Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2012/13


matek

Najbardziej realny scenariusz?  

79 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Najbardziej realny scenariusz?

    • Nie zrobią poważnych zmian
      28
    • Wymienią Gasola
      79
    • Wymienią Bynuma
      60
    • Wymienią obu
      11
    • Oddadzą Kobe
      19
    • Amnestia Kobe
      74
    • Zwolnią Browna
      32
    • inny...
      15


Rekomendowane odpowiedzi

idealnie dopasowanym zespolem dla Nasha byliby Pistons 04

ale dojebałeś. ekipa, która wygrała mistrzostwo ,rok później przegrała tylko przez Sheeda i przez to, że Horry był clutchfranchiseic***wiecojeszcze.

 

ciągle główkuje z tymi statsami odnośnie obrony PG. naprawdę wierzycie w to, że jakby za Billupsa w '04 byłby Payton prime to nawet trochę nie poprawiliby obrony? nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle fajnych stories o "best offense all time" i

'pechu' Sunsów, którzy nigdy nie przedostali się do finałów, a jak wziąć np. 2005

rok, w którym Suns zrobili 62-20 i zagrali w WCF, to widać, ze 1-4 ze Spurs wzięło

się w decydującycm stopniu z tego, że ta "best offense all time" przegrała przynajmniej

3 clutches w serii; więc co to za "best offense all time", która nie umie wygrywać w takich

meczach i seriach takich właśnie sytuacji. To własnie takie sytuacje definują jakość ofensywy, a nie

jakieś statystyczne farmazony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś twarz Joe Johnsona w tamtej serii? Gdyby nie to że to PO pauzowałby jeszcze z miesiąc, Suns w końcówkach meczy owej serii ciągnęli na oparach, cały sezon eksploatowali s5, grając w tempie zawrotnym a od połowy PO grali bez Joe mając na ławcę Barbosę (wówczas bardzo słabego PG, przy którym gra siadała momentalnie) i Huntera na ławce. Jeśli to jest wina Nasha, to pokażcie mi jakiś team w historii, który zdobywa mistrzostwo grając od połowy drugiej rundy PO bez tak ważnego gracza w rotacji jak JJ, wówczas borderline Allstar, który po tamtym sezonie dostał maxa. Best offens bez JJ nie była już taka best, do tego nie mieliśmy nikogo w obronie na Manu, San Antonio mieli lepszą ofensywę i lepwszą defensywę w tamtej serii i dlatego wygrali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w dodatku Marion rowniez mial kontuzje (nadgarstek iirc, przed game 1 mial na nim lodu jakby chcial nim przypakowac), ktora spowodowala ze nie potrafil rzucac i mial jakies 8 ppg 40% FG w serii. a najlepsze jest to, ze pomimo tego wszystkiego Spurs dalej nie potrafili zatrzymac ataku Suns, bo Nash bez dwoch kluczowych graczy gral non stop pick and rolle z Amare i Spurs nie mieli na to zadnej odpowiedzi w obronie - wygrali bo Suns nie mieli post defense i Manu robil co chcial kiedy chcial. jak szukasz przyczyny porazki w tamtej serii to na pewno nie byla nia ofensywa. zadna ofensywa na swiecie nie sprostala by takiemu zadaniu. zawalilo D, wyszlo na jaw jak prowizoryczna byla obrona small ball przeciwko tamtym Spurs.

 

ale dojebałeś. ekipa, która wygrała mistrzostwo ,rok później przegrała tylko przez Sheeda i przez to, że Horry był clutchfranchiseic***wiecojeszcze.

 

ciągle główkuje z tymi statsami odnośnie obrony PG. naprawdę wierzycie w to, że jakby za Billupsa w '04 byłby Payton prime to nawet trochę nie poprawiliby obrony? nie wierzę.

oczywiscie chodzilo o typ zespolu, a nie o jego sile. wydawalo sie to dosyc oczywiste, wiec juz tego nie precyzowalem. Nets Kidda swietnie by pasowali do Nasha - McCulloch baseline J, Kittles i Van Horn w rogach na trojki i Kenyon do pick and rolli. top5 ofensywa ligi easily. w dodatku uzupelniaja wady Nasha w obronie. tak samo pasowaliby do niego zeszloroczni Celtics - zajebisty defense, kanał w ataku. ogolnie te zespoly ktorym brakuje ofensywy, a maja swietny defense - tego typu support Nash powinien miec.

