ta lepsza drużyna z LA !!!

[rw30]

czyli temat o clippersach !!!

 

rok temu miał być szał, były dobre ruchy kadrowe, z kupnem superstara włącznie, ale okazało się że Blake G jest overrated & overhyped, choć ostateczny wynik powiedzmy bez tragedii

 

w tym roku latem znowu było sporo zmian, w tym niestety odejście GMa [który zresztą rok temu został wybrany EOtY ]

tegoroczne ruchy były nieco podejrzane [Odom ? po najgorszym sezonie w karierze; Hill ? po przekorczeniu 40 czy coś koło tego; Crawford ? Ryan Hollins ? ]

 

 

ale ławka ławką, przede wsystkim wszyscy fani clippers oczekują powrotu Blake'a z rookie year

 

tak czy inaczej skłąd wydaje się zayebiście głęboki + niemal sami weterani

Paul / Bledsoe/Billups

W.Green/Crawford

Butler/Barnes/Hill

Gryfin / Odom

DJ / Turiaf / Hollins

 

 

szczerze to nie wiem jakie są plany clippersów , ale fakty są takie że dopóki Blake nie zacznie być poważnym zagrożeniem na low poście to nie ma co oczekiwać sukcesów typu WCF, a jak się sprawy mają ?

obejrzałem pierwszy mecz, więc wątek miał być o tym co pokażą Clippersi w tym roku a będzie to wszystko pisane przez pryzmat tegoż meczu --- wiem, też mi się to wydaje świetnym pomysłem, ale może lepsze to niż pisanie nt tego co widziałem rok temu [ zwłaszcza że nie widziałem początku PO, czytaj: żadnego z meczy clippers w PO ]

 

 

-regres Blake'a trwa nadal, w całym meczu poza paroma kontrami to naliczyłem 1 dobry post move, parę głupich strat typu 'jestem potrojony, o boże jestem potrojony, aaaaaa piłka parzy!!!!! ', parę kiepskich decyzji w obornie typu 'aaa zasłona była ?! shit! ' i w sumie tyle

-DeAndre to coś jak na początku sezonu rok temu, czyli dobrze na początku meczu a potem im dalej tym gorzej - na początku jakiś półhak, jakieś zbiórki w ataku/dobitki, potem zgasł

-frontcourt z ławki, Odom/Turiaf [/Hollins] prezentował się w sumie lepiej niż ten pierwszopiątkowy, tzn w ataku podobnie kiepsko, ale w obronie znacznie lepiej, Odom out of shape ale w obronie grał jak Russel niemalże, bloki, zastawienia i co tylko

-wszyscy wyżej wymienieni byli ruchani na swojej desce przez Z-Bo

 

-Paul to MVP level w tej lidze, ale wie że jego rola jako PG to trochę więcej niż swoje własne statsy, bez wdawania się w play-by-play

-Crawford był freaking hot ale jeśli twoja ofensywa ma polegać na Jamalu Crawfordzie, to powodzenia

-z Bledsoe będą jeszcze ludzie, choć nie wiem dokladnie jacy ludzie - 2 lata temu jak wchodził do ligi wydawal mi się bardzo kiepskim ziomkiem

 

-Hill, Barnes i Billups nie grali

 

w podsumowaniu to większość runów clippers w tym meczu wykonana była przez ludzi z second unit, co daje do myślenia

zwłaszcza effort / intensity wise i w zasadzie score-wise : ) różnica była widoczna gołym okiem

 

 

nooo, w sumie tyle bo robienie przewidywań całego sezonu na podst. 1 meczu to jednak trochę joke, tak czy inaczej nie widzę ich zbyt wysoko w tym roku, co nie zmienia faktu że będę im kibicował

 

wpisujcie miasta które popierają

[heylbj]

Jeśli Odom przestałby podkradać drugie śniadanie kolegom i byłby w stanie grać na zbliżonym poziomie co w Lakers, to Clippers mieliby chyba najlepszą ławkę w lidze. Ale jak patrzę na ich skład, to tam są same dziury w obronie. Tak że chłopaki fajnie sobie pograją, porzucają sporo alley-oopów, ale raczej na poważne granie to się nie zapowiada.

