Let's start all over again - Orlando Magic 12/13

[pitrekk]

Z 5 lat temu może jeszcze by się można zgodzić, ale te czasy już chyba minęły.

to raz, a dwa przecież nie tylko pierwsza piątka gra. Można z jednego z nich zrobić solidnego sixth mana a na PF rozwijać Kyle O'Quinna. Poza tym żaden z nich (Harris, Harkless) nie pokazał jeszcze tyle, żeby można było z czystym sumieniem mówić o budowaniu drużyny wokół nich. Wszyscy pamiętamy jak w ub roku grali Kardaszian czy Ilyasova i jak to wygląda w tym sezonie.

[Allen35]

Ja nadal bedę uważał ze szczególnie Wschód coraz bardziej idzie w smallball.

 

Heat wiadomo

Knicks dadzą fure guldenów aby tylko wyjebać gdzieś Amare i wydaje mi sie ze w s5 bedzie wychodził Carmelo (o ile ktos bedzie na tyle głupi aby brać te guldeny wraz z tym scrubem)

Hawks z Joshem na 4 ( nie wiadomo czy zostanie ale jednak nie wydaje mi sie aby nagle przeszli na granie z jakimś wielkoludem na 4)

Bucks w Ersanem na 4

Boston z 2,03 Bassem na PF

Brooklin ma wiekszego kolesia na 4 ale jednak wydaje mi sie ze dla Tobajasa ani Kardaszian ani Blatche nie stanowili jakiegos koszmarnego meczapu.

Jedynie Indy ma naprawde klasowego gracza na 4.

Mi sie wydaje ze z Moe i Tobajasem spokojnie możemy być druzyną grającą up tempo (Vuc też dobrze biega) bez bardzo dużych strat w D.

[tomaszan]

Przecież nie tylko pierwsza piątka gra. Można z jednego z nich zrobić solidnego sixth mana a na PF rozwijać Kyle O'Quinna. Poza tym żaden z nich (Harris, Harkless) nie pokazał jeszcze tyle, żeby można było z czystym sumieniem mówić o budowaniu drużyny wokół nich. Wszyscy pamiętamy jak w ub roku grali Kardaszian czy Ilyasova i jak to wygląda w tym sezonie.

Tylko, że gracze S5, pomijając zapchajdziury w niej, grają po 35 min, a zmiennicy tak ze 20 min. Na razie mówimy tu o budowaniu S5, a nie całej drużyny. Oczywistym jest, że nie wiadomo, co będzie z któregokolwiek z graczy Magic, ale jeżeli Harris, Harkless i Vucevic nadal będą się rozwijać i robić postępy i w next sezon będą grać lepiej, to dopiero wówczas będzie można mówić o czymkolwiek, z tym, że nie porównywałbym ich do takiego Ilyasovy. To, że duża część drużyn ze Wschodu idzie na small ball, nie oznacza, że musi to każdemu się podobać i że faktycznie ma to sens. Problemem jest bardziej to, że naprawdę trudno o klasowych zawodników na PF i C w kolejnych draftach, wszystko to raczej tacy grajkowie po 2,03-2,08 m, którym marzy się tylko rzucanie zza łuku. Jestem przekonany, że większość trenerów (pomijając kilku, jak Stan:), mając dobrego i perspektywicznego centra, starałoby się dać mu pomoc pod kosz. A że nie ma już niemal takich prawdziwych centrów i silnych skrzydłowych, stąd problem. Nie oznacza to, że Magic nie mogliby i nie powinni iść właśnie drogą, aby wzmocnić kosz. I przede wszystkim szukałbym w dwóch kolejnych draftach zawodnika na czwórkę, bo z aktualnie grających zawodników w lidze ciężko będzie coś sensownego znaleźć.

[wowo]

Iść w smallball jak wschód- jasne ale bez shot blockera a ani Vuc ani Harris ani Moe to nie są rim protectors Magic będą pukani na każdy możliwy sposób po wjazdach. Potrzebny jest w smallballu taki gość jak Chandler, Ibaka, Bogut. Miami sobie może pozwolić na grę bez takowego (a też występował Joel) bo ma Jamesa, który mega pomaga plus w ogóle mają mobilnych guradów do obrony i mogą switchować wszystko w zasadzie. Orlando może iść w tą stronę jak uda się wyciągnąć na 1-3 kogoś zajebistego.Ale perspektywy super

[Allen35]

Nic nie stoi na przeszkodzie a by z takim trade exepcion wyciągnąć dobrego rim protectora z wolnych agentów

Tu mamy pełen spis: http://www.hoopsworld.com/2013-nba-free-agents/

Przed naszym GM niezwykle ciekawe lato jak to wszystko poskładać. Wydaje mi sie że to jest odpowiedni człowiek do tego zadania i po latach posiadania osła na tym stanowisku wreszcie jest ktoś kto widzi potencjał w zawodnikach, kto ma wizję budowania zespołu.