 

gdyby Payton przyszedl za Billupsa to na pewno byliby lepsi, ale oni juz tak dobrze bronili ze ciezko sobie wyobrazic duzo miejsca do poprawy. Pistons 04 od transferu Sheeda to najlepsza defensywa ever jakby nie patrzec. to nie jest tak ze obrona PG w ogole sie nie liczy, po prostu w wiekszosci przypadkow ma male znaczenie. Payton to jest outlier, ale posiada tez cechy ktorych zwykli PG nie posiadaja. jego wartosc w obronie jest o wiele wyzsza bo potrafi bronic SG, wiec bedzie duzo lepszy na switchach. ale jak chcesz sobie zobaczyc jaki Payton byl zajebisty w obronie gdy za jego plecami nie bylo Kempa, to zobacz sobie rankingi jego druzyn od 98 do przodu. team defense calkowicie sie zalamalo i nie pomogla obecnosc najlepszego PG w D.

Edytowane przez matek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobe, Odom, 19-letni Bynum vs Kobe,Terry, Nowik i cały dobrze dobrany skład. I zobacz co wtedy grali Mavs, odejmij od tego Harrisa/Stacka a dodaj Kobego.

No to chyba wynik jest oczywisty, widzę, że sam nie wierzysz w to co piszesz i pakujesz się dalej, Odomowi nawet nie było blisko do 2 opcji ofensywnej, 19 letni Bynum kolego to grał bardzo mało do tego łapał non stop wszystkie faule nie był nawet w 1 piątce i grał bodajże po 15-20 minut...nie wiem jak czasami na siłę można dążyć do udowodnienia czegoś jak się nie ma racji.

 

Chyba udowadniać jaki impact ma N O W I T Z K I i Terry...

 

Kobe z Dirkiem-2-3 mistrzostwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"misses 2pt shot at rim", "misses 2pt shot from 5 ft [8 ft] ", "turnover : bad pass", "turnover : offensive foul" - własna defense to jedno, a

dumna "all time offense" [in clutch syczuejszyn] to drugie.

vasquez wyjdz z piaskownicy. chyba nie wyobrazasz sobie ze na podstawie 4 possessions z jednego meczu stworzysz argument o jakiejkolwiek wartosci ? jesli twoim problemem jest crunch time Suns w ogolnosci to tutaj rowniez Nash bardzo dobrze wypada - seria z Mavs to wrecz arcydzielo pod tym wzgledem. moge ci dac 5 innych meczow gdzie Suns koncza dzieki rzutom i asystom Nasha, ale nie bedziemy sie bawic w licytacje. badz powazny i nie trolluj prosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jego wartosc w obronie jest o wiele wyzsza bo potrafi bronic SG, wiec bedzie duzo lepszy na switchach. ale jak chcesz sobie zobaczyc jaki Payton byl zajebisty w obronie gdy za jego plecami nie bylo Kempa, to zobacz sobie rankingi jego druzyn od 98 do przodu. team defense calkowicie sie zalamalo i nie pomogla obecnosc najlepszego PG w D.

oczywista oczywistość. każdy topowy obrońca jest dlatego świetny ponieważ potrafi bronić więcej niż jedna pozycję

Pippen krył od Hardawaya bo Ewinga Barkleya(oczywiście nie piszę o jakimś plastrze ale o tym że zespół nie tracił jak Scottie przejmował)

Payton Jordana ,PG

Kidd LeBrona

Bowen Nowitzkiego po Nasha

Rodman difens prime Magica i wachlarz od 1-3 nawet 4

itp itd.

 

co to za argument z tym '98? wymienili potwora atletycznego Shawna Kempa na alkoholika Vina Bakera, który w Seattle sie rozpił ,blokował jeden rzut ,ogólnie od Sonics upadł. nawet w 97 już siadła bo stracili Johnsona na koszt tego biala co nie nadawał się do NBA.

