Filmy

[Luki]

  W dniu 10.01.2016 o 22:30, just like mike napisał(a):

Me And Earl and The Dying Girl

 

ktos oglądał i poleca?

 

Oglądałem i nie za bardzo polecam. A jestem fanem highschoolowych filmów.

[just like mike]

  W dniu 12.01.2016 o 15:24, Luki napisał(a):

Oglądałem i nie za bardzo polecam. A jestem fanem highschoolowych filmów.

 

Też mi się nie podobało do końca, tak jakby ta historia za mało rozbudowana

[Przem]

Wit /dowcip/ 2001

Dramat i to taki typowy nakreślony bezustannym cierpieniem co dla mnie robi się monotonne i mało ciekawe. Zostało jeszcze 15 minut filmu i postanowiłem go z lekka opisać aby czas ten szybciej minął. Nie polecam, chyba że ktoś lubi takie realia szpitalne.   

 

Everest 2015

Pierwsza godzina filmu taka sobie w sumie mimo, iż widoki superanckie i robiące wrazenie w HD, ale właśnie podczas tego filmu zatęskniłem za analogiem ... Ehh poza tym brakowało mi tytanicznej pracy wspinaczy i całej karkołomności. W pewnym moemencie pomyślałem, że też sobie mogę wejść i tyle. Co zapewne bym mógł gdyby nie lęk wysokśći

Anyway polecam do obejrzenia bo ciekawie zrobiony bez partactwa.

[Findek]

Revenant - atak niedźwiedzia i kilka innych scen to realizatorsko majstersztyk. Jeden z głównych wątków mnie wkurwiał ale na szczęście potrafili go dozować. Leo i Hardy potwierdzają, że większość aktorzyn w Hollywood może im buty lizać.

L.A. Confidential - klasyk, którego nadrobiłem niedawno. Nie ma co dużo pisać, przeczytać krótki opis na Filmwebie, sprawdzić obsadę i jechać z tematem.

Legend - podwójna kreacja Hardego to cud, miód i orzeszki. Fabuła mnie nie porwała. Mam już trochę dosyć historii o kobietach, które oczywiście są bardzo bystre, życiowo mądre i wspaniałe ale biedaczki wierzą, że zmienią gangstera w porządnego obywatela - słowem kretynki. Do wyrzygania nudne i debilne. Za mało gangsterski, za dużo dziennika Bridget Jones. Ale ogólnie spoko, film warty obejrzenia.

[Gość (Przemek...)]

  W dniu 13.01.2016 o 22:39, Findek napisał(a):

Legend - podwójna kreacja Hardego to cud, miód i orzeszki. Fabuła mnie nie porwała. Mam już trochę dosyć historii o kobietach, które oczywiście są bardzo bystre, życiowo mądre i wspaniałe ale biedaczki wierzą, że zmienią gangstera w porządnego obywatela - słowem kretynki. Do wyrzygania nudne i debilne. Za mało gangsterski, za dużo dziennika Bridget Jones. Ale ogólnie spoko, film warty obejrzenia.

 

To sobie obejrzyj 

 

http://www.filmweb.pl/serial/The+Take-2009-620973

[Przem]

  W dniu 13.01.2016 o 22:39, Findek napisał(a):

L.A. Confidential - klasyk, którego nadrobiłem niedawno. Nie ma co dużo pisać, przeczytać krótki opis na Filmwebie, sprawdzić obsadę i jechać z tematem.

 

 

Ale po co? Wg mnie lepiej nie zaglądać na żadne filmweby i nie czytaś opisu filmu tylko po prostu ruchomić ten dobry film.

 

Ja tylko zobaczyłem migawkę w tv Big Short ,ze jakieś nagrody, że Christian Bale i to wszystko. Od tej pory nic nie chciałem słyszeć o tym filmie tylko pójśc i go obejrzeć bo nawet nie wiedziałem, ze taki ma wyjśc czy był projekt nad nim.

Bardzo mi sie podobał i rzeczywiscie Bale i Carell to elegancja a reszta też nic sobie. Więc polecam, a jesli ma jak najmniej info na temat filmu tym lepiej dla mnie bo nie robię sobie żadnych przedfilmowych analiz.

 

 

peace 

[Findek]

Przem - na Filmweb tylko po to, żeby przeczytać o czym film i czy Cię interesuje. Jeśli tematyka jest z Ci grubsza bliska, to atakować.

Ostatnio sobie włączałem fragmenty z Quiz Show dla przypomnienia. Popisy językowe Van Dorenów i ich mowa w ogóle są ... no k****, co tu dużo pisać - zachwycające

[Kubbas]

Polecam Przekręt, Czas Zabijania, Makkonahi i L Dzekson w najlepszej formie, ostatnio tez clinta sobie odwiezylem chyba nie musze polecac czasu zabijania i na linii ognia, plus kto nie ogladal filmu JFK ten nie widzial najlepszych aktorow zebranych w jednym miejscu przy mistrzowskich kreacjach

 

 

dzisiaj sie biore jezeli uda sie sciagnac za the formula z marlonem brando

[Przem]

Joy 2015

naprawdę fajna opowiastka o dziewuszce, która miała marzenie, ale zostało One niespełnione. Nieudolnie jednak próbuje na swój sposób z tego coś uczynić. 

