Skocz do zawartości

Let's start all over again - Orlando Magic 12/13


Allen35

Rekomendowane odpowiedzi

No to można powiedzieć, że poważnie włączamy się o czołowe wybory w drafcie w tym roku. Ponieśliśmy kilka porażek, których można było uniknąć, ale szczęście, które dopisywało nam na początku sezonu, teraz nie dopisuje. A może po prostu przeciwnicy nauczyli się grać z Orlando i umiejętności nie starcza, szczególnie na końcówki.

 

Powiem tak: trzon zespołu naprawdę jest. Zakładając, że za sezon lub dwa wylatuje Turek, pozbywamy się Redicka i Nelsona (o tym poniżej), mamy sporo kasiora do wydania. Drużyna potrzebuje wówczas sensownych wzmocnień i naprawdę możemy grać o najwyższe cele. Ale po kolei:

 

1. Nelson zagrał dzisiaj niby zaj... mecz, ale mi się nie podobała jego gra:tongue:. Rzut mu siedział, szczególnie za 3 pkt, ale naprawdę podejmował fatalne decyzje. Kilkukrotnie nie widział dobrze ustawionych kolegów, tylko oddawał jakieś zerwane rzuty, z 2-3 m, nie mówiąc już o tym, że nie trafił spod samego kosza. A już do pasji doprowadziła mnie sytuacja, gdy wpychał się pod kosz bodaj pod Chandlera, a obok stał czyściutki Vucevic, któremu wystarczyło podać piłkę i byłby dunk. Czyli generalnie nic się nie zmieniło i się nie zmieni. Nelson jest groźny, jak mu siedzi rzut i nic więcej. Skutkiem tego jest bezmyślne kończenie akcji po 5-6 sekundach bezmyślnymi rzutami, gdy przydałoby się trochę spokoju. No ale tu jest też rola trenera.

To samo Redick. Chłopak ma zbyt duże wahania formy i nie jest ustabilizowany jako strzelec. Gdyby był równiejszy, byłbym zdecydowanie za jego pozostawieniem, tak jestem za oddaniem, póki jego wartość handlowa jest podobno wysoka, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę okoliczności, o których pisałem wcześniej.

2. OBRONA, OBRONA i jeszcze raz OBRONA. Strasznie dużo pracy czeka trenejro nad tym elementem gry. Już nawet pomijam, że Anthony robił co chciał, niezależnie kto go krył (a na przemian był kryty przez 3-4 zawodników Magic), to czeka nas ciężka praca nad obroną zespołową. Zdarzały się takie kurioza (i to nie jedno), że gubiliśmy się na 5-6 m i Amare miał przed sobą tylko kosz. Gubimy się na najprostszych zasłonach. Naprawdę wygląd to dużo gorzej niż na początku sezonu. Widać przeciwnicy rozpracowali Magic.

3. Nie mamy defensora pod koszem, jak słusznie zauważył wcześniej spabloo. Jeżeli nie gramy Ayonem, to przydałby się jakiś defensor na czwórkę do Vucevica. W szczególności, że Vucevic broni kosz niemal sam. Co prawda, McRoberts walczy, stara się, ale to nie ten poziom, Anthony, jak tylko wlazł pod kosz, to robił z niego wiatrak, Amare również.

4. Zastanawia mnie, o co chodzi z Nicholsonem. Skoro ma to być ważna postać Magic, to przy nieobecności Glena dobrze byłoby chyba, gdyby grał jak najdłużej. A gra po kilkanaście minut. Spisuje się naprawdę nieźle w ataku, gdyby jeszcze bronił i lepiej ustawiał się do zbiórki, punkt 3 stałby się nieaktualny.

