Skocz do zawartości

Harden w Rockets, Martin i Lamb w OKC


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

Po co OKC, w powyższym układzie, Harden, skoro bez niego ograją wszystkich, a z nim nie

ograją Lakersów i Miami, z powodu obniżenia przez niego lotów ? za takiego lelum polelum, to się

wielkich podatków nie płaci. I trudno oceniać tego typu zawodników przez inny pryzmat niż

właśnie gra w CF's i Finals.

A wielkie mecze przeciwko Spurs (w CFs) już się nie liczą, tak?

 

Po c*** ten temat został wrzucony do worka razem z tematem o Thunder?

+1

 

Czyli gdzie mam teraz napisać, że Morey zrobił dobry deal?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@karpik

pewnie by się liczyły, ale po nich nastąpiły Finały, w których Harden nie grał na tyle dobrze, żeby

nie pozostawić po sobie wrażenia generalnego zawodu.

 

Thunder mierzą w mistrzostwo, więc - imo - trudno się dziwić, by było, gdyby oceniali wartośc swoich zawodników

w takim i tylko takim kontekście. Może powtarzające się od dwóch lat porażki, w ktorych główną rolę odgrywa słabujący

Harden przekonały ich, że taka zabawa za drogo kosztuje.

 

Zreszta, to zaledwie hipoteza, w cieniu kwestii finansowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie nie rozumiecie jednej rzeczy Wade w latach 07-10 zarabial nieporownywalnie mniej niz w 06 czy w 11 i 12

dlaczego ?

bo nie gral w Finalach czy ECF

ludzie w NBA nie rozumieja ze kontrakt w klubie to jakis procencik tego co sie zarabia

Vitamin water, buty , reklamy w abc jakies verizony i inne deutche telekomy to jest k**** kasa warta tyle samo co za granie w klubie

Harden long term i short term zwyczajnie zjebal

bedzie mial nie znaczaca kariere za nieznaczaca kase i wkrotce stanie sie kolejnym Gordonem, Grangerem czy Gayem

witaj w klubie

plus lokalne reklamy w rockets tv

 

za same premie playoffowo finalowe plus wszelkiej masc bonusy mogl te 5-8 baniek nadrobic na przestrzeni kontraktu

 

niech zadzwoni do Poseya i spytasie jak tam jego 200 tys/rok wiecej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie

*co do OKC

Nie skreślałbym ich z finałów konferencji. W PO mogą zajśc daleko, ale teraz bez Hardena... mam wrażenie, że byc może nawet lepiej może wyglądac team Clippersów. Wciąż mają oni dobry roster - ale potrzebowali kogoś takiego jak Harden. Widze tutaj trend na jechanie po Westbrooku a wychwalanie Hardena - jest w tym trochę racji, ale bez przesady. Plusem Jamesa na pewno jest to, że miał on w OKC największy potencjał jeśli chodzi o możliwości rozgrywania piłki. W sumie Ok.. OKC bez niego da sobie radę - w końcu jest jeszcze KD, Westbrook - dwie gwiazdy - jest solidny Ibaka który dobrze zagra w obronie, a czasem może mu się trafic mecz jak w PO gdzie miał 11/11 z gry. Problem w tym.... że, aby wygrac mistrzostwo to jest to za mało.

W sumie na chwilę obecną nie mamy 100% jasne co daje im ta wymiana.... o tym przekonamy się po lutym jak to bd wyglądac - lub też kogo uda im się wyłapac w Drafcie - bo to może byc jak ktoś już napisał - najpierw krok w tył, żeby w przyszłym sezonie zrobic dwa kroki na przód

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wesolo

Chcial harden i jego agent zagrac ostro (smrod w mediach chocby wczorajszy news wojnarowskiego na yahoo) to presti zagral ostro. Jakby co to takie zachowania gracza/agenta to nie jest w negocjacjach w okc standard. Westbrook tez czekal dlugo na nowy kontrakt (juz w czasie zeszlego RS) i nic takiego nie mialo miejsca.

Presti doszedl do wniosku ze nie bedzie sie z tym pierd do trejd deadline/przez caly sezon bo skasuje to chemie w druzynie.

Powodzenia brodatemu jako 1 opcja w hou za 5 mln wiecej w ciagu 4 lat.

 

Kmart poleci pewnie przed deadlinem, ibaka na 110% nigdzie nie poleci tylko dostanie spora czesc touches i minut po hardenie, zostanie 3 opcja w off.

Reszte podziela miedzy siebie kmart a w perspektywie lamb i perry johnes.

