Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2012/13


matek

Najbardziej realny scenariusz?  

79 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Najbardziej realny scenariusz?

    • Nie zrobią poważnych zmian
      28
    • Wymienią Gasola
      79
    • Wymienią Bynuma
      60
    • Wymienią obu
      11
    • Oddadzą Kobe
      19
    • Amnestia Kobe
      74
    • Zwolnią Browna
      32
    • inny...
      15


Rekomendowane odpowiedzi

Zadziwiające jak głęboka jest Wasza wiara w tych Lakers... Wiara kompletnie irracjonalna i nie poparta żadnymi argumentami, które mogłyby kogokolwiek przekonać...

 

Jakieś mżonki o powrocie Gasola, który grał przez wiekszosc sezonu najgorszy basket w karierze i kompletnie nie pasuje do druzyny antoniego... Wiara w dwighta, ktory gowno ma a nie kontuzje, po prostu panienka ma wyjebane na wszystko i wszystkich majac w dupie ta druzyne. On przeciez juz mysli o tym, gdzie latem odejdzie. W meczach go nie ma.

 

Spotykamy się z kolejnym contenderem i kolejny raz ten contender gra tak, jak by gral z Bobcats albo na treningu. Przeciez tutaj RS czy PO kompletnie nic nie zmienia, nie wiem czemu w jakas magie play-off wierzycie. Obecnie LAL muszą grać na 101%, bez oszczędzania, to już jest dla nich PO, a Wy wyznajecie zasade "zróbmy ósemke, potem jakoś to będzie...". Tak. Będzie. Żenujące 0:4 z kimkolwiek z miejsc 1-3.

 

I nie mówcie, że to narzekanie i czarnowidztwo. Taka jest dzisiejsza siła Lakers so deal with it (to forum lubi angielskie zapożyczenia, więc co by było modnie to pozwoliłem sobie na takowe ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające jak głęboka jest Wasza wiara w tych Lakers... Wiara kompletnie irracjonalna i nie poparta żadnymi argumentami, które mogłyby kogokolwiek przekonać...

 

Jakieś mżonki o powrocie Gasola, który grał przez wiekszosc sezonu najgorszy basket w karierze i kompletnie nie pasuje do druzyny antoniego... Wiara w dwighta, ktory gowno ma a nie kontuzje, po prostu panienka ma wyjebane na wszystko i wszystkich majac w dupie ta druzyne. On przeciez juz mysli o tym, gdzie latem odejdzie. W meczach go nie ma.

 

Spotykamy się z kolejnym contenderem i kolejny raz ten contender gra tak, jak by gral z Bobcats albo na treningu. Przeciez tutaj RS czy PO kompletnie nic nie zmienia, nie wiem czemu w jakas magie play-off wierzycie. Obecnie LAL muszą grać na 101%, bez oszczędzania, to już jest dla nich PO, a Wy wyznajecie zasade "zróbmy ósemke, potem jakoś to będzie...". Tak. Będzie. Żenujące 0:4 z kimkolwiek z miejsc 1-3.

 

I nie mówcie, że to narzekanie i czarnowidztwo. Taka jest dzisiejsza siła Lakers so deal with it (to forum lubi angielskie zapożyczenia, więc co by było modnie to pozwoliłem sobie na takowe ;) )

Dobrze napisane. Biorąc pod uwagę, że jesteś kibicem LAL, to respect za obiektywizm :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś mżonki o powrocie Gasola, który grał przez wiekszosc sezonu najgorszy basket w karierze i kompletnie nie pasuje do druzyny antoniego...

grający najgorszy basket w karierze i nie pasujący do systemu Gasol i tak jest ciągle jednym z lepszych wysokich w lidze, a już szczególnie kiedy mówimy o rezerwowych i tym, że kiedy go nie ma, a Dwight zawala albo jest w foul trouble to gramy mega niskim składem i nasza mocno narażona na penetracje obrona już w ogóle nie istnieje.

 

Wiara w dwighta, ktory gowno ma a nie kontuzje, po prostu panienka ma wyjebane na wszystko i wszystkich majac w dupie ta druzyne. On przeciez juz mysli o tym, gdzie latem odejdzie. W meczach go nie ma.

kore powiedz mi tylko szczerze ile widziałeś z ostatnich powiedzmy 20 meczów Lakers ?

