne ruchomości, aby pożyczyć pieniądze na przeżycie przednówka. Udzielasz pożyczek na lichwiarskie procenty albo proponujesz pożyczki pieniędzy pod zastaw gruntów i zabudowań gospodarczych. W tym momencie jest ważne, aby czynna już była sieć sklepów z tanim alkoholem, który pomoże chłopstwu przeżyć przednówek. Produkcja bimbru buraczanego ze skupionych uprzednio buraków pozwoli ci zapewnić rytmiczne dostawy do sklepów alkoholowych oraz szybko odzyskać gotówkę pożyczoną chłopom przez lombardy na przeżycie przednówka.

 

Po sprzedaniu zapasów bimbru pakujesz sprzęt RTV i AGD, sprzedajesz zagranicznym inwestorom grill, parking, latryny, sieć handlowo-usługową, lombardy, sklepy z alkoholem i resztę obiektów. Zostaną one wkrótce zniszczone i spalone przez ruchawkę głodującego chłopstwa. Należące również do ciebie na mocy umów lombardowych gospodarstwa rolne sprzedajesz za wyśrubowane ceny pod budowę autostrady, gazociągu i elektrowni atomowej, po czym przenosisz się na Wybrzeże. Tam za posiadany majątek kupujesz tankowiec, który zatapiasz u wejścia do Zatoki Gdańskiej i wraz z okolicznymi rybakami organizujesz blokadę portów...

 

 

 

 

 

 

-------

 

 

 

 

 

Jak się pozbyć świadków Jechowy.

 

1. Gdy usłyszymy pukanie do drzwi i poprawnie zidentyfikujemy ŚJ przez wizjer, oddalamy się od drzwi i wołamy do kolegi - obecność drugiej osoby w mieszkaniu jest konieczna. Wołamy tak, aby głosy były słyszane za drzwiami:

 

- Czesiek, ktoś puka, otwórz drzwi!

- Nie mogę! Mam ważną robotę!

- No otwórz, siedzę w kiblu!

- Dobra, ale jak to Świadkowie Jehowy, albo coś w tym stylu, to zap......ę!

[jeśli wszystkie elementy wykonano prawidłowo, to po otwarciu drzwi nie powinno być nikogo]

 

2. Po identyfikacji ŚJ przez wizjer odgrywamy rozmowę jak poprzednio, ale tuż pod wizjerem. Także wymaga obecności partnera i rzecz jasna odpowiedniego nasilenia obu głosów. Mówimy udawanym szeptem.

 

- Czesiek, kto to? Srajtaśmex?

- Nie. Chyba Świadkowie Jehowy...

- O k...a, iść po bejzbola?

- Lepiej psiknę im czymś w oczy.

- Jest jeszcze ten ruski muchozol w łazience?

- Po co, tu w szafce powinien być odplamiacz do dywanów...

[itd. efekt jak poprzednio - pod drzwiami pusto]

 

3. Szybki numer, bardzo skuteczny. Reagujemy szybko, zanim rozwiną myśl.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie...

- Dziękuję, mam już paszport Polsatu ®.

[tu powinno nastąpić zamknięcie drzwi]

 

4. Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.]

- [ŚJ] Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... [zostawiamy drzwi półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy]

 

- Macie towar?

- [ŚJ] Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy...

- Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie Cichemu, że ten numer nie przejdzie.

- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru.

- Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy [lub 4, 5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...]

- Ale my naprawdę nie rozumiemy.

- To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie.

- Dziara, idź do kuchni po gnata.

- Wezmę kosę.

- Chyba jest jedna na parapecie...

[Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie Jehowy już nigdy nie wrócą.]

 

5. Kolejny. Identyfikujemy przez wizjer i bierzemy do ręki komórkę, ew. słuchawkę od telefonu bezprzewodowego. Udajemy, że rozmawiamy przed i w trakcie otwierania drzwi.