Swietna rola Lawrence na której wszystko w zasadzie było skoncentrowane i muza mi się podobała i ogólny flow. Nie ma tu fajerwerków jak przy tego typu historiach lbi się robić, ale to własnie daje uroku. Ogólnie polecam, ale zasegnąć porady możecie również na filmwebie:).

 

peace

[Findek]

  W dniu 14.01.2016 o 18:20, Przem napisał(a):

Ogólnie polecam, ale zasegnąć porady możecie również na filmwebie:).

 

peace

Ale omijać komentarze... komentarze omijać szerokim łukiem.

[just like mike]

  W dniu 14.01.2016 o 09:52, Przem napisał(a):

Ale po co? Wg mnie lepiej nie zaglądać na żadne filmweby i nie czytaś opisu filmu tylko po prostu ruchomić ten dobry film.

 

Ja tylko zobaczyłem migawkę w tv Big Short ,ze jakieś nagrody, że Christian Bale i to wszystko. Od tej pory nic nie chciałem słyszeć o tym filmie tylko pójśc i go obejrzeć bo nawet nie wiedziałem, ze taki ma wyjśc czy był projekt nad nim.

Bardzo mi sie podobał i rzeczywiscie Bale i Carell to elegancja a reszta też nic sobie. Więc polecam, a jesli ma jak najmniej info na temat filmu tym lepiej dla mnie bo nie robię sobie żadnych przedfilmowych analiz.

 

 

peace 

 

Big Short świetny film, nie jestem jakimś ekspertem kinowym, ale z tych filmów co miały premiere w 2015 to najlepszy jaki widziałem. Szkoda, że pomineli Carella w nominacjach do Oskarów

[Przem]

NAJLEPSZY FILM:
"Big Short"
"Most szpiegów"
"Brooklyn"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Zjawa"
"Pokój"
"Spotlight"

NAJLEPSZY REŻYSER:
Adam McKay - "Big Short"
George Miller - "Mad Max: Na drodze gniewu"
Alejandro G. Inarritu - "Zjawa"
Lenny Abrahamson - "Pokój"
Thomas McCarthy - "Spotlight"

NAJLEPSZY AKTOR:
Bryan Cranston - "Trumbo"
Matt Damon - "Marsjanin"
Leonardo DiCaprio - "Zjawa"
Michael Fassbender - "Steve Jobs"
Eddie Redmayne - "Dziewczyna z portretu"

NAJLEPSZA AKTORKA:
Cate Blanchett - "Carol"
Brie Larson - "Pokój"
Jennifer Lawrence - "Joy"
Charlotte Rampling - "45 lat"
Saoirse Ronan - "Brooklyn"

NAJLEPSZY AKTOR DRUGOPLANOWY:
Christian Bale - "Big Short"
Tom Hardy - "Zjawa"
Mark Ruffalo - „Spotlight"
Mark Rylance - "Most szpiegów"
Sylvester Stallone - "Creed"

NAJLEPSZA AKTORKA DRUGOPLANOWA:
Jennifer Jason Leigh - "Nienawistna ósemka"
Rooney Mara - "Carol"
Rachel McAdams - "Spotlight"
Alicia Vikander - "Dziewczyna z portretu"
Kate Winslet - "Steve Jobs"

NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY:
"Most Szpiegów" - Matt Charman, Ethan Coen, Joel Coen
"Ex Machina" - Alex Garland
"W głowie się nie mieści" - Pete Docter, Meg LeFauve, Josh Cooley
"Spotlight" - Tom McCarthy, Josh Singer
"Straight Outta Compton" - Jonathan Herman, Andrea Berloff

NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTOWANY:
Adam McKay i Charles Randolph - "Big Short"
Drew Goddard - "Marsjanin"
Emma Donoghue - "Pokój"
Phyllis Nagy - "Carol"
Nick Hornby - "Brooklyn"

NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY:
"W objęciach węża"
"Krigen"
"Mustang"
"Syn Szawła"
"Theeb"

NAJLEPSZA ANIMACJA:
"Anomalisa"
"Boy and the World"
"W głowie się nie mieści"
"Baranek Shaun"
"Marnie. Przyjaciółka ze snów"

NAJLEPSZY DOKUMENT:
"Amy"
"Cartel Land"
"The Look of Silence"
"Waht Happened, Miss Simone"
"Winter on Fire: Ukkraine's Fight for Freedom"

NAJLEPSZE ZDJĘCIA:
"Carol"
"Nienawistna ósemka"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Zjawa"
"Sicario"


NAJLEPSZY MONTAŻ:
"Big Short"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Zjawa"
"Spotlight"
"Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy"

NAJLEPSZE EFEKTY SPECJALNE:
"Ex Machina"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Zjawa"
"Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy"