 

a skąd wiesz, że odejdzie od większej kasy, od grania w LA, od drużyny, która udowadniała nie raz, że potrafi budować contendera i nie będzie na tym oszczędzać ? przecież pomijając już nawet to czy doszedł całkiem do siebie po operacji pleców to duże znaczenie ma tu również to, że jakby nie było to nie mógł ostatniego lata przepracować w taki sposób w jaki to zapewne zazwyczaj robił, a doszła do tego kontuzja ramienia co swój dodatkowy negatywny wpływ na niego ma. Widzę go, że broni, widze go, że zbiera więc to nie są oznaki tego, że ma się wyjebane bo zazwyczaj te elementy w sytuacji o jakiej piszesz są przez gracza najbardziej olewane.

 

Spotykamy się z kolejnym contenderem i kolejny raz ten contender gra tak, jak by gral z Bobcats albo na treningu. Przeciez tutaj RS czy PO kompletnie nic nie zmienia, nie wiem czemu w jakas magie play-off wierzycie. Obecnie LAL muszą grać na 101%, bez oszczędzania, to już jest dla nich PO, a Wy wyznajecie zasade "zróbmy ósemke, potem jakoś to będzie...". Tak. Będzie. Żenujące 0:4 z kimkolwiek z miejsc 1-3.

z tym samym contenderem ostatnio wygraliśmy u siebie mając Gasola na ławce...

 

Problemem nie jest to, że przegrywamy na wyjazdach z Nuggets czy Thunder, lub wcześniej w Bostonie czy w Miami, problemem jest to, że we wczesniejszej fazie sezonu nie wygrywalismy meczów, które powinniśmy byli wygrywać więc naprawdę już tak nie dramatyzuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grający najgorszy basket w karierze i nie pasujący do systemu Gasol i tak jest ciągle jednym z lepszych wysokich w lidze, a już szczególnie kiedy mówimy o rezerwowych i tym, że kiedy go nie ma, a Dwight zawala albo jest w foul trouble to gramy mega niskim składem i nasza mocno narażona na penetracje obrona już w ogóle nie istnieje.

.

To fakt, ale jednocześnie nie da się grać gasolem tylko jako back up dwighta a obok niego wygląda gorzej niż clark czy o zgrozo jamison.

 

z tym samym contenderem ostatnio wygraliśmy u siebie mając Gasola na ławce...

 

Problemem nie jest to, że przegrywamy na wyjazdach z Nuggets czy Thunder, lub wcześniej w Bostonie czy w Miami, problemem jest to, że we wczesniejszej fazie sezonu nie wygrywalismy meczów, które powinniśmy byli wygrywać więc naprawdę już tak nie dramatyzuj. .

Tyle że grając w PO bez HCA trzeba wygrywać na wyjazdach. Nie wierzę że w serii wygramy wszystko u siebie. A to oznacza min. 2 W na wyjeździe. Don't see it man.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha

wystarczyla 1 porazka, by od razu u niektorych swiat sie zawalil:) a raczej chcieli, by ten swiat sie zawalil w jezioranach.

lakers mimo brakow kadrowych graja od koncowki stycznia na poziomie 65-70% wygranych. co juz samo w somie jest ewenementem. dwight nie jest w pelni zdrowy i nie jest w pelni wykorzystywany. ale jak sam ostatnio powiedzial, z jego kondycja juz coraz lepiej. jezeli ktos nie widzi roznicy w jego grze a jesli ja widzi i pisze, ze on tak gra bo ma wyjebane to mam zle wiesci, bo dwight z la sie nie ruszy. jedyny problem to kontuzja i brak zdrowia, solidnego przygotowania. nawet wczoraj podkreslil, ze rownie dobrze mialby prawo nie grac do tej pory. do tego jeszcze ten bark.

 

kore dotykasz meritum w swojej wypowiedzi piszac "Taka jest dzisiejsza siła Lakers"

w playoffs zabawa zaczyna sie od 0-0. jezeli by sie okazalo, tak jak mowi dwight, ze bedzie w 100% to on sam swoja defensywa bylby w stanie wyrwac minimum 1 mecz w serii. co wiecej, wczoraj thunder grajac niemal perfekcyjny basket byli o 2 posiadania od straty prowadzenia. ja rozumiem, ze lakers nie sa faworytami ale jesli zagraja madra serie moze to sie roznie skonczyc. a przekreslanie ich szans w tej chwili jest conajmniej smieszne. wystarczy spojrzec na ich wyniki sprzed 5 tygodni i na obecne. i wziac poprawke na kontuzje i inne wydarzenia, ktore nie pomagaly w budowaniu tego zespolu. a jednak mimo, wydawac by sie moglo straconych szans na awans, doszli do miejsca, w ktorym, te szanse sa conajmniej dobre.

