Skocz do zawartości

Rookies 2012 class


tomeczeg20

Rekomendowane odpowiedzi

Wowo

Sprawdziłem co pisano przed drafte na temat ODena.

Ale to było o zdrowym Odenie. Greg dominował wtedy w NCAA jak mało kto, doszedł do finału gdzie przegradł z duetem Noah&Horford, ale wypadł od nich znacznie lepiej. Ponadto po tym co pokazał w ostatnim swoim sezonie, w tmy w którym przepracował lato że to co o nim pisano raczej było słuszne.

 

Jeśli chodzi o to co sądzono o zawodnikach przed draftem to mogłoby to wyglądać tak:

 

1. Lebron James

2. Greg Oden

3. Bradley Wiggins (na dziś, za rok może być jeszcze większy hype)

4-6 Durant,Davis,Wall

7. Rose

8. Blake

9. Howard (ten był po liceum jak Lebron)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andre Drummond had a huge game on Tuesday with 18 points (9-15 FG), 18 rebounds, 2 steals, 1 block, and 1 assist in 28 minutes. The game marks Drummond's eighth double-double of the season.

[h=5]Per-36 Minutes, Drummond is now averaging 13.5 points, 13.5 rebounds, 2.9 blocks, and 1.7 steals. The only other rookie to average 13-13-2 per-36 minutes was Shaquille O'Neal.

[/h]Nie będę się powtarzał co o tym myśle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak przed sezonem pisałem, że Beasley jest c***owy i Suns idą na dno to usłyszałem, żebym się jebnął w głowę bo pierdolę jak potłuczony i przypierdalam się, żeby się przypierdalać, hehehe.

 

A tak poza tym szkoda ze Suns zjebali kolejny raz pick, bo po Marshallu poszedł jeszcze Henson, Andrew Nicholson i Sullinger.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andre Drummond had a huge game on Tuesday with 18 points (9-15 FG), 18 rebounds, 2 steals, 1 block, and 1 assist in 28 minutes. The game marks Drummond's eighth double-double of the season.

Per-36 Minutes, Drummond is now averaging 13.5 points, 13.5 rebounds, 2.9 blocks, and 1.7 steals. The only other rookie to average 13-13-2 per-36 minutes was Shaquille O'Neal.

Nie będę się powtarzał co o tym myśle.
Ktoś nie umie chyba korzystać z play index na bb-reference

http://bkref.com/tiny/nTabr

 

Tak czy siak, Drummond samymi warunkami fizycznymi i tym, że nie ma problemów z łapaniem piłki potrafi momentami dominować. Jak latał nad Chandlerem i Amare w Londynie, robiłem tylko wielkie oczy. Zresztą gdy pojawia się w lidze ktoś, kto praktycznie od pierwszego meczu jest najlepszym zawodnikiem w drużynie, to raczej wiadomo, że będą z niego ludzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się nie podniecał aż tak bardzo Drummondem. Bo wszystko fajnie ale kolo rzuca wolne ze skutecznością 30-40 %. Teraz tego nie widać ale jakby grał w końcówkach 4 kwart to nic prostszego jak stosować HAck-The Andre i Pistons leży i kwiczy. Nawet Dwight to mistrz rzutu z linii przy nim .Widziałem mecze w collegu gdzie on miał same airballe i nadal się nic nie zmieniło. Poza tym on punkty zdobywa głównie spod obręczy. Wypchnięty 3 metry od kosza rzuca ze skutecznością 20%. Fajnie że z rezerwy robi takie cyferki ale prównywanie go do Shaqa to raczej nazwałbym oszustwem statystycznym niż jego realnym poziomem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Powoli coraz mocniej klaruje nam sie obraz tegorocznego draftu.

Dzisiaj mozna juz duzo wiecej powiedziec o wiekszosci debiutantów i wyglada to zdecydowanie lepiej.

 

Najważniejsze, ze obudzil sie wreszcie Bradley Beal. W tej chwili ofensywnie jest juz w czołówce ubogiej pozycji SG w calej lidze. Po pocztkowych problemach z formą i skutecznoscią. W lutym notował srednio 17,5ppg, 48% z gry i 42% 3pt %, 5rpg, 1 spg, a to co pokazuje w marcu jest tylko potwierdzeniem tego co mowilo sie o nim przed draftem. Gdyby odnalazł się ciut wczesniej pewnie zostalby ROTY.

