Grudzień 2005

[Kily]

Grudniowy terminarz:

Fri 2 @ Seattle

Sat 3 @ L.A. Clippers

Tue 6 @ Sacramento

Fri 9 New Jersey

Sat 10 @ Milwaukee

Tue 13 Atlanta

Thu 15 Denver

Sat 17 Miami

Tue 20 Utah

Thu 22 @ Chicago

Fri 23 Indiana

Mon 26 Chicago

Tue 27 @ New Jersey

 

---------------------------------

 

KUR*A MAĆ :!: Przez fatalną stratę Hughesa na 15 sekund przed końcm meczu straciliśmy szanse na zwycięstwo. Szkoda, bo śwetnie trafiał w ostatnich minutach Damon Jones. Ogólnie szkoda tego meczu, śledziłem 4. kwartę i wkur*iało mnie to, że rywalom wszystko wchodziło. :/ Nie wiem, czy nie było obrony, czy Sonics mieli swój wielki mecz, ale mam nadzieję, że to drugie i takie sytuacje nie będą się powtarzać.

 

Wyróżnić mogę tylko naszych jedynychpunktujących w ostatnich dwóch minutach: LBJ-a i DJ-a. Bron tradycyjnie na swoim poziomie. 34 pkt., świetna skuteczość, sporo asyst, trzy bloki, tylko jedna strata. Szkoda tylko, że nie szły mu rzuty z dystansu, bo przydałyby się w czwartej kwarcie.

DJ z kolei świetnie zagrał w końcówce, trafiał trójki i to cieszyło.

 

Nieźle wypadł jeszcze Marshall. Pochwaliłbym też Hughesa. Skuteczność jak na niego zupełnie przyzwoita, zdobył 21 pkt., miał także 6 asyst. I wszystko byłoby fajnie, gdyby nie miał 5 przewinień i przede wszystkim 6 strat. O ile pierwsze cztery mogę mu wybaczyć, to tych dwóch, zdaje się bardzo głupich - pod koniec meczu już nie mogę.

 

Teraz czas na silniejszego rywala, czyli Clipps, również na wyjeździe. GO CAVS! BEAT CLIPPERS!

[yoOO]

Ok ktoś tam musiał przegrać wkońcu nie ma sie co wkurwiać LeBron z przodu nastukał sporo fakt ale mierzi mnie jedna rzecz

Ilgauskas----> 3-6 ?? Co to jest? Czemu tak mało rzutów? Ja rozumie że mamy LBJ i Hughsa i staramy sie grać na nich ale Z pokazał że umie punktować a tu co 6 rzutów? Gracz jest klasowy na swojej pozycji groźny tak samo jak LBJ na SF czy hughs na SG!! Mike Brown powinien troche zmienić taktyke bo Larry powinien kur w A bronić kraść i podawać mniej rzucać!! Z i Goodyn potrafią naciułać po 20 pts ale jak mają to robić skoro gramy w większości na LBJ i Larrego!!

Collins i Evans to napewno słabszy duet niż Z i Gooden, mogli by chociaż spróbować aż mnie to śmieszy Z jeden mecz 29 drugi 10!! HA HA HA

a pozatym to DJ i Marsh tak jak napisałem wyżej robią co mogą z tej ławki dobry mecz zagrali ale czemu grają tylko oni!! Co to ma być 7 osobowa ekipa?. Pavlovic ?!?!?! 13 sekund ? ŻART ? Ten chłopak odkąd przyszedł do CAVS grał coraz lepiej a Teraz co? ŻART ŻART !! A co bedzie z Varejao?? 2 minuty pogra ? Młodzi chłopcy rozumie madafaka jeszcze żeby to byli beztalencia ale grając tak jak teraz czyli NUL ZERO 0 nawet rzutu nieoddadzą? 10 minut minimum dla Pavlovica!!

Strasznie zaczyna mnie do bulwersować co robi Brown! Każdy kto przez ostatnie trzy lata sledzi wyniki!! statystyki CAVS sam widział że Goodyn i Z jeżeli dostają więcej zasranych piłek potrafią tego napunktować!! Rok temu Goodyn 14.coś tam pts na mecz !! Big Z prawie 17 !!O k możecie powiedzieć że nie zawsze grają jak sie od nich oczekuje mimo że dostają dużo piłek, a Larry ? a Larry ciepie i ciepie i ile nastukał? 11 pts !! i 10 z lini wolnych!! Ale on jest drugą gwiazdą tak? po LBJ? A jestem pewien że Goodyn i Z w dwóch stukli by więcj od niego samego!! LBJ też rzuca całymi seriami. Skoro gramy drużyną to ludzie grajcie tak aby wykorzystać maxymalnie każdego gracza!!

ach szkoda gadać i tak jestem zadowolony nie dostali cięgów tylko przegrali walcząc ale jak mówie dajcie pograć więcej srodkowym PROSZE MIKE DAJ IM SZANSE!!

cholera czemu to ja niemoge ich potrenować jeden sezon hehehe

pisss jedziemy do Miasta Aniołów

[Mark_us]

kilka słow na temat tego co napisał yoOO

Ok ktoś tam musiał przegrać wkońcu

to jest 3 przegrana w ostatnich 4 meczach wiec po tak dobrym poczatku mozna sie wkurzac tym bardziej ze czeka nasz kilka wyjazdowych spotkan z mocnymi druzynami...

Ilgauskas----> 3-6 ?? Co to jest?

Cały BigZ jeden mecz wyjdzie kolesiowi a kolejny juz ma zdecydowanie gorszy no i jego najwieksza wada ostatnio to zbiorki 5 i zero ofensywnych...

Mike Brown powinien troche zmienić taktyke bo Larry powinien kur w A bronić kraść i podawać mniej rzucać!!

Larry podaje na swoim poziomie, hm i dlaczego akurat po meczu z Sonics narzekasz na tyle oddanych rzutow skoro Boogie oddał ich dzisiaj tylko 13.

a Larry ciepie i ciepie i ile nastukał? 11 pts !! i 10 z lini wolnych

chyba cos ci sie troszke pomyliło bo Larry nastukał 21 pts.....

Pavlovic ?!?!?! 13 sekund ? ŻART ? Ten chłopak odkąd przyszedł do CAVS grał coraz lepiej a Teraz co? ŻART ŻART !! A co bedzie z Varejao?? 2 minuty pogra ?

nie dziwi mnie tak bardzo poniewaz na pozycjach 1-3 sa snow-jones; a LBJ i Hughes schodza np. dzisiaj łacznie na 5 min...

 

Jeszcze kilka słow od sciebie na temat tej niestety ciezkiej porazki.....obrona w ostatnich dwoch meczach stracilismy łacznie 210 pts zdecydowanie za duzoo jak na trenera ktory miał sie wziasc ostro za defense....w dzisiejszym meczu mielismy tylko dwa przechwyty wiec gołym okiem nawet jak sie spojrzy tylko na boxscore widac ze obrona nie funkcjonuje, mam wrazenie ze dopasowujemy sowj styl gry do druzyny bo np. dwa ostatnie mecze z druzynami ktore zdobywaja i traca sporo puknktow (clipps i sonics) a wczesniejsze dwa to katastrofa (z indy i wolves) zadna z druzyn nie przekroczyła nawet 100 punktow....coraz lepiej gra LBJ tylko tros\che za duzo rzutow ale na dobrej skutecznosci to ok...mam nadziejie ze hughes sie troche poprawi chodzi mi o straty i przechwyty...no i rezerwowi musi powrocic Varejao poniewaz nie mamy na zmiane wysokiego zawodnika jest DMarsh ale ten player czesto ucieka na obwod wiec bardziej powinien byc SF....przegralismy na tablicy ale to głownie wina wysokich Z i Gooden tylko 7 zbiorek defensywnych....mam nadizejie ze wielkiemu litwinowi lezy Clippers i w dzisiejszym meczu potwierdzi ze nie jest drewnem....