 

ze gasol nic nie zmieni? czyli nie widzisz co sie dzieje na parkiecie gdy nie ma dwighta i graja na srodku jamisonem?:)

 

co do wygrywania na wyjazdach. lakers moze nie odczarowali okc, miami, denver i utah ale w ostatnim czasie wygrali troche spotkan wyjazdowych, wiec przy braku b2b w playoffs nie robilbym z tego problemu. na pewno wiekszym problemem bedzie pokonanie w playoffs tak doswiadczonej druzyny niz chocby rox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haha

wystarczyla 1 porazka, by od razu u niektorych swiat sie zawalil:)

jaka jedna porazka? a z nuggets to co bylo?

 

tu nie chodzi o przegrany mecz (bo ja rowniez zalozylem, ze przegraja) ale o styl w jakim to sie stalo. dla mnie to jest smieszne i zreszta wiele razy bylo przez fanow lakers (innych pewnie tez) krytykowane, mianowicie to aby atakiem i trojkami wygrywac spotkania na wyjezdzie...

 

i nuggets i thunder zrobili sieczke z obrony lakers, ktora jest zwyczajnie za wolna. i tak jak blackmagic napisal, lakers hca nie maja wiec w koncu mogliby cos wygrac na wyjezdzie z tymi topowymi druzynami, przynajmniej ten jeden mecz, a potem to sie juz okaze.

 

poki co jednak najlepiej wygladali grajac z heat w miami

 

zobaczymy, co bedzie w atlancie, indianie i golden state. ich gra skupiona na ataku i glownie trojkach moze wystarczac w staples center ale do cholery, na wyjazdach musza wiecej uwagi poswiecac obronie. tymczasem ani denver ani okc nie mieli zadnych problemow ze zdobywaniem pkt, a defens lakers najlepiej wygladal, gdy pilke w rekach mial perkins.

 

kore dotykasz meritum w swojej wypowiedzi piszac "Taka jest dzisiejsza siła Lakers"

w playoffs zabawa zaczyna sie od 0-0. jezeli by sie okazalo, tak jak mowi dwight, ze bedzie w 100% to on sam swoja defensywa bylby w stanie wyrwac minimum 1 mecz w serii. co wiecej, wczoraj thunder grajac niemal perfekcyjny basket byli o 2 posiadania od straty prowadzenia. ja rozumiem, ze lakers nie sa faworytami ale jesli zagraja madra serie moze to sie roznie skonczyc. a przekreslanie ich szans w tej chwili jest conajmniej smieszne. wystarczy spojrzec na ich wyniki sprzed 5 tygodni i na obecne. i wziac poprawke na kontuzje i inne wydarzenia, ktore nie pomagaly w budowaniu tego zespolu. a jednak mimo, wydawac by sie moglo straconych szans na awans, doszli do miejsca, w ktorym, te szanse sa conajmniej dobre.

sam dwight w obronie nie wygra zadnego spotkania. w ost meczach kilkakrotnie bylo widac zaangazowanie howarda w d, skakanie do bloku, straszenie rywali etc i wszystko super tylko problem jest w tym, ze dopoki mwp i clark nie naucza sie poprawnie rotowac i zaslaniac deski w takich sytuacjach, to effort howarda na ***** sie zda. musza sie nauczyc wspolpracowac w obronie z dwightem. to ze howard skacze do bloku i pg rywali wali cegle czy odgrywa do kogos innego, to jeszcze nic nie znaczy.

 

thunder byli 2 posiadania od utraty prowadzenia ale z drugiej strony jak czesto bedzie zdazalo sie, ze dzieki MWP (i jego trojkom) lakers beda sie zblizac na wyjezdzie na 5pkt, przegrywajac wczesniej 12? ile sil ma jeszcze bryant w nogach grajac najwiecej minut w lidze? no i jak dlugo beda skuteczne te izolacje? imo czesciej bedziemy widziec jacksona wjezdzajacego pod kosz lal i robiacego z obrony posmiewisko. dlatego tutaj niech sie skupia na treningach, a wtedy z dobrym D i talentem w ataku wyrwia zwyciestwo na takich terenach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki odzew... co Wy, pracy nie macie? ;)

 

VAN

 

grający najgorszy basket w karierze i nie pasujący do systemu Gasol i tak jest ciągle jednym z lepszych wysokich w lidze, a już szczególnie kiedy mówimy o rezerwowych i tym, że kiedy go nie ma, a Dwight zawala albo jest w foul trouble to gramy mega niskim składem i nasza mocno narażona na penetracje obrona już w ogóle nie istnieje.