Moze to dzialac nie gorzej jak w zeszlym sezonie (patrz zmiana po spyleniu greena) tylko tutaj juz brooks musi wdrozyc jakis system off a nie gala w lape do obwodowego i mieszamy p'n'r/izo.

No i troche potrzeba na to czasu (ale tego nie brakuje top3 podpisane na 4 lata).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje nie cenil tak hardena jak westbrooka bo w okc jest okreslony pecking order, na parkiecie jak i finansowo

KD -> russ -> harden -> ibaka

Russ ma 15-16 rocznie ibaka ma 11-12 rocznie hardenowi proponowali w okolicach 13-14 rocznie (55.5/4) nie zgodzil sie chcial dostac wiecej wyskoczyc przed szereg do tego jego agent zaczal robic smrod w mediach czego gm po szkole w Spurs nie trawi i skonczylo sie to krotka pilka.

Czy jest lepszy od niego czy nie to sie okaze w najblizszym sezonie.

Czekam z niecierpliwoscia.

 

Ja nikogo nie krytykuje, ale skoro nie chcial byc 3 opcja za westbrookiem dlaczego sprzedawal glodne teksty ze chce tu zostac (a to sie rowna bycia za westbrookiem i on sobie z tego doskonale zdawal sprawe), ze sie poswieci i takie tam. Jestem wart maxa tego oczekuje i byloby jasne. Medialnie jednak gral teammate chce tu zostac i kontynuowac to zaczelismy a w negocjacjach chcial FO okc zlamac, robiac smrod w mediach (nakrecajac fanow okc i robiac presje na prestim).

Przeliczyl sie, dobranoc.

 

Co do wiecej w houston.

75/5 = 15 rocznie czyli to samo co 60/4. Plus jest taki ze rok dluzej gwarantowanej kasy minus jest taki ze rok pozniej gracz dostaje nastepny wyzszy kontrakt (po 20 mln czy nawet wiecej na sezon).

Zostalby w okc i dawalby ognia to mialby szanse na jeszcze wiekszy kontrakt po 4 latach gdzies indziej (bo okc wtedy juz nie byloby na niego zadnym sposobem stac).

Tak dostaje gwarantowana kase i oddala sobie potencjalnie wieksza wyplate o rok zarabiajac o te 4.5 mln wiecej w tym czasie.

Z jednej strony ambicja z drugiej wrecz przeciwnie bo z linem asikiem i hardenem za 45 mln$/sezon hou nie bedzie contenderem. Jak sie zalapia do PO to powinni byc szczesliwi.

 

Ibaka przejmie minuty Hardena? Nice shit. Może jeszcze zacznie grać picki z Perkinsem jak ballhander?

Moze naucz sie czytac ze zrozumieniem opcjonalnie opdal slownik. Touches to nie sa minuty. Picki bedzie gral wesbrook maynor i pewnie tez durant.

Granie do usrania p'n'r nigoko nie zrobilo jeszcze mistrzem w tej lidze (patrz jazz).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tutaj ciekawe jak to będzie wyglądało z Hardenem...

No bo ktoś tutaj napisał, że może on skończy tak jak Gay na przykład - czego ja bym sobie nie życzył bo naprawdę Harden ma Star Potential.

 

Ale tutaj stac mogą się dwie (no może 3) rzeczy

1. Hardenowi podskocza staty - będzie miał 20+ ppg, 5 rpg i 5 apg (a może nawet więcej), ale suma sumarum nic to nie da, gdyż będzie on taką 1 opcją tylko na papierze i Houston będzie brakowac siły napędowej gotowej na grę 24/7. Oczywiście wtedy James będzie wysoko - no bo w końcu jak to w NBA - czasami aż zbytnio patrzy się na staty, a nie na realny efekt na grę całej drużyny. No bo powiedzmy sobie szczerze, w tej chwili to grę będzie prowadził właśnie Harden. No bo kto inny? Gdyby był Scola to byc może by go lekko odciążył, a tak to kto? Lin? Bez przesady. Jeremy może grac dobrze, a jednocześnie może się okazac overrated - czas pokaże.

 

2. Harden rzeczywiście okaże się liderem i będzie to wyglądac tak jak nie mogło to wyglądac w OKC w towarzystwie KD i Russela - James zostanie prawdziwą pierwszą opcją i będzie szalał na parkiecie - zamknie usta krytykom i pokaże, że ma wielki potencjał itp. Tylko, że i tak ciężko będzie mu się wraz z Rockets znaleźc w PO - ale kto wie - może to on będzie tzw. Match deciderem.

