Skocz do zawartości

Random shit // REGULAR SEASON 12/13


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że KG ma większe ambicje niż opalanie swojej czarnej dupy w Kaliforni i zdobywanie pierścionków jako zmiennik Blake Griffina...

 

Śmieszą mnie te plotki. Garnett prędzej skończy karierę niż wyniesie się z Bostonu. Ale fani Celtów muszą się do tego przyzwyczaić, aż kontrakty KG i PP nie wygasną

Dlaczego zmiennik? Clippers notorycznie grają z Odomem w 4q gdyż boją się wystawiać Jordana, KG w PO byłby spokojnie drugim wysokim pod względem minut w PO i większość z nnich powinien grać z Blejkiem bo idealnie ze swoimi passing skills i jumperem do niego pasuje w ataku i obronie. O niskich ambicjach świadczyłaby sytuacja gdyby mając taki trejd na stole zawetował go gdyż świadczyłoby to o tym że o poważnej koszykówce w PO już nie myśli, bo w Bostonie w majbliższych 2 sezonach takiej nie zazna. Podejrzewam że na chwilę obecną wchodzi w grę albo retirement latem albo trejd do zespołu mającego szanse na walkę o tytuł, LAC i Sasi (którzy nie mają nic na co Ainge by poszedł, zakładając że dadzą ukochanego Leonarda) to chyba jedyni kandydaci, piłka jest po stronie Ainge'a.

Dziwi mnie te podejście jakby jego ambicja miała ucierpieć od gry w Clippers, czym się przepraszam różniło bycie 2-3 opcją w Bostonie jaką był jeszcze tydzień temu od 3 opcji w Clippersach którzy z nim byliby poważnym kandydatem do walki o tytuł. Rozumiem obiekcje przed szukaniem pierścionka przez Pearce'a i niechęć fanów Celtics do oddania go, zwłaszcza że w zamian szału nie dostaną, ale KG już raz wolty dokonał, więc nie widzę powodu dla którego to on miałby nie chcieć przejść do Clipps. Facet jest stary i zmęczony, mentorski etat gdzie będzie sobie jumperkował obsłużony podaniami od najlepszego PG w tej lidze, bądź po podwojeniach wymuszanych przez Blejka, gdzie nikt nie będzie od niego wymagał ciągnięcia ofensywy w 4q do czego stworzony nie jest, gdzie będzie mógł opieprzać z pozycji guru Jordana i Griffina za spóźnione rotacje ii nie będzie musiał grać po 40 minut w b2b to dla niego najlepsze miejsce jakie w dzisiejszych realiach można sobie wyobrazić. A możliwość opalania czarnego dupska w Kaliforni po latach spędzonych w zimnej Minny i dżdżystym Bostonie to raczej bonus.

Bledsoe może się w nowym sezonie nie sprawdzić jako 2 czy 3 opcja z kontraktem za 40 mln, ale na chwilę obecną za możliwość wypożyczenia KG na 2.5 sezonu raczej żaden contender (bo umówmy się że on do zespołu ze środka tabeli nie przejdzie i skorzysta z veta) porównywalnej oferty nikt nie złoży, a Ainge raczej się sentymentem kierować nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego zmiennik? Clippers notorycznie grają z Odomem w 4q gdyż boją się wystawiać Jordana, KG w PO byłby spokojnie drugim wysokim pod względem minut w PO i większość z nnich powinien grać z Blejkiem bo idealnie ze swoimi passing skills i jumperem do niego pasuje w ataku i obronie. O niskich ambicjach świadczyłaby sytuacja gdyby mając taki trejd na stole zawetował go gdyż świadczyłoby to o tym że o poważnej koszykówce w PO już nie myśli, bo w Bostonie w majbliższych 2 sezonach takiej nie zazna. Podejrzewam że na chwilę obecną wchodzi w grę albo retirement latem albo trejd do zespołu mającego szanse na walkę o tytuł, LAC i Sasi (którzy nie mają nic na co Ainge by poszedł, zakładając że dadzą ukochanego Leonarda) to chyba jedyni kandydaci, piłka jest po stronie Ainge'a.

