Skocz do zawartości

Let's start all over again - Orlando Magic 12/13


Allen35

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawość wczoraj wygrała z rozsądkiem, który mówił, żeby tego Meksyku nie oglądać.

 

Przede wszystkim chciałem zobaczyć jak sobie poradzą nasze nabytki z draftu i wychodzi na to, że muszą się jeszcze dużo uczyć. Nicholson w obronie prezentował się bardzo słabo. Na pickach się gubił, faulował zbyt często, nie zbierał. Ogólnie jakiś taki flegmatyczny w defensywie. Po drugiej stronie nieco lepiej. Widać, że ma umiejętności, próbuje różnych wariantów. Ale nie sprawia wrażenia kogoś kto miałby wysokie koszykarskie IQ. Ogólnie dużo pracy przed nim. Po lidze letniej geniusze na realGM sadzali na ławce Davisa i wrzucali Nicholsona do S5. Tymczasem jak wyleczy się Harrington (i go nie sprzedamy), to prawdopodobnie Nicholsona nie będzie nawet w rotacji.

 

O'Quinn wypadł beznadziejnie. Nie wygląda na kogoś kto załapie się do rotacji w bieżącym sezonie. Na razie trzeba z nim pracować tylko nie wiem w jakiej roli mógłby w lidze coś zacząć znaczyć... Za niski na centra, za wolny i mało utalentowany jak na pf. Zobaczymy.

 

Warto zwrócić uwagę na Moore'a, który bardzo przypomina Doolinga (z czasów, kiedy jeszcze u nas grał). Fajny zawodnik na prowadzenie drugiego składu. Właśnie od czasu odejścia Doolinga kogoś takiego nam brakowało (biorąc pod uwagę, że Nelsona zastępowali Johnson i Duhon to poprzeczka nie wisi zbyt wysoko ;)).

 

Podobał mi się kombinacyjny styl gry jaki instaluje Vaughn. Jeśli jeszcze sobie poradzi z tym, że wszyscy nasi wysocy słabo bronią picki, słabo zbierają i nie ma wśród nich żadnego shot blockera, to będzie geniuszem.

 

Ciekawe kogo obetniemy przed początkiem sezonu. Mamy 19 zawodników i jeśli przyjąć, że Johnson i Jones są tylko na podpisani na obóz, to potrzeba jeszcze dwóch śmiałków. Po tym co można było zobaczyć wczoraj pierwszym wydaje się Harper, a drugim McRoberts. Nie wiem jeszcze co z Eyengą, bo być może warto zostawić McRobertsa dla jego wygasającego kontraktu. Jakoś na dniach otwiera się możliwość handlowania mięsem uzyskanym podczas sprzedaży wiadomo kogo, więc może uda się zrobić trade 2 za 1 i nie będzie potrzeby zwalniania 4 graczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Za wcześnie na wyciąganie wniosków, ale po obejrzeniu tych dwóch spotkań mam kilka spostrzeżeń:

1. Trener-debiutant a tak świetnie czyta grę i rotuje składem. Miła odmiana po SVG, który trzymał się ustalonego porządku zmian. Na razie podoba mi się to, że dostrzega złe matchupy i szybko je koryguje. Nie boi się też eksperymentów, czyli grania jednocześnie Afflalo i Redickiem, albo nawet Vucevicem, Ayonem i McRobertsem.

2. Tank-mode i ogrywanie małolatów można na razie włożyć między bajki. Gra McRoberts zamiast Nicholsona (akurat nie mam z tym problemu, bo Josh wnosi sporo energii i jest szansa, że się nieco odrodzi, a wtedy wartość jego spadającego kontraktu pójdzie w górę). Czekam z niecierpliwością na pierwsze minuty dla Harklessa. Tutaj akurat kontuzja Turka powinna wyjść na dobre.

3. JJ Redick. Czemu SVG nie zrobił z niego drugiej opcji przy Howardzie? Zawsze był postrzegany jako shooter, ale pokazuje że potrafi kozłować, grać picki i podawać.