Pistons byli wiekowi ale w 04' wymień Tinsleya na Nasha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Tylko do mavs bo jesli chodzi o propozycje innych klubów(Chicago, Detroit, Hornets BODAJŻE) to Kobe był tym, który odrzucał deal. Więcej przypadków nie znamy więc ich nie rozpatrujemy.

2. Z tego co pamiętam to tak ten deal miał wyglądac, zreszta na forum real'u ludzie to potwierdzają(prawdy w niedoszłych trejdach nie poznamy nigdy, ale taki jest najprawdopodobniejszy scenariusz).

 

Twierdzisz, że Harris i Howard wtedy > Kobe wtedy?

 

Piątka Terry(nawet Johnson)/Kobe/Stack/Dirk/Dampier w 07 to byłby super-duper team. MVP + top3-5 + solidni starterzy + coś na ławkę co by wymyślił Cuban.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak odrzucałby deal, w którym Mavs mieliby oddać Dirka więc ta wymiana, a tylko na coś takiego przystaliby Lakers więc ta wymiana nie była w żanym stopniu bardziej realna niż ta cała reszta. No chyba, że naprawdę wierzysz Cubanowi, który jest bardzo wiarygodny w kwestiach Lakers, w to co mówi, że Lakers byli gotowi oddać Bryanta za byle co do rywala z konferencji.

 

Dla mnie Kobe+Dirk to byłaby bardzo dobra drużyna, z pewnością contender, ale na po tym co stało się w ostatnich latach na miano superteamów zasługują jak dla mnie Celtics 08, Heat z Wade'm, Lebronem i Boshem, obecni Lakers i może OKC.

 

Podsumowując bo nie chce mi się już tego ciągnąć walnąłeś głupotę na początku z tym Bryantem, który wg nas wcale nie chciał odejść, ale fakty są takie, że pomimo jego zachcianek i ograniczeń jakie sam narzucał i to co w związku z nimi mogli dostać Lakers sprawiały, że niezależnie od tego co tam Cuban sobie teraz wygaduje Lakers nie zamierzali go oddawać i na pewno nie byli bliżej oddania go do Mavs niż do Bulls czy gdzie tam jeszcze, o czym ostatecznie się przekonaliśmy. Wyszło to na dobre i jemu i samym Lakers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak odrzucałby deal, w którym Mavs mieliby oddać Dirka więc ta wymiana, a tylko na coś takiego przystaliby Lakers więc ta wymiana nie była w żanym stopniu bardziej realna niż ta cała reszta. No chyba, że naprawdę wierzysz Cubanowi, który jest bardzo wiarygodny w kwestiach Lakers, w to co mówi, że Lakers byli gotowi oddać Bryanta za byle co do rywala z konferencji.

Wg mnie Harris, Howard i Diop w 07 to nawet lepsza oferta niż Rip i Prince. Więc gdyby Mitch nie przekonał Kobego to deal by przeszedł.

 

A że Cuban gada - no gada, ale nikt tego nie dementuje, nikt nie prostuje więc gadka wydaje się być wiarygodna.

 

Podsumowując bo nie chce mi się już tego ciągnąć walnąłeś głupotę na początku z tym Bryantem, który wg nas wcale nie chciał odejść, ale fakty są takie, że pomimo jego zachcianek i ograniczeń jakie sam narzucał i to co w związku z nimi mogli dostać Lakers sprawiały, że niezależnie od tego co tam Cuban sobie teraz wygaduje Lakers nie zamierzali go oddawać i na pewno nie byli bliżej oddania go do Mavs niż do Bulls czy gdzie tam jeszcze, o czym ostatecznie się przekonaliśmy

To się nazywa zdanie ;). I nie, nie chciałem wykazać tego o czym Ty piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna wypowiedź Cubana na temat sprzed 5 lat i 5 stron tematu się zrobiło ;)

 

Cieszy wypowiedź Browna o zluzowaniu ofensywy i spuszczenia nasha ze smyczy, którą już niektórzy na niego zakładali. Nie wiem czy rekord bulls będzie zagrożony, dużo zależy od zdrowia, ale niemniej jaram się strasznie i sądzę, że będzie to najlepszy team od lal 2000. Z chęcią wejdę w zakład, że lal będą mistrzami zachodu - jedyny warunek zdrowie na PO. Anyone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.