Sam mi dałeś argument do ręki wspominając o PG w kontekście rezerwowych ;) : a sam pierwszy unit Lakers z DH na parkiecie dostaje lanie czy to od thunder, czy clippers. Obrona pomalowanego przez Howarda wygląda momentami tak, że mógłby tam być zamiast niego Sacre i niewiele by to zmieniło... To dobitnie pokazał mecz z Nuggets, gdzie Denver robiło co chciało czy DH "grał" czy siedział.

 

Inna sprawa, że Gasol w obronie w tym sezonie dostosował sie do poziomu reszty. Co prawda nigdy nie był jej tytanem, no ale teraz jest wyjątkowo zardzewiały. Znaczy był.

 

kore powiedz mi tylko szczerze ile widziałeś z ostatnich powiedzmy 20 meczów Lakers ?

Szczerze, to nie zawsze mi się chce na to wstawać punkt 3.30 czy 4.30, więc czasem jest to oglądanie od 2 czy 3Q. Ale meczów rozgrywanych na wschodzie, czy u siebie z takimi Celtics, Clippers itd. nie zwykłem przegapiać.

 

a skąd wiesz, że odejdzie od większej kasy, od grania w LA, od drużyny, która udowadniała nie raz, że potrafi budować contendera i nie będzie na tym oszczędzać ? przecież pomijając już nawet to czy doszedł całkiem do siebie po operacji pleców to duże znaczenie ma tu również to, że jakby nie było to nie mógł ostatniego lata przepracować w taki sposób w jaki to zapewne zazwyczaj robił, a doszła do tego kontuzja ramienia co swój dodatkowy negatywny wpływ na niego ma. Widzę go, że broni, widze go, że zbiera więc to nie są oznaki tego, że ma się wyjebane bo zazwyczaj te elementy w sytuacji o jakiej piszesz są przez gracza najbardziej olewane.

Mogę równie dobrze powiedzieć, że przez jednego jest olewane to co mówisz, a przez Howarda co innego :) To przepychanka słowna, nic poza tym i pewnie ani Ty mi ani ja Tobie nie damy sobie nawzajem wiary. Oczywiście nie wiemy, co siedzi w jego pustej główce, patrząc jednak na zaangażowanie, zachowanie na parkiecie i poza nim, nie chce mi się wierzyć, że na kimś tak niestabilnym można budować nową dynastię.

 

Problemem nie jest to, że przegrywamy na wyjazdach z Nuggets czy Thunder, lub wcześniej w Bostonie czy w Miami, problemem jest to, że we wczesniejszej fazie sezonu nie wygrywalismy meczów, które powinniśmy byli wygrywać więc naprawdę już tak nie dramatyzuj.

Mówisz, że problemem są mecze ze słabymi które powinni byli wcześniej wygrać, a nie porażki z Nuggs czy OKC. W PO już tego argumentu raczej nie da się użyć, prawda? :)

 

badboys

 

kore dotykasz meritum w swojej wypowiedzi piszac "Taka jest dzisiejsza siła Lakers"

w playoffs zabawa zaczyna sie od 0-0. jezeli by sie okazalo, tak jak mowi dwight, ze bedzie w 100% to on sam swoja defensywa bylby w stanie wyrwac minimum 1 mecz w serii. co wiecej, wczoraj thunder grajac niemal perfekcyjny basket byli o 2 posiadania od straty prowadzenia. ja rozumiem, ze lakers nie sa faworytami ale jesli zagraja madra serie moze to sie roznie skonczyc. a przekreslanie ich szans w tej chwili jest conajmniej smieszne. wystarczy spojrzec na ich wyniki sprzed 5 tygodni i na obecne. i wziac poprawke na kontuzje i inne wydarzenia, ktore nie pomagaly w budowaniu tego zespolu. a jednak mimo, wydawac by sie moglo straconych szans na awans, doszli do miejsca, w ktorym, te szanse sa conajmniej dobre.