Go Cavs

Beat Clipps

[KarSp]

Chłopcy a gracie w basket? napewno niezdaża wam sie nigdy wyjść na boisko i nie mieć tego dnia? Ja pewnie tak jak i każdy stara sie grać równo ale nie powiecie Mi że zdaza sie wam zły dzień??!??

Zdarza sie, ale zauwaz ze Larry nie pamietam czy wogóle w tym sezonuie jak oddał wiecej niz 13 rzutów miał 50%, albo czy nawet wogóle mial taki procent. To jeden słabszy mecz? :roll:

 

Popatrzcie z innej perspektywy Larry Hughes rzucał na pałe ok może tak, a może wierzył w siebie wierzył że po siedmu rzutach niecelnych trafi 7 nastepnych, fakt ryzyko jest bo jak sie ma zły dzień to nic nie pomoże ale tak na prawde może rzucał jak napisaliście na pałę a może chciał jeszcze naprawić!

A popatrz na to z innej perspektywy. Wiedział ze mu nie idzie, za kazdy rzut to ryzyko, wiec był nieodpowiedzialny bo dalej pakował sie w to samo, zespól tracił kolejne akcje, kolejne szanse by uciec/dogonic rywali. Wiec jezeli naprwade chcialby to naprawic to powinien penetorowac, szukac podwojen i odgrywac.

 

obiektywne patrzenie prawda of cors nie pochwalam tego ale winnie bardziej Mike Browna,który jak domniemam pozwalał mu na dalsze rzuty? No bo jak to inaczej wyjasnić? grał-grał więc trener mu zaufał: )

Hehe, spoko, ale pamietaj ze Larry to gracz sławny, conajmniej all star, rywale nawet jak mu nie idzie z pewnoscia dobrze go kryja, co daje luzniejsze pole dla partnerów, wystarczy tylko dobrze oszukac oborne i do nich podac.

 

 

a)Big Z jedziecie po nim i jedziecie że kase wzioł i nic niegra, no to łap box score z LAC! b)Czasami jest to zły dzień czasami presja zawodników przeciwnej drużyny! Skoro oni grają z potężną wiarą w zwycięstwo i ta wiara niesie ich po parkiecie to drużyna staje się jak WALEC poprostu wszystko gniotą! c)Kto oglądał Mecz Minesota-Cavs ?d) ja nie widziałem i niebede mowił kto jak zagrał tam ale może własnie Minesota cisła niesamowicie?

A) jedna jaskólka wisony nie czyni, tym bardziej ze wiecej było meczy ktore mozna zaliczyc do tych które mu nie wyszły niz odwrotnie.

Okay, zły dzien spoko, ale nie co mecz. Zobacz tez jaka kase on dostał, tak jakbybył jednym z lepszych centrów w NBA, sporo jest opinii ze takim jest, ale oczekiwan napewno nie spełnia.

C) nie widizałem

D) i kto w tej minny miał niesamowicie cisnał. Jeden z wiekszych bustów Olowokandi? Nie żartuj, bo Garnett raczej był zajety Goodenem bo on tez sie dobrze spisuje.

 

jest sport wiadomo każdy z nas chciałby żeby LBJ, GOODEN, BIG Z, LARRY i reszta grali równo i tak samo dobrze ; no bo kto by niechciał ale powiedzcie sami da się grać równo\tak samo\lepiej z meczu na mecz? Pewnie da się 9-2? grali bosko a zawsze jest tak że wkońcu ten łańcuch pęka i trafia sie silniejszy. Normalne że zespoł który dostaje po dupie któryś raz z rzędu wkońcu przełamoje tą pase i rozgrywa swietny mecz! Trafiło na nas ale odrazu wieszamy psy?

Ja nie wymagam do kazdego równej gry, ale od kazdego takiej gry na jaka go stac, a Larry I BigZ narazie prezentuja sie gorzej. Ja nie wieszam na nich psów, sam napisałem ze jestem zadowolony z dotychczasowego bilansu, odpowiada mi ich gra, to oc sie dzieje, ale obok niektorych spraw nie moge przejsc obojetnie.

 

umie 0-15 hehe no to kurwica i jazda po nich a przecież Listopad dał\pokazał\narobił smaków że CAVS osiągnie PO! 11-4! wynik chwalebny

I kto na ten wynik narzeka? Pokaz mi chociaz jednego fana Cavs na tym forum co powiedział ze 11:4 to nie to czego oczekiwał po Cavs. Kily napisał ze dwóch porazek mozna było uniknac, ale on tez jest zadowolony.

 

BIG Z jest potrzebny tej drużynie jest zaklimatyzowany i przepłacony hehe ok za dużo mu dali ale ja wierze że wyrówna swoją forme nie musi byc lepiej niz w tamtym sezonie bo fak lata on już swoje tam ma ale niech gra tak jak grał! Ilgauskas odchodząć zabierze ze sobą kawałek tej drużyny

 

Ja tez wierze, chce wierzyc, ale z samej wiary nic ine wyniknie. jak bedziemy go chwalic za to co jest to lepiej nie bedzie. :roll:

 

Mimo wszystko DJ i Marshal!! to dobrzi zmiennicy! Powtórze DOBZI ZMIENICCY nawet z srednią formą!WHY? Rezerwowy to rezerwowy!!Do S5 w życi ale jako ławka dodają swoje

Tylko ten cytat bo odnosci sie włąsciwie do całego wątku.

Ty na serio tak myslisz? :roll: nie rozumiem jak mozna byc z nich zadowolonemu. To są strzelcy i włąsciwie nikt nie wymaga od nich czegokowleik wiecje jak punktów na wysokim procecnie. Oni tego ine spełnaja. Rzucaja ze słąbą efektywnoscia, o czym juz rozmawiałem z Kily'm na tym forum, jak chcesz to przejrzyc. Narazie nic sie nie zmieniło od tego czasu.

 

losowo wybrałem cztery mecze:

@Orlando

Marshall 35 minut 4 zbiórki 1 asysta 3 stile 1 blok 20 pts 7-12 Fg

DJ 19 minut 8 pts

@WASHINGTON

M: 32min 6 zbiorek 16 pts

DJ 27 minut 3zb i uwaga 7 asyst:) 5 pts 2-4FG

@PHILADELPHIA

Marsh 35 minut 8 zbiorek 3 bloki 7 pts

DJ27 minut 4 asysty 2 stile 10 pts

@TORONTO

Marsh 23 minuty 11 zb 12 pts 5-11

DJ 26 minut 10 pts

 

Czemu tylko w 3 przypadkach podałęs skutecznosc? ROzumiem ze w reszcie nie była warta do odnotowania. I tu jest cały problem, zdobywaja tych punktów powiedmzy odpwiednia ilosci, choc jakby wiecje było to bym nie pogradzil, stac ich na to, ale za duzo prób przyt ym wykonuja nawet dla normalnych zawodników, co dopiero za dla strzelców?

