Harden w Rockets, Martin i Lamb w OKC

[tomeczeg20]

Ze skrajności w skrajność

 

Wystarczyło, że Brodacza pilnowali solidni obrońcy i pokazał ile on jest wart....

[Maciek9020]

Nie solidni, tylko najlepsi w lidze.

[buła]

przynosze dowody w sprawie perkinsa

 

5 akcji pod rzad w 3 kwarcie

curry miał z tego 2 pkt, 1/3, asyste i strate

 

 

tego raczej w wyniku nie widać

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=g7bHlDwPzpY

Edytowane 19 Listopada 2012 przez buła

[Maciek9020]

Curry się strasznie zjebał (albo taki był całyczas). Zero minięcia w ataku, w obronie jeszcze gorszy. Rzut i nie wiele więcej.

[wowo]

buła kapitalny argument bez kitu Zobacz jak bronił Gasola ostatnio a nie wrzucasz gówno warty link do YT kilku akcji przeciwko słabiutko dysponowanemu GSW w których w końcu wyszła na jaw cała prawda a my ciemny lud skazaliśmy go na mękę i cierpienie. Pooglądaj mecze buła mecze całe spotkania włącznie z reklamami pierdolonego Sonica (this sandwich sooo goood) i wtedy powiedz mi, że Perkins ma więcej plusów niż minusów i dlaczego bo zasłony to trochę mało. Ja pi****le u're better than that...

 

Poza tym Lorakowi chodziło o to, że możesz takie wydarzenia ująć matematycznie/statystycznie czy jak chcesz, więc widzisz jakie to ma przełożenie na wynik. Tak jak ty to zrobiłeś, nie kminie co tu jeszcze jest do wyjaśniania.

Edytowane 19 Listopada 2012 przez wowo

[rw30]

Mógłbyś powiedzieć coś więcej?

z designated player rule chodzi o to, że jedna drużyna może dać maxa tylko jednemu zawodnikowi, czyli np: zakładając że Durant podpisywał by swoje extension już w trakcie obowiązywania nowego salary cap, westbrook mógłby dostać konktrakt tylko na 4 lata, bądź mógłby nie podpisać, zostać stradeowany do innego zespołu gdzie mógłby podpisać tego maxa [różnica pewnie coś koło 20 mln usd w gwarantowanych pieniądzach, więc całkiem sporo ]

[ness]

W takiej sytuacji westbrook gdyby dostal maxa na 4 lata (a nie 5) nie moglby nie podpisac bo tez byl RFA.

Designated player rule to bedzie raczej problem dla teamow walczacych o UFA, jesli tak jak hou maja juz goscia na 5 lat to nie beda mogli zaproponowac wolnemu agentowi takiego kontraktu i pewnie wybierze team ktory bedzie mogl dac ten 5 lat.

 

Ergo nie mam pojecia dlaczego hou dali hardenowi te 80/5 skoro mogli dac 60/4 i nie mialby wyboru, musialby podpisac. Mogliby wtedy poszalec we FA a hardena i tak mieliby zaklepanego na 5 sezonow liczac z obecnym.

 

Harden w Hou fg% .428 3pt% .286 efficiency jakby lekko spadlo :>

Martin w Okc fg% .487 3pt% .536

Edytowane 20 Listopada 2012 przez ness

[rw30]

W takiej sytuacji westbrook gdyby dostal maxa na 4 lata (a nie 5) nie moglby nie podpisac bo tez byl RFA.

Designated player rule to bedzie raczej problem dla teamow walczacych o UFA, jesli tak jak hou maja juz goscia na 5 lat to nie beda mogli zaproponowac wolnemu agentowi takiego kontraktu i pewnie wybierze team ktory bedzie mogl dac ten 5 lat.

 

Ergo nie mam pojecia dlaczego hou dali hardenowi te 80/5 skoro mogli dac 60/4 i nie mialby wyboru, musialby podpisac. Mogliby wtedy poszalec we FA a hardena i tak mieliby zaklepanego na 5 sezonow liczac z obecnym.

