Let's start all over again - Orlando Magic 12/13

[bogans2]

tak tylko z ciekawości zapytam, masz namyśli trade Howarda za którego dostaliście franchise playera Affalo?

nie ironizuj. kazdy widzial jak wygladala sytuacja w lato i co moglismy dostac. biorac pod uwage to ze bynum przesiedzi caly rok na lawie (nie wiadomo co potem), brook to brook czyli nic kompletnie nam nie dawal (do tego max kontrakt) henningan wyszedl z tej sytuacji bardzo dobrze

[spabloo]

"Dwight Howard is basically Kosta Koufos," said one NBA executive on Wednesday."If you dropped in from another planet and had no idea who the players were, you would never know that Dwight Howard was one of the best players," said another executive.

 

 

Koufos za AA to całkiem sensowny trade dla Magic :-).

[Dnc]

nie ironizuj. kazdy widzial jak wygladala sytuacja w lato i co moglismy dostac. biorac pod uwage to ze bynum przesiedzi caly rok na lawie (nie wiadomo co potem), brook to brook czyli nic kompletnie nam nie dawal (do tego max kontrakt) henningan wyszedl z tej sytuacji bardzo dobrze

tylko zapytałem, nie unoś się - chciałem sprecyzować z jakich ruchów managmentu jesteś zadowolony

[bogans2]

z calego lata jestem zadowolony a najbardziej z Vucevica bo to mialbyc niby dodatek do Afflalo a jak widac radzi sobie rownie dobrze. Vaughn tez sprawia wrazenie odpowiedniej osoby na stanowisku trenera

[tomaszan]

Mam wrażenie, że Vaughnowi i zawodnikom, po zaskakującym początku sezonu, powiedziano, żeby nie przesadzali, bo wybór w okolicach nr 10 draftu nikogo w Magic nie interesuje:tongue:. Ostatnio gramy tak, jak spodziewali się tego wszelacy fachmeni, a już dwóch ostatnich meczów, z patałachami przecież, to nie dało się oglądać. Dzisiaj nie byłem nawet w stanie dotrwać do końca. W każdym razie, jeżeli tendencja się utrzyma, a można się tego spodziewać patrząc na terminarz, że wracamy do gry o czołowe wybory w drafcie.

Faktem jest, że rzuty za 3 pkt zawodnikom Toronto siedział i trafiali, że masakra. Ale faktem również jest, że rzucali jak na treningu, zawodnicy Magic gubili się na najprostszych zasłonach. Szczególnie w ostatnich dwóch meczach widać było, jak dużo pracy nas czeka i jakie braki mamy w składzie. Jedyny pozytyw z dzisiejszego meczu to Nicholson. Skoro postawiono na niego w drafcie, to może warto byłoby, aby chłopak grał po te 25-28 min/mecz, a nie po 3-4 min, jak ostatnio bywało. Ogranie by mu się w każdym razie przydało, tym bardziej, że umiejętności ma znacznie większe niż taki Ayon. Przydałoby mu się nabranie twardości, no ale do tego potrzebna jest gra. Natomiast po tym, co widziałem w tym sezonie, nie sądzę, aby coś było z O'Quinna. Nawet trudno go za coś wyróżnić, ani obrony, ani ataku.

[PH#1]

Czego można było się spodziewać po meczu z toronto? dwóch rokasów w s5 turek wracający po kontuzji glen nelson i moore kontuzjowany redickowi nie siedziało ale też mało było jego grania picków coś co jest jego mocną stroną od jakiegos czasu, i wine za to trenera bo ustawiał niski skład (co zresztą lubi robic