Jinks Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 P.s. Film Q tarantino juz na streamach i o dziwo w dobrej jakosci, dzis seansik. Zostawiam sobie na święta. Jestem bardzo ciekaw, w jakiej formie jest Q, po IMO takim sobie Django. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bananowy_joe Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 a potem byl trenowany przez wyjebanego 20-metrowego E.T. i dal sobie wyciagnac miecz z rak? jakim 20 metrowym, przecież to był tylko hologram Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kulfon Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 (edytowane) a, no chyba, ze tak. jak mial mniej niz 20m to w sumie nie mam nic do zarzucenia Edytowane 22 Grudnia 2015 przez kulfon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 22 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2015 ch**a wiecie o SW. Gdyby nie expanded universe to by nie było ani prequeli ani wielkiego jarania sie SW. Gdyby nie trylogia Thrawna Timothego Zahna (1991) pewnie nikt by teraz tych filmów nie pamiętał poza hardcorowymi fanami sf Ty tak na poważnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 24 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2015 (edytowane) Daredevila jeszcze nie widziałem, ale już Jessice Jones tak i ten serial też według mnie jest lepszy od każdego filmu Marvela. Poza tym się zgadzam z Ant-manem i jeszcze dorzuciłbym do niego Zimowego Żołnierza. A najlepszy film na podstawie komiksów, to tak jak Lorak napisał - Watchmen. Wersja, która trwa 3h30min jest kapitalna. Antman jest jednym ze słabszych filmów z MCU i do tego straszny schemat nie wiem - ala SW? ala Eragon? ala Karate Kid? Mamy gościa w sumie dobrego z dobrymi chęciami i jakimiś tam problemami nagle zyskuje okazję do zdobycia super mocy, nie wie o co z nimi chodzi i daje dupy, potem się uczy, idzie napierdalać, potem robi coś o czym się trąbi od połowy filmu że nie możliwe i w zasadzie od tego momentu się wie, że to musi być i na koniec rucha fajną laskę, która jest chamską zdzirą. Sorry, jakbym chciał ten film zespojlerowować to bym nie potrafił. Owszem jakoś się to ogląda, ale dać pochwałę? Jak już to rządzą Ironmany, Downey swoją charyzmą robi cały film, jak wiem, że to się nigdy nie stanie, chciałbym go widzieć w ekranizacji Wiedźmina, może i aktor pop-koltury, ale aktor wybitny jeśli chodzi o talent. Oprócz tego strażnicy są świetni i te filmy są o lata świetlne od reszty, a nie jakiś tam antman. Co do Watchmena, tydzień temu obejrzałem go po raz pierwszy, dzisiaj znowu(rzecz jasna wersja 3 godziny i 25 minut), zbieram się do komiksu, ale faktycznie - rządzi. Po prostu k**** rządzi. A co do Jessici to mam wrażenie takie jak co do true detective Tarantino - przerost formy nad treścią. Ale dzieci trumbla pewnie zdychają z radości. Edytowane 24 Grudnia 2015 przez RappaR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przem Opublikowano 24 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2015 Przem, obejrzyj "watchmen" - nie ma lepszej adaptacji komiksowej. W sumie to nie moje kino tak sobie pomyslałem. Ale jak tak mogę mówić. Co jest dobre to jest dobre. Ogólnie film okay podchodzący pod dobry dobry, ale jakoś za dużo narracji mnie dobijało oraz seria piosenek, która w pewnym momencie znurzyła. Brakowąło mi jakos jednolitosci w fabule, ale może dlatego, że nie znałem postaci na tyle ile znają je ich komiksowi fani. Anyway Świetnych Świąt życze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cloud Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Antman jest jednym ze słabszych filmów z MCU i do tego straszny schemat nie wiem - ala SW? ala Eragon? ala Karate Kid? Mamy gościa w sumie dobrego z dobrymi chęciami i jakimiś tam problemami nagle zyskuje okazję do zdobycia super mocy, nie wie o co z nimi chodzi i daje dupy, potem się uczy, idzie napierdalać, potem robi coś o czym się trąbi od połowy filmu że nie możliwe i w zasadzie od tego momentu się wie, że to musi być i na koniec rucha fajną laskę, która jest chamską zdzirą. Sorry, jakbym chciał ten