 

Dwaj rezerwowi którzy grają po srednio 20 i 25 minut i co dają dupy waszym zdanie? No przecież chłopaki grają jak nie PTS to zbiórki jak nie zbiórki asysty a przecież to nie do nich należy rola głowna oni wychodzać z ławki grają cholernie na poziomie!! I ile meczy było dnem totalnym w ich wykonaniu ? 2 może 3 ? Pamiętajcie że to rezerwowi:)A jeśli chodzi o skutecznosc z gry hehe to dużo meczy niewidziałem ale co jak on nietrafi i zbieramy ofensywną A tak poważnie to skrytykował bym ich jeśli grając w 5S mieli by taką ale bycie rezerwistą wiecie:) to bycie rezerwistą,--morale z tego powodu napewno nie jest wysokie

Stary naprawde nie rozumiesz czy udajesz? :roll: Nie chodzi o to. Oni to są strzelcy, u takigo Dja nie obchodza mnie asysty i tka wiem ze on nie rozgrywa bo on tego robic nie umie, on tutaj jest tylko do rzucania. Niczym innym sie nie zajmuje. Marsh w sumie podobnie tylko u niego patrzy sie jescze na zbiórki, ale jak na tak wysunietego na obwód koszykarza zbiera dobrze. Doprawdy nie am róznicy czy jest to gracz podstawowej piatki czy rezerwowy skoro on ma tylko rzucac. Ma nie byc gwiazda, pierwszopalanowa postacia, to jest strzelec, joker, jego rola jest taka ze wychodz z łąwki i trafia. Czy nasi to robia? Rzucaja ale nie trafiaja. Oni są stworezniu do takiej roli, wiec mówienie ze jak na rezerowych to graja niezle kompletnie sensu nie ma :|

[Kily]

Podpisuje się pod postem KarSpa, tylko DJ-a bym tak bardzo nie krytykował. On ma te swoje 40% zza łuku, co jest niewątpliwie procentem godnym strzelca. Natomiast Marshall co tu dużo mówić zawodzi jako strzelec. Ale przynajmniej trafia ważne rzuty i sporo zbiera.

 

Jeszcze słówko o BigZ. Rzeczywiście nie gra tak dobrze jak możnaby oczekiwać (14 ppg przy 47% i 8 rpg), ale nie jest to też tak bardzo słabo. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że oddaje mniej rzutów niż w poprzednim RS. I tu zgadzam się z yoOO, że przeciwko takim Sonics, którzy nie mają gorszym wysokich, powinniśmy zdecydowanie lepiej wykorzystać przewagę pod koszem. A i pamiętajmy, że Zydrunas był już dwukrotnie w bierzącym sezonie pierwszym strzelcem zespołu.

[yoOO]

Cytat:

 

 

Zdarza sie, ale zauwaz ze Larry nie pamietam czy wogóle w tym sezonuie jak oddał wiecej niz 13 rzutów miał 50%, albo czy nawet wogóle mial taki procent. To jeden słabszy mecz? Rolling Eyes

 

Pewnie że nie jedyny ale napisałem tam dlaczego on to cały czas robi tzn rzuca !

 

 

A popatrz na to z innej perspektywy. Wiedział ze mu nie idzie, za kazdy rzut to ryzyko, wiec był nieodpowiedzialny bo dalej pakował sie w to samo, zespól tracił kolejne akcje, kolejne szanse by uciec/dogonic rywali. Wiec jezeli naprwade chcialby to naprawic to powinien penetorowac, szukac podwojen i odgrywac.

 

No i to jest kolejna perspektywa , możemy napisać ich jeszcze tysiące a ja napisałem inną od tej którą podaliście.Nic w tym złego przeciez? pozatym napisałem że tego niepochwalam tam! i masz racje że powinnien tak wtedy zagrać ale on wybrał inną perspektywe hehe a to chyba nie moja wina?Perspektywa to nie moje pretensje do was że piszecie prawde!opisałem to co robił w danym meczu

 

Hehe, spoko, ale pamietaj ze Larry to gracz sławny, conajmniej all star, rywale nawet jak mu nie idzie z pewnoscia dobrze go kryja, co daje luzniejsze pole dla partnerów, wystarczy tylko dobrze oszukac oborne i do nich podac.

 

tu sie zgadzam nawet tak napisałem gdzieś bo to jest prawda, szczególnie kiedy grając z np sonics powinnien odgrywać piłke do graczy podkoszowych:)

 

 

A) jedna jaskólka wisony nie czyni, tym bardziej ze wiecej było meczy ktore mozna zaliczyc do tych które mu nie wyszły niz odwrotnie.

 

Jest już druga kolejny dobry mecz z LA

 

Tylko ten cytat bo odnosci sie włąsciwie do całego wątku.

Ty na serio tak myslisz? Rolling Eyes nie rozumiem jak mozna byc z nich zadowolonemu. To są strzelcy i włąsciwie nikt nie wymaga od nich czegokowleik wiecje jak punktów na wysokim procecnie. Oni tego ine spełnaja. Rzucaja ze słąbą efektywnoscia, o czym juz rozmawiałem z Kily'm na tym forum, jak chcesz to przejrzyc. Narazie nic sie nie zmieniło od tego czasu.

 

Przecież nie robie sobie jaj, myśle tak poważnie!Masz inny punkt widzenia na tą sytuacje dlatego wytłumacze Ci dlaczego tak myśle. raz że rok temu był ktoś z ławki kto potrafił tak grać ? Nie było wogule dobrego zmiennika czyli już jeden plus żeby być zadowolonym że w tym sezonie ktoś jest!Dwa weźmy Marshalla 11 sezon(?albo i więcej niewiem na sto który ale napewno gra już sporo) w NBA i cały czas był strzelcem ale wiadomo wiek już robi swoje i napewno niebedzie grał jak w swojich najlepszych sezonach, patrzysz na niego jak na kogoś kto dalej ma być młody i rześki i grać jak za dawnych lat.Dlatego nie jesteś zadowolony, racje masz patrząc z swojego punktu widzenia ok ale ja mam inny dlatego się nie zgadzamy:) Trzy wychodząc z ławki nigdy niezagra sie tak jak w S5. Pozatym ja nie napisałem że grają super na sto procent napisałem że jestem zadowolony z ich gry, nie zadowolony był bym gdyby grając po tyle minut co teraz kompletnie by zawiedli.Ja patrze na to z jednej strony a Ty z drugiej dlatego wierze że wytłumaczyłem Ci czemu jestem zadowolony.

 

 

Czemu tylko w 3 przypadkach podałęs skutecznosc? ROzumiem ze w reszcie nie była warta do odnotowania. I tu jest cały problem, zdobywaja tych punktów powiedmzy odpwiednia ilosci, choc jakby wiecje było to bym nie pogradzil, stac ich na to, ale za duzo prób przyt ym wykonuja nawet dla normalnych zawodników, co dopiero za dla strzelców?

 

Ponieważ chciałem napisac elementy które były dobre.Ja nie pisałem o skuteczności pisałem ogólnie Skutecznośc jest jaka jest to osbny temat ja chciałem wam pokazać że jak na rezerwowych jednak coś tam graja Podałem dobre aspekty ale nie psiałem że niema tych złych!

 

 

Stary naprawde nie rozumiesz czy udajesz? Rolling Eyes Nie chodzi o to. Oni to są strzelcy, u takigo Dja nie obchodza mnie asysty i tka wiem ze on nie rozgrywa bo on tego robic nie umie, on tutaj jest tylko do rzucania. Niczym innym sie nie zajmuje. Marsh w sumie podobnie tylko u niego patrzy sie jescze na zbiórki, ale jak na tak wysunietego na obwód koszykarza zbiera dobrze. Doprawdy nie am róznicy czy jest to gracz podstawowej piatki czy rezerwowy skoro on ma tylko rzucac. Ma nie byc gwiazda, pierwszopalanowa postacia, to jest strzelec, joker, jego rola jest taka ze wychodz z łąwki i trafia. Czy nasi to robia? Rzucaja ale nie trafiaja. Oni są stworezniu do takiej roli, wiec mówienie ze jak na rezerowych to graja niezle kompletnie sensu nie ma

 

Co się tyczy pierwszego zdania to powiedz Mi czy ja gdzieś tu z Ciebie zadrwiłem?rzucałem Ci jakimiś podtekstami? Daruje sobie komentarz bo nawet Mi sie niechce Ci tego tłumaczyć i nie po to tu pisze żeby się z kogos śmiać. Wiesz czym sie różnimy Ja czytając twój punkt widzenia co do rezerwy Twoje podejście do tych dwóch patrząc tak jak Ty umie się z Tobą zgodzić bo masz racje za to Ty z tego co Mi tu napisałeś jesteś cholernie uparty i nie potrafisz popatrzeć na to z mojej strony. Nie chcesz chyba popatrzeć bo widzisz tylko swoją teze a nie na tym to polega!Możemy powymieniac poglądy ok ale jak masz zamiar drwić to prosze cię daruj sobie i nawet nieczytaj mojich postów bo to nam nic nieda a ja nie będe sie poniżał i robił z Ciebie głupka.