NAJLEPSZA MUZYKA:
Thomas Newman - "Most szpiegów"
Carter Burwell - "Carol"
Ennio Morricone - "Nienawistna ósemka"
Johan Johansson - "Sicario"
John Williams - "Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy"

NAJLEPSZA PIOSENKA:
Earned it - "Pięćdziesiąt twarzy Greya"
Manta Ray - "Racing Extinction"
Simple Song #3 - "Młodość"
Til It Happens To You - "The Hunting Ground"
Writing's On The Wall - "Spectre"

NAJLEPSZY MONTAŻ DŹWIĘKU:
"Most szpiegów"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Zjawa"
"Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy"

NAJLEPSZY DŹWIĘK:
"Most szpiegów"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Zjawa"
"Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy"

NAJLEPSZA SCENOGRAFIA:
"Most szpiegów"
"Dziewczyna z portretu"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Marsjanin"
"Zjawa"

NAJLEPSZE KOSTIUMY:
"Carol"
"Kopciuszek"
"Dziewczyna z portretu"
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Zjawa"

NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA:
"Mad Max: Na drodze gniewu"
"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął"
"Zjawa"

NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY DOKUMENT:
Body Team 12 - David Darg
Chau, Beyond the Lines - Courtney Marsh
Claude Lanzmann: Spectres of the Shoah - Adam Benzine
A Girl in the River: The Price of Forgiveness - Sharmeen Obaid-Chinoy
Last Day of Freedom - Dee Hibbert-Jones, Nomi Talisman

NAJLEPSZY FILM KRÓTKOMETRAŻOWY:
"Ave Maria"
"Day One"
"Alles wird gut"
"Shok"
"Stutterer"

NAJLEPSZA KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA:
"Niedźwiedzia opowieść"
"Prologue"
"Sanjay's Super Team"
"Nie możemy żyć bez kosmosu"
"World of Tomorrow"

[Kubbas]

Zdjecia wydaje mi sie ze Sicario zgarnie, drugoplanowa aktorka jeniffer leigh, i to chyba tyle z pewniakow

 

dziwi mnie ze nie ma russella ani samuela l jacksona w zadnych nominacjach, obaj zagrali wysmienicie w nienawistnej osemce, ogolnie genialny film i kreacje

[Findek]

  W dniu 15.01.2016 o 03:44, Kubbas napisał(a):

Zdjecia wydaje mi sie ze Sicario zgarnie, drugoplanowa aktorka jeniffer leigh, i to chyba tyle z pewniakow

 

dziwi mnie ze nie ma russella ani samuela l jacksona w zadnych nominacjach, obaj zagrali wysmienicie w nienawistnej osemce, ogolnie genialny film i kreacje

O tyle nie jest genialny, że to już wszystko było i to w lepszej wersji - w poprzednich filmach Tarantino.

[Kubbas]

co kto lubi

[Jinks]

Lubię Samuela, ale bez przesady. Typowy film Tarantino z typową rolą SLJ. Dużo bardziej podobał mi się w Django.

 

co kto lubi

[Kubbas]

mi wlasnie django jakos nieszczegolnie sie podobal

[Gość (Przemek...)]

Creed - dobrze odgrzany kotlet z nawet fajną rolą Sylwestra. Dużo łechtania fanów starszych serii, a furtka jest otwarta do dalszych kontynuacji, ale ogólnie film warty obejrzenia. 

 

Straight Outta Compton - Pomimo, że nie siedzę w klimatach rapu i hip-hopu film mi się podobał. Można powiedzieć, że klasyczna historia, oparta na zgrzytach wewnątrz młodego zespołu. Z tego co po filmie poczytałem o tej grupie, to tam były większe tarcia niż to co pokazali, ale skoro 2 z 3 muzyków było producentami tego dzieła więc ugrzeczniona wersja jest jak najbardziej zrozumiała. 

[Elwood]

SOC

 

Spojelry

 

Tłumaczenie stulecia

"our shit`s dope"

"nasza muzyka jest w dechę"

 

Czarnemu włożyć w usta coś takiego - Jada Fire by się nie powstydziła. 

Widać różnicę w przedsięwzięciach rodzimych i hamerykańskich. Tła, statyści, zachowanie aktorów i wczucie się w rolę. Po 2 godzinach jorgnąłem się, że Dre faktycznie brzmi jak Dre. Że jedyna lipa to Eazy co nie potrafi lipsynca zrobić. Reszta się klei. Żadne Jesteś Bogiem. Nie jesteś, jesteś c***owym filmem z przekleństwami na siłę, próbą dopasowania się do książki która nie była górnolotna. Nie ta skala, nie Ci bohaterowie.

 

Ciekawe jest również to, iż mimo, że film ma ok 2,5 godziny to nie dłuży się w żadnym momencie. 

Śmiem twierdzić, że końcvzy się za szybko

[just like mike]

Straight Outta Compton to przede wszystkim nie pokazuje całej prawdy, Doktorek i Cube wybielili się w tym filmie, co do tego nie ma wątpliwości