film zespojlerowować to bym nie potrafił. Owszem jakoś się to ogląda, ale dać pochwałę? Jak już to rządzą Ironmany, Downey swoją charyzmą robi cały film, jak wiem, że to się nigdy nie stanie, chciałbym go widzieć w ekranizacji Wiedźmina, może i aktor pop-koltury, ale aktor wybitny jeśli chodzi o talent. Oprócz tego strażnicy są świetni i te filmy są o lata świetlne od reszty, a nie jakiś tam antman. Co do Watchmena, tydzień temu obejrzałem go po raz pierwszy, dzisiaj znowu(rzecz jasna wersja 3 godziny i 25 minut), zbieram się do komiksu, ale faktycznie - rządzi. Po prostu k**** rządzi. A co do Jessici to mam wrażenie takie jak co do true detective Tarantino - przerost formy nad treścią. Ale dzieci trumbla pewnie zdychają z radości. Jak to mówią - gusta i guściki, zwłaszcza widzę, że Twój i mój gust do filmów jest raczej inny. Dla mnie Ant-man jest znacznie lepszy od Ironmana, na którym się strasznie wynudziłem - może po prostu bateryjki mi się wyczerpały szybciej niż Starkowi czy coś, nie wiem. Ant-man przez swoją dziwną moc jest dla mnie bardzo interesujący i sceny akcji są zrobione całkiem pomysłowo. Ostatnia potyczka jest naprawdę dobra - intensywna i zabawna zarazem. Film mi się po prostu dobrze i przyjemnie oglądało, w przeciwieństwie do innych filmów z MCU. Z całego tego uniwersum filmowego lubię tylko Winter Soldier i właśnie Ant-mana. Swoją drogą mam nadzieję, że w Civil War Kapitan skopie dupę nudnemu Starkowi. Co do nowości to byłem niedawno na SW 7 i jestem bardzo zadowolony(zwłaszcza z Rey <3 ), wreszcie dobre Gwiezdne Wojny. Mam nadzieję, że następne części niczego nie zepsują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baptizia Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Ja w Rey też jestem zakochany. Jest PRZEUROCZA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rahu Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Jak już to rządzą Ironmany, Downey swoją charyzmą robi cały film, jak wiem, że to się nigdy nie stanie, chciałbym go widzieć w ekranizacji Wiedźmina, może i aktor pop-koltury, ale aktor wybitny jeśli chodzi o talent. jak rozumiem w roli Jaskra? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Ant-Man przynajmniej nie udaje, że jest czymś więcej niż filmem czysto rozrywkowym o gościu w pociesznym kombinezonie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 jak rozumiem w roli Jaskra? Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 25 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 nowy film Tarantino rozpierdol od polowy, poczatek tez calkiem fajny potem robi sie nudnawo, ale ogolnie rozpierdol, rola Russella i Samuela L Jacksona rozpierdol kompletny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
just like mike Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 w dobrej jakości jest? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 25 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Findek Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 (edytowane) jest Gdzie ? Aha. Byłem na SW. Chciałbym tylko napisać, że jestem pierwszy raz w życiu zawiedziony dziełem Abramsa - nowy SW został stworzony po to, żeby dzisiejsi 50-latkowie, którzy oglądali New Hope jako małe dzieci, teraz mogli pójść do kina, wrócić pamięcią do tych czasów, kiedy było lepiej, pobudzić stare fantazje, a następnie wrócić do domu i walić szkopa w kask do samego rana wspominając swoje beztroskie dzieciństwo z księżniczką Leją w roli głónej. I za to c*** mu w krzyż. Nowy SW jest nudny, nieśmieszny, nieoryginalny, przepisany, a efekty specjalne mogą zrobić laskę tym MadMaxowym chociażby. Ale New Hope to też było nielada ścierwo więc może 2 i 3 część będą minimalnie lepsze i mroczniejsze ? Edytowane 25 Grudnia 2015 przez Findek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ely3 Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Gdzie ? Aha. Byłem na SW. Chciałbym tylko napisać, że jestem pierwszy raz w życiu zawiedziony dziełem Abramsa - nowy SW został stworzony po to, żeby dzisiejsi 50-latkowie, którzy oglądali New Hope jako małe dzieci, teraz