 

Natomiast Marshall co tu dużo mówić zawodzi jako strzelec. Ale przynajmniej trafia ważne rzuty i sporo zbiera.

 

i Kily umie popatrzeć na to z tej strony zawodzi jako strzelec ale za to robi inne dobre rzeczy które Ciebie kompletnie nie interesują!Pozatym gdy napisałem że Larry zdobył 11pts i 10 z wolnych to razem daje 21 więc o to Mi chodziło :)A to że akurat po meczu z Sonic narzekałem to czysty przypadek bo weszłem na forum i akurat postanowiłem napisac co o tym myśle.

 

A teraz rewanż z La

Kolejna porażka i jest nie wesoło powiem tylko że Marshal 3-6 za 3pts 50% skuteczności i 8 zbiórek! Ilgauskas 20 pts 6 zb of 2 df Goodyn tylko zbiórki 5of 7 df LBJ znowu nastukał 30 niestety z niską skutecznością! Larry zle Co mnie cieszy Aleksander Pavloviv 7 minut gry jedna trójka 1-1 hehe ale nareszcie gra .Bardzo mało strat bo tylko 5 a LAC mieli ich aż 14 no i 8 przechwytów przy tylko 2 LAC!!Tym razem więcej piłek szło do naszych środkowych i z tego też sie ciesze:) Szkoda tego meczu.

[Kily]

Chyba lepiej tego nie komentować. Z ostatnich 5 meczów przegraliśmy 4! Co tu dużo mówić, nie jest dobrze. Znowu przegraliśmy walkę na tablicach (Kaman 19 zbiórek), która była tak dużym naszym atutem w listopadzie. Już na samym początku meczu, w pierwszej kwarcie Clippers wypracowali sobie ogromną przewagę, której nie zdołaliśmy odrobić.

 

Co z tego, że LeBron znowu zdobył 30 pkt., znowu miał tylko jedną stratę znowu co najmniej 5 zbiórek i 5 asyst? Co z tego, że BigZ zagrał na miarę oczekiwań, skoro reszta zagrała jak leszcze? A to co zrobił Boogie, to już jest szczyt beznadziejności chyba. Ponad 40 minut gry, ponad 10 rzutów i 7 punktów. No bez jaj!

 

Teraz mamy 3 dni odpoczynku i czas na Kings. GO CAVS! BEAT KINGS!

 

P.S. Setny post w tym temacie.

[Mark_us]

Znowu przegraliśmy walkę na tablicach (Kaman 19 zbiórek), która była tak dużym naszym atutem w listopadzie.

przegralismy na tablicach tylko ze wzgledu na tak słaba skutecznosc (CLE-34%; przy ponad 50% Clippsow) musisz zuwazyc ze wygralismy ofensywna tablice a to i tak dobrze a Kaman ładnie zrewanzowł sie Z.

Co z tego, że LeBron znowu zdobył 30 pkt.

jasno trzeba powiedziec ze King James zagrał słabo bo przy oddanych 25 rzutach nie trudno zgromadzic 30 pts do tego jasno widac ze gralismy na LBJ 14 (wolnych) szkoda tej skutecznosci (ponizej 30%)...

A to co zrobił Boogie, to już jest szczyt beznadziejności chyba. Ponad 40 minut gry, ponad 10 rzutów i 7 punktów. No bez jaj!

zgadzam sie dzisiaj zagrał tragicznie tylko 7 punktow to chyba najgorszy mecz tego zawodnika w cavaliers...mimo ze to moj ulubiony player musze go troche pojechac bo w 4 przegranych meczach to głownie on był postacia ktora wyrozniała sie swoja słaba gra jak na wysokie oczekiwania w stosunku do tego zawodnika...z tych 4 porazek przytocze punkty;asysty i przechwyty bo głownie za to Smooth miał byc odpowiedzialny...

vs Pacers 13 (3-8), 1 as, 1 stl

vs Wolves 12 (3-16) 1 as, 0 stl

vs Sonics 21 (5-13) 6 as, 0 stl

vs Clipps 7 pts (3-11), 1 as, 2 stl

Gołym okiem widac ze zawodnik ten musi sie poprawic przede wszystkim tak jak pisał YoOO z penetracja i oddaniem ale rowieniez z przechywami i zmniejszyc liczbe start celowo tego nie przytoczyłem ..

ten sezon miał byc przełomowy dla Boogie znawcy typowali go na All-Star a tu prosze zawodzi.....

Wiec jezeli naprwade chcialby to naprawic to powinien penetorowac, szukac podwojen i odgrywac.

OK ale zgoda powinien penetrowac i niewiem czemu tego ostatno nie robi ale ten zawodnik musi oddac te kilka rzutow pozatym to jest tak samo jak z AI nie chodiz czy jest liderem ale Answer czesto wchodzi pod kosz i jest faulowany oraz mimo faulu proboje jeszcze oddac rzut ktory zazwyczaj jest niecelny stad taka skutecznosc, a podobnym typem zawodnika jest Hughes wiec nie dziwi mnie jezeli ma skutecznosc ponizej 45%, ale w dzisiajszym meczu oddał tych wolnych niezbyt duzoo no i 1 asysta dlatego mozna miec do niego ogromne pretensje..

Jeszcze jedno do yoOO wspomniałes ze obrona sie polepszyła w przeciwienstwie do poprzedniego sezonu:

05/06

Defense

Record Rank

Points/G 97.2 20

Field Goal % 46.7 27

3-Point % 42.4 30

04/05

Defense

Record

Points/G 95.7

Field Goal % 45.2

3-Point % 37.6

Nie mam miejsc ale widac gołym okiem ze obrona sie pogorszyła przeciwnie do tego czego chciał treneer Brown, polepszyła to sie zdecydowanie ofensywa ale to inny temat.......

 

Musze odwołac sie jeszcze do dzisiejszego meczu

quote]Chyba lepiej tego nie komentować. Z ostatnich 5 meczów przegraliśmy 4

całkowicie sie zgadzam co do tego moga przyjsc wyjazdowe porazki m.in z Kings, wiec sadze ze listopad był udany ale nie wygrywalismy w ubiegłym miesiacu z mocnymi druzynami a teraz zobaczymy na co stac Cavaliers jak przyjda mecze z (z Pistons, Heat czy Nuggets...)ktorych bedziemy mniej wiecej wiedziec na cos stac team z Ohio w regularnym sezonie...

Clipps prowadziło od poczatku do konca i wygrało zdecydowanie chociaz rozmiary porazki i tak mnie zaskoczyły bo przy takiej grze (34% do 50%) 12 punktowa przegrana i tak jest za niska....Oby Cavs sie podniosło i po to mamy te 3 dni wolnego...

