Wyjazd na mecz LA Lakers

[P_M]

Witam drogich użytkowników i zwracam się z gorącą prośbą.

 

Chciałbym zapytać z jakimi funduszami i czy ktoś byłby skłonny pomóc mi w organizacji takiego wyjazdu, aby udać się na mecz Lakers w Staples Center.

Priorytety:

Jak najlepsze miejsca na hali, jeśli byłaby możliwość zgarnięcia dzięki danemu miejscu jakiegoś autografu byłoby super.

 

To tyle z priorytetów, jeśli chodzi o nocleg, lot etc. to jak najtańsze, żeby zyskać lepsze wrażenia z samego meczu.

Nie wiem również jak wygląda kwestia wizy, dlatego również prosiłbym o informacje.

 

Na wyjazd jestem skłonny przeznaczyć 3-5 tys. zł. Wolałbym jednak, żeby łączna kwota zatrzymała się w dolnej granicy.

 

Jeśli ktoś ma tego typu doświadczenia, a pamiętam, że ktoś na forum dzielił się relacją z wyprawy do L.A i meczu z Staples, to proszę o informacje.

 

Propozycje udania się na mecz Lakers do innego miasta, gdzie wyszłoby mnie to taniej mnie nie interesują :-) Liczy się tylko L.A i Staples Center.

[Me Myself and I]

ja bym polecał mecz w Nowym Jorku, przy okazji można coś pozwiedzać, a w LA to nic nie ma, poza tym drożej i dalej

 

poza tym z tego co kojarze nie ma problemu przyjść przed meczem wcześniej i można sobie chodzić po hali

 

3 tys to zapomnij, jak wyrwiesz w miarę tani lot (da się jak nie masz terminu konkretnego, jak kojarzę to Air France z Paryża do LA leci jak już musisz koniecznie tam) to sama wiza kosztuje kilkaset PLN i najpierw musisz ją dostać a co dopiero bilety, noclegi, dojazdy - a w USA to raczej wszędzie dalej niż bliżej

 

 

edit: o loty nawet tanio da się wyrwać np http://www.fly4free.pl/ameryka-polnocna-i-poludniowa-z-europy-od-832-zl-akt/ (pomijam te niedogodności w detalach podróży na trasie Mediolan-LA-Praga)

[the4yeast]

Ja byłem w Bostonie na Celtics - Bulls. Bilety do NYC do było ok 1700PLN w dwie strony (zdaje się od Swiss, 2 lata temu), do LA pewnie będzie drożej. Ja miałem o tyle dobrze, że nie płaciłem za lot, wymiana studencka

 

Wiza turystyczna nie powinna być wielkim problemem, choć gdybyś miał zaproszenie od kogoś, byłoby Ci dużo łatwiej. Kosztów nie pamiętam, znajdziesz sobie w necie, ale po głowie mi chodzi 100-150 dolców. Spanie - ja się posługiwałem hostels.com. Za 20-30 zielonoróżowych można się przekimać relatywnie w centrum miasta (ja spałem tuż przy alei gwiazd) w pokoju 4-osobowym. Wlazłem na konto, ale nie mam tego w historii, chyba nie trzymają tak dużo.

 

Jeśli chodzi o bilety na mecz - a z tego co widziałem, to już są w sprzedaży - kupuj wcześniej niż później. Ja kupowałem pierwszego dnia sprzedaży i znakomita większość była już niedostępna - nabywcy karnetów mają pierwszeństwo.

 

Samo Staples Center jest zamknięte kiedy nic się nie dzieje - przynajmniej tak było 6 lat temu, kiedy chciałem sobie obczaić. Takie np MSG jest otwarte dla zwiedzających.

 

Dlaczego tak się uparłeś na LA? Tam nic nie ma A jeśli już faktycznie śmigasz to LA, to dorzuć nieco grosza i zobacz sobie SF i kanion (a po drodze siłą rzeczy Vegas), super sprawa.

[ignazz]

wiza za 103 $ - składasz podanie ze specjalnymi zdjeciami i patrząc na twój adres czeka Ciebie wizyta w krakowie na rozmowie z urzędnikiem więc warto sobie wydrukować twoje wstępne plany i rezerwacje celu pobytu w stanach

 

lot do LA raczej cos w okolicy 2400PLN bo w cene 800 nie uwierzę

 

o bilety nie się martw bo nawet przed meczem mozna kupić choć oczywiście zadbaj o bezpieczeństwo i załatw je już w Polsce..