Nie chce krytykować, zniechęcać i złorzeczyć, ale to naprawdę brzmi trochę, jak... deja vu. Ok. 2004-2006 roku to forum było siedliskiem kibiców Sixers, którzy mniej więcej takimi argumentami siłowali się z nami próbując dowodzić siły 76. Jak się skończyło, wszyscy chyba wiemy :)

 

ze gasol nic nie zmieni? czyli nie widzisz co sie dzieje na parkiecie gdy nie ma dwighta i graja na srodku jamisonem?

Nie no to zgoda, w ten sposób to jasne, że Gasol coś zmieni. Tylko dostrzegam tutaj stawianie go w roli jakiegoś Mesjasza, który zmieni oblicze tej drużyny. To coś jak swego czasu wyczekiwanie na Nasha.

 

co do wygrywania na wyjazdach. lakers moze nie odczarowali okc, miami, denver i utah ale w ostatnim czasie wygrali troche spotkan wyjazdowych, wiec przy braku b2b w playoffs nie robilbym z tego problemu.

Oh rly? :)

 

Ostatnie 17 wyjazdów - bilans 5-12 z czego 1 wygrana z zespołem +50% :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do wygrywania na wyjazdach. lakers moze nie odczarowali okc, miami, denver i utah ale w ostatnim czasie wygrali troche spotkan wyjazdowych, wiec przy braku b2b w playoffs nie robilbym z tego problemu. na pewno wiekszym problemem bedzie pokonanie w playoffs tak doswiadczonej druzyny niz chocby rox.

Kogo takiego pokonaliśmy w tym sezonie na wyjazdach?

Bo z tego co pamiętam to z liczących się na zachodzie drużyn to chyba ostanie było gsw i to jeszcze w zeszłym roku. Po dogrywce jak dobrze pamiętam. Za to dostaliśmy kolejno od denver, rox, clipps, spurs, grizz, nugs i okl. O porażkach z dołującymi zespołami nie wspomne.

 

 

Gasol od dawna nie jest game changerem, jako pf w obronie jest problemem bo nie nadąża za większością pf, w ataku przy howardzie wygląda średnio. A na C to pogra z 10 min pewnie w meczu. Chyba, że sądzisz że w te 10 min odmieni losy spotkania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogole wraca taki fisher i ni z gruszki ni z pietruszki wali 10 punktow oczywiscie vs. lakers.

Nie "taki" tylko pan Derek Fisher, 5-krotny mistrz NBA, ktory udowadnia, ze majac malo talentu, ale bedac tytanem pracy i majac wielki charakter w wieku 39-lat mozna byc dalej pozytecznym graczem. Iverson, Marbury, Francis - mlodsi, a dodatkowo oni mieli zdecydowanie wiekszy potencjal i talent, a w NBA ich dawno nie ma i nie zdobyli nawet jednego "miszcza", Fish ma duze szanse na 6 misia.

 

Problem Lakersow jest taki, ze niby ciagle widac ich potencjal, ale tak juz jest od 2 miesiecy i dalej sa lani przez mocniejsze ekipy. Przed sezonem z Heat byli faworytem do mistrzostwa kurs na wygranie ligi byl 3,00 teraz tez jest na poczatku trojka, ale kurs jest na poziomie 30/35,00.

 

Lakers musieliby zaczac wygrywac wlasnie takie spotkanie jak dzisiaj, zeby udowodnic, ze dalej moga w tym sezonie wygrac cala lige.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrazenie, ze wszyscy postrzegaja te druzyne przez pryzmat tego, co pisalo sie przed sezonem.

 

jakis czas temu juz pogodzilem sie z tym, ze ta druzyna, w tym sezonie mistrzostwa nie zdobedzie. nie licze, ze dadza rade.

ale nie uwazam tez, by gladko poplyneli 4-0 w 1 rundzie. jasne przy tej rotacji, po 7 meczowej serii mogliby pasc w 2 rundzie mlodszym i wypoczetym takim grizzlies ale zobaczycie, ze ta ekipa moze sporo namieszac. przy czym zaznaczam namieszanie to nie jest mistrzostwo. choc 2 lata temu w misia mavs tez malo kto wierzyl...

 

gasol tu nie musi byc cudotworca, wystarczy, ze bedzie na te 10 minut zamiast jamisona na pf. brak jordana hilla wychodzi nam na dobr (no moze nie do konca pod nieobecnosc gasola) bo jamison i clark zaczeli grywac wreszcie na pozycji PF.

