Skocz do zawartości

Ubaw po pachy ;)


Monty

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem gdzie to dać. Postanowiłem umieścić to tutaj. Jest to zdecydowanie mecz tego sezonu.

http://pl.youtube.com/watch?v=ntG0yskVl ... re=related

 

Pewnie niewszyscy widzieli tą akcję .

http://pl.youtube.com/watch?v=hobEFDKeJBg

Skuteczny momentalny knockdown. ( Sow jeszcze grał później, więc nie knock out)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

m0r0: Nie wiedziałem gdzie to dać. Postanowiłem umieścić to tutaj. Jest to zdecydowanie mecz tego sezonu.

http://pl.youtube.com/watch?v=ntG0yskVl ... re=related

 

Pewnie niewszyscy widzieli tą akcję .

http://pl.youtube.com/watch?v=hobEFDKeJBg

Skuteczny momentalny knockdown. ( Sow jeszcze grał później, więc nie knock out)

 

 

 

Jmy: Kiedys byl taki temat, ktory zalozylem z roznymi niesamowitymi zagraniami koszykarskimi i tgo typu sprawami. Pomyslalem sobie, ze mozna go przywrocic do zycia, tyle ze wrzucac tutaj wszytkie te rzeczy, ktore nie nadaja sie do Ubaw po pachy (wiele osob zawsze pisze, nie wiedzialem gdzie to wrzucic wiec...) a sa zdumiewajace i warte uwagi. Czyli filmiki, zdjecia artykuly, wszytko co przyciaga uwage a nie koniecznie jest smieszne.

 

http://www.forum.e-nba.pl/viewtopic.php?f=7&t=3248

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moro, nie wszystko co znajdziesz w sieci musi się od razu nadawać do zamieszczenia gdzieś na forum :) Ten pierwszy filmik, top12, w ogóle tutaj nie pasuje. Nic śmiesznego w nim nie było, a nawet całkiem spoko akcje.

 

Za to drugi film... Hehe :lol:

Napisałem przecież, że nie wiem gdzie to umieścić. Jednakże chciałem to pokazać, ponieważ jest tu wielu przeciwników polskiego basketu, że w Polsce też są fajne mecze. Bo są prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie jednej doby studenta Akademii Medycznej (AM) i Politechniki (PK) mieszkających razem.

 

18:00

AM: Początek ostatnich zajęć tego dnia.

PK: Początek pierwszej skrzynki piwa.

 

20:00

AM: Wracam tramwajem na stancję.

PK: W stanie “naturalnym” jadę rowerem po kolejną skrzynkę piwa mimo,

że pada śnieg i jest zimno.

 

21:00

AM: Piję pierwszą tego wieczoru kawę.

PK: Pierwszy raz tego wieczoru jadę na izbę wytrzeźwień

 

22:00

AM: Zaczynam pierwszą tej nocy 1000-stronicową książkę.

PK: Zaczynam pierwszą tej nocy ucieczkę z izby wytrzeźwień.

 

23:30

AM: Nadal czytam.

PK: Nadal uciekam.

 

24:00

AM: Wycieńczony książką sięgam po 800-stronicowy skrypt.

PK: Wycieńczony bieganiem, wskakuję do rzeki i uciekam wpław.

 

2:00

AM: Czytam kumplom śmieszne zdania z książki.

PK: Opowiadam kumplom, jakie to uczucie dostać paralizatorem.

 

3:00

AM: Z braku książek sięgam po Panoramę Firm i Książkę Telefoniczną.

PK: Z braku napojów energetycznych, wzmagających wyobraźnię, udaję się

w podróż rowerem do najbliższego nocnego

 

4:00

AM: Kumple też czytają PF i KT (nie mogę nic z nich zrozumieć).

PK: Kumple nadal piją i coś gadają, ja tylko piję…

 

4:30

AM: Piję, nie wiem którą kawę.

PK: Nie wiem, gdzie jadę.

 

4:45

AM: Urządzamy z kolegami konkurs “1 z 10-ciu” z wiedzy o Panoramie Firm.

PK: Urządzamy konkurs “kto szybciej wózkiem dookoła supermarketu”.

 

5:15

AM: Znów wygrałem! Bochenek i Stryer się nie odzywali…

PK: Znów wygrałem! Piast i Żywiec utknęli w zaspie!

 

6:00

AM: Jestem wykończony, nigdy już nie będę tak długo się uczył.

PK: Jestem wykończony, tłumaczę znakowi “STOP”, że już nigdy nie będę

pił.