Dziwi mnie te podejście jakby jego ambicja miała ucierpieć od gry w Clippers, czym się przepraszam różniło bycie 2-3 opcją w Bostonie jaką był jeszcze tydzień temu od 3 opcji w Clippersach którzy z nim byliby poważnym kandydatem do walki o tytuł. Rozumiem obiekcje przed szukaniem pierścionka przez Pearce'a i niechęć fanów Celtics do oddania go, zwłaszcza że w zamian szału nie dostaną, ale KG już raz wolty dokonał, więc nie widzę powodu dla którego to on miałby nie chcieć przejść do Clipps. Facet jest stary i zmęczony, mentorski etat gdzie będzie sobie jumperkował obsłużony podaniami od najlepszego PG w tej lidze, bądź po podwojeniach wymuszanych przez Blejka, gdzie nikt nie będzie od niego wymagał ciągnięcia ofensywy w 4q do czego stworzony nie jest, gdzie będzie mógł opieprzać z pozycji guru Jordana i Griffina za spóźnione rotacje ii nie będzie musiał grać po 40 minut w b2b to dla niego najlepsze miejsce jakie w dzisiejszych realiach można sobie wyobrazić. A możliwość opalania czarnego dupska w Kaliforni po latach spędzonych w zimnej Minny i dżdżystym Bostonie to raczej bonus.

Bledsoe może się w nowym sezonie nie sprawdzić jako 2 czy 3 opcja z kontraktem za 40 mln, ale na chwilę obecną za możliwość wypożyczenia KG na 2.5 sezonu raczej żaden contender (bo umówmy się że on do zespołu ze środka tabeli nie przejdzie i skorzysta z veta) porównywalnej oferty nikt nie złoży, a Ainge raczej się sentymentem kierować nie będzie.

1. Bo na 4 gra Griffin, a Garnett dostawałby szału gdyby znów miał się przepychać z centrami. No chyba, że zamienią się pozycjami ale też nie widzę Blake'a na pozycji C, dziura pod koszem jak sk****syn

 

2. Podpisał umowę 2+1 z C's i nie widzę powodów, aby nagle zmieniał zdanie. KG jest stary, ma pierścien i pewnie marzy mu się retired number w TD Garden. Jeśli odejdzie to będzie skreślony, w Minny mu też pewnie numeru nie zastrzegą(chociaż kto wie). Właśnie nie miałby ambicji gdyby uciekł do Clippers tylko po to żeby zdobyć(kolejny)pierścionek, a tak będzie z drużyną już do końca swojej kariery mimo tego że może grać o picki w loterii. Takich graczy się ceni. No i czemu uważasz, że w Bostonie nie będzie poważnego grania? Jeśli Celtics wejdą do PO z takim zaangażowaniem jak w ostatnich meczach to uwierz mi, są w stanie dojść do Finałów Konferencji.

 

3. Prędzej odejdzie na emeryturę niż do innego zespołu, chyba 3 raz to piszę w tym wątku xd

 

4. Może być nawet 3 opcją w ataku, ale dla Celtics jest cholernie ważny w D i to jedyny wysoki na poziomie, reszta to pionki... Celtics go nie oddadzą bo jest za dużo warty. Garnett też nie zrezygnuje z bycia ważną postacią w drużynie na rzecz, powtarzam, rolesa który będzie opierdalał Blake'a i Jordana za to że nic nie robią w D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GSW jest na końcu moich zainteresowań, ale pamiętam Lee w NYK. Nauczył się bronić czy nadal jak biała brzoza, którą wszyscy przesuwają? zNYKający śmiał się z wypowiedzi Lee po, którymś sezonie, że ten będzie się starał rozwijać trójkę, zamiast łazić na siłkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróble ćwierkają, że KG zgodzi się na transfer, jeśli Celtics pozbędą się też Pierce'a, czyli pogrzebią szanse na cokolwiek w tym sezonie. co więcej, KG zgodzi się tylko na wymianę do LA. ciekawe, czy do Lakers też ;)

 

Ainge pójdzie na coś takiego, mimo, że bez Rondo Celtics tak dobrze grają? rozpieprzy zespół i zacznie wszystko od nowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wymiana jest możliwa, ale tylko wtedy kiedy ktoś da na prawdę dużo za Paula i potem Kevina. Po prostu jeśli znajdzie się desperat co uchyli nieba, żeby zdobyć któregoś z nich, to Danny na pewno to wykorzysta. Jednak według mnie taki scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym majac Jaxa skusil się i wyslal nawet pakiet Leonard+Tiago+Green za dwojke celtow lub bez Greena (ktorego celowie chcieli w lato) za samego KG. Pech polega na tym ze spurs obecnie wygladaja swietnie i wydaje się ze wartosc tych graczy (w RS) jest niesamowita a staruszki z bostonu w kazdej chwili moga się polamac. Oddawac mlodziez to spore ryzyko ale spurs to mega organizacja i na pewno jeżeli bedzie szansa to zrobia wszystko aby się wzmocnic.