Go Cavs

[KarSp]

Widze ze mnie lubicie OD razu tyle komentarzy do mojejgo posta. I to chyba od wsystkich regularnie tutaj piszacych :wink: (Carter zniknał ) Po koleii

Kily, ten to lubi ze mna dyskutowac

Podpisuje się pod postem KarSpa, tylko DJ-a bym tak bardzo nie krytykował. On ma te swoje 40% zza łuku, co jest niewątpliwie procentem godnym strzelca. Natomiast Marshall co tu dużo mówić zawodzi jako strzelec. Ale przynajmniej trafia ważne rzuty i sporo zbiera.

 

Oki, tutaj zgoda, DJ jakos sie trzyma, moze za mocno go najechałem, ale tez ma mecze w kratke, np raz 20% skut, raz 60%. Fajnie ze sie gadzamy w sprawie Marshalla

 

Jeszcze słówko o BigZ. Rzeczywiście nie gra tak dobrze jak możnaby oczekiwać (14 ppg przy 47% i 8 rpg), ale nie jest to też tak bardzo słabo. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że oddaje mniej rzutów niż w poprzednim RS. I tu zgadzam się z yoOO, że przeciwko takim Sonics,

którzy nie mają gorszym wysokich, powinniśmy zdecydowanie lepiej wykorzystać przewagę pod koszem. A i pamiętajmy, że Zydrunas był już dwukrotnie w bierzącym sezonie pierwszym strzelcem zespołu

Wiem ze powinnismy go bardziej wykorzystywac, ale to nie moja wina ze tak nie jest. Trezba tez dobrze wykorzystac, wiedziec kiedy, bo mu tez zdarza sie przeplatanka formy.

 

 

yo00

Jest już druga kolejny dobry mecz z LA

 

Dwie tez nie :wink: A na serio to moze rzeczywisice zbyt mocno na niego najechałem, bo ogólnie rzecz biorac nie jest z nim tak zle, ale nie moge zniesc jak widze u niego ponizej 40% skut, albo mi sie cos pomyliło, albo widizałęm ja juz nie raz w tym sezonie.

 

raz że rok temu był ktoś z ławki kto potrafił tak grać ? Nie było wogule dobrego zmiennika czyli już jeden plus żeby być zadowolonym że w tym sezonie ktoś jest!

Dla mnie to ze w tamtym sezonie nie było nikogo, a teraz ktos jest w zadnym wypadku nie upowaznia by wymagac od tych graczy co są mniej, tylko dlatego ze robia cos lepiej niz rok temu sie działo, a stac ich na wiele wiecej. Niech graja tak jak umieja najlepiej, wtedy i bedzie poprawa co do roku poprzedniego i kibce beda zadowoleni z ich indywidualnej gry.

 

Dwa weźmy Marshalla 11 sezon(?albo i więcej niewiem na sto który ale napewno gra już sporo) w NBA i cały czas był strzelcem ale wiadomo wiek już robi swoje i napewno niebedzie grał jak w swojich najlepszych sezonach, patrzysz na niego jak na kogoś kto dalej ma być młody i rześki i grać jak za dawnych lat.Dlatego nie jesteś zadowolony, racje masz patrząc z swojego punktu widzenia ok ale ja mam inny dlatego się nie zgadzamy:)

Marshall gra ktorys tam sezon, ale akurat w poprzednich rozgrywkach grał w Raptors wiec wiem co i jak. Przede wszystkim tam rzucał na poziomie, nie przez caly sezon, mial średni srodek, ale to było i tak mniej meczy niz teraz, a poza tym nie było tez tak fatalnie. W tamtym sezonie rzucał naprawde solidnie, odejmujac raz na jakis czas słabsze spotkanie i ten srodek wspomniany wyzej. Trafił 15 trójek w jednym meczu, wiec mi nie powies ze teraz nie stac go na 5 co mecz, bo jest starszy o 6 miesiecy

 

Trzy wychodząc z ławki nigdy niezagra sie tak jak w S5.

W sensie pozytywnym czy negatwnym? Bo wiecej graczy lepiej gra wychodzac w S5, ale taki Ben Gordon woli wyjsc z ławki.

 

Pozatym ja nie napisałem że grają super na sto procent napisałem że jestem zadowolony z ich gry, nie zadowolony był bym gdyby grając po tyle minut co teraz kompletnie by zawiedli.Ja patrze na to z jednej strony a Ty z drugiej dlatego wierze że wytłumaczyłem Ci czemu jestem zadowolony.

 

Oki, spoko, akceptuje to ze moze zadowalac cie ich gra. Ale podyskutowac, powymieniac argumenty chyba można?

 

Ponieważ chciałem napisac elementy które były dobre.Ja nie pisałem o skuteczności pisałem ogólnie Skutecznośc jest jaka jest to osbny temat ja chciałem wam pokazać że jak na rezerwowych jednak coś tam graja Podałem dobre aspekty ale nie psiałem że niema tych złych!

Rozumiem. Poprzednia wypowiedz zabrzmiala tak jakbys był bardzo zadowolony z gry naszej ławki, nie widział negatywów etc. Dla mnie jest narazie zbyt sporo aspektów negatywnych bo pozytywnie oceniach ich gre, musza nauczyc sie rzucac efektywie, bo bez tego u strzelcow ani rusz. Musza trafiac te swoje 40% jak wspomnial Kily, co DJ juz robi. Czekam na Marsha.

 

Co się tyczy pierwszego zdania to powiedz Mi czy ja gdzieś tu z Ciebie zadrwiłem?rzucałem Ci jakimiś podtekstami? Daruje sobie komentarz bo nawet Mi sie niechce Ci tego tłumaczyć i nie po to tu pisze żeby się z kogos śmiać. Wiesz czym sie różnimy Ja czytając twój punkt widzenia co do rezerwy Twoje podejście do tych dwóch patrząc tak jak Ty umie się z Tobą zgodzić bo masz racje za to Ty z tego co Mi tu napisałeś jesteś cholernie uparty i nie potrafisz popatrzeć na to z mojej strony. Nie chcesz chyba popatrzeć bo widzisz tylko swoją teze a nie na tym to polega!Możemy powymieniac poglądy ok ale jak masz zamiar drwić to prosze cię daruj sobie i nawet nieczytaj mojich postów bo to nam nic nieda a ja nie będe sie poniżał i robił z Ciebie głupka.

 

To był zwykły zart, jakich pełno na tym forum, nie miał na celu robienie z ciebie głupka, drwienie z Ciebie czy nawet urazenia Ciebie. Jezeli tak sie stało to nie świadomie, nie miało to na celu wywołania negatywnych emocji. Jezeli tak sie stało to:

SORRY :!:

A poglady mozemy powymieniac, o czym tez pisałem wyzej.

 

Na deser Mark us który chyba pomylił autora drugiego cytatu :wink:

 

OK ale zgoda powinien penetrowac i niewiem czemu tego ostatno nie robi ale ten zawodnik musi oddac te kilka rzutow pozatym to jest tak samo jak z AI nie chodiz czy jest liderem ale Answer czesto wchodzi pod kosz i jest faulowany oraz mimo faulu proboje jeszcze oddac rzut ktory zazwyczaj jest niecelny stad taka skutecznosc, a podobnym typem zawodnika jest Hughes wiec nie dziwi mnie jezeli ma skutecznosc ponizej 45%, ale w dzisiajszym meczu oddał tych wolnych niezbyt duzoo no i 1 asysta dlatego mozna miec do niego ogromne pretensje..

Ok, spoko tylko z tego co ja sie orientuje to niecelne rzuty z faulem nie są liczone do statystyk, a te celne sa. Mam racje czy nie? Jak cos to mnie poprawiac. w takim razie to juz nie usprawiedliwia Larry'ego. I masz racje ze powinien rzucac duzo, ale w tamtym mecuz wyraznie mu nie szło, rzucal sporo, wiec mógl sobie kilka tych prob darować.