 

Widzę to tak: 1/Afflalo/3/Davis/Vucevic + bench Nicholson/Jones/McRoberts/Harkless. To jest naprawdę niezły szkielet. Po spadnięciu Turka mamy kasę na ściągnięcie z 2 gwiazd. Przy dobrym wyborze z tego draftu, gdzie będziemy jednak zapewne mieć wysoki numer, być może wystarczy nawet jeden key-player. Luki w składzie są, ale po tym, co widziałem w tym sezonie, naprawdę można dosyć optymistycznie patrzeć w przyszłość. Pamiętajmy dodatkowo, że poza Nelsonem i Turkiem (którego rola, mam wrażenie, będzie marginalizowana), to młoda lub bardzo młoda drużyna. Przy dobrych ruchach Hennigana możemy mieć w następnym sezonie wiele z niej pociechy i radości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jego druzyna własnie zalicza passe 10 przegranych z rzedu takze patrz dalej na statsy to nelson zapewne fajnie bedzie wygaldał... to nie jest pg z ktorym chcesz o cos walczyc... sam go nieraz bronilem bo jak mu siedzi to niby jest spoko... ale w defensywie daje dupy i jakby sie nie staral bedzie co najwyzej przecietny... i jego decyzje rzutowe pozostawiaja duzo do zyczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jestem pozytywnie nastawiony do naszego steaku. 8 meczów było na styku, czyli dało się je oglądać. Patrząc na to kim gramy czyli:

- 4 debiutantów (Nicholson, Jones, O'Quinn, Harkless)

- 3 drugoroczniaków (Vucevic, Moore, Ayon)

- 3 cieniasów (Turkoglu, McRoberts, Smith)

- 3 zawodników (Afflalo, Redick, Nelson)

wychodzi na to, że i tak spisujemy się ponad możliwości :D. Moore i Ayon ostatnio przecież ubrani w garnitury.

 

Niech sie Josh skontuzjuje bo to chyba jedyny sposób żeby nie grał...

Nie wiem co z Turkiem, ale już chyba wolę McRoba :). Ale faktycznie mógłby grać nieco lepiej, bo się nie promuje i nikt go nie kupi. Może jak wróci Harrington to trzeba będzie zmienić promowany produkt ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McRoberts jest przeciętniakiem na max 15 minut w meczu... najbardziej denerwuje mnie fakt że zabiera minuty Andrew bo teraz jest czas aby gość robił błędy i się na nich uczył jest okazja na więcej minut dla gościa bo Glen jest kontuzjowany i powinien grać regularnie po 30/35 minut... To on powinien grać w końcówkach meczy nie josh... ja wiem że gość się stara i czasami fajnie pohustluje przywali szalonym passem ale to tyle nic więcej od tego gościa nie dostaniemy... Turek na 4 to nawet nie chce komentować poroniony pomysł i tyle.

 

DeQuan jest na chwilę obecną lepszym graczem niż Moe... Gość jest zajebiście atletyczny do tego nie boi się grać co czasami widać w zachowaniach moe...u którego warunki są skillse może też nie jakieś tragiczne (chociaż przed nim dłuuuga droga) ale brak mu jakby pewności...

 

Afflalo za bardzo się podpalił na ten mecz z nuggets, a szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi sie to co zostalo po Howardzie w Orlando. Bede im kibicował m.in. dlatego, ze maja w skladzie 2 mlodych z Sixers, z ktorymi wiązałem spore nadzieje.

 

Vucevic juz w rookie seasonie mial kilka przeblyskow, czytalem wczesniej, ze macie zastrzezenia do jego obrony... Ja pamietam, ze często gęsto jak wchodził na parkiet to przypominał mi Gortata - bardzo dobrze rotował, nie dawal ruchac się 1on1, a z tego co pamietam nie mial na przeciw siebie jakichs zlamasów. Poza tym mimo niespecjalnej atletycznosci jest naprawde dobrym zbierajacym.

 

Trzeba pamietac, ze chłopak dostal w tym roku duzo minut, troche czasu zejdzie, zanim bedzie w stanie ustabilizowac wszystkie aspekty gry na jakims zadowalajacym poziomie.