4. Moore. Plus dla młodego GMa. Wynalazł niezłego zawodnika. Jeśli tacy ludzie są zwalniani przez inne drużyny to niech ktoś mi powie dlaczego cały poprzedni sezon męczyliśmy się z Duhonem?

5. Reszta nabytków pozyskanych w "zbiorowym gwałcie" i "najgorszej wymianie wszechczasów" jak najbardziej na plus. Najważniejsze, że się wszystkim chce. Zobaczymy na ile tej pary wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno wlasnie caly trade opóźniał sie z powodu Moe Harkless'a.

Też jestem zbudowany postawą Magic w dwóch pierwszych meczach. Zobaczymy jak poradzą sobie na wyjeździe z Bulls.

Po slabszym ofensywnie pierwszym meczu Arron Afflalo naprawde pokazał sie z dobrej strony po obu stronach parkietu w meczu z Suns.

Z nabytków wlasnie Nik Vucevic gra bardzo przyzwoicie.

Ciesze sie również z "czystki" jaką zrobił młody GM. Wyjebał wszystkich starych dziadów ( poza Turasem , ale tu jego kontrakt był nie do przeskoczenia), przypomne ze dostał jeszcze 4 ( co prawda nie najwyzsze, ale jednak ) picki i trade player exception. I jest to nie byle jakie trade exception, bo jest ono wielkości aż $17.8 milionów. Jest to chyba największe trade exception w historii ligi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy 2:0, czyli jakieś 19 meczów do wygrania, aby sprawdziły się przepowiednie fachowców, że wygramy jakieś 21 meczów:smile:.

 

A tak poważnie, to raczej nikt się nie spodziewał takiego początku. Nie chodzi tu nawet o dwa zwycięstwa, ale o styl wygranych. Ja w każdym razie muszę od nowa uczyć się, jak nazywają się zawodnicy, bo nie oglądałem pre-season, a jak patrzyłem na ławkę, a nawet w niektórych momentach na boisko, to ni cholery nie wiedziałem, kto jest kto. Ale myślę, że z czasem załapię:fat:.

 

Oczywiście za wcześnie na razie na jakiekolwiek, nawet krótkosiężne plany, ale kilka rzeczy już widać:

 

1. Styl gry

No tutaj jest chyba największa różnica. Na style made in Stan już od dawien dawna nie dało patrzeć. Trójka, Howard Alleluja i do przodu. Teraz dosyć rzadko rzucamy z dystansu, a z nieprzygotowanych pozycji to już w ogóle. Jest zdecydowanie więcej ruchu w ataku, nikt nie patrzy się, co może lub nie może zrobić center. Centra mamy teraz mobilnego, chociaż czasem wkurza, że Glen oddaje tyle rzutów z półdystansu - częściej mógłby zagrać bliżej kosza.

 

2. Vucevic

Nie wiem, czy to nie będzie nasz najlepszy nabytek w tych wymianach. Mieliśmy już jednego białego drągala niedawno (Darko), ale ten jest z zupełnie innej bajki. Talentu chłopakowi Bozia nie poskąpiła i jak popracuje nad masą, to może być to jeden z najlepszych PF w lidze. Na razie oczywiście daje się czasem przestawiać pod koszem, ale to jest do poprawy. Ja w każdym razie będę go bacznie obserwował.

 

3. Moore

Po kiego grzyba był nam Duhon? Nie można było znaleźć takiego rezerwowego rozgrywajka? Gwiazda to nie będzie, ale zmiennik wydaje się być naprawdę niezły.

 

4. Nicholson

Nie wiem, czy coś z niego będzie. Naprawdę nie można było wybrać Sullingera? W obronie cienki, w ataku może lepszy, ale jakoś taki mało skoordynowany i bez jakiejś większej dynamiki. Wyglądał na wystraszonego? zagubionego?