 

Niekoniecznie dream team moze wygrywAc choc zobaczyc piatke Parker+Manu+PP+KG+TD z rezerwami wcale nie slabymi Mills+Neal+Jax+Diaw+Blair oraz Bonner jako joker rodzi spore opcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie sobie dywagujecie, ale Garnett nie będzie ring chaserem jak Allen. Gdyby tak bylo, to juz w to lato podpisałby kontrakt gdzieś indziej. Sprawa była postawiona wyraźnie - albo próbujemy w Bostonie jeszcze raz, albo koniec kariery. Nie od parady ma no-trade w kontrakcie. Jedyna możliwość jest taka, że faktycznie AInge oddałby Pierce'a, chociaż podejrzewam, że wtedy po prostu KG udałby się po sezonie na emeryturę. Widocznie gość chce być kojarzony z Celtics i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostaja bardzo duzo mlodego a już doswiadczonego alentu i to taniego. Wraca Rondo i majac bardzo duzo miejsca w salary szukaja PF na rynku już w lato. To plus Bradley Terry Bass i mlodzi robi bardzo fajny team. A Leonard bedzie jeszcze KOZAKIEM. Green jest lepszy niz zeszloroczny Allen no i maja w koncu centra....aby się salary zgadzalo to jeszcze dodac trzeba spadajacy kontrakt ktory wlasnie wyczysci salary. Plus 2 picki na oslode i macie mega start

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a to się w kontekście salary w ogóle zgadza? Mnie przebudowa w oparciu o Rondo kompletnie sie nie podoba, więc taki pakiet delikatnie mówiąc mnie nie zadowala. Lepiej powalczyć tym, co jest, bo kto wie, kiedy w przyszłosci zagramy w PO z Rondo jako "generałem".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Bo na 4 gra Griffin, a Garnett dostawałby szału gdyby znów miał się przepychać z centrami. No chyba, że zamienią się pozycjami ale też nie widzę Blake'a na pozycji C, dziura pod koszem jak sk****syn

Aha czyli lepiej grać na centrze jak od dwóch lat w Bostonie w teamie z Bassem i Greenem gdzie jest jedynym graczem grożącym blokiem, jedynym o reputacji przynajmniej średnio zbierającego wzwyż i generalnie jedynym który umie, bądź jeszcze może grać w defensywie w całym zespole z wyjątkiem Bradleya. Ale rozumiem Twój punkt widzenia, gdyby przeszedł do Clipps pełnego weteranów z Blejkiem, Deandre i Odomem i musiał grać tam na centrze dostałby szału. BTW w dzisiejszej lidze dla Garnetta z tymi kolanami nie ma miejsca na PF, a Blejk jest dla niego wymarzonym, komplementarnym partnerem do frontcourtu

2. Podpisał umowę 2+1 z C's i nie widzę powodów, aby nagle zmieniał zdanie. KG jest stary, ma pierścien i pewnie marzy mu się retired number w TD Garden. Jeśli odejdzie to będzie skreślony, w Minny mu też pewnie numeru nie zastrzegą(chociaż kto wie). Właśnie nie miałby ambicji gdyby uciekł do Clippers tylko po to żeby zdobyć(kolejny)pierścionek, a tak będzie z drużyną już do końca swojej kariery mimo tego że może grać o picki w loterii. Takich graczy się ceni. No i czemu uważasz, że w Bostonie nie będzie poważnego grania? Jeśli Celtics wejdą do PO z takim zaangażowaniem jak w ostatnich meczach to uwierz mi, są w stanie dojść do Finałów Konferencji.

Czyli Twoje rozumowanie jest takie - gdy Ainge zadzwoni do niego i powie słuchaj Kev mamy propozycję Clippersów na którą chętnie byśmy poszli ale z racji tego że masz klazuzulę veta muszę wiedzieć czy z niej korzystasz, KG odpowiada nie słuchaj Danny co prawda mieszkam od lat w Kaliforni w offseason i wiem że miałbym tam szansę powalczyć o tytuł ale przecież jak odejdę nie wycofacie mojego numeru, więc wolę zostać i a nuż w przyszłym sezonie powalczymy z Wizzards, detroit i Toronto o awans do PO!