 

Szkoda, ze Doug go w zeszlym roku odstawil, ale to caly Collins - dzisiaj przekonuje sie o tym chocby Moultrie, a wczesniej Turner.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o stabilizacje gry w obronie, nie jest jakas wielka sztuką krecic dobre cyfry w slabym zespole, poki co patrzy sie na niego pozytywnie glownie ze wzlgedu na gre na deskach - +10rpg wyglada fajnie w boxscorach, do tego srednio 3 w ataku co daje wysokoprocentowe rzuty z dobitek. Mozna wygladac mniej efektownie w boxach a dawac na boisku wiecej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Coś niesamowitego. Idziemy na pierwszy pick, bo jeszcze trochę i "wyprzedzimy" Bobki. Chyba nikt się tego nie spodziewał w momencie, gdy mieliśmy bodaj 12-13 i duże apetyty na poprawę bilansu, bo gra była niezła. Od tego czasu mamy 2-23!!!. Nikt mi nie powie, że taki jest potencjał, bo naprawdę jest kilka słabszych drużyn. Niestety, ale fatalnie bronimy. Na początku sezonu, mimo pewnych niedostateczności w tym przedmiocie, nie było strasznie źle, teraz jest tragedia. Mam wrażenie, że trener nad tym w ogóle nie pracuje, na zasadzie, że jakoś to będzie. Bo gra w ataku, poza pewnymi wyjątkami, nie wygląda źle. Ale obrona, to masakra, indywidualnie i drużynowo. Jedynym, który potrafi bronić, to chyba Harkless, reszta nie ma o tym zielonego pojęcia albo trener nie potrafi ich ustawić w defensywie, albo przeciwnicy nauczyli się z nami grać. W każdym razie to jest rola trenera.

Już była o tym mowa, ale przydałby się twardy defensor przy Vucevicu, no i dobrze broniący guard. Praktycznie w każdym meczu najlepiej punktującym zawodnikiem przeciwnika jest pg, ewentualnie sg. Niestety, ale Nelson, Afflalo i Redick to nie obrońcy. Przydałby się combo guard potrafiący bronić, a do tego potrafiący rozgrywać. Nie wiem, czy taki jest w drafcie do wyciągnięcia, ale szukałbym trzech graczy:

1. combo guarda, który ma podanie, a jednocześnie broni,

2. defensora na czwórkę,

3. klasycznej trójki, bo ciężko grę na tej pozycji opierać na Harklessie, bo chociaż powoli zaczyna mi się podobać, to jednak dużo pracy przed nim, a i tak nie jestem przekonany, czy z tego pieca będzie chleb.

W każdym razie, chyba jednak zgodnie z przewidywaniami przedsezonowymi, czekają nas 2-3 wysokie wybory w drafcie. Z jednej strony to dobrze, z drugiej trochę szkoda, bo na początku sezonu drużyna pokazała, że grać potrafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tle Nelsona i Redicka zgoda, ale generalnie szału nie ma. Trochę tych meczów w tym sezonie widziałem. Przed sezonem czytałem, że w obronie Afflalo nie jest zły (wcześniej widziałem go może ze dwa razy), więc może z tego punktu widzenia na niego patrzę. Generalnie, według mnie, ma wolne ręce, tzn, nie potrafi zrobić jakiegoś niespodziewanego steala, co by na jego pozycji zdecydowanie się przydało, nie wyprzedza podania, a więc słabo z czytaniem gry. W grze obronnej 1 x 1 też jakoś nie przekonuje. Jakoś kilka meczów wstecz Harkless bronił przeciwko Carmelo i to był coś. U Afflalo nie ma twardości w obronie. Są od niego słabsi w tym elemencie, ale w stosunku do opowieści o nim w tym zakresie, zdecydowanie na minus. Natomiast generalnie Afflalo nie jest zły, ale na nim nie opierałbym drużyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest mi go porównywać w stosunku do poprzednich sezonów, ale jeżeli mu się nie chce, to bym go od razu wywalił na pysk, czyli przehandlował, chyba że ma takie wytyczne:smile-new:. Nie wiem, jakoś się to wszystko posypało po 25 meczach. Być może drużyna przyzwyczaiła się do porażek, bo większość meczów przegrywamy naprawdę niewiele, po zaciętych końcówkach. I to byłoby najgorsze. Trzeba szukać lidera, który potrafiłby wziąć na siebie ciężar gry w końcówkach. Takim nie jest Afflalo. Ale uważam, że szkielet drużyny jest naprawdę niezły (Afflalo, Harkless, Davis, Vucevic, nawet Nelson, Ayon na rezerwę, no i być może Redick, chociaż sądzę, że raczej poleci), z tym, że trzeba (według mnie) tych trzech zawodników, o jakich pisałem. I wyłonić lidera - właśnie może w drafcie się uda albo w następne lato, gdy powinniśmy mieć kasiory do wydania.