 

 

w tej lidze wbrew pozorom, pomimo pięknej rzeczy jaką niewątpliwie są gwarantowane kontrakty, ciężko kogokolwiek zmusić do grania gdziekolwiek, jako przykład podam rookiego steve'a francisa [to pierwsze co mi przychodzi do głowy, jeszcze Joe Johnson to też przykłąd dobrej szopki, bo w momencie jak ją robił to był pykającym paręnaście punktów pomocnikiem Steve'a Nasha ]

zatem, kontynuując nasze wspólne dywagacje: Westbrook nie musiałby wcale podpisywać maxa na 4 lata ['non-designated max' u noe what i mean ] , mógłby nie podpisać nic, dograć 5 rok za qualified offer i po 5 roku być unrestricted FA

nie wiem w sumie czy mógłby wtedy podpisać maxa 5 letniego z nowym zespołem [ czy też może to zrobić tylko 'przedłużając' kontrakt ? ], ale w sytuacji, gdy jego klub nie chciałby / nie mógł dać mu maxa, Westbrook może dać znać że go nie interesują inne extension i mogą go opchnąć [ po 3 roku, case Hardena ]

albo odejdzie po 5 jako FA

 

tak zresztą przypuszczam było w przypadku HArdena - większość mówi o tym że 'harden dostał tylko godzinę czasu na podjęcie decyzji, chciał zagrać pokerowo a został sprzedany', a moim zdaniem na pewno agent Hardena dogadywał to z Houston już wcześniej [ kto wie czy nie wcześniej niż presti ] --- czytaj, transfer Hardena był ustawiony tak, by poszedł do zespołu który zaoferuje mu maxa --- bo gdyby to nie było tak ustawione, to Harden wziąłby 53/4 od Okla

 

nie wiem jak nowe FA zmieniło sytuację sign'n'trade, bo wydaje mi się że zmieniło [ case Joe Johnsona, czyli podpisanie max extension po 4. roku z 'macierzystym' zespołem i wtedy dopiero trade --- nie wiem czy byłoby to obecnie możliwe] więc nie wiem czy joe's case mógłby być powtórzony

 

trochę może namotałem, ale myślę że w miarę można skumać o co chodzi

 

btw na salary cap znam się jak ai3 na obstawianiu wyników, więc jakbym gdzieś się mylił w którymś z założeni to proszę ochotników o poprawkę

[Roger]

Ten trejd jest fajny dla Okc.

 

Mają Martina, który na razie gra super i jest dobrym fitem dla Brooka i Durexa, mają Lamba jako ewentualny asset do trejdowania, plus mają pick Raptors (top 3 i 15-30 protected w 2013, więc może Okc wciągną pick w okolicach 4-8).

 

Nie zdziwię się jak w okolicach lutego Presti będzie chciał ruchnąć jakiś tankerów na porządnego wysokiego.

[Dnc]

Ten trejd jest fajny dla Okc.

 

Mają Martina, który na razie gra super i jest dobrym fitem dla Brooka i Durexa, mają Lamba jako ewentualny asset do trejdowania, plus mają pick Raptors (top 3 i 15-30 protected w 2013, więc może Okc wciągną pick w okolicach 4-8).

 

Nie zdziwię się jak w okolicach lutego Presti będzie chciał ruchnąć jakiś tankerów na porządnego wysokiego.

Suns, i Gortat za Perkins i Lamba :]

[kreciczeq223]

Jeśli Suns chcą walczyć o #1 w drafcie to niech biorą Perka.

Dla OKC Gortat był by fajnym updatem na C.

[ness]

Nie ma co gdybac, gortat to nie jest gosc w typie prestiego.

Za duzo gada, za malo robi, chce dostawac czesto gale w off, wymieka w waznych grach vs mocne FC. Do tego odstaje wiekowo od trojki kd, rw, ibaka.

Gdyby presti go chcial moglby puscic w ruch pick z tor pick z dal, lamba i moze perry'ego jonesa, ale nic takiego nie bedzie miec miejsca.

Imo presti bedzie szukal kogos wszechstronnego na 4, pytanie czy ruszy martina przed deadlinem czy bedzie chcial go podpisac na nowy kontrakt. Jesli ruszy martina to pewnie bedzie szukal tez jakiegos ballhandlera, rezerwowi pg poki co ssa w okc.

[ignazz]

w sumie nie wiem dlaczego nie ma wprost tematu o thunder i tak w sumie trejd wywołał dyskusje o obecnie najlepszym i najbardziej hot zespole NBA.

 

Dyskutujemy o jakiejś brwi z Nowego Orleanu, 12 osobowym tańcu z San Antonio, misiach, erach post-linowskich czy post-naszewskich, gorszych lepszych zespołach z LA NY, czy o tematach o butach - nie wspomnę - a tu coraz bardziej stawka oddala sie od lidera z Oklahomy.

