Filmy

[blackmagic]

Nie no rappar gdzie rzym a gdzie krym. Bogowie to dobry film ale porownywac go 12 angry man to jak porownywac gline do the wire

[Przem]

Ja nie mogę pojąc jak mogą sie takie szmiry, jak niekórzy tutaj piszą, podobać?

[kulfon]

Nie czytałem jej i kompletnie się z nią nie zgadzam, Bogowie to dla mnie arcydzieło, top3 filmów jakie widziałem obok fight clubu i 12 gniewnych ludzi i z tego co widzę podziela tę opinię prawie każdy. Nawet kumpel z którym byłem przed wejściem powiedział, że opinie na jego temat pewno przesadzone. Po seansie zmienił zdanie

jesteś szalony

[LeweBiodroSmoka]

Ja nie mogę pojąc jak mogą sie takie szmiry, jak niekórzy tutaj piszą, podobać?

 

przykłady?

[Elwood]

Pany

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz

[Przem]

Pany

Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz

Jesień Sredniowiecza

[Elwood]

Dawaj lepiej te "szmiry" Panie kapryśny

[ely3]

Jeziorak - czyli jak Polacy zajebali pomysł z Fargo oraz The Killing i udają, że nic się nie stało

 

Interstellar - sratatatatatatatatatatatatata. Ale doceniłem Grawitację dzięki temu

 

Kurde wiadomo że porównania cisną się na usta. Ale to jest cholernie dobry kryminał. Coś czego Polacy nie potrafili zrobić od 25 lat. Kino gatunkowe u nas kuleje a to jest dobry film

[Przem]

Miasto 44 chociażby. Ściagałem dla wujka bo wojak i kurna pare sekund z życia straciłem ...  

[Gość (Przemek...)]

Nie na pisałem, że to jest zły film. Podobno sam reżyser zarzekał się, że nie widział The Killing. Ten klimat lasów i jezior ma swój urok i warto ten film obejrzeć, bo jest to jakaś świeżość. Ale jak ktoś oglądał dzieło braci Coen oraz remake made by USA, to od początku będzie czuć, że to zrzynka.

[Elwood]

A to z tym Miastem to ci muszę przyklasnąć. Nic - a niemal w każdym filmie coś znajdę - mnie nie przekonało do tego dzieła. 

Orzeł, jak piszesz jeziora, lasy, Coen - Twin Peaks kojarzę, 4 paczki wydane na 2 serie xtra deluxe cocksucka. Good stuff.

[Gość (Przemek...)]

Lasy i jeziora to tylko Friday the 13th  

[Elwood]

Nightcrawler. Up the Irons w kwestii wciągania, rozrywki, identyfikacji z głównym bohaterem.

[kulfon]

,,dogma" - slaby film, nic smiesznego. i to z hayek, damonem czy affleckiem. co najgorsze film nie probuje byc tylko i wylacznie glupkowata komedia, ale niesc jakas tresc - stezenie gimbo-ateistycznych ,,madrosci" podanych jakby wlasnie odkrywano ameryke nie moze nie budzic skojarzen z tworczescia jednego z uzytkownikow forum. jeden z najslabszych filmow z jayem i bobem (chociaz chasing amy byl tak c***owy, ze nie obejrzalem do konca), takze nie polecam, w przeciwienstwie do sprzedawcow czy kontraataku

[ely3]

a wlasnie, tego jezioraka to chyba ely polecal, dzieki za przypomnienie. dajcie prosze cos dobrego z Polski, tylko tak od lat dziewiecdzesiatych, nawet klasyki, bo jestem do tylu z tym

Widzisz proponuje

 

Kroll

Killer i Nic śmiesznego ( dwa różne bieguny aż dziw że grał w tym PAzura który ogólnie jest beznadziejnym aktorem jednej mimiki)

Zawrócony ( chyba najlepszy film Kutza)

Trzy kolory zwłaszcza niebieski polecam

 

Z takich zapomnianych

 

Yesterday i Gniew

 

Co jeszcze pewnie 33 sceny z życia

 

no i absolutny hard core

 

DZIEŃ ŚWIRA - najlepsza gorzka komedia jaką wymyślono - gdyby to był Hollywood to miałaby status legendy

[LeweBiodroSmoka]

Killera, Nic śmiesznego i Dzień Świra to raczej każdy widział.

[kulfon]

dzieki, trzy kolory mam na liscie do obejrzenia

krolla i kilera widzialem i bardzo dobrze sie ogladalo

adas miauczynski mnie nie bawi w ogole, a dzien swira to az za duzy hard core

 

jeszcze przypomnial mi sie lincz i demony wojny wg goi - oba polecam

[LeweBiodroSmoka]

Sara, Vinci i Symetria jeszcze mi przyszły do głowy, może nie wybitne obrazy, ale ja je bardzo lubię

[kulfon]

ja tez, vinci zwlaszcza mnie zaskoczyl pozytywnie, bo spodziewalem sie kolejnego polskiego bezbeka. a jak symetria to i samowolka - tez bardzo lubie

[ely3]

dzieki, trzy kolory mam na liscie do obejrzenia

krolla i kilera widzialem i bardzo dobrze sie ogladalo

adas miauczynski mnie nie bawi w ogole, a dzien swira to az za duzy hard core

 

jeszcze przypomnial mi sie lincz i demony wojny wg goi - oba polecam

A bym zapomniał a to przeciez na topie był film z Kukizem i chyba Gabryjelską ale moge pojebać tytuł

 

Girl coś tam chyba Guide ale nie dam ci gwarancji