[Chytruz]

Jakby za drugą połowę frontcourtu robił [ktokolwiek właściwie, poza Perkinsem rzecz jasna] zamiast DeAndre, który w ataku plątając się pod nogami przeszkadza wszystkim, a Griffinowi najbardziej, to może by coś było z tych Clippersów. Może jak Odom sobie przypomni jak się gra w kosza (chyba powoli sobie przypomina), to mogliby pograć więcej parą Odom-Griffin i rudy by nie musiał się miotać na podwojeniach i odbijać od ścian pod koszem i byłoby lepiej. Ale w sumie nie ma na to co liczyć, bo DeAndre teraz zarabia po 11 baniek więc coach będzie musiał nim grać - nie to co George Karl, który się nie pierdoli i podpisanego za 45 baniek McGee zrobił backupem Kosty Koufosa na 18 minut w meczu.

 

Poza tym nie wiem ile Flop City straci firepowera na podstawie polityki antyflopowej, bo w PO potrafili w meczu wykonać po 5-6 naprawdę wysokiej próby flopów, a teraz tej broni zostali pozbawieni.

[rw30]

czy Twoim zdaniem gdyby zamiast DeAndre Jordana na centrze w clippers grał taki np Ibaka, to natychmiastowo Griffin zacząłby kręcić piruety z piłką niczym hybryda Hakeema Olajuwona i KAtariny Witt czy jak to wygląda ?

[Chytruz]

No tak to już jest, że wysocy lepiej grają jak broni ich jeden przeciwnik, a nie obrońca domyślny i obrońca kolegi.

 

O widzisz, mam nawet takie statystyki Griffina z zeszłego sezonu:

 

Z DeAndre na parkiecie: 20ppg, 53% FG per 36 minut

Bez DeAndre: 22ppg, 58% FG

[rw30]

uuuaaaa, dramatyczna roznica, gdy nie ma DeAndrego to prawdziwy dominator z niego, faktycznie

[Lukasevic]

uuuaaaa, dramatyczna roznica, gdy nie ma DeAndrego to prawdziwy dominator z niego, faktycznie

No akurat z tych statów, które przytoczył to różnica jest bardzo wyraźna 5% i 2pkt to jest bardzo dużo...

[ignazz]

nie wiem kto trenuje frontcourt clipers ale ich wzajemne poruszanie się po parkiecie względem siebie jest mega tragiczne

 

w ogole na podstawie 1Q 2Q z Mem zobaczyłem chłopców we mgle.....tyle nabijanek sobie na głowę czy nogę, przerzuconych podkoszowych rzutów i głupich strat nie widziałem

 

narzejkałem na spurs ze nie bronili ale po lekturze miś at klipjers przestałem

[tomeczeg20]

Skład na papierze niezły, ale co z tego skoro head coach to straszna pizda? Dopóki Vinny jest gdzie jest Clippers nie zajdą dalej niż druga runda PO.

[elwariato]

Skład na papierze niezły, ale co z tego skoro head coach to straszna pizda? Dopóki Vinny jest gdzie jest Clippers nie zajdą dalej niż druga runda PO.

Ja i tak jestem zaskoczony że z nim w zeszłym roku zaszli tak daleko, ogólnie del negro to nadzieja dla reszty ekip z zachodu

[matek]

Czyli, jeśli dobrze rozumiem, gdyby Clippers mieli innego (lepszego) trenera, to byliby zdecydowanym faworytem zachodu?

[Chytruz]

uuuaaaa, dramatyczna roznica, gdy nie ma DeAndrego to prawdziwy dominator z niego, faktycznie

5% FG to że tak powiem w c***, vasquez wjebał ci się na konto?

[Luki]

W tamtym sezonie Clippersi byli świeżą, mocną drużyną na zachodzie. W tym roku są mocną, nudzącą charakterystycznym stylem drużyną na zachodzie. Zieeeew.

[josephnba]

z Blake'a jest taki all-star jak z Bennego, maskotki Byków

fajnie pakuje piłkę do kosza, rozśmiesza ludzi i przewraca sie przy najmniejszym nawet kontakcie z dzieckiem

[croolick]

Ja i tak jestem zaskoczony że z nim w zeszłym roku zaszli tak daleko, ogólnie del negro to nadzieja dla reszty ekip z zachodu

A po co im coach? teraz mają jednego na boisku a drugi na ławce, kontuzje leczy. A Del NEgro sobie siedzi i podpatruje...