 

w dalszym stopniu zamiana Hardena na Martina jest "trudno ocenialna" a porównywanie jakichkolwiek stats nie ma sensu bo panowie pełnia zupełna inna rolę w swoich zespołach.

 

wiadomo jedno!

 

wynik Okla kreci bajeczny choc pamietajmy że zbliża się seria wyjazdowa która będzie niezłą próbą!

 

obecnie 20:4 a to już ponad 83% zwycięstw, 11W in row, 6:2 na wyjazdach (mało grali jak na razie a teraz sie pakują na atlante i miami ), czyli atakują okolice 69:13-68:14.....

 

Durant lideruje, punktuje, poprawia wskazniki i co najlepsze dla druzyny ma w dupie pogoń za KB w walce o kolejną koronę grając na znacznie wyzszym procencie ( o 3,5%-4%) niz KB i Melo, madrzej (wymusza wiecej fauli które zamienia na 90% punktów) coraz mocniej wygląda Ibaka, swoje graja inni w tym wspomniany Martin a jeszcze widać zapas u Westbrooka (tragiczne 41%FG) i Martina bo to jedyny gracz z TOP40 w scoringu ze srednią minut ponizej 30! (rzuca ponad 93,5%FT oraz wypasne 47,5% za 3)

 

Dodatkowo porażki zaliczono na początku sezonu i to z nie byle kim:

 

wyjazd: spurs i boston

u siebie: memphis i atlanta

 

i nawet tu minus 2 minus 8 minus 9 minus 10 wstydu nie przynosi......

 

na rozkładzie maja:

udany rewanz ze spurs (wyżej wygrany) oraz GSW, clips, lakers, indy i trudny wyjazd na brooklyn.

mecz z Rakietami pokazał że jak sie zepną i im zalezy (podobnie jak rewanz ze spurs z podtekstem Ibaka-Jax) to grają jeszcze lepiej

 

kalendarz mieli raczej łatwy więc czekam na weryfikacje ale nie mozna zapominać podczas dyskusji o Miami, NY, spurs czy lakers kto na razie rządzi w NBA.....

 

zespołowo mają

 

#1 105,8 PPG

#10 96,3 OPPG

#1 9,5 DIFF PPG

#2 48,7 FG%

#3 42,7 OFG%

#1 41,1 3P%

#1 84,2 FT%

 

 

masakra

Edytowane 18 Grudnia 2012 przez ignazz

[Lukasevic]

Wczoraj oglądałem mecz ze Spurs i nie mogłem się nadziwić jak zaczął kapitalnie grać na pickach Ibaka i jeszcze jedno rzuciło mi się w oczy Perkins jest tragiczny, trafił te 2 jumpery ale to był bardziej przypadek, on nawet dobrze z pod kosza skończyć nie umiał, a w obronie każdy mobilniejszy podkoszowy robi z nim co chce. Jego minuty powinny być ograniczone do niezbędnego minimum wynikającego z konkretnego matchupu.

[matek]

Nie chcę, żeby coś podobnego się stało, ale Perkins+Lamb za Gortata zrobiłoby rozpierdol. Dodając takiego centra jak Marcin, OKC byliby... nie potrafię tego nazwać

[ness]

Nie byliby.

Wole jako kibic okc zeby pilki w off (z p'n'r czy z p'n'p czy nawet na post-up) zbieral ibaka, ma o wiele wiekszy upside niz marcin i jest od niego juz w tym momencie off lepszy do tego bardziej wszechstronny.

Poza tym gortat wymieka w grach z co lepszymi fc, w przeciwienstwie do serge'a.

Do koszenia ogorkow okc ma wystarczajaco duzo ognia na obowodzie.

 

Grube dupsko perka niespecjalnie stoi na przeszkodzie ambicjom okc, do tego w niektorych matchupach sie przydaje.

Fakt ze o te 2 mln rocznie za drogo ale to nie powod zeby wyskakiwac z obiecujacych rookiesow i pickow (za samego lamba pho by go nie puscili) dla C ze sredniej polki.

 

Plan w okc jest imo taki ze perkowi skonczy sie kontrakt serge bedzie juz na tyle dojrzaly zeby wskoczyc na C.

Wtedy durant + jakis pf, ktorego sobie w miedzyczasie wytrejduja/wychowaja beda zamiatac na PF.