 

5. JJ

Wyrasta nam niezły grajek na dwójce. Fajnie, że Vaughn wstawia go na naprawdę długo, bo mam wrażenie, że u Stana jakoś nie miał zaufania. Na razie jest strasznie energetyczny i naładowany. Jak się nie mylę, to ostatni rok kontraktu, więc może dlatego.

 

Powiem szczerze, że na grę z Howardem nie dało się już patrzeć. Może (a myślę, że na pewno) inny trener by w poprzednim sezonie wycisnąć z teamu coś więcej. Poza tym schematyczna gra Stana, w tym jego do bólu przewidywalne zmiany nic już nie wnosiło. Zatem dobrze, że erę Howarda mamy za sobą. Teraz pytanie, co dalej? W pewnym momencie średnia Orlando na parkiecie to pewnie gdzieś 22 lata. Z tego pieca może coś być. Pewnie zaraz zaczniemy przegrywać, jak przyjdą gry z lepszymi drużynami, ale jest chęć i potencjał. I o to chodzi. Przydałoby się tylko wzmocnienie pod koszem o zawodnika, który zbiera i blokuje. Tego brakuje, bo Glen nigdy takim nie będzie, Vucevic jest zbyt wątły, a pozostali (McRoberts, Nicholson) to nie ta półka.

Ale jednego jakoś jestem pewien: są gorsze drużyny w tej lidze i najgorszego bilansu mieć nie powinniśmy, chociaż nie wiem, czy to akurat dobrze:smile:. W każdym razie fajnie ogląda się młodą drużynę. Pewnie będziemy oglądać wiele błędów i bolesnych porażek, ale myślę, że jednak zwycięstw się doczekamy w całkiem niezłej ilości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Redick pokazywał że potrafi kreować już wcześniej ale widać tutaj że w orlando zaufanie jakie daje im trener procentuje bo jak na bande złamasów jakimi mieli być wygladaja całkiem fajnie. Do tego więcej gra big baby a widać że się na boisku dobrze czują grajac picki razem.

 

Najbardziej podoba mi sie dzielenie gałą cały czas ile mieli łatwych punktów z tych extra pasów których mogło by nie być.

 

Najważniejsze że po paru latach odpoczniemy od bandy trójkarzy czekających na to co zrobi Howard.

 

Dawać Harklessa bo już nie mogę się doczekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Talentu chłopakowi Bozia nie poskąpiła i jak popracuje nad masą, to może być to jeden z najlepszych PF w lidze. Na razie oczywiście daje się czasem przestawiać pod koszem, ale to jest do poprawy.

1. To jest C, PFa nigdy z niego nie będzie.

2. Przed draftem mu zmierzyli 260lbs, ma tej masy nabierać żeby ważyć 150kg?

 

A Nicholson to utalentowany ofensywne typ, stylem gry nie przypomina chyba nikogo, ale ma potencjał na bycie kimś w stylu Landry'ego (tylko jest większy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak reszta ja chce go zobaczyć w akcji zanim wroci turek bo potem moze z minutami nie byc tak fajnie. Harkless to jak na razie potencjał i warunki fizyczne, co z tego bedzie zobaczymy ale to tak naprawdę ostatnia osoba na która warto czekać ( tak jest początek sezonu jaramy sie byle czym) no chyba że ktoś czeka na Ala ;] a która jeszcze sie nie zaprezentowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. Nicholson

Nie wiem, czy coś z niego będzie. Naprawdę nie można było wybrać Sullingera? W obronie cienki, w ataku może lepszy, ale jakoś taki mało skoordynowany i bez jakiejś większej dynamiki. Wyglądał na wystraszonego? zagubionego?

 

To, że biega troche niewyględnie i ma taki, a nie inny wyraz twarzy, nie oznacza od razu że jest przestraszony ;)

Gość ma potencjał spokojnie na 16-18pkt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. To jest C, PFa nigdy z niego nie będzie.