 

Dalej mamy Waitersa, z ktorym Cavs troche zaskoczyli w drafcie - 16ppg na 51% w lutym, srednio 25.5 pkt zaaplikowal dobrym obrnom Miami i Chicago.

 

Dwójka z Magic - Nicholson i Harkless tez wyglada coraz lepiej (mimo slabej gry ORL). Cieszy mnie zwlaszcza szybki postęp Harklessa, ktormu kibicuję, bo wydawal si mega zielony, w ostatnich 7 meczach srednio 14/5 + widac potencjał do porrzadnego defence'u.

 

Przebłyski miewa Terrance Ross - szkoda, ze wzieli Gaya, bo gralby pewnie jeszcze wiecej.

 

Zgasł Kidd-Gilchrist, ale to tak jak cay zespol Bobcats. Anthony Davis nadal troche ponizej oczekiwan, ale powoli sie stabilzuje. Cieszy trade T-Roba do Houston - z czasem powinien sie odbudowac. Lillard idzie na ROTY, ale wyraznie juz zwolnil.

 

Nadal parkietu nie powąchali jeszcze specjalnie Terrence Jones, Andre Drummond pokazal spory pootencjał, teraz westia ylko zeby wyzdrowial. Cos ciekaweg pokaże jeszcze pewnie kiedys dwójka z OKC - Jeremy Lamb i Perry Jones. Licze ze niedlugo jakies miuty zobaczy Moultre - bo potencjal na niezlego rolesa tez jest...

 

 

a i bym zapomnial Tyler Zeller pod nieobecnosc loczka calkiem fajnie sobie radzi.

 

takze podsumowujac wyglada to calkiem niezle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą. Oczywiście szkoda Lamba i Perry'ego bo w OKC nic nie pograją, liczę na ich transfer podczas draftu albo offseason. Cieszę się, że Beal zaczął grać jak należy bo posucha na dwójcę. Liczyłem na tego gościa, a także liczę na Antosia Davisa, który przez wielu został przekreślony. Ostatnio lepiej pogrywa i stara się pokazać na boisku oby tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jaki jest ceiling dla Beala czy Waitersa według was? (swoją drogą bardziej przekonuje mnie ten drugi - lepiej gra na koźle, przez co więcej jest w stanie sobie sam wykreować + tym samym lepiej kreuje innych)

 

Nie wiem czy którykolwiek z nich nie będzie tylko kolejnym OJ Mayo czy Danny Grangerem, czyli mniej lub bardziej efficient scorerem bez większych nadzieji jako ważna, istotna opcja w contenderze. Bardzo ważny będzie drugi sezon, który pozwoli wydedukować czy to kolejny rookie sensation jak Wall czy Evans czy ktoś bardziej poważny, bo ogólnie nie ma w lidze nic gorszego niż wannabe all-star naparzający w bottom ekipach.

Jak Wade przychodził do ligi to numerki miał podobne, ale wystarczyło zobaczyć na to co robi i jakie podejmuje decyzje, żeby zobaczyć że będzie kimś w tej lidze.

 

Dlatego z całym przekonaniem kupuje Harrisona Barnesa - Luol Deng II, pasujący do każdego teamu, do każdego charakteru meczu i każdej stawki. Znający swoją rolę i przydatny po obu stronach. Przede wszystkim podejmuje słuszne, instynktowne decyzje w obronie i czai o co chodzi w koszykówce - wjazdy, cuty, podania, trójka - full package. Za trzy lata będzie top5 plastrem na obwodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc się za podsumowanie rookies nie można zapomnieć o Sullym, który pokazał jak dobrym rolesem może już być, a ponadto że ma potencjał na startera PF w tej lidze. Niestety z sezonu wykluczyła go kontuzja, ale wciąż mam nadzieję że nie straci kariery przez dużą podatność na kontuzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Henson z Bucks- ogarnia ogólnie def. a w ataku pokazuje fajne post moves.

 

Ogólnie draft bardzo głęboki był: Davis, Lillard, Sully, Drummond, Henson, Barnes, Waiters, Ross już się pokazali z bardzo dobrej strony a przecież PJ III czy Terrence Jones czy Lamb nie dostali jeszcze szansy a też mogą grać dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.