Skocz do zawartości

Filmy


Kubbas

Rekomendowane odpowiedzi

Pitbulla pierwszego widziałem wczoraj. Kasztanowy.

 

Taki stary jesteś i nie wiesz, że nie ogląda się filmu, który jest skrótem serialu? Obejrzyj serię, a nie te skrawki fabuły. 

 

"Drive" miało być przywróceniem do łask kina noir, a wyszła nudna kupa. "Tylko Bóg wybacza" jest jeszcze większą, bardziej śmierdzącą kupą przykrytą wywrotką łajna i szczurzych rzygów. Zamysł pierwszego i drugiego był fajny, ale wykonanie leży i kwiczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki stary jesteś i nie wiesz, że nie ogląda się filmu, który jest skrótem serialu? Obejrzyj serię, a nie te skrawki fabuły. 

 

Przecież film nie jest skrótem serialu. Tylko historia która zamyka się w całość, a postacie z serialu tylko się przewijają. Film mi się podobał. Choć może to przez sentyment do siłowni na Grottgera czy innych miejsc na Mokotowie.

 

Pewnie Elwooda "boli" przestępczość, która jest na Ursusie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialbym sie pozalic na drivea , juz dawno temu to cos ogladalem za namowa znajomych , duzy hype w necie tez mial swoj udzial , 

generalnie wiekszosc opinii nt. tego filmu skupia sie na muzyce i ladnych widokach , nikt nie pisze  o fabule , aktorstwie i tp. rzeczach imo wazniejszych przy ocenie filmu , jak chce posluchac muzyke to wlaczam mp3 jak chce poogladac widoki ta wlaczam pornola . fabula tegoz filmu jest prosta jak cep , glowny aktor nic nie mowi - moglby konkurowac z rambo 1 pod tym wzgledem , i ma przyklejona caly czas ta samo smutno-debilna mine i tak all day long

 

jeszcze chcialbym sie pozalic na ostatnie sw na ktore bez zadnej namowy poszedlem do kina ,  film zostal okradziony z jakiejkolwiek mrocznej atmosfery , a potencjal do stworzenia takowej (smierc solo) mial olbrzymi , pseudozabwne zarciki rujnowaly jakikolwiek klimat walki dobra ze zlem ,  gdy glowny zly zdjal maske parskanalem smiechem - typ wygladal jakby pomylil plany zdjeciowe , przypominal jakiegos ciecia- czarodzieja z harrego pottera a czary goryczy dopelnil ostatni pojedynek - glowny zly zostaje pokonany przez dziewczynke ktora opanowala moc wpiec minut  ,  o czarnym przydupasie z litosci nie przypominam

Edytowane przez mistrzBeatka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zmień znajomych bo to nie jest dramat tylko jedna z lepszych komedii ostatnich lat

Dramat to w sensie wykonania a nie gatunku. W weekend sie przekonam to powiem wiecej.

 

Drive - dla mnie to film z genialnym klimatem ktory przykrywa imo wszystkie inne niedoskonalosci. Cos jak zrodlo aranovskyego przy czym zrodlo i tak oceniam na polke wyzej. W mojej prywatnej opinii to jest top kina nie wiem czy 10 ale 20 na pewno. Choc wiem ze nie kazdemu sie podoba.

 

Pitbull dla mnie tez kasztan. Serialu nie bylem w stanie zmeczyc a z seriali to nawet prison breaka obejrzalem do konca jako jeden z 5 ludzi na tej planecie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chcialbym sie pozalic na drivea , juz dawno temu to cos ogladalem za namowa znajomych , duzy hype w necie tez mial swoj udzial , 

generalnie wiekszosc opinii nt. tego filmu skupia sie na muzyce i ladnych widokach , nikt nie pisze  o fabule , aktorstwie i tp. rzeczach imo wazniejszych przy ocenie filmu , jak chce posluchac muzyke to wlaczam mp3 jak chce poogladac widoki ta wlaczam pornola . fabula tegoz filmu jest prosta jak cep , glowny aktor nic nie mowi - moglby konkurowac z rambo 1 pod tym wzgledem , i ma przyklejona caly czas ta samo smutno-debilna mine i tak all day long

 

jeszcze chcialbym sie pozalic na ostatnie sw na ktore bez zadnej namowy poszedlem do kina ,  film zostal okradziony z jakiejkolwiek mrocznej atmosfery , a potencjal do stworzenia takowej (smierc solo) mial olbrzymi , pseudozabwne zarciki rujnowaly jakikolwiek klimat walki dobra ze zlem ,  gdy glowny zly zdjal maske parskanalem smiechem - typ wygladal jakby pomylil plany zdjeciowe , przypominal jakiegos ciecia- czarodzieja z harrego pottera a czary goryczy dopelnil ostatni pojedynek - glowny zly zostaje pokonany przez dziewczynke ktora opanowala moc wpiec minut  ,  o czarnym przydupasie z litosci nie przypominam

http://www.e-nba.pl/topic/2189-filmy/page-112

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<br /><br /><br /><br />Rozumiem ze nie mowisz o ziemi

No oprocz siebie to nie znam nikogo kto to gowno do konca obejrzal

Ej czemu Superman jest w obsadzie Justice League i zapowiedzieli Man Of Steel 2 jak on został odjebany na koniec Batman v Superman? Widze, że Eisenberg też jest w obsadzie, więc pewnie spierdoli z tego Arkham Asylum jakoś

Przeciez na koncu sie unosil grunt kolo jego grobu wiec pewnie odzyje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film "Pitbull" to owszem jest zamknięta historia, ale z masą niedopowiedzeń i dziwnych wątków co może razić i czynić film niezłym kasztanem dla kogoś, kto nasłuchał się o tym tyle dobrego. Dlatego też lepiej obejrzeć serial i rozkoszować się całą linią fabularną.