Jak perk sie zgodzi na mniejsza kase to poleci na lawe z kasa rzedu 5-6 mln rocznie, jesli sie nie zgodzi to wylot jako spadajacy kontrakt.

 

Co do postawy OKC, to wygladaja niezle, ale na 24 gry 16 bylo w domu, do tego ze sredniawymi przeciwnikami.

Styczen bedzie ciezki i jesli cos konkretnie oceniac to dopiero w okolicach all-star weekend.

Mi brakuje troche energii z lawki bo produkcja jest na podobnym poziomie, mam nadzieje ze lamb sie troche podciagnie i wskoczy do rotacji.

Edytowane 18 Grudnia 2012 przez ness

[Maciek9020]

Nie rozumiem ness twojego rozumowania...co ma Ibaka do Gortata? Jak masz szansę zrobić taki upgrade w stosunku do Perkinsa to to robisz, a nie kalkulujesz jakieś bzdety, że Marcin będzie zabierał komuś touches...

Tymbardziej, że na pewno by tak nie było, swoje by Gortat dostawał bez zmniejszania czyjejś roli, lapałby przynajmniej te piłki, które dla Perka są nieosiągalne, w obronie równiez bez porównania.

 

Apropo, nie wiem z kim Gortat wymięka, ale dzisiaj tak zgwałcił Cousinsa, że na jego miejscu poprosiłbym o zmianę.

DMC gra sobie 3 izolacje na low post i 3 razy zostaje tak zgaszony, że głowa mała, a uchodzi chyba za jednego z lepszych w tym elemencie wysokich w lidze. Owned.

Edytowane 18 Grudnia 2012 przez Maciek9020

[ignazz]

Jako fan spurs wlasnie obawiam się wzmocnienia okli kosztem Perk ktory moze przy slabych lakers byc zupelnie niepotrzebny. Biegajacy Gortat przy zbiorkach Abaki jest przerazajace

[ness]

@maciek

Zadzwon do prestiego i mu to powiedz.

Gortat nie trafi do OKC nawet gdyby to pho wychodzilo z oferta i nawet gdyby byla ona niespecjalnie wygorowana.

Tak samo jak varejao, ktorego jeszcze bardziej na roznych forach przymierzaja do thunder a od gortata jest on lepszy przynajmiej z pkt widzenia okc.

Tako mysle :>

Nie dlatego ze presti jest glupi i nie widzi oczywistych rzeczy, tylko dlatego ze ma inne priorytety niz podmiane perka na innego lepszego off C czy nawet ogolnie centra, ale caly czas sredniego w porywach.

 

Tymbardziej, że na pewno by tak nie było, swoje by Gortat dostawał bez zmniejszania czyjejś roli

Niby jakim cudem?

Magicznie im sie possesions rozmnoza?

Z gortatem zacznie okc wymuszac 2 razy wicej strat?

Dlaczego durant sieka w tym sezonie mniej fga/game pomimo ze westbrook tez ich zalicza mniej niz rok temu?

Gdyz trzeba dac touches ibace i martinowi, a nie tylko hardenowi (a ibace jakies ochlapy) jak rok temu.

Rolesom juz sie nie obetnie bo i tak dostaja dosc malo galek w porownaniu z innymi zespolami.

Zeby gortat mogl sie realizowac offensywnie na czym ma niezlego ostatnio hopla, ktos w okc musialby mu oddac galki w off.

Nie zrobi tego westbrook co oczywiste. Durant, martin i ibaka sa na tyle efektywni, ze nie ma to specjalnego sensu.

Poza tym gorat jest gosciem ktoremu trzeba robic gre, bardziej nawet niz ibaka czy martin.

W okc potrzebny jest jakis bardziej kreatywny gracz do rotacji (bez wzgledu na pozycje).

 

PS: OKC nie potrzebuje gorata zeby zatrzymac DMC czy innego tego typu grajka (patrz ostatni mecz okc-sac i jego 3-12 fg i 7 reb w 28 min).

A na howarda to sie akurat gortat nie nadaje. Na z-bo/gasola tez niespecjalnie. Na bardziej zwrotnych podkoszowych okc powinna grac smallballem z ibaka na 5 i tyle.

Nie wiem dlaczego tak rzadko to robia, maja zajebista skutecznosc off i def w takich zestawieniach. Brooks ciezko lapie niektore tematy.