 

pomysł z SF oczywiście ZA i nawet skoordynuj to z meczem WaRRIORS - vegas weż w środę bo weekendowe ceny hoteli to cena x4

nad Canyon za 30 minut lotu heli warto wydac 160$

Universal Studio koniecznie z meleksem aleja gwiazd mając jednodolarówki ze sobą no i Rodeo Drive&sunset street, plaża w santa Monica i Stare Miasto

 

gwarantuję że LA Ciebie zaskoczy i będziesz zdziwiony

[P_M]

Panowie ja rozumiem wszelkie atrakcje dodatkowe w LA typu Canyon etc. Ale cholera jasna jestem tylko studentem dziennym, który pracuje na pół etatu i z pensji 600 zł miesięcznie próbuje odłożyć coś na spełnienie swojego marzenia :-).

Także prosiłbym o bardziej racjonalne pomysły. Jestem gotów jechać z kimś wspólnie - zawsze raźniej, łatwiej i przyjemniej. De facto nie planuje tam dłuższego pobytu, pojedynczy nocleg lub dwa, to chyba będzie "it". Ale przynajmniej dowiedziałem się już jakichś szczegółów odnośnie do wiz, więc już za to dziękuję. :-)

[Me Myself and I]

bardziej racjonalne od jechania tylko na mecz na drugi koniec świata to jest po prostu nie jechanie teraz tylko poczekanie na lepsze czasy bo zwyczajnie szkoda wywalić 5000 żeby tyle przejechać i właściwie nic nie zobaczyć

[P_M]

MMaI, a dasz mi gwarancję, że Kobe pogra jeszcze 5 lat?

Kibicuję mu te 15 lat, więc fajnie byłoby go zobaczyć na żywo :-)

[Dnc]

no to właśnie już sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie ile kasy możesz/chcesz wydać i jak bardzo chcesz zobaczyć KB

[the4yeast]

Trzeba było do Londynu jechać jak Lejkersi przylecieli, loty za grosze, u mnie obyło się bez noclegu, przykimałem na lotnisku. Tylko Kobe po parkiecie nie pohasał za dużo.

 

To tym bardziej, skoro masz budżet skromny, po co pchać się do LA? A gwarancji nie masz, że KB sraczki nie dostanie i nie zagra akurat. Ryzyk-fizyk IMO lepiej odłożyć więcej siana, pojechać za rok i zobaczyć coś przy okazji.

[Richie]

Spełnianie marzeń - OK. Ale wywalić dobre kilka kafli na sam mecz i nie zobaczyć nic więcej to jawne marnotrawstwo. Lepiej zbierz trochę więcej kasy i zobacz sobie przy okazji LA i San Francisco. Jak Kobe da dupy to przynajmniej będziesz miał wspomnienia z wycieczki.

[P_M]

Na taki wyjazd jaki proponujesz Richie potrzebne mi będzie +6 jak nie +8 tys zł. Taką wolną kwotę, to może uda się uzbierać, ale na sezon 2013/2014, lecz to także nic pewnego, a w przypadku drugiej kwoty wydaje się nawet niemożliwe. Powtarzam 6 stów miesięcznie half-time job + studia dzienne, nie da rady więcej kasy uzbierać, musiałbym nie spać

Ps. Kobe nie daje dupy xD

[ignazz]

ale róznica czasu i długość lotu do LA Ciebie zabije jak chcesz na tylko 1-2 noclegi

 

to już wolę kredyt pyknąć a utrzymać te minimum 4 dni ( dokładasz do 2 noclegów 70$ i jeden mecz więcej przy b2b nawet zaliczysz 3 mecze)

razem robi się extra moze z 300$ vs i tak wydane 1000$ na loty i 2 noclegi plus 1 bilet

 

nie wiem jak liczysz ale tyle będzie Ciebie na pewno to kosztowało - dokładasz 30% a masz przyjem,ności conajmniej x2

 

jak zależy Tobie na KB to LA nie ucieknie.....nadal forsuję temat NY gdzie wydasz te 250$ dolarów mniej na bilet lotniczy i 5 godzin lotu w 1 stronę krócej

 

wtedy 3 dni maja jeszcze sens.......i widzisz cos bardziej mitycznego MSG

 

13 grudnia masz Lakers at knicks

dolicz 11 grudnia derby NY w nowej hali Brooklyn! i magię Nowego Jorku przed świętami!!!!!