[tomaszan]

Nic nie stoi na przeszkodzie a by z takim trade exepcion wyciągnąć dobrego rim protectora z wolnych agentów. Tu mamy pełen spis: http://www.hoopsworld.com/2013-nba-free-agents/

Czyli kogo? Bo ja na tej liście nikogo takiego nie widzę, poza DH12:). Tu jest właśnie problem, że są olbrzymie problemy z zawodnikami na pozycje 4-5, a i w drafcie o takich ciężko. Nie widziałem Noela, ale z opisów wynikałoby, że o takiego zawodnika chodzi, z tym, że podobno gość ma poważną kontuzję. A dalej kandydatów na czwórkę nie widzę - oczywiście chodzi mi o kogoś takiego, którego byśmy mogli wziąć najdalej z nr 5 (bo to możliwe najniższy nasz numer). Z całą pewnością nie jest kimś takim Zeller, którego defensywa jest na poziomie Vucevica, a tym bardziej taki Len. Reszta najwyżej notowanych (jak na razie) zawodników, to grajkowie na pozycje 1-3. Zatem jeżeli Noel się zgłosi i nie zaryzykujemy biorąc go, mamy spory problem, bo nie wierzę, że do Orlando przyjdzie np. LeBron. Z Harrisem na czwórce nie widzę najmniejszych szans na cokolwiek (a tym bardziej na mistrza), będzie coś takiego jak wówczas, gdy był Howard. O ile więc da się znaleźć zawodników na dalsze pozycje, to pozycje podkoszowe mogą być problemem. Chyba, że taki O'Qiunn okaże się nagle zawodnikiem na PF. W sytuacji, gdy w drafcie nie weźmiemy Noela, ja próbowałbym w next sezonie grać w S5 trójką Harris-O'Quinn-Vucevic. Kto wie, czy to by nie wypaliło.

[Allen35]

Idealnie było by wyciągnąć Favorsa z Jazz...

[elwariato]

Idealnie było by wyciągnąć Favorsa z Jazz...

Hickson to jest dobra opcja, a myślę że Fava za pick bez problemu by szło dostać, długo falowo Jazz też nie opłaca się zostawiać i Fava i Kantera bo pewnie obaj będą chcieć maksymalną umowę. W Orlando musieliby sobie przemyśleć co się bardziej opłaca top 5 pick czy Favors, z jednej strony gość jest gotowy do gry i nie trzeba by czekac tych 2/3 sezonów z drugiej juz po następnym roku trzeba by mu zapłacić sporo.

[splaash]

Z wolnych agentów lepiej brac kogos za rok, bedzie kilku młodych zdolnych PF/C, tylko nie tredować za picki ,a kupic jako wolnych agentów za cash który został po Howardzie.

To pozwolni tankować kolejny rok, ogrywać młodych i kogoś nowego z draftu.

 

Harris i Harkless to typowy SF i to rzeczywiście może być w dłuższej perspektywie problem. W najbliższych dwóch draftach do wziecia są Wiggins i McLemor (SF i SG) co przy Afflalo

Ja to widze tak: top3 pick 2013+ top3 pick 2014 + 2 jeszcze wciąż młodych wolnych agentów za rok+ ewentualnie jakiś trade Big Baby/arlfalo/Nelson za top pick lub kogoś młodego. Daje to 4-5 zdolnych graczy co przy obecnym core drużyny Vuc+Tobias+Moe oznacza że ktoś z nich będzie graczem 6-7.

[ely3]

Hickson to jest dobra opcja, a myślę że Fava za pick bez problemu by szło dostać, długo falowo Jazz też nie opłaca się zostawiać i Fava i Kantera bo pewnie obaj będą chcieć maksymalną umowę. W Orlando musieliby sobie przemyśleć co się bardziej opłaca top 5 pick czy Favors, z jednej strony gość jest gotowy do gry i nie trzeba by czekac tych 2/3 sezonów z drugiej juz po następnym roku trzeba by mu zapłacić sporo.

Co to za szalony pomysł. Jazz musiałoby upaść na głowę aby oddać gotowego już do gry Favorsa - świetnego rim protectora za pick i to w drafcie gdzie nikt nie jest wart tego. A co do kasy to pożyjemy zobaczymy. Ani Curry ani Holiday choć byli już uznani na rynku nie dostali dużo. I choć Favors ma ogromny potencjał i jest wysoki to jednak jego wpływ jest głównie w obroniei myślę że 48-50 mln za 4 lata to będzie jego kontrakt. Jazz ma bilans 13-2 kiedy Favors gra ponad 30 minut - nie nie i jeszcze raz nie dla tak głupiej i szkodliwej dla Utah wymiany

[spabloo]

Harkless może skutecznie bronić SG więc teoretycznie mogę sobie wyobrazić, że będą grali razem o pozycję niżej. Harris byłby tym, który gra więcej z piłką. Oczywiście na tym etapie ich karier nic wielkiego z tego nie będzie, ale ich sufit jest kwestią otwartą. Jeszcze niedawno wydawało się, że górna granica Harklessa to Ariza, ale wygląda że może to być coś więcej. Już teraz potrafi regularnie trafiać z dystansu i półdystansu z otwartych pozycji (coś co Ariza osiągnął dopiero w wieku 23-24 lat).