Jestem ciekaw następnego sezonu, bo zastanawia mnie, czy to aktualne tankowanie to faktycznie słabość Magic, czy jednak dojście do wniosku, że warto byłoby powalczyć o jak najwyższy draft, bo walka o około 8-10 miejsce nic nie daje. Wiem, że to teoria spiskowa, ale gra Magic z pierwszych 25 meczów i z kolejnych 25 meczów to niebo i ziemia. Nie wiem, czy od tak nagle może nastąpić taka polaryzacja w umiejętnościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może powiem teraz herezję, ale jak oglądam Magic w tym sezonie i jeżeli Vucevic będzie w następnym sezonie czynił takie postępy, a szczególności w obronie, powiem, że mamy najlepszego centra w lidze. Chłopak ma niesamowitą łatwość rzutu, spod kosza, z półdystansu, hakiem, itd. Przydałoby się trochę urozmaicenia w piwotowaniu i więcej agresji w ataku, bo zbyt rzadko staje na linii rzutów osobistych. Natomiast obrona to jest coś, nad czym musi popracować i jednak wzmocnić się fizycznie. Dzisiaj było widać, że jak staje przeciwko komuś słabszemu fizycznie (Aldridge), to bronił naprawdę nieźle (Aldridge rzucił większość punktów z kilku metrów). W każdym razie, jeżeli będzie nadal czynił postępy i pracował, przyszłość przed nim, a za dwa lub trzy lata będzie mógł żądać naprawdę wysokiego kontraktu. Kto wie, czy Rob nie zrobił steala w tym trejdzie w Howardem. Więcej będzie można powiedzieć na pewno w next sezonie. W każdym razie wygląda to nieźle.

Ze szczególną ciekawością oglądam Nicholsona. Powiem tak. Na początku sezonu myślałem, że nic wielkiego z niego nie będzie. Co prawda zdania nie zmieniłem, ale może to być jednak niezły role-player i nie musi to być wcale najgorszy wybór. Jest niezły w ataku, ma całkiem niezły rzut. Nie będzie jednak zawodnikiem, dopóki nie nauczy się skakać. Praktycznie nie odrywa się od parkietu, a przy jego warunkach fizycznych, mając na względzie, że gra średnio 16 min, powinien mieć przynajmniej 5 zbiórek, a ma zaledwie 3,5. Jest zdecydowanie mało agresywny na deskach. Pomijam obronę, bo w niej jest słaby, dzisiaj Aldrigde robił go jak chciał. W każdym razie latem dałbym mu jakiegoś trenera od defensywny i motoryki. Ale jednak materiał z niego jest.

Tak w ogóle się zastanawiam, czy jest sens trzymać Big Baby w S5. Jakoś bardziej podoba mi się duet Vucevic-Ayon. Ten drugi w obronie się przynajmniej stara, jest dużo twardszy niż Davis. Co prawda, gwiazdą nie będzie, ale jako pomoc Vucevicowi może być potencjalnie dużo lepszy niż Davis.

I jeszcze jedno. Jeżeli Nelson rozgrywałby tak, jak tej nocy, to niech zostanie:smile-new:. Ale jedno trzeba przyznać: Jameer gra w tym sezonie nieco inaczej niż w poprzednich, gdzie nic innego, tylko podanie do Howarda. Teraz szuka innych, niekoniecznie pod koszem, ale na całym boisku i wcale mu to źle nie idzie. Nie jest to, co prawda, typowy rozgrywający, ale widać jednak, że jak nie ma Howarda, to i Nelson widzi zdecydowanie więcej. Kto wie, czy chłopak przez grę z Howardem nie zmarnował swoich najlepszych lat. I nie chodzi mi stricte, że grał z Howardem, tylko że Stan nie potrafił Nelsona wykorzystać zdecydowanie lepiej do rozgrywania niż tylko podanie do Howarda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Statystyki z sezonu PER 36:

16,1 pkt., 10,6 zb., 2,7 as., 0,7 stl., 2,7 bl., TS% 59,4, ORtg 120, DRtg 104

W lutym: 20,8 pkt., 10,9 zb., 2,8 as, 1,0 stl., 1,4 bl.

 

.

.

.

 

All-Star? Nie to tylko Kyle O'Quinn :).

Jestem daleki od gloryfikowania zawodników ze słabych drużyn, ale gość ostatnio sprawia naprawdę pozytywne wrażenie. Okazuje się, że to nie tylko undersized center, ale może także grać efektywnie jako PF (solidny rzut z półdystansu, zadowalająca szybkość, radzi sobie również bliżej obręczy, umie podawać, nieźle rozumie grę). I to właśnie taki silny i twardy PF, który dobrze uzupełnia Vuca. Do tego ma charakter, który może sprawić, że za parę lat spojrzymy na O'Quinna i Nicholsona i okaże się, że większą karierę zrobił ten pierwszy. Nicholson jest bez porównania bardziej utalentowany ofensywnie, ale na dzień dzisiejszy jest "soft".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też przyglądam się Quinn'owi, ale jakoś mnie nie przekonuje (może dlatego, że dostaje mało minut). Najbardziej chodzi mi o to, że jest jakiś taki nieskoordynowany:concern:. To, co mi się rzuciło w oczy (zastrzegam, oglądałem może z 10 meczów Magic w tym sezonie), że gość ma problemy z łapaniem piłki, szczególnie jak podanie jest silne. To, co mi się podoba, to to, że walczy. Co do rzutu, to widziałem niedolota z linii rzutów wolnych. Wydaje mi się, że Nicholson jest zdecydowanie bardziej utalentowany (w końcu kilkadziesiąt miejsc w drafcie ich dzieliło), a wszystko zależy od jego pracy. Nie widziałem go w NCAA, ale jeżeli tam również był taki delikatny, nie walczył na deskach (bo, to co zbiera w NBA, to i chyba ja bym zebrał:tongue:), to nie wróżę mu kariery. jeżeli jednak zachowywał się nieco inaczej, a to po prostu kwestia nastawienia, to kto wie. O'Quinn to raczej tako gościu jak Ayon: bez większego talentu, ale ktoś, kto pracą może gdzieś dojść (jak taki Reggie Evans). Na razie zauważyłem, że ma problemy z szybkimi skrzydłowymi.

PS. Nie wiem, czy widziałeś DH w tym sezonie, ale po prostu szkoda mi gościa. Rozumiem, że boryka się z kontuzją, ale aż żal ściska. Nigdy nie miał talentu rzutowego i teraz, jak nie ma piłki, to jest nieużyteczny, chyba że sam coś zbierze. Natomiast Clark gra chyba sezon życia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.