2. Przed draftem mu zmierzyli 260lbs, ma tej masy nabierać żeby ważyć 150kg?

Bardziej chodziło mnie o wzmocnienie masy mięśniowej, a przede wszystkim nóg, żeby nie dać się przestawiać. Jakoś go na centrze nie widzę, właśnie bardziej zdecydowanie na PF, gdzie przy swoim wzroście, koordynacji i szybkości może być niezły. Na C to nie ta liga i nie ta masa i siła. Oczywiście wzrost jest jak najbardziej ok, ale to nie wystarczy. Wydaje mi się, że dla niego najbardziej optymalną pozycją jest właśnie czwórka.

 

Co do Nicholsona, to nie wiem. Człowieka pierwszy raz w zasadzie na oczy widziałem, poza jakimiś urywkami i nie zrobił na mnie oszałamiającego wrażenia. Pewnie coś tam będzie pykał, ale czy na poziomie 16-18 pkt? Nie wiem, może jak zacznie biegać bardziej dynamicznie, a nie jakoś tak pokracznie, to może zmienię zdanie:smile:. Ale przede wszystkim wypadałoby, aby zdecydowanie pracował nad obroną. Bo o ile w ofensywie coś tam umie, to moim zdaniem z obroną u niego jakoś zdecydowanie krucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodziło mnie o wzmocnienie masy mięśniowej, a przede wszystkim nóg, żeby nie dać się przestawiać. Jakoś go na centrze nie widzę, właśnie bardziej zdecydowanie na PF, gdzie przy swoim wzroście, koordynacji i szybkości może być niezły. Na C to nie ta liga i nie ta masa i siła. Oczywiście wzrost jest jak najbardziej ok, ale to nie wystarczy. Wydaje mi się, że dla niego najbardziej optymalną pozycją jest właśnie czwórka.

 

7'1'', 260lbs, z grą centra i doświadczeniem w NCAA na centrze, nie wiem jak tego PFa wymyśliłeś. I "nie ta masa i siła" kiedy rywale na C w konferencji poza Bynumem i Hibbertem to m.in Chris Bosh, Brook Lopez, Bargnani/Valanciunas, Tyson Chandler, Horford, Noah czy Dalembert? Powinien pożyczać raket fjuel do Burneiki na tych mocarzy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imponujący w przypadku Vucevica jest standing reach. Przed draftem zmierzyli mu 9' 4.5". Z tych zawodników, którzy mają pomiar zarejestrowany w bazie draftexpress jest tylko kilkunastu, którzy mają więcej (a kilku z obecnie grających i się liczących właściwie tylko Cousins, Lopez, Jordan, Haywood, McGee).

 

http://www.draftexpress.com/nba-pre-draft-measurements/?year=All&sort2=DESC&draft=&pos=&source=All&sort=6

 

Nie jest to na pewno skoczek, dlatego nie ma się co spodziewać gry z pomocy ala Howard i 2 bloków na mecz, ale ze swoim zasięgiem ramion ma szansę stać się niezłym obrońcą 1 on 1 i chronić w miarę dobrze pomalowane. Zobaczymy. Jak go Vaughn rzucił na Scolę to ładnie go contestował i trochę spowolnił, chociaż nie można powiedzieć, żeby całkiem zatrzymał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

się jaracie tym Vucem trochę na wyrost.

koleś ma jedną wadę której raczej nie przeskoczy - baaardzo wolne nogi i ręce...

nawet jak przestanie oddawać idiotyczne rzuty, nawet jak przestanie głupio faulować, nawet jak nauczy się podawać, nawet jak nauczy się rotować w D i nie nabierać się na pompki, to i tak nie wiadomo czy nadrobi braki szybkościowe i będzie miał szansę zostać starterem...

 

lubię go nawet bo ma bałkańską werwę (mimo iż wychowany zdaje się w USA) i ładne fundamentals (rodzic trener basketu ?), ale daleka droga przed nim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.