- [ŚJ] Dzień dobry, mamy tu dla pana... [Otwierając zapraszamy ich gestem do przedpokoju, nakazujemy ręką ciszę i prosimy, by chwilę poczekali]

- Tak, słyszę cię Jurku. Musiałem otworzyć drzwi... Co mówiłeś?... A wypisałeś te akty własności?... Co? Jehowcy robią problemy? Przecież chcieli ten teren, wpłacili zaliczkę... Co ty mówisz?! Takie gnoje... Co za ludzie, będą straty jak cholera. Całą tę bandę z mostu zrzucić, w łeb strzelić i do piachu, ech... Dobra kończę, bo mam gości. Odezwę jak przyjdzie potwierdzenie z urzędu. [Kończymy rozmowę i przenosimy koncentrację na ŚJ.]

- Słucham, to czego sobie państwo życzą?

 

6. Remake mojej ulubionej sceny z "Alternatywy 4". Wymaga 2 osób. Po identyfikacji ŚJ jedna z nich musi się zaopatrzyć w tasak kuchenny lub duży nóż. UWAGA: Dla bezpieczeństwa narzędzia powinny być tępe! Lepszy od noża jest tasak lub nawet siekiera (jeśli ktoś ma) - większe bezpieczeństwo i znacznie lepszy efekt.

 

Otwieramy gwałtownie drzwi i wybiegamy z mieszkania/domu rozpychając ŚJ. Uciekamy po schodach/podwórzu. Po kilku sekundach wybiega z mieszkania partner wyposażony w narzędzie i gotowy do zadania ciosu.]

- Dokąd pobiegł?! [ŚJ mogą wskazać kierunek, albo i nie. W zależności od tego co zrobią, partner biegnie tam gdzie pokazali, albo gdzie sam uzna, że jest jego zbieg. Do pościgu można dodać odpowiedni efekt akustyczny w stylu 'Wracaj s........u!', lub nie.

Po powrocie obu osób ŚJ powinni być już u sąsiadów.]

 

7. Numer bardzo wdzięczny, szczególnie jeśli mamy młodszego brata do pomocy. Będzie potrzebny pistolet na wodę (naładowany oczywiście). Identyfikujemy przez wizjer ŚJ.

[puk puk puk, lub dzyyyń]

- #UWAGA! OBCE OBIEKTY PRZY WEJŚCIU NR1#

[ŚJ powinni się nieco zdziwić]

- #TU SYSTEM OBRONNY LOKALU NUMER 12. PODAJ SWÓJ KOD DOSTĘPU. 20 SEKUND.#

- [ŚJ] Czy jest kto dorosły w domu?

- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. 10 SEKUND.#

- Czy możesz poprosić mamę?

- #KOD NIEPRAWIDŁOWY. OBIEKTY UZNANE ZA WROGIE. PROCEDURA EKSTERMINACJI.#

[Drzwi powinny się otworzyć i ktoś powinien nauczyć ŚJ na przyszłość wypełniać polecenia głównego komputera]

 

8. Ciekawy. Potrzebna jedna osoba, najlepiej dobrze się prezentująca i o umiejętności aktorskiej improwizacji. Potrzebna też będzie jedna osoba na zapleczu, najlepiej kobieta.

- [ŚJ] Dzień dobry. Chcieliśmy zadać panu pytanie: Co w pana życiu znaczy Bóg?

- Dzień dobry, ale przepraszam, co państwo sobą reprezentują?

- [ŚJ] Jesteśmy ze stowarzyszenia Świadków Jehowy.

- To niemożliwe, nie ma takiego stowarzyszenia.

- [ŚJ] Ależ jest! Miliony członków na całym świecie. W Stanach Zjednoczonych...

- Ale ja się z wami nigdy nie kontaktowałem! Nie znam was!

- [ŚJ - lekkie zdziwienie] No to właśnie dlatego my przychodzimy do pana i niesiemy panu prawdę.

- Kontaktowaliście się kiedykolwiek z moją kancelarią? I tak w końcu, o którą sprawę wam chodzi?

- [ŚJ] My się chyba nie rozumiemy. Prowadzimy działalność misyjną...

[W trakcie rozmowy osoba z zaplecza powinna zawołać.]v - Panie mecenasie, telefon z Rejonowego!

[Przepraszamy, idziemy do telefonu i rozmawiamy głośno]

- Mecenas Wiesław Jehowa, słucham... Tak Władziu, słuchaj, czy wysyłałeś do mojego mieszkania jakichś ludzi?