 

kore99

kazdy widzi to co chce.

ty widzisz 5-12 ja widze 5-5 w tych ostatnich meczach wyjazdowych i uwazam, ze to duzo lepiej odzwierciedla ich obecna sile. w denver, okc, miami nie mieli prawa wygrac i nie wygrywaly tam lepsze druzyny. z bostonem zle trafili i jedynei mozna sie przyczepic do porazki z suns. niepotrzebnej i na wlasne zyczenie. z 2 strony wygrali w dallas i na brooklynie. a do konca sezonu smiem twierdzic, ze znaczaco podreperuja swoj bilans bo tych trudnych wyjazdow juz w zasadzie nie bedzie. mieli pecha do kalendarza ale o tym jeszcze pogadamy po sezonie, jak podsumujemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrazenie, ze wszyscy postrzegaja te druzyne przez pryzmat tego, co pisalo sie przed sezonem.

Oczywiście, że tak jest, bo Lakers są drużyną zbudowaną z myślą o zdybyciu tytułu i z tego też powinni być rozliczani.

ty widzisz 5-12 ja widze 5-5 w tych ostatnich meczach wyjazdowych i uwazam, ze to duzo lepiej odzwierciedla ich obecna sile.

Ale kogo oni pokonali w tych 5 meczach? Serio wygrane z Bobcats, Pistons, Wolves, Nets i Mavs mają pokazywać ich obecną siłę? Lakers są 2-15 na wyjazdach z drużynami +0.500, co mówi samo za siebie, więc naprawdę nie wiem skąd się bierze Wasz optymizm i gdzie widzicie tę możliwość namieszania, skoro na dobrą sprawę przez cały sezon nie byliście w stanie pokonać poza Staples nikogo poważnego. Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Howard do tej pory nie doszedł do siebie po kontuzji pleców to już chyba tego nie zrobi. Howarda dzisiaj nikt się nie boi. Raz na pięć meczów zagra jak najlepszy center ligi i tyle. Lakers mogą go podpisywać na 10 lat, ale główni rywale nie dostaną od tego permanentnej obstrukcji.

 

Gasol ma być jakimś x factorem w PO? Ten sam Gasol, który przez pół sezonu był cienki i oddawany w każdej spekulacji tradowej? Gasol dostanie w PO (jeśli LA się do nich doczołgają) 10 minut na centrze, jego obrona pod koszem niewiele zmieni, a przez resztę minut będzie odpalał jumpery z 4-5 metra, przy okazji będąc mało efektywnym. O tym, że jeszcze bardziej spowolni Lakersowe transition defense, wspominał nie będę.

 

Recepta na wygrywanie z Lakers, przez szybkobieżne ekipy typu Thunder czy Nuggets jest banalnie prosta. Duża intensywność w obronie i po każdej zbiórce/przechwycie dzida do przodu w celu produkcji najłatwiejszych punktów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karpik

jesli nie widzicie roznicy w grze lakers w tych 15-20 ostatnich spotkaniach to nie porozmawiamy. obecny bilans lakers nie wzial sie stad, ze dostawali becki od potentatow, tylko mieli spore problemy z wygrywaniem z tymi slabeuszami czy sredniakami. mavs bez dirka, cavs, bulls, raps, jazz, kings, blazers. ostatnio radza sobie dosc dobrze z tymi sredniakami co pokazuje postep.

 

a, ze bez gasola nie sa w stanie wygrac z topowymi druzynami, do tego na ich terenie to chyba oczywiste. gasol byl jaki byl ale pokazcie mi prosze inny frontcourt zmuszony do grania gosciem pokroju jamisona na centrze, jako backup. anyone? z gasolem w skladzie, jeszcze mogli zwolnic tempo gry i wygrac w blotnej koszykowce. bez gasola jest brokeback mountain.

 

ps. jestem ciekawy co powiecie za kilkanascie spotkan, jak lakers zrobia 12-2. przy tym terminarzu, ktory maja jest to jak najbardziej mozliwe. wtedy sie pewnie obudzicie. ale pogadamy pod koniec miesiaca, przy czym zaznnaczam, nie biore pod uwage kolejnych urazow i oslabien...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siwiec to kawał plastiku, nie ma czego zazdrościć. Wyjdź na polskie ulice, a znajdziesz ładniejsze. A Kobas nie takie już pewnie pukał, choćby w Colorado.

Hmmm.... Ja tam mam wrażenie, że kolega zazdrości Siwiec foty z Bryantem, a nie Bryantowi przytulania z Siwiec.

 

Edit: no właśnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.