 

Pozdrawiam

[Mark_us]

Ok, spoko tylko z tego co ja sie orientuje to niecelne rzuty z faulem nie są liczone do statystyk, a te celne sa. Mam racje czy nie?

mi wydaje sie ze skoro celne rzuty sie licza to rowniez do box powinno i zaliczac sie te niecelne

Cytat:

Trzy wychodząc z ławki nigdy niezagra sie tak jak w S5.

W sensie pozytywnym czy negatwnym? Bo wiecej graczy lepiej gra wychodzac w S5, ale taki Ben Gordon woli wyjsc z ławki.

Zdecydowanie musze sie tu zgodzic z KarSp przeciez mnostwo trenerow chce wprowadzac zawodnikow ktorzy w innych druzynach grali by w s5 tylko po to aby wprowadzili oni wiecej energii na parkiet....

Wiem ze powinnismy go bardziej wykorzystywac, ale to nie moja wina ze tak nie jest. Trezba tez dobrze wykorzystac, wiedziec kiedy, bo mu tez zdarza sie przeplatanka formy.

Mniej rzutow dlatego ze mamy w zespole zdecydowanie wiecej strzeelcow niz w poprzedim jest Hughes jest DJ jest DMarsh ale jest LBJ ktory z kazdym sezonem zwieksza liczbe oddanych rzutow....uwazam ze BigZ jest wykorzystywany odpowiednio jest 3 strzelba druzyny i tak powinno byc...

Pozdro

[KarSp]

mi wydaje sie ze skoro celne rzuty sie licza to rowniez do box powinno i zaliczac sie te niecelne

No to sie nie zgadzamy. Kto rozwiaze zagadke. Spabloo, gdzie jest Spabloo :wink:

 

Mniej rzutow dlatego ze mamy w zespole zdecydowanie wiecej strzeelcow niz w poprzedim jest Hughes jest DJ jest DMarsh ale jest LBJ ktory z kazdym sezonem zwieksza liczbe oddanych rzutow....uwazam ze BigZ jest wykorzystywany odpowiednio jest 3 strzelba druzyny i tak powinno byc...

 

Sam napisałem ze trzeba go rozsadnie wykorzystywac. Napisałes ze mamy duza ilosc strzelców, ale wszyscy potencjalni do wiekszego rzucania których wymieniłes maja wachania formy i taki Hughes czy Marshall czesciej graja gorzej niz lepiej. W zwiazku Bigz powinien dostawac mniej piłek kiedy mu nie idzie, wrecz przeciwnie do partnerów, a jak idize dla Zydrunasa to gała do niego. Tylko ze to tez trzeba weryfikowac w stosunku do rywala. Jezeli jest słabszy pod koszem to jeszcze nasilic gre na Ilgauskasa, jak jest mocny to nie ma co sie porywac z motyka na słonce.

[Kily]

mi wydaje sie ze skoro celne rzuty sie licza to rowniez do box powinno i zaliczac sie te niecelne

No to sie nie zgadzamy. Kto rozwiaze zagadke. Spabloo, gdzie jest Spabloo :wink:

Mogę ja rozwiązać zagadkę. Jest tak jak myślisz, KarSp. Czyli w przypadku, gdy faulowany zawodnik w akcji rzutowej trafi, rzut jest zaliczony, natomiast jeśli nie trafi, to rzutu nie uwzględnia się w satystykach.

 

Tylko ze to tez trzeba weryfikowac w stosunku do rywala. Jezeli jest słabszy pod koszem to jeszcze nasilic gre na Ilgauskasa, jak jest mocny to nie ma co sie porywac z motyka na słonce.

Dokładnie to samo miałem napisać. Nie kumam, jak można przegrać ze słabym pod koszem Seattle nie wykorzystując dostatecznie podkoszowych, których mamy niewątpliwie mocniejszych?

[Mark_us]

hej mam wraznie jakby Kily i KarSp jakis tajny braterski spisek zawarli wczesciej kłocili sie o kazdy post a teraz prosze

Rowniez musze sie z tm zgodzic

KarSp napisał:

Tylko ze to tez trzeba weryfikowac w stosunku do rywala. Jezeli jest słabszy pod koszem to jeszcze nasilic gre na Ilgauskasa, jak jest mocny to nie ma co sie porywac z motyka na słonce.

 

Dokładnie to samo miałem napisać. Nie kumam, jak można przegrać ze słabym pod koszem Seattle nie wykorzystując dostatecznie podkoszowych, których mamy niewątpliwie mocniejszych?

Mogę ja rozwiązać zagadkę. Jest tak jak myślisz, KarSp. Czyli w przypadku, gdy faulowany zawodnik w akcji rzutowej trafi, rzut jest zaliczony, natomiast jeśli nie trafi, to rzutu nie uwzględnia się w satystykach.

A tego nie jestem do konca pewnie musze to jakos sprawdzic....

[Kily]

Jesteśmy po kolejnym meczu. Tym razem nie sprostali nam Kings. Właściwie od początku do końca prowadziliśmy, jednak nie był to łatwy mecz. Przed ostatnią kwartą Kings mieli tylko punkt straty i to w tych 12 minutach wszystko się rostrzygnęło. Nie zawiódł LeBron, który w tej ćwiartce rzucił 11 punktów i poprowadził nas do zwycięstwa. Właściwie gdy trafił za 3 na 87:81 śledząc mecz byłem już spokojny o końcowy rezultat.

 

Nasz lider, choćpo pierwszych trzech kwartach nie prezentował się nadzwyczajnie, to w dużej mierze dzięki świetnej ostatniej części wypadł dobrze. 30 punktów, zupełnie przyzwoita skuteczność, 6 asyst, 6 zbiórek, 3 bloki, 2 przechwyty, wprawdzie aż 5 strat ale można mu wybaczyć. Najważniejsze jednak, że dobrze spisał się w najważniejszych momentach.

 

Muszę pochwalić Boogiego. Oby tak co mecz. 24 punkty na ponad 50% skuteczności (patrząc na jego wcześniejsze występy w tym sezonie, to aż trudno w to uwierzyć), do tego 4 zbiórki i 6 asyst. A więc tak jak wcześniej miał za dużo strat i beznadziejną skuteczność. to teraz wypadł pod tym względem naprawdę imponująco. Mogłoby być jedynie więcej niż 1 przechwyt, ale raczej nie ma się co nastawiać na obronienie tytułu króla złodzieji. Mamy w tej chwili w drużynie dwóch z trzech (obok AI) najlepszych przechwytujących w NBA i obecność ich dwóch w jednym teamie nie wyklucza raczej zdobywanie jakichś nieprawdopodobnych ilości przechwytów typu 3 na mecz. Ale i tak razem natłuką ich co nie miara.

 

Dobrze można też powiedzieć o podkoszowych. Z i Drew po 14 punktów i 7 zbiórek. Na tablicach w sumie śrendio, ale w punktach już zgodnie z oczekiwaniami. Co ważne - świetna skuteczność.

 

Jeśli już jesteśmy przy procencie rzutów z gry to należy też pochwalić Snowa. Oddał 5 rzutów i naczesnał 8 punktów z gry.

 

Gorzej tym razem rezerwowi, ale nie przeszkodziło to w odniesieniu zwycięstwa.

 

Ogólnie mecz bardzo udany. Mimo braku jakiejś wyjątkowej liczby zbiórek, to jednak wygraliśmy walkę na tablicach. Mieliśmy też mniej strat i lepszą, naprawdę znakomitą skuteczność. Nie wyszły tylko trójki, ale w tym się na pewno poprawimy już w najbliższym meczu.