[itd. Jeśli ŚJ nie odejdą po tej rozmowie, trzeba będzie wysnuć podejrzenia, że chcą cię wrobić w kupowanie świadków i brutalnie spławić.]

 

9. Na zakończenie - klasyk. Jedna osoba, mieszkanie blokowe.

- [ŚJ] Dzień dobry, chcieliśmy pana zapytać o...

- Nie wiem o co wam chodzi. Nie mam pojęcia skąd się wzięły te wszystkie programy.

- [ŚJ] ?

- Ja się na tych kablach nie znam, ktoś w nocy musiał grzebać.

- [ŚJ] Ale my nie jesteśmy...

- Wiem, wiem, co sobie myślicie, ale na tym HBO i tak same powtórki lecą. No sami powiedzcie, kto będzie płacił za to 3 dychy miesięcznie?

- Nie mamy do pana o to pretensji, chcieliśmy tylko...

- Dobra, wygraliście. Przyznaję się, szwagier pożyczył kluczyk do skrzynki i się podpięliśmy. Ale to nie tylko my. Szymalska z dołu też ma nielegalnie i papierosami z przemytu jeszcze handluje.

- [ŚJ] Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy!

- Coo? To czego mnie w błąd wprowadzacie! Żartów wam się zachciewa? Nie wiecie, że to nielegalnie pod monterów się podszywać! Ja wszystko o was wiem, to wy szczacie po piwnicach i żarówki wykręcacie! Jeszcze raz mi tu przyjdziecie...

 

 

 

:lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wiadomosci.onet.pl/1152701,16,item.html

 

Dla mnie to jest po prostu śmieszne :? czy w Polsce tak jak w USA ponad 50% ludzi ma nadwage ? :| i zobaczcie komentarze , piszą ze to świństwo a pewnie sami chlali to pełno razy :x

 

U mnie w szkole nie ma automatu , ale w sklepiku jest tego duzo ... mam nadzieje że nie wycofaja bo czym bede miałsie napic po w-f'ie jak nie zimna Pepsi :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozśmieszył mnie opis Rookiego :lol:

 

http://img368.imageshack.us/img368/5042 ... cz17pz.jpg

 

Zostawili biednego Rookiego :shock:

 

O to wypwiedz Karczego, która jak mi się wydaje najbardziej pasuje to tego opisu :

 

Karczus (13:46)

woohoo 5 godzin niczym nie zakłócanej zabawy

Karczus (13:46)

ah ten Rookie :wink:

 

No chyba, że Rookie robi "posiadówe" < - - czy jak to sie tam mówi :D

i nas nie zaprasza, nie ładnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozśmieszył mnie opis Rookiego

 

http://img368.imageshack.us/img368/5042 ... cz17pz.jpg

 

Zostawili biednego Rookiego

 

O to wypwiedz Karczego, która jak mi się wydaje najbardziej pasuje to tego opisu :

 

Karczus (13:46)

woohoo 5 godzin niczym nie zakłócanej zabawy

Karczus (13:46)

ah ten Rookie

 

No chyba, że Rookie robi "posiadówe" < - - czy jak to sie tam mówi

i nas nie zaprasza, nie ładnie.

LOL , powiem tyle ....... chcesz to przyjeżdżaj powitam cie chlebem i solom , ale długo to chyba u mnie nie posiedzisz :P

 

 

PS. ja Ci dam chore dzieci :evil:

PS.2 http://img397.imageshack.us/img397/3993 ... ed13fw.jpg

 

mówisz Miodas że lubisz sobie z sobą pogadać :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL , powiem tyle ....... chcesz to przyjeżdżaj powitam cie chlebem i solom , ale długo to chyba u mnie nie posiedzisz Razz

 

W sensie ze wyekspediujesz te Miodasowe 100 kg ? :) Powodzenia ;)

 

A zeby nie bylo OT:

Kolega mi podeslal - zabawa w pingwina, tyle ze rzucamy ta pie*****ną żaba z jamby :evil: Jak ona mnie wku***a !

 

http://www.freeonlinegames.com/play/2064.html

 

Moj rekord to bylo cos ok. 82

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.