 

inne opcje?

Detroit at Brooklyn 14go i Cavs at MSG 15go

 

więc albo 11-13 i widzisz Nets i Lakers

albo 13-15 i widzisz Lakers Pistons i Cavs dodatkowo zwiedziwszy NY duzo fajniejszy niż LA ( miłość miłością ale ja dopiero teraz ruszę do San antonio zwiedziwszy wcześniej "mądrzejsze" miejsca

 

LA na siłę?

 

15-17 stycznia

 

Lakers vs Bucks (15) miami (17) z opcją przedłuzenia na 12 lub 19 clipers z Orlando lub Wizz

 

dodatkowo na razie w planach w styczniu 12go masz NHl ( jak sie dogadają?) z Detroit i 14 z Phoenix!

 

czyli od 12go do 17 widzisz 3 NBA i 2 NHL

[the4yeast]

heh z takimi opcjami to bym sam pojechał

 

o różnicę czasu i długość lotu bym się nie martwił, jak ja jechałem do USA pierwszy raz, też do LA, to byłem tak podjarany, że popieprzałem na pełnym wzwodzie w ogóle nie czując zmęczenia. adrenalinka robi swoje.

[ignazz]

w sumie racja

 

pierwszy raz w NY to łaziłem po knajpach i ulicach do 3 w nocy a juz 6 rano leżąc w łózku myslałem ze bez sensu jest spać i wstawałem...3 dni tak jechałem bez trzymanki a w Polsce padłem i spałem do 18tej następnego dnia.....

[tripledouble]

@P_M

ja sie wybieram w kwietniu 2013 na 3 mecze w staples vs grizzlies, clippers i hornets, jak tam twoje plany nadal aktualne?

[the4yeast]

a właśnie, tak mi się jeszcze przypomniało.

 

nie bierz ze sobą na mecz plecaka żadnej maści. o ile w Londynie nie miałem problemów i wpuścili mnie z plecakiem standardowiej wielkości, to w Bostonie był problem. żadnych szafek, przechowalni, nic. dobrze, że nie miałem tego za dużo, to poupychałem na siebie (ciuchy) i w kieszenie, ale plecak pożegnałem. też kłopot był, jak pozbyć się plecaka w USA. do śmieci? zaraz pomyślą, że ładunek

 

druga rzecz to aparat, ale to bardziej do przewidzenia. żaden profesjonalny, nie może mieć wymiennego obiektywu, najlepiej jakiś kompakt. a jeszcze lepiej to po prostu telefon. w Bostonie miałem mały aparacik i nie było problemu, ale w Londynie miałem pożyczoną od zioma wielką krowę i był problem. mieli przechowalnię, ale udało się przemycić

[croolick]

@P_M

ja sie wybieram w kwietniu 2013 na 3 mecze w staples vs grizzlies, clippers i hornets, jak tam twoje plany nadal aktualne?

To pewne? Sam czy z kimś? I czy można się podpiąć w razie czego?

 

EDIT: jakby ktoś poszukiwał kompana na wschodnie wybrzeże- też jestem chętny. Gdziekolwiek:)

Edytowane 5 Listopada 2012 przez croolick

[Dunk Fan]

Za takie pieniądze raczej nie spełnisz marzenia, to raz. Dwa, co już napisano - lecieć na drugi koniec Świata na 1-2 noce to marnotrawstwo.

 

Byłem w halach w Bostonie, Waszyngtonie i Los Angeles oraz na meczu w Phoenix - przyzwoita miejscówka na ciekawsze mecze albo po prostu w LA to kasa rzędu kilkuset dolarów. Jeśli lecisz sam do LA to taniej niż 3000 zł za bilety w obie strony raczej nie zapłacisz. Warto lecieć z kimś, ale podróż do USA to jak budowa domu - zawsze wyda się więcej niż się zakładało w najgorszym scenariuszu.

 

W każdym razie powodzenia! Zastanawiam się nad podróżą na Florydę w okresie playoffs, czyli 2 mecze i tydzień pobytu.

Edytowane 6 Listopada 2012 przez Dunk Fan

[Me Myself and I]

http://www.mlecznepodroze.pl/2012/11/17/los-angeles-prosto-z-polski-juz-za-2000-pln/

[Mich@lik]

Ja byłem 6 dni w LA parę lat temu. Dwie osoby, dwa mecze (jeden Lakers, jeden Clippers). Koszt ok.18 tys. zł.