 

Teraz kolejne 3 dni przerwy i czas na powrót do "Q". Rywalem będą Nets i trzeba będzie im pokazać miejsce w szeregu. GO CAVS! BEAT NETS!

[KarSp]

hej mam wraznie jakby Kily i KarSp jakis tajny braterski spisek zawarli wczesciej kłocili sie o kazdy post a teraz prosze

 

Kiedys to musiało nadejsc Po kilku spornych sprawach zawsze jest gdzies zgoda. Ale nie, braterskiego ukłądu nie zawarlismy. Ale Kily chyba chciał bo groził ze dla mojego brata w******i Pozdro

 

 

co do mecz to super ze sie wreszcie przełąmalismy, takie zwyceistwo było nam bardzo potrzebne. Jak wspomniał przedmówca (Mark us sie załamie :wink: ) przebudził sie Hughes i jest to jak nabardziej poztywny znak. Na jego ponad 50% czekałem bardzo długo, ale wreszcie sie udało.James tez na plus i ta bardzo dobra gra w ostaniej kwarcie, pozwalajaca nam na zwyciestwo w tym spoktaniu Snow dosc nie zle w kontekscie tego co prezentował poprzednio. Marshall i Jones w rzutach dalej kuleja. Zastanawia mnie co jest tego przycyzna. NIe wierze ze w ciagu jednego offseasnu tak mocno mogliby sie cofnac wstecz. Watpie aby nie mieli podan na czystych pozycjach, bo raz ze obrona skupia sie na innych, a dwa ze tacy gracze jak James i Larry potrafia wypracowac pozycje dla partnerów. Ogólnie coraz bardziej zaczyna to przypominac Starting five show, czyli pierwsza piatka robi to co do niej nalezy,a gorzej jest z ławka. Coraz rzadziej widac z niej odpowiadnią pomoc, a przed seonem wydawalo sie ze skłąd jest dosc szeroki. Henderson tez prezentuje sie lepiej jak wejdzie na 2-3 min niz jak gra cała kwarta jak w meczu z Kings. Zobaczymy co edzie dalej.

 

EDIT

Zastanawia mnie tez obrona. NIe siedziało dla Kings czy my dobrze krylismy na dystansie? 3-16 za 3 w zespole takich shooterów jak Queens to doprawdy wielka rzadkosc.

[Kily]

Widziałem mecz od drugiej kwarty live i nieźle się wkur...zyłem. :evil: Dziwiło mnie, że Nets tak szybko wysunęli się na wysokie prowadzenie, sięgające prawie 20 punktów. Dziwiło, bo oni najczęściej rzucali z dystansu, niestety najczęściej z powodzeniem. Gdy jednak przestały wpadać te rzuty, momentalnie się zbliżaliśmy. W czwartej kwarcie wreszcie wyszliśmy na prowadzenie i myślałem, że ten mecz już wygramy. Niestety, wtedy musiałem się jeszcze bardziej wkurzać. Najpierw samobójczego kosza rzucił nieatakowany przez nikogo Marshall, któremu wyślizgnęła się piłka przy zbiórce. Następnie nie wiadomo dlaczego Jeffersona krył DJ, przez co RJ mógł bezproblemowo zdobywać punkty. Z kolei nam w tym czasie kompletnie nic nie wychodziło, często głupio traciliśmy piłkę - np. podanie do Z pod kosz, Litwin łapie piłkę i strata. W rzutach też nic wtedy nie chciało wejść. Raz najpierw Marsh nie trafił z czystej pozycji za 3, jednak szczęśliwie zebraliśmy w ataku i spróbował DJ, też w podobnej sytuacji nie trafił. Tym sposobem pod koniec meczu Nets osiągnęli 8 punktów przewagi, czego już nie potrafiliśmy odrobić.

 

Zawiódł mnie nasz duet Swingmanów. Hughes jakby kompletnie przeszedł obok meczu. Słabo rzucał, w drugiej połowie był zupełnie niewidoczny. Do tego miał problemy z faulami i w obronie nie poradził sobie z VC, inna sprawa, że Vinsanity miał naprawdę wielki dzień.

LeBron z kolei miał bardzo słaby rzutowo dzień. Nie widziałem pierwszej kwarty, ale tam wypadł fatalnie. Później było zdecydowanie lepiej i rzucał na skuteczności zdecydowanie powyżej 50%. Wszystko za sprawą tego, że zrezygnował z rzutów z półdystansu i dystansu, które wychodziły mu bardzo rzadko, a zaczął raz po raz wchodzić pod kosz co przyniosło dobry efekt. O słabej dyspozycji Kinga Jamesa świadczą też osobiste - 10/15. :? W jego przypadku raziła też duża liczba strat.

 

Innym zawodnikiem, który mnie zawiódł jest Gooden. Słabo wykorzystywany w ataku miał 2/6 z gry i 1/2 z osobistych. Jak na startera kompletna porażka.

 

Dobrze zagrali natomiast BigZ i Marsh z DJ-em. Nasz olbrzym bardzo pewnie punktował, blokował i co aż dziwne zbierał w obronie. Jedyne do czego mogę się w jego przypadku przyczepić to głupie straty i faule.

Co do naszych snajperów to skuteczność i ilość punktów mówi sama za siebie. Szkoda tylko, że po tym jak wysunęliśmy się na prowadzenie już tak nie błyszczeli.

 

Teraz czas na wyjazdowy mecz z Bucks już najbliższej nocy. Wraca Ira Newble, który na pewno bardzo się przyda. Myślę, że po takim meczu będziemy chcieli wygrać za wszelką cenę. GO CAVS! BEAT BUCKS!

[Mark_us]

Druga przegrana w tym sezonie we wlasnej hali Cleveland Cavaliers. Ogolnie przegralismy 5 mecz z ostatnich 7 gier.

 

S5

Snow - 30 min nie oddał rzutu dobry mecz w obronie Erica...kilka asyst

Boogie - tylko 30 min w porownaniu do innych wystepow to bardzo mało czasu gry ze wzgledu na to ze miał problemy z faulami....niestety 30 % skutecznosc z gry mimo ze odał tylko 12 rzutów...za mało przechwytów i asyst

LBJ - słaby mecz LBJ mimo że zdobył 32 punkty jak sam podkreślał miał zdecydowanie słaby dzien jesli chodzi i rzut i widac to w skutecznosci 11-26....nie trafił lay-up'ow ani hoock'ow..w ostatnim spotkaniu z Kings miał 5 strat a dzisiaj jeszcze bardziej sie pogorszył bo było ich az 7...

Gooden - zawodnik ten przyzwyczajił nas to meczu na poziomi 12-10 a dzisiaj tylko 5 pts do tego 2-6 z pola.....

BigZ - chyba najlepszy zawodnik s5 swietna skutecznosc 7-13, 8-8 z wolnych no i 7 zbiorek defensywnych co u niego jest nowoscia....szkoda ze tylko 1 ofensywna....problemy z faulami...3 bloki i 22 pts.

 

Pierwsza piatka nie zachwyciła przede wszystkim strzelecko chodzi mi o Hughesa Goodena i Snowa....BigZ na wysokim poziomie szzkoda Kinga ze miał tak słaba skutecznosc jak na siebie....ani jeden celny rzut za trzy w s5 i az 13 strat....

 

DMarsh - bardzo dobry mecz naszego rezerwowego az 33 min na parkiecie ale 16 p 10 z w tym 3 ofensywne 4-9 zza łuku dobry mecz..

DJ- 4-7 za trzy razem 14 pts....niczym wieskzym sie nie odznaczył ale couch mogł mu dac wiecej pograc skoro tak dobrze mu szło strzelecko w porownaiu do Snowa.