 

3. Stanie się wręcz odwrotnie - Okaże się, że Harden ze skupioną na sobie defensywą (nie jak w przypadku OKC, gdzie łatwiej było mu gubic obronę gdy ona zajmowac musiała się też Westbrookiem i Durantem) nie będzie on w stanie przebic się mocno przez swoje oklepane staty z zeszłego sezonu czyli te 16 pkt itp.

 

Pytanie zasadnicze brzmi - czy Harden odnajdzie się w roli lidera? A nie tylko 2-3 opcji jak to było do tej pory - to będzie prawdziwy sprawdzian dla niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rockets do srody moga mu dac 80/5

albo poczekac do wakacji, bo w trakcie sezonu beda mogli mu dac jedynie 60/4

ale raczej do srody, harden podpisze nowy 5-letni kontrakt.

 

przestancie pisac o tych 5 bankach. nie 5 tylko 25 i kolejny rok kontraktu. fajnie, ze jest mlody ale nikt nie wie co stanie sie jutro, za pol roku.

ja nie ryzykowalbym roku grania. niech zlapie kontuzje kolana i w przyszle wakacje moglby nie dostac juz takiej oferty.

 

i kazdy z nas zrobilby to samo.mozemy sobie pisac pierdoly ale gdybyscie musieli podjac taka decyzje majac w glowie rodziny itd, podjelibyscie taka sama decyzje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wiecej w houston.

75/5 = 15 rocznie czyli to samo co 60/4. Plus jest taki ze rok dluzej gwarantowanej kasy minus jest taki ze rok pozniej gracz dostaje nastepny wyzszy kontrakt (po 20 mln czy nawet wiecej na sezon).

Zostalby w okc i dawalby ognia to mialby szanse na jeszcze wiekszy kontrakt po 4 latach gdzies indziej (bo okc wtedy juz nie byloby na niego zadnym sposobem stac).

Tak dostaje gwarantowana kase i oddala sobie potencjalnie wieksza wyplate o rok zarabiajac o te 4.5 mln wiecej w tym czasie.

Z jednej strony ambicja z drugiej wrecz przeciwnie bo z linem asikiem i hardenem za 45 mln$/sezon hou nie bedzie contenderem. Jak sie zalapia do PO to powinni byc szczesliwi.

80/5 (nie 75/5) a 54,5/4 to 25,5 mln różnicy. 5. sezon to pewnie będzie opcja zawodnika, z której skorzysta albo nie, ale w przypadku jakiejś nieciekawej kontuzji, ten 5. rok to jest coś, co lepiej mieć niż nie mieć. 45 mln/sezon za Lina, Asika i Hardena? Jak to udało Ci się policzyć?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok tylko w okc juz jest 1 designated player 5 lat, wiecej byc nie moze pod nowym cba (durant to jeszcze stare cba i max na 5 lat) i skoro harden chcial maxa na 5 lat to jedyna opcja dla niego bylby transfer, po co w takim razie w ogole negocjowal nowy kontrakt w okc? Powinien od poczatku zazadac trejda do teamu z ktorym moze podpisac maxa na 5 lat jako designated :>

45 mln/sezon za Lina, Asika i Hardena? Jak to udało Ci się policzyć?

lin i asik maja back loaded kontrakty po 15 mln w 2014/15.

Tyle $ trzeba im wtedy zaplacic, do tego max hardena i wychodzi 45 mln wydanych za ta trojke w tym sezonie.

Chodzi o fizyczna kase, bo pod katem salary cap/luxury sie usrednia wszystkie lata kontraktu i wychodzi wtedy te 8.5 rocznie czy cos.

Edytowane przez ness
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony ambicja z drugiej wrecz przeciwnie bo z linem asikiem i hardenem za 45 mln$/sezon hou nie bedzie contenderem.

Jak wyliczyłeś te 45, jeśli mogę spytać? Bo mi wychodzi jakieś 31.

 

Ocena tej wymiany z perspektywy Thunder zależy od tego, czy dokonają kolejnych wymian. Oni mają wygrywać tu i teraz a nie czekać kolejne 2/3 lata na rozwój Lamba czy graczy wybranych z pozyskanych picków. Jeśli miałoby pozostać tak jak jest teraz, to IMO tracą na tej wymianie. Mają czym handlować i bardzo prawdobodobne, że dokonają kolejnych ruchów. Zwłaszcza pick Toronto wydaj się być atrakcyjny, bo na 99% będzie loteryjny. Zdaje się, że w 2013 jest top3, w 2014 i 2015 top 2 a w 2016 i 2017 top 1 protected dodatkowo we wszystkich tych latach jest 15-30 protected a w 2018 unprotected. Krótko mówiąc, żeby nie był loteryjny Toronto musiałoby wejść do playoffów 6 razy z rzędu, co z całym szacunkiem wydaje mi się mało prawdopodobne. Chyba tego picku z perspektywy kibic Rox mi najbardziej szkoda, no i mam wątpliwości jak Harden sprawdzi się jako pierwsza opcja.