 

Tak jak z nowym dziełem Vegi, które samo w sobie nie jest złe, ale chciałbym poznać np: drogę Bogusia Lindy od akcji w pociągu do wożenia się po Warszawie w garniaku. Też jest wiele niedopowiedzeń i dziur fabularnych, ale zamiast zrobić serial by dać cały obraz sytuacji na jesieni wyjdzie nowy film. Może po nim coś dla TV ukręcą...

 

Poniżej trailer: 

 

https://www.youtube.com/watch?v=gV6q9lwGj8M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak z nowym dziełem Vegi, które samo w sobie nie jest złe, ale chciałbym poznać np: drogę Bogusia Lindy od akcji w pociągu do wożenia się po Warszawie w garniaku. Też jest wiele niedopowiedzeń i dziur fabularnych, ale zamiast zrobić serial by dać cały obraz sytuacji na jesieni wyjdzie nowy film. Może po nim coś dla TV ukręcą...

Problemem nowego Pitbulla nie jest to, że fabuła kuleje, tylko żarty na najniższym możliwym poziomie oraz bazowanie na wulgaryzmie, prostactwie i przemocy. To przyciąga do kin tępe masy, film się sprzedaje i jest hitem.

Jak widać druga część idzie jeszcze bardziej w tę stronę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem nowego Pitbulla nie jest to, że fabuła kuleje, tylko żarty na najniższym możliwym poziomie oraz bazowanie na wulgaryzmie, prostactwie i przemocy. To przyciąga do kin tępe masy, film się sprzedaje i jest hitem.

Jak widać druga część idzie jeszcze bardziej w tę stronę...

Dla mnie to właśnie fabuła kuleje, to zlepek dobrych scen i kilku charakternych typów. Czepanie się wulgaryzmów, prostactwa i przemocy to jak wejść na siłownie lokalnej bojówki hooliganów i poprosić o to by przy wyciskaniu nie przeklinali sorry no ludzie tego typu nie wpierdalają bezy widelczykiem. A żarty na prostackim poziomie tego łysego miniona no cóż jak ktoś zna tego typu ludzi to wie, że taki to jest poziom i nie można sie czepiać Vegi o to, że trafia on do tępych mas. Pewnie widzę różnice miedzy Pitbullem a Psami w jednym i drugim leci mięso ale jedno to takie mięcho dla gimbazy i zwężanych dresów przy kostce, a drugi trafia do typów co wracają z trzeciej zmiany z roboty i znają życie nie tylko z klipów gangu albanii. Szkoda bo serial Pitbull i pierwszy film był bardziej w tej drugiej opcji.

Edytowane przez Wujek Wójcik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec ten teges. Obejrzalem nice guys. A w sumie to polowe. A w sumie to ze 30 min ale potem zygalem po tym gownie i jak przestalem to byla polowa wiec moge powoedziwc ze do polowy dalem rade. Nie wiem jakim cudem to ma 6 na imdb. To chyba rodzina goslinga i clooneya klikala 10 a reszta 1 i wyszlo 6 średnio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nice Guys POLECAM!   beka, cycki, lekki, komedyjka sensacyjna ale nie nudzisz sie no i pialem w kinie co mi sie nie czesto zdarza.

Drive jest dojebany choc zczailem to za drugim razem, teraz tego samego rezysera w kinach jest Neon demon czy jakoś tak ale nie widziałem, co do filmu Only God... no to niestety podbijam Findka lipa. 

Neon Demon nie polecam --- film jest łopatologiczny i zbyt dosłowny w przekazie i co ciekawe właściwie to nei wiem o czymm .... Nie ma żadnej wartości może poza tym że uroda. rządzi.... Choć biorąc niektóre wypowiedzi na tym forum to znam dwie osoby któe absolutnie nie powinny pójść do kina na to...

Ogólnie film słaby bez fajnej puenty fabuły i ogólnie wtórna kicha... Były już lepsze filmy o świecie mody... Drapieżnym żarłocznym itp

A Nice guys to jest jednak jeszcze większe gówno niz ten Demon.... Dobrze że akurat to w laptopie oglądałem bo po 15 minut praktycznie spałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam Neon Demon to typowy Refn, mi się nawet podobał. Pewnie dlatego, że mam słabość do ładnego obrazu i dobrej muzyki w filmie, a tutaj były te obie rzeczy. Ogólnie jest trochę zbyt dosłowny i mocno przesadzony(ludzie wychodzili z kina w tym najbardziej pojebanym momencie), ale za to zrealizowany perfekcyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.