Jackson , Henderson, Wilks - słaby mecz naszych pozostałych rezerwowych 0 pts mimo ze grali tylko minuty aha jedynie ktory sie wyroznił był Mike Wilks mistrz NBA rozegrał 28 sekund i...zdazył w tym casie 3 razy sfaulowac przeciwnika....

 

Bench w tym meczu to tylko DJ i Marsh zdobyli az 30 punktow mieli znakomita skutecznosc za trzy 8-17

 

Podsumowujac fatalna obona zespołu z Ohio stracili 109 punktow przy 57 % skutecznosci i jest to o 12 puntkow wiecej niz normalnie tracimy....To była noc Vince Cartera 38 punktow (15-21) 11 rbs i 6 as...26 p VC w pierwszej połowie przez cały mecz krył go nasz najlespzy obronca Hughes....

Day after day gramy w Milwakuee z Bucks i zawodnikeim rodem z Ohio - Reddem zobaczymy jak pojdzie LBJ i społce liczymy na zwyciestwo tym bardziej ze do składu powraca Ira Newble moze byc przydatnym rezerwowym co widzielismy w dzisiejszym meczu....

[jamesland]

Mieszane uczucia mam po ostatnim meczu cleveland . Tej nocy Lebron James zagral wspanialy mecz zdobywajac 52 punkty przy swietnej skutecznosci w dodatku zaliczyl 7 asyst i 7 zbiorek . Niby wszystko jest ok ale mecz przegrany . Nawet Larry Hughes mimo iz gral na skutecznosci 25% to nalezy wiedziec ze oddal tylko 8 rzutow takze cieszy ze widzac ze nie ma dnia(ktory to juz raz) nie oddawal nachalnych nieprzemyslanych rzutow . w dodatku ilgauskas takze zagral na wysokim procencie i mial 20 punktow oraz 5 blokow .

 

Co wiec zawinilo ?

 

28 ZBIOREK PRZEZ CALY MECZ :? , do tej pory rzadko z kimkolwoiek przegrywalismy na tablicach a juz stosunkiem 28-41 to w tym sezonie sie nie zdarzalo(i nie wiem czy w poprzefdnim tez) ja nie wiem ale co tu nie gra ILGAUSKAS I gOODEN PO 2 ZBIORKI ? smiech na sali w doadatku na atakowanej tablicy pozwolilismy kozlom zebrac az 15 pilek gdzie byl gooden ktory nawet bloku nie zaliczyl tego nie wiem tak czy siak jezeli nie zmienimy tego do najblizszego meczu to czarno widze przyszlosc tego zespolu . Zaczyna mnie irytowac ze nie ma akiego meczu w ktorym by wszystko gralo - jest lider , cala druzyna gra na bardzo dobrym procencie teoretycznie druzna jest zgrana , tracimy pilke w podobnej ilosci do przeciwnikow i dostajemy w dupe przez to ze maja problemy ze zlapaniem pilki? mam nadzieje ze w nastepnym meczu sie to zmieni.

 

Mrtwi mnie jeszcze jedna rzecz to ze przy stanie 109-106 dla bucks decydujacy rzut za 3 oddaje marshall a nie james ktoremu tego dnia wszystko wchodzilo , nie wiem kto podjal taka decyzje ale jezli majac do wuyboru gracza ktory w meczu ma 5-9 za 3 i tego ktory ma 1-5 to ja bym wybral jamesa .

 

naprawde szkoda tego meczu ale na szczescie jeszce nic sie stalo teraz trezba pokazac atlancie ze to byl wypadek przy pracy a wiec

 

GO CAVS BEAT HAWKS

[KarSp]

Źle sie dzieje w Cavs i po udanym poczatku kiedy kazdy czekał na bardzo dobry sezon przychodzi zimny prysznic i po serii zwyciestw teraz przegrywamy mecz za meczem :? Denerwuje brak pomocy dla LeBrona i BigZ, który moze i w minejszym stopniu, ale w ostanich meczch ukrywal nie bede robi swoje i z nikim nie mam zamiaru sie kłocic ze zawodzi :wink: Druga opcja w ataku po przebudzeniu w meczu z Kings, teraz 2 razy fatalnie i zaczyna mnie juz tak jego gra denerwowac bo wiazałęm z jego gra nadzieje a wogóle sie z nich nie wywiązuje. Strzelcy jak wczoraj pomogli tak dzisiaj w nocy zaden nic nie pokazał. W mecuz z Bucks strasznie zawiodły tablice, nie wierze ze Z i Gooden nie potrafia poradzic sobie w pomalowanym z Bogutem i Maglorie, bo juz z lepszymi rywalami w tym sezonie wypadali lepiej. Nie bede pisał o tym jak genialnie wypadł James, bo wsyzcy wuiemy ze zagrał rewelacyjne zawody jakich nie powtorzy szybko.

 

Mrtwi mnie jeszcze jedna rzecz to ze przy stanie 109-106 dla bucks decydujacy rzut za 3 oddaje marshall a nie james ktoremu tego dnia wszystko wchodzilo , nie wiem kto podjal taka decyzje ale jezli majac do wuyboru gracza ktory w meczu ma 5-9 za 3 i tego ktory ma 1-5 to ja bym wybral jamesa .

 

Popieram Ciebie w 100%, ze powienien rzut oddawac James, tym bardziej ze Marshallowi nie idzie od kilku dobrych spotkan. Tyle ze nie widzielimsy jak ta sytuacja wygladała, jak kryty byl James, czy Marshall był wyprowadzony na wolna pozycje, czas uciekał, moze to była ta jedyna mozliwosc by oddac rzut z czystej pozycji... Zgadzam sie z Toba, ale chciałbym jeszcze tę akcje zobaczyc.

[Mark_us]

jamesland chyba pierwszy post na foum lebron a raczej cavs .....a prosze całkowicie mozna podzielic sie z jego opinia.....Zbiorki to jest dokładnie przyczyna naszej przegranej....tylko 5 ofensywnych.....a o BigZ i Goodenie nie ma co wspominac jezeli chodzi o ten element gry...Kolejnie spojrzmy na naszy PG Snow...jezeli chodzi o ofensywe to OK ale ten zawodnik miał skupic sie przede wszystkim na defensywie....o ile dobrze wiem to krył TJ Forda (24 pts 9 ast i 3 to) a do tego jego skutecznosc 9-12 w tym 5-5 zza łuku.....Damon Jones zawodnik po dobrym wystepie przeciwko Nets a dzisiaj przez 12 min dosłownie nic nie zrobił...a Mike Wilks mistrz NBA grał przez 14 min niewiem dlaczego tak duzzo minut na parkiecie ale rowniez nieczym sie nie odznaczył 2p..Hughes 40 min 2-8 nie ma co komentowac chciałoby sie powiedziec wział 65 % i nie chce mu sie czy o co chodzi jest to wspaniały zawodnik ale po dobrych meczach podczas serii 8 meczow teraz gdy przegralismy 6 z 8 meczow nie mozna powiedziec zby w jednym z tych meczow zagrał pozywtywnie....Z sie odnalazł jush chciałem go wpisac na straty ale ten player bardzo dobrze zaczał grac dzisiaj 20 przy 8-13 do tego tego co od niego oczekujemy czyli 5 czap...LBJ swietna skutecznosc chociaz mozna tu przytoczyc jego wypowiedz: " Nie chcę zdobywać 50 punktów do końca kariery, ponieważ kiedy osiągnąłem taki wynik, to moja drużyna przegrała"....zagralismy naprawdeswietny mecz w ofensywie 54% ale znowu defensywa??ciezko wogole to skomentowac po takim meczu z Nets przychodzi kolejne 110 straconych punktow....musimy sie wyzyc na Hawks ktorzy wygrali ze Spurs ale chyba to była prowokacja...

Go Cavs Beat Hawks