 

 

z Blake'a jest taki all-star jak z Bennego, maskotki Byków

fajnie pakuje piłkę do kosza, rozśmiesza ludzi i przewraca sie przy najmniejszym nawet kontakcie z dzieckiem

a przy okazji przez pierwsze dwa lata ma co najmniej 20ppg-10reb-3 ast. Poczekajcie choć kilka meczy- zobaczymy, czy faktycznie nauczył się rzucać jak obiecywał i czy jest progres w obronie.

Edytowane 2 Listopada 2012 przez croolick

[ai3]

ja na to patrze tak DeAndre musial sie ogarnac po tych meczach pokroju 4-2 i jak widac to nastapilo

Barnes i Hill to upgrade nad zeszloroczna lawka

zerwanie wiezadla rzepki to dwuletnia kontuzja wiec Butler bedzie jest lepszy

Odom = Kenyon na wplyw na druzyne - zdrowy mentalnie Odom

no i Paul Bledsoe/Crawford combo - Paul zawsze rozpierdalal z Jannero PArgo a BLedsoe czy Jamal to mega upgrade nad Foyem ktory zly nie jest ale boski tez nie

w playoffs bylo widac ilu maja kosdzykarzy a mieli ich niewielu

w tym roku to jest basketball team

a ze kosz to dzis jest ''track meet'' to powinni byc wysoko w przeciwienstiwe do sredniowiecznych Lakers

[ignazz]

dla mie jebaniec Mtt B to nielichy upgrade!

brakujące ogniwo na wkur..nie Gino Durexa Kobasa i Melo LBj na wschodzie

przejał mecz bo wytrącił Manu jedna niewinną obroną z faulem

widać ze ekipa zrobiła się i głębsza i mocniejsza choc zeszłoroczny K. Mart > dzisiejszy odom

[Luki]

widać ze ekipa zrobiła się i głębsza i mocniejsza choc zeszłoroczny K. Mart > dzisiejszy odom

Śmiem w to wątpić. Dlaczego? Bo Odom nawet wyglądając jak teletubiś ze swoim maćkiem daje dużo w obronie i na zbiórce. Jego problemem jest to, że jest w tak niesamowicie złej ogólnej formie fizycznej, że na parkiecie tylko psuje atak. Ale jesli dojdzie jakoś do siebie, zacznie trafiać jumperki i znów będzie grał trochę point forwarda mto Clippersi zyskają niesamowicie. Odom to ogólnie jeden w bardziej underrated gości w lidze. Gość ma full-package, atak, obrona, tworzenie miszmaszów. Jedynym jego rpoblemem jest consistency i myslę, że tylko to sprawiło, ze osiągnął tak niewiele w karierze.

[ignazz]

Zarzuć te historyczne full pakydź bo własnie dlatego napisałem " Odom dzisiejszy" z akcentem ze po tym jak dbał o siebie w Dallas juz po nim niczego dobrego się nie spodziewam w przyszłosci!

 

a jesli nawet się łudzić chcesz to po drugiej stronie masz k-Marta który teraz niewiadomo w jakiej bedzie formie ale to gdybanie jest mniejszym ryzykiem niż u teletubisia....

 

nadal zeszłoroczny KM (patrzac na PO) > dzisiejszy LO jest prawdziwe a w powrót LO nie wierze

[croolick]

nadal zeszłoroczny KM (patrzac na PO) > dzisiejszy LO jest prawdziwe a w powrót LO nie wierze

Prawda, niestety. Nie widzę, żeby Odom zrzucił choć gram- chyba na stałe zmienił swoje upodobania żywieniowe. Szkoda- z Odomem sprzed dwóch lat Clipps mieliby pewnie jedną z najlepszych jak nie najlepszą ławkę. A tak wśród podkoszowych jest czarna, francuska dziura...

 

Odom underrated? Jak to? co -teraz jest underrated? Teraz to jest overpaid!