Rookies 2012 class

[Chytruz]

Rivers nie jest wirtuozem i jest przehajpowany ale do Beasleya czy Bena Gordona mu daleko.

Dość dziwne porównanie. Rivers to dno dna jak Beasley. A co obok Riversa robi lata świetlne lepszy Gordon, którego w dodatku chyba uważasz za jeszcze gorszego? WTF man?

[Koelner]

Ben Gordon jest tragiczny. Oglądam trochę teraz Bobcats i wyjebałbym go na Alaskę.

[Chytruz]

Naprawdę trudno mi sobie wyobrazić, żeby był gorszy od Riversa. Musiałby chyba rzucać do własnego kosza a w obronie trzymać Gilchrista za nogę.

[Boowka]

Przecież Brow gra nieznacznie lepszy sezon niż Garnett w swoim rookie year - akurat tak się składa, że grają podobną ilość minut, obaj wchodzili w tym samym wieku do ligi, obaj do słabych teamów.

 

Bitches, please.

[StroSHow]

Oglądam sporo NOH ze względu na AMINU i Gordona i Rivers to taki Beasley na swojej pozycji.100 procentowy sabotażysta.

[Lukasevic]

Przecież Brow gra nieznacznie lepszy sezon niż Garnett w swoim rookie year - akurat tak się składa, że grają podobną ilość minut, obaj wchodzili w tym samym wieku do ligi, obaj do słabych teamów.

 

Bitches, please.

http://bkref.com/tiny/RhtWA nie chce się wierzyć ale to prawda.

[Julius]

http://bkref.com/tiny/RhtWA nie chce się wierzyć ale to prawda.

tyle ze KG zaczynał chyba jakos SF.

[Yao]

bierzecie w tej rozmowie kwestie tych kontuzji etc. w wypadku Davisa? pamiętam, że na początku sezonu oglądałem dużo wschodu, bo nie spodziewałem się tak dobrej gry Hardena i myślałem, że na przejebanym zachodzie do playoffów nawet nie podskoczymy, to wszedłem na mode 'enjoy basketball' pamiętam, jak Davis był chyba najlepszy na parkiecie w NOH w meczu ze Spurs, potem z Jazz zrobił w 1,5 q coś w stylu 12-6 i złapał concussion, a jeszcze wcześniej jakieś 28-12 z Bobcats, potem chyba problem z lewą kostką, kolejna przerwa. mała dawka, potem jak włączałem Hornets to Davis wyglądał średnio, więc może pierwsze koty za płoty or smth, ale Davis do gry w NBA fizycznie to za dwa lata będzie ready więc może jednak ma/miało to jakiś wpływ?

 

ROTY jest Gilchrist - dla mnie kozak, druga opcja w zespole mistrzowskim za kilka lat, Drummond, Davis - najlepiej prospektują na przyszłość. Beala też kupuję.

[Me Myself and I]

what about Lillard, Yao?

[Yao]

what about Lillard, Yao?

Dostanie ROTY, najlepszy jest, ale ja przez MKG zacząłem oglądać Bobcats, powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla, skoro ludzie przez niego zaczynają oglądać 'Cats. My ROTY, świetnie się zapowiada.

 

Jeszcze co do Lillarda, to dla tych wypominających mu senior age to wszedł do ligi w wieku Roya, jeszcze zrobi niemały progres, a niewielu w lidze jest pg tak kontrolujących grę jak on.

[Dnc]

czyli co? bo nie skumałem? ROTY - Lillard czy MKG?

[Yao]

Obiektywnie Lillard, subiektywnie Kidd.

[Boowka]

tyle ze KG zaczynał chyba jakos SF.

Z tego co pamiętam, to raczej właśnie jako PF zaczynał, a SF zaczął grać, jak rozwinął szereg umiejętności, ale mogę się mylić.

 

Tak czy siak AD rozgrywa rookie sezon lepszy statystycznie od KG i to jest fakt.