 

lin i asik maja back loaded kontrakty po 15 mln w 2014/15.

Tyle $ trzeba im wtedy zaplacic, do tego max hardena i wychodzi 45 mln wydanych za ta trojke w tym sezonie.

Chodzi o fizyczna kase, bo pod katem salary cap/luxury sie usrednia wszystkie lata kontraktu i wychodzi wtedy te 8.5 rocznie czy cos.

Fizyczną kasa nie jest takim zmartwieniem jak to co się liczy do salary. No i Alexander ma nadzieję że inwestycja w Lina zwróci mu się z chińskiej kasy.

Edytowane przez halfoat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lin i asik maja back loaded kontrakty po 15 mln w 2014/15.

Tyle $ trzeba im wtedy zaplacic, do tego max hardena i wychodzi 45 mln wydanych za ta trojke w tym sezonie.

Chodzi o fizyczna kase, bo pod katem salary cap/luxury sie usrednia wszystkie lata kontraktu i wychodzi wtedy te 8.5 rocznie czy cos.

No i co z tego, skoro sam piszesz, że się uśrednia w salary. Tak więc właściciel Rockets najpierw przyoszczędzi płacąc im mniej niż figuruje w salary cap, a potem zapłaci więcej. Fizycznie zapłaci im 25/3. Rockets będą więc cały czas operować pod salary cap, zostało im jeszcze sporo młodzieży, więc jest czym handlować i jeśli zechcą, mogą już w przyszłe lato stać się poważnym graczem na rynku FA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Josh Smith chce skorzystać z free agency i nie podpisze z Hawks extension. Coś mi się wydaje, że albo on albo Millsap wyląduje w lutym w Oklahomie.

 

Wtedy wydaje się, że ten trejd będzie można oceniać pozytywnie.

 

Btw Lorak nie sądzisz, że twierdzenie już teraz, że Harden jest takim wypasem jest dość przedwczesne? Nie żebym miał coś do gościa bo jest świetny i on na boisku = instant offense, ale nie zapominajmy, że:

a) o tym, że jest tak postrzegany jak jest decydują dwie rzeczy

a1) p'n'r - to z tej zagrywki pochodzą jego kosmiczne procenty i efektywność. Jest jeden problem - OKC nie ma ludzi do grania tych picków z elitarnymi drużynami - seria z Miami pokazała, że gdy ma się taktykę na bronienie Hardena w pnr jest właściwie non factorem. Więc co dają Hardenowi te super statsy? Właściwie nic, bo nigdy nie będzie w stanie nic osiągnąć jako 'the man' bez elitarnego finishera, który będzie stanie zagrac pnp(nie liczę tez tego, że o efektywnosc picków hardena decydował tez fakt, ze grał ze świetnymi shooterami i cutterami)

a2) wymuszanie wolnych - tych łatwych punktów może OKC brakować, ale niekonieczne - wszystko zależy od tego czy kolejny krok na przód zrobią RW i KD lub jakis inny gracz

B) zupełnie nie zauważa się, że Harden to totalny leszcz w obronie i dośc zabawnie będize wyglądała obrona backcourtu Rockets. Jak Asik ogarnie takie dziury to propsy dla niego ;). Dodatkowo ma do udowodnienia, że będzie w stanie utrzymywac swoją efektywność w ataku grając przeciwko najmocniejszym graczom w najtrudniejszym momencie meczu(czyli na poczatku gdy wszyscy sa świezi i gra najelspszy, wyjsciowy, nie pomieszany skład)

 

No będzie ciekawie, jestem cholernie podjarany nowym sezonem. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się Luki ze wszystkim, ale nie z tym, że Harden to leszcz w obronie ;) on ball jak się zmotywuje to potrafi wyglądać jak lockdown defender.

Raczej nie oglądałeś tylu meczów OKC co ja, więc mówie Ci, że na prawdę sporo było takich momentów, w których potrafił zgasić swojego matchupa.

Overall to taka średnia ligowa, jednak jak dostanie w ataku sporo touches to produktywność w defensywie pewnie pójdzie w dół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.