 

Też jestem zdania, że Harris nie powinien w dłuższej perspektywie grać jako PF. Owszem w obecnej NBA jest na tej pozycji sporo tweenerów, ale patrząc na zasięg ramion Tobiasa to on jest undersized nawet przy tych undersized PF . I tak dziwi mnie, że tak dobrze zbiera i potrafi wbić gwoździa w trybuny. Oczywiście teraz i w przyszłym sezonie niech sobie gra i na centrze (nasz coach próbował już i takich ustawień ).

[matek]

A ja jestem ciekawy, czy Magic próbowali wyrwać Hensona zamiast tego pakietu. Takiego kogoś im trzeba. Myślę, że mogłoby to wyjść w jakimś układzie. Bucks wydawali się być mocno napaleni na Redicka, ciekawe ile byli skłonni za niego oddać.

[Tizz]

jakby napaleni nie byli to bez przesady, oddac Hensona za ~30 meczy Redicka? Gdyby to nie Bux to wygryzłby z piątki turka.

[Chytruz]

Na razie oddając Harrisa wyszli zdecydowanie gorzej, bo Tobajas zanosi się dokładnie na takiego zawodnika, którzy jako FA pozostają poza zasięgiem takich klubów jak Bucks. Mają już Sandersa, kogoś jak Henson zawsze można znaleźć, ale ofensywny talent taki klubik musi wyłowić sam z draftu i zdaje się to zrobił, tylko wypuścił go z rąk.

[matek]

Tylko czytałem, że Bucks dogadali się z JJ w sprawie długoletniej umowy, bez tego podobno nie byłoby wymiany. Tak czy inaczej Magic wyszli dobrze, ale jestem ciekawy czy tych zawodników konkretnie chcieli, czy może mieli ochotę na kogoś innego, ale się nie udało.

[Tizz]

to, że wyszli lepiej na tym to bezsprzecznie szkoda tylko jeszcze, że ten Harris nie broni za bardzo ale nie mozna miec wszystkiego za takiego Redicka. Wygląda na to, ze Bux nie chcieli zwyczajnie Tobiasza bo, że w ataku on grac potrafi to juz bylo widac chociazby na poczatku sezonu i musieli o tym wiedzieć. Bądź tez bali się wlasnie tego kontraktu w przyszlosci?

 

choc wpływ na grę żaden to imao Henson wygląda jak gracz bardziej pasujący do dzisiejszych kozłów niż Harris.

 

No ale młody jest wsystko przed nim a Redick to juz ugracz o ktorym wiadomo czego sie po nim spodziewac i jakiej granicy juz nie przeskoczy.

Edytowane 29 Marca 2013 przez Tizz

[Allen35]

Tizz po czym wnosisz ze Harris nie potrafi za bardzo bronić?

Ja u niego widze dobry footwork, nie nabiera sie za bardzo na pompki potrafi zablokować ( 1,7 w barwach Magic, 3 w meczu z Wizards)

Ogólnie career high dzis miał 30 pkt(11/21 2/3 za 3) 11 zb 3 prz 3 bl.

[Tizz]

no tak fajnie to wyglada w jednym meczu, ogólnie dostaje huge minuty a i tak raczej przeplata, ma dosc krótki zasięg z tego co zauwazylem to z takimi Wizz to tego nie widac.

widzialem kilka meczy no i tam akurat go mijali, jasne że nie nabiera się za bardzo toteż napisałem, ze i nie za bardzo broni.

 

dzis w nocy faktycznie rozwalił, nie mam pytań hehe

[elwariato]

Co to za szalony pomysł. Jazz musiałoby upaść na głowę aby oddać gotowego już do gry Favorsa - świetnego rim protectora za pick i to w drafcie gdzie nikt nie jest wart tego. A co do kasy to pożyjemy zobaczymy. Ani Curry ani Holiday choć byli już uznani na rynku nie dostali dużo. I choć Favors ma ogromny potencjał i jest wysoki to jednak jego wpływ jest głównie w obroniei myślę że 48-50 mln za 4 lata to będzie jego kontrakt. Jazz ma bilans 13-2 kiedy Favors gra ponad 30 minut - nie nie i jeszcze raz nie dla tak głupiej i szkodliwej dla Utah wymiany

tak porównuj wysokiego do pg, jak Hibbert i Gasol dostali maksymalne umowy to Fav ma nie dostać, jeszcze przy założeniu że bedzie wymiatał daj spokój, plus lepiej niż 2 top big mieć jakiegoś rewelka guarda jak Smart do pary z Kanterem, tak mi sie przynajmniej wydaje, draft nie jest najmocniejszy ale gwarancji że z Favorsa bedzie wymiatacz też niema, bardzo możliwe że bedzie graczem w typie Kmarta z prime, czyli git grajek ale nie jakiś gtg.

[Chytruz]

Harris i Vucevic dzisiaj 60-39. Not too bad.