 

Proponuję wrócić do dyskusji na koniec sezonu, stawiam jednak na to, że różnica będzie jeszcze większa.

[Tizz]

miał grać PF ale był Tom( i częśc sezonu jeszcze Laettner) i by dostawac jakies wieksze minuty grywał jako SF z nim wymiennie, poza tym on wtedy wazyl chyba jakos z 90pare kilo. troche tez niewymierne jest porownywanie Davisa do niego z rookie sezonu bo on nie wchodził do ligi jako 'ten numer jeden co rozpierdoli lige', KG mial sie poprostu rozwijac a Davis wedlug zapowiedzi mial juz byc przeciez kozakiem,

na forumie nawet tak co poniektorzy wypisywali przecie.

[Boowka]

Hmm, KG też był wysoko w drafcie -5 pick.

 

Nie wiem, kto co mówił. Wiem jedno - statystyczne jest lepszy przy podobnej liczbie minut, a może być tylko lepiej. Nie zapominajmy, że miał 2 kontuzje, po których opuścił sporo meczów i też na pewno miało to wpływ na jego wejście do ligi. Ale ostatnie mecze ma kozackie, także ja jestem spokojny.

[Tizz]

kontuzje mu napewno nie pomagają w grze. no doubt.

[Chytruz]

Przecież Brow gra nieznacznie lepszy sezon niż Garnett w swoim rookie year - akurat tak się składa, że grają podobną ilość minut, obaj wchodzili w tym samym wieku do ligi, obaj do słabych teamów. Bitches, please.

A co ma Garnett do wiatraka? Jakie znaczenie ma jego sezon w 1995 roku dla słabej gry Davisa 18 lat później?

[Cloud]

A co ma Garnett do wiatraka? Jakie znaczenie ma jego sezon w 1995 roku dla słabej gry Davisa 18 lat później?

Niektórzy najwyraźniej myślą, że jak rookie Davis ma lepsze staty niż rookie KG, to znaczy, że będzie miał też lepsza karierę...

 

Dajcie mu pograć kilka lat i wtedy się zobaczy. 1 sezon nie decyduje o całości kariery. Jakikolwiek by nie był.

[Boowka]

A co ma Garnett do wiatraka? Jakie znaczenie ma jego sezon w 1995 roku dla słabej gry Davisa 18 lat później?

Po pierwsze jakiej słabej grze?

 

Po drugie większość przeddraftowych porównań Brow miał własnie do Garnetta, stąd zasadnym jest porównywać go właśnie z nim. A jest ono według mnie bardzo trafne z wielu względów:

 

a) ten sam wiek obu graczy w rookie year

podobny styl gry na tym etapie kariery

c) podobna sytuacja kadrowa (w sensie obaj grają w słabych klubach)

d) podobna ilośc minut spędzanych na parkiecie

e) podobne warunki fizyczne

 

I teraz, jeśli AD gra na tym samym poziomie (a nawet lepszym, co wynika ze statów) to można zakładać, że karierę będzie miał podobną. Oczywiście, tutaj mnóstwo nieprzewidywalnych czynników może miec miejsce w przyszłości, ale moja logika jest chyba prawidłowa, am I right?

[Chytruz]

I teraz, jeśli AD gra na tym samym poziomie (a nawet lepszym, co wynika ze statów) to można zakładać, że karierę będzie miał podobną. Oczywiście, tutaj mnóstwo nieprzewidywalnych czynników może miec miejsce w przyszłości, ale moja logika jest chyba prawidłowa, am I right?

No nie wiem, ja oceniam co jest teraz, bo to widać, a zakładanie co może być kiedyś to co najwyzej zakładanie co może być kiedyś. Jakbyśmy mieli o niczym nie rozmawiać, bo wszystko sie wyjaśni w przyszłości, to równie dobrze można zamknąć to forum.

 

A to, że go porównywano do Garnetta nic mu w karierze nie pomoże.

 

Po pierwsze jakiej słabej grze?

Ppg i rpg może ma niezłe, ale to jest negative impact player jak dotąd.