mogli pójść do kina, wrócić pamięcią do tych czasów, kiedy było lepiej, pobudzić stare fantazje, a następnie wrócić do domu i walić szkopa w kask do samego rana wspominając swoje beztroskie dzieciństwo z księżniczką Leją w roli głónej. I za to c*** mu w krzyż. Nowy SW jest nudny, nieśmieszny, nieoryginalny, przepisany, a efekty specjalne mogą zrobić laskę tym MadMaxowym chociażby. Ale New Hope to też było nielada ścierwo więc może 2 i 3 część będą minimalnie lepsze i mroczniejsze ? Nie jestem 50 latkiem ale już na żywo w latach 80tych to było tak Nowa Nadzieja była czymś świeżym nowym pierwszym dziełem tak mocno rozbudowanym w świecie sci-fi - i głównie ta świeżość była kultowa Imperium było świetne ale Powrót JEdi wtedy uznano za komercyjne gówno wprowadzenie miśków zostało uznane za próbę zwiększenie sprzedaży gadżetów - dlatego nie kontynuowano wtedy bo po powrocie Jedi było takie zniechęcenie w narodzie więc ja bym z mrocznością kolejnych serii nie przesadzał bo tylko Imperium Kontraatakuje było dobrze odebrane przez fanów a tak to seria dla dzieci raczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ai3 Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Gwiezdne Wojny to imperium kontratakuje i scena I'm your father - bez tego nie ma mistyki legendy itp itd Przeceniamy SW ze wzgledu na kino, ale prawda jest taka ze do momentu Marvela to Star Warsy byly jedynym fantastycznym filmem obok Alien czyli tak od 77 do nie wiem 2005 czy nawet 2008 nie bylo zwczajnie tego rozmachu postaci i galaktyki Liczylem na lepszy watek, marzylem by nie bylo kolejnego anakina a mamy jakiegos z huja kylo renaaktora na poziomie hannah montana, liczylem na lepsze teksty i jednym slowem perfekcje, Star trek mnie bardziej wyjebal a moze zaskoczyl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość (Przemek...) Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Ziutkowie w szlafrokach biją się na latarki, a w tle majaczy jakaś pseudo polityka. Takie mam odczucia co do niedawno obejrzanych części 1-3. Ogólnie zalać to betonem. 4-6 to głównie Harrison Ford, który z opowieści o Ziutkach w szlafrokach bijących się na latarki z pseudo polityką w tle zrobił nawet przyjemne dla oka kino przygodowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TuPalnik Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Nowe SW są mega niedopowiedziane, to pierwsze co mi się rzuciło w oczy. Poza przeciętną, dość prostą fabułą ogólnie film i jego realizacja na plus. Mają w kolejnych częściach duże pole do popisu aby ta trylogia (?) była mega fajna. A i niech ten Kylo Ren nie ściąga maski bo wygląda na max 15 lat :-) . A tak poważnie na c*** mu ta maska? Vader to wiadomo po co nosił a on? Jakiś powód czy tylko widzimisię ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Elwood Opublikowano 25 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2015 Upraszczając po kolei części to: kryzys wieku średniego znajduje juniora na wypizdowie by junior był mocny, dobry ale junior(płodzący bliźniaki w międzyczasie) staje się zły więc kryzys chce go udupić 4eva jednakże bliźniaczka nieświadomie prosi brata o pomoc w rozjebaniu starego co daje nam Indianę Jones, inwalidę brata i pokurcza zielonego zapierdalającego po galaktyce by w końcu młody zajebał starego, pozwolił Indianie i siostrze się pukać i sam znika na 30 lat, by znowu czyjeś dzieci były dobre, potem złe, i by ponownie rodzeństwo decydowało o losach kosmosu k**** toż to przyjaciele i kolejne podejście rossa do rachel also piekar powiedział swego czasu, że wszystkie najpiękniejsze piosenki już zostały napisane lepiej wszystkie dobre filmy zostały już nagrane sw 7 części obcy miał 4 częsci + 2xpredtor+prometeusz+ teraz łącznik chcą łączyć pacific rim z godzillą, zaraz będzie w kinach 3 film o krachu ekonomicznym zodiac dostał 2 filmy w bodaj 2 lata pomijam reinkarnacje superbochaterów, rimejki, trupy i rocco invades nakręcili film o grze w statki i o pakmanie jebać to bigos od kuronia jak co roku wyszedł mi zajebisty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się