Myślę że zdobycie kolejnego czyli raptem drugiego pierścionka dla KG jest zdecydowanie atrakcyjniejszym bodźcem niż wycofanie numerka przez Celtów. Zresztą o ewentualnym zastrzeżeniu 5-ki zdecydują dokonania lat poprzednich, nie fakt czy sprzedany przez swojego GMa zawetuje ten trejd czy nie. To nie jest Ray który podpisał kontrakt gdzie indziej. Była szansa na walkę o tytuł w Bostonie, to ją podjął, niestety dla KG kontuzja Rondo oznacza, że Celtowie mają 2 PO w plecy, o walce z Heat jak w maju mogą zapomnieć, to zmienia perspektywę, myślę że ktoś tak lubiący rywalizację jak KG zdaje sobie sprawę że zeszłe PO pokazały że bak jeszcze nie jest pusty i za wcześnie na odwieszanie butów

3. Prędzej odejdzie na emeryturę niż do innego zespołu, chyba 3 raz to piszę w tym wątku xd

 

Tylko że nie taka alternatywa jest osią sporu a to czy skorzysta czy nie z opcji veta, moim zdaniem do Clipps nie skorzysta, pytanie czy GMowie dogadają cenę

 

4. Może być nawet 3 opcją w ataku, ale dla Celtics jest cholernie ważny w D i to jedyny wysoki na poziomie, reszta to pionki... Celtics go nie oddadzą bo jest za dużo warty. Garnett też nie zrezygnuje z bycia ważną postacią w drużynie na rzecz, powtarzam, rolesa który będzie opierdalał Blake'a i Jordana za to że nic nie robią w D.

On już dzisiaj jest rolesem jeśli tak nazywasz rolę jaką opisałeś (3 opcja w ataku, podstawa defensywy)

Jego rola w Clipps będzie identyczna tylko z lepszym supportem, tam też będzie najważniejszym graczem w D, a dla Cs jego kontrakt staje się balastem, koszykarsko jest dla nich nie do zastąpienia, menadżersko jest raczej zbędny w przebudowie. Mechanika trejdu jest taka, że robi ją Ainge, ale musi znaleźć miejsce gdzie KG będzie chciał grać. Ainge już zapowiedział że będzie rozważał wszystkie opcje, więc mylisz się z tą wartością, on ma wartość dla zespołów które grają o coś, nie dla Celtics, którzy z nim i PP mają zapchany payroll i są na granicy bycia w PO, czyli w najgorszym miejscu w NBA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co Celtowie zyskują dostając Leonard+Tiago+Green za KG i PP?

To, że rozwalają dwie legendy za trzech spoko rolsów?

Dla Celtów to no-brainer. Tiago jest naprawdę zajebisty, Leonardę po prostu zajebisty, Green daje to czego im brakuje. Wszyscy młodzi, można z nimi budować contendera, bo żaden nie ma wad psujących konstrujkcę mistrzowskiego zespołu i są dobrymi fitami. Alternatywą dla nich jest out w pierwszje rundziej PO(zakład? jeśli nie chcesz, to nie pisz jakie to oni niby mogą mieć szanse) i walka o PO w następnym, którą jeszcze przerzną pewnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz uwazam ze nie potrzebuja ataku Pierce'a bo tam nie ma problemu ze zdobywaniem punktow, a obrona Kawhiego i Greena > obrona Pierce'a

i tak jak oczywiscie Garnett bylby nadwyzka spora nad Tiago, to jednak tak dziala SAS ze wychowuja swoich graczy i dobrze przewaznie na tym wychodza, zrobienie wymiany takiej jak tutaj ktos napisal

Grenn, Kawhi, Splitter - PP i KG

to tak jakby proba wygrania czegos w tym sezonie juz (a przeciez oni i tak sa contenderem, zreszta jak to SAS od ponad dekady) ale niestety ogromny krok wstecz jesli chodzi o przyszlosc ktorego i tej dziury potem nie zalataja tak szybko

teraz imo maja idealny balans miedzy starymi, doswiadczonymi zawodnikami a mlodymi + maja kolidera w prime w postaci Parkera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.