 

6:15-7:30

AM: Śpię w ubraniach - szkoda ściągać na tak krótko.

PK: Śpię z dwoma kumplami w wannie, która dryfuje po wodach parku.

 

7:30

AM: O, już 7:30? ZASPAŁEM!

PK: O! Chłopaki, to jest Bałtyk? Który mamy rok?

 

7:45

AM: Idę się umyć… Gdzie jest wanna? I ten jełop z PK?

PK: Kurcze, dzisiaj czwartek. Dzień kąpieli dla Medyka

 

7:50

AM: …znowu wypił Domestosa…

PK: …ale zgaga… to po tym likierze pewnie…

 

8:00

AM: Biegnąc na uczelnię, widzę trzech kloszardów w wannie. Myślę - “co

to za życie…”

PK: Wczoraj widziałem białe myszki, a dziś duchy w białych fartuchach.

Czas wracać do domu…

 

9:00

AM: chce mi się spać, idę po kawę

PK: chce mi się spać, idę spać

 

12:00

AM: Przewracam się ze zmęczenia

PK: Przewracam się na drugi boczek

 

13:00

AM: Za twarde siedzenia na tych salach

PK: Mama kupiła mi za miękką poduszkę…

 

15:00

AM: Znowu zapomniałem zjeść

PK: Znowu zapomniałem pójść na zajęcia

 

15:05

AM: Trudno, napiję się kawy

PK: Trudno, zrobię ksero

 

16:00-17:30

AM: Oglądam preparaty i notuję wykłady

PK: Oglądam telewizję i gram w Tekkena

 

18:00

AM: Ledwo żyję, chcę do domu!

PK: Ale mam kaca! Chcę do mamy!

 

20:15

AM: Cześć, Głąbie! Ale miałem ciężki dzień…

PK: Cześć, Medyk! Ty chyba nie wiesz, co znaczy ciężki dzień.

 

Dodatkowo:

 

Co mówi absolwent politechniki do absolwenta uniwersytetu?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

- 2 hamburgery, pepsi i małe frytki poproszę... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pl.youtube.com/watch?v=WhmLUhIuBYg&feature=related

 

Dla fanow PN:

http://img81.imageshack.us/my.php?image=lolug1.jpg

 

I coś dla kierowców:

http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/15380/erotyczny_kodeks_drogowy/

 

Po seksie. Ona:

- Kochanie, weźmiemy ślub?

On:

- Zdzwonimy się.

 

 

- Poproszę 50 prezerwatyw.

- Mam tylko 48.

- Dobra niech będą, ale muszę pani powiedzieć, że spieprzyła mi pani cały

wieczór!

 

 

Ojciec z synem w sklepie. Syn zobaczył kondomy i pyta się co to jest.

- To są kondomy i używa się ich dla ochrony podczas seksu.

Syn podnosi jedno opakowanie i pyta:

- Czemu w środku są trzy?

- To dla chłopców z liceum. Jeden na piątek, jeden na sobotę, jeden na

niedzielę.

Syn podnosi paczkę z 6 kondomami i pyta:

- Dlaczego tu jest sześć?

- To jest dla studentów - dwa na piątek, dwa na sobotę i dwa na

niedzielę.

Syn spostrzega paczkę z 12 kondomami i zadaje to samo pytanie. Ojciec na

to:

- Synu, te są dla żonatych. Jeden na styczeń, drugi na luty, trzeci na

marzec...

 

 

Facet wszedł do kibelka u siebie w domu, wziął telefon komórkowy i dzwoni

na domowy swój, odbiera żona:

- Moja droga, kocham cię! - i się rozłączył, szybko wychodzi z klopa i do

małżonki:

- Kochanie kto dzwonił?

- Eeee... przyjaciółka... mmm... chciała o coś zapytać...

 

 

Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Mąż

pyta:

- Panie doktorze, a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży - można czy nie?

- W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim

trymestrze proponuje na pieska - od tyłu, bo bezpiecznie dla przyszłej

mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.

- A jak to jest na wilka?

- Leżysz pan koło nory i wyjesz!

 

 

Facet siedzi w barze, podchodzi do niego nieznajomy i pyta:

- Gdybyś obudził się w lesie z podrapanym i wysmarowanym wazeliną tyłkiem,

powiedziałbyś komuś?

- Ależ nie. - odpowiada facet.

Nieznajomy dalej pyta:

- Gdybyś zauważył, że masz w swoim tyłku zużytą prezerwatywę,

powiedziałbyś komuś?

- Jasne, że nie. - odpowiada facet.

- Chcesz jechać na kemping? - pyta się nieznajomy.

 

 

Kiedy pięcioletnia córeczka zaczęła wypytywać mamę o to skąd się wzięła na

świecie, ta delikatnie jej opowiedziała.

- A więc nasionko tatusia zapładnia jajeczko u mamy i mama nosi dziecko w

w brzuszku?

- Właśnie tak to jest, kochanie. - odpowiada mama.

- Ale jak nasionko dostaje się tam? - pyta córeczka - Czy mamusia je

połyka?

- Tylko wtedy gdy chcę nową sukienkę...

 

W barze podchodzi facet do kobiety i próbuje nawiązać rozmowę.

- Pan pod niewłaściwym adresem, ja jestem lesbijką.

- A co to znaczy?

- Widzisz przy barze tę blondynkę? Chciałabym z nią spędzić noc.

- Kurde, to ja też jestem lesbijką!

 

 

Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta:

- Kto ci to zrobił?

- Żona.

- Żona? Za co!?

- Powiedziałem do niej "ty".

- I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ?

- Ona mówi do mnie "już się nie kochaliśmy ze dwa lata". A ja do niej:

chyba ty...

 

 

W kinie dziewczyna zwraca się do swojej koleżanki siedzącej obok:

- Słuchaj, ten facet obok mnie onanizuje się.

- Cos ty! No to powiedz mu, żeby natychmiast przestał!

- Nie mogę.

- Dlaczego?!

- Bo on używa mojej ręki.

 

 

Do dyrektora cyrku przychodzi matka z córką i proszą by je zatrudnił.

- Jaki numer pani pokazuje? - zwraca się dyrektor do córki.

- Numer z piłeczka pingpongową.

- Proszę zademonstrować.

Córka rozbiera się, kładzie na podłodze piłeczkę pingpongową, chwilę

tańczy, wreszcie robi szpagat, wstaje, a piłeczki nie ma.

- Brawo! Brawo! Zatrudniam panią!

- A jaki numer przygotowała pani? - zwraca się do matki.

- To samo, tylko z piłką footbolową.

 

Nauczycielka pyta dzieci:

- Jaki jest największy przedmiot, który można wziąć do buzi?

Dzieci mówią: gruszka, banan, pączek... Gdy przyszła kolej na Jasia, ten

mówi:

- Lampa!

- Jak to, Jasiu? Chyba coś ci się pomyliło?

- Nie, proszę pani. Jak wieczorem mama idzie spać, to mówi do taty: zgaś

lampę to wezmę do buzi.

 

 

- Dziadku, dziadku, a kiedy pierwszy raz się kochałeś?

- Na wojnie, wnusiu...

- A z kim?

- Jak to z kim? Na wojnie się nie wybiera...

 

 

Wrócił facet z długiej wyprawy. Na początku cieszył się powrotem, a potem

markotniał. Chodził bez celu i robił się nijaki. Żona widząc spadek jego

samopoczucia, pyta z troską:

- Czemu taki smutny chodzisz?

- Wiesz przecież, że goryl mnie zgwałcił...

- Ależ to już było tak dawno! - dziwi się żona.

- No właśnie! A on ani nie napisze, ani nie zadzwoni!

 

 

Tata odprowadza córkę do przedszkola. Idąc mijają dwa kopulujące psy.

Córka pyta:

- Tato, co te pieski robią?

Ojciec nie wie co odpowiedzieć dziecku, więc wymyśla na poczekaniu:

- Ten piesek na górze zwichnął sobie łapkę i ten drugi pomaga mu dojść do

domku.

- Wiesz tato, to zupełnie jak w życiu. Ty komuś pomagasz, a ten ktoś

pierdoli cię prosto w dupę!

 

 

Czytajcie najnowszy numer "Cosmopolitan", a w nim:

- jak poprawić humor szefowi

- jak dumnie kroczyć ścieżką awansu

- jak być najlepszą pracownicą, niewiele robiąc oraz pozostałe sekrety

oralnego seksu.

 

 

Dwie gospodynie stoją przy pralce:

- Jadźka, ale tak między nami... * UWAGA SPAM-BOT * już próbowałaś?

- Nieee, zadowolona jestem z Dosi...

 

 

- Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?

- Jak dla mnie ok.

- A już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...

- A co ja się będę wtrącać, jak spędzasz czas z kolegami?

 

 

- Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!

- Genia to ja! Kup chleb do domu...

 

 

- Wczoraj spotkałam maniaka.

- Seksualnego?

- BARDZO!!!

 

 

- Dlaczego króliki nie robią hałasu w czasie seksu?

- Bo mają puchate jajka.

 

 

Dobry sąsiad zawsze pożyczy, a sąsiadka da.

 

Noc poślubna. Młodzi leżą w łóżku i palą papierosy po skończonym akcie.

- Czy miałaś przede mną jakiegoś faceta?

- Ależ co ty, kochanie, żadnego.

- A ja miałem.

 

 

Rzecz się dzieje w sypialni państwa Rosenbaum:

- Mojsze, ty jesteś jak lis!

- względem chytrość?

- Nie! Względem miękka kita!

 

 

Dziennik anorektyczki. Śniadanie: 12 kalorii. Obiad: 25 kalorii. Kolacja:

szklanka wody.

Spotkanie z Zenkiem: ach, co za szaleństwo - 120 kalorii!

 

- Koleżanka pije?

- Nie.

- Dlaczego?

- Mam problemy z nogami.

- Uginają się?

- Nie, rozkładają.

 

Sekretarka odbiera telefon.

- Dyrektor jest?

- Właśnie wychodzi, oooh.. wchodzi... oooh... wychodzi... wchodzi...

 

Lekarz wypisując chorego po operacji:

- Nie palić, nie pić, co najmniej 9 godzin snu dziennie.

- A co Z sexem?

- Tylko z żoną! Wszelkie podniety mogą Pana zabić!

 

 

Po kilkunastu latach małżonek patrząc na żon:

- Tyłeczek masz nadal zgrabny, cycusie też niczego sobie... Eh, żebyś ty

chociaż troszkę obca była...

 

Słyszałem, że masz nową dziewczynę?

- No.

- A fajna chociaż w łóżku?

- W sumie to nie wiem. Jedni mówią, że fajna inni, że niefajna.

 

 

Mężczyzna ogląda się nago w lustrze, nagle jego członek zaczyna się

podnosić.

- Spokojnie, spokojnie, to tylko ja!

 

 

Na poboczu drogi kobieta w mini wypina pupę wymieniając koło w

samochodzie.

Zatrzymuje się policjant i zwraca jej uwagę:

- Rozumiem sytuację, ale stoi pani niebezpiecznie wyeksponowana na poboczu

i rozprasza pani innych kierowców, a ja nawet nie widzę trójkąta.

- Bo ja, panie władzo, mam wydepilowany.

 

 

- Dlaczego warto kochać się z zezowatą kobietą na łonie natury?

- Bo przynajmniej ubrania przypilnuje.

 

Je babka z dziadkiem obiad i w pewnej chwili dziadek ryp babkę w łeb.

Babka na to:

- Stary, za co?!

- A bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała!

 

 

Chłopak mówi do kolegów:

- Byłem u dziewczyny.

- I co, i co???

- Waliłem całą noc!

- Łooo!!!!!!

- ...i nikt nie otworzył...

 

 

Synek mówi do tatusia:

- Całowałem się z dziewczyną!

- I co mówila?

- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.

 

 

- Czy jest pan żonaty? - pyta krawiec klienta.

- Tak.

- W takim razie mogę panu zaproponować jedną tajną kieszeń w marynarce.

 

Czym różni się blondynka od dubeltówki?

Niczym, bo obydwie zgina się w pół i pakuje od tyłu.

 

 

Noc poślubna:

- Kochanie, dużo było ich przede mną?

Mija godzina, ona milczy.

- Kochanie, gniewasz się na mnie?

- Cicho, liczę...

 

 

Kłótnia w łóżku:

- To ty pierwsza zaczęłaś!

- Tak, bo ty pierwszy skończyłeś!

 

 

- I jaki był?

- To było najwspanialsze 20 sekund w moim życiu!

 

 

- Tato, czym różni się mężczyzna od kobiety?

- Synku, u mnie, mężczyzny, rozmiar nogi to 45, u mamy 36. Tak więc między

nogami różnica.

 

Spotykają się dwaj kumple po wakacjach.

- Opowiadaj jak było na plaży nudystów!

- Powiem ci jedno - od początku twardo się trzymałem.

 

 

- Mamusiu, czy wszystkie bajeczki zaczynają się od: "Był sobie raz..."?

- Nie, moje dziecko. Są i takie, które zaczynają się: "Miałem ważną

konferencję i nie mogłem wrócić do domu na kolację."

 

 

Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:

- A ty do kogo młody człowieku? - pyta portierka.

- A kogo by mi pani poleciła?

 

 

Młoda i atrakcyjna lekarz geriatra bada sędziwego dziadka. Po kilku chwili

badania orzeka:

- Musi pan przestać się onanizować.

- Dlaczego?

- Bo probuję pana przebadać.

 

 

Penis jest jak pies:

- plącze się miedzy nogami,

- lubi, jak się go głaszcze,

- cieszy się razem z panem.

 

 

Jak nazywa się naturalna metoda antykoncepcyjna z użyciem kalendarzyka?

Watykańska ruletka.

 

Parę cytatów z for, czatów:

 

agraniczne Czaty, fora, w wolnym tłumaczeniu

Schidt: Potrafię zabić człowieka bez rąk!

SirBlack: Ja też, kiedy nie ma rąk trudno mu się bronić

 

 

 

A: Czy ktoś może mi pomóc? Ściągnąłem film i nie wiem co dalej?

B: Może go obejrzyj

 

 

 

Lolo: Wydaje mi się że 0 i 1 w systemie binarnym powinno byc zastapione przez 6 i 9 było by ciekawiej!

 

 

 

Krazy: Dobra spodniczka jest na tyle krotka by ujawnic obiekt ale na tyle dluga by ukryc temat.

 

 

 

Kadam: Bawił sie ktoś w dodawanie podpisow na DVD

CS: tak ja. potrzebny ci jest marker z papierniczego.

 

 

 

***Locke1 has joined square

Locke1: Jestem dalej zbanowany??

Deadcounter: tak

Locke1: Cholera trudno, to ide nara

Locke has left square

Deadcounter: LOOOOL

ift: niesamowite

 

 

 

Matek: te litrowki kiedys mnie zabija.

Matek: LITEROWKI*

 

 

<byla_wychowawczyni_na _naszejklasie> Pierwszy semestr studiów za Wami, jakie wrażenia?

<kubok> a c*** to Pania obchodzi

 

 

<Chris> jestem juz

<mick> gdzie byles tyle czasu?

<Chris> bawilem sie z siorka mala w Timona i Pumbe

<mick> ty byles Pumba??

<Chris> aha

<Chris> skad wiedziales??

<mick> a bo wygladasz jak gruba swinia ;]

 

 

<suzi_krk_blondi_> gdzie sie lubisz spuszczać?

<on_młody_krak_szuka> na brzuch

<suzi_krk_blondi_> aha to tak jak ja :)

<on_młody_krak_szuka> a jak długo nie wale to takie ciśnienie że na twarz mi idzie

<suzi_krk_blondi_> mi chodziło na dziewczynę...

 

 

<popoy> ile byles najdluzej z dziewczyna ??

<szakal> kolonie sie licza ?

 

<marko> moja rodzina jest dziwna

<marko> dzwonie do starego zeby mi myszke kupił bo mi sie zepsuła

<marko> a ten wraca z pracy i mówi, że był w zoologicznym, nie było myszek więc kupił mi chomika -_-

 

<Karmel> co jest?

<harry> wyrzucili mnie z uczelni ;(

<Karmel> nie płacz, żołnierz nie płacze 8)

 

<Vaf> W zasadzie lubię tylko naturalne dziewczyny.

<Cirmus> A dokładniej?

<Vaf> No, podchodzisz do takiej i pytasz: "Dziewczyno, chciałabyś spędzić ze mną noc?" A ona: "Naturalnie!"

 

 

<aTahualpa> Masz cos do czarnych?

<juras> nie, nawet bym sobie jednego kupil

 

 

<szkodnik> Kurna, stary... Ściągnąłem sobie 3d sex Villa, gra taka...

<Meth> no i..?

<szkodnik> Chciałem ją wrzucić tam, gdzie nikt nie zajrzy.. Pomyślałem sobie.. "kto zagląda do folderów z programami?"

<szkodnik> Wchodzę do katalogu WinRARa, patrzę, a tam 3,5 GB pornoli :/

<Meth> o.O

 

<sulucilus> slyszales ostatni hit.. w obrazaniu innego czlowieka ? :]

<guest> nie

<sulucilus> "twoj stary jest programista w naszej klasie " :D

<guest> lol x-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=WQ3cpeSXjJ0&feature=related :lol:

 

 

Z tego to juz nie umie xD buahahaha xD

 

http://www.youtube.com/watch?v=iyUUmTf0zq8&feature=bz302

 

Kabaret Pod Wyrwigorszem - Donald Marzy ( parodia Jozin z Bazin )

jak dla mnie swietna parodia i niezłe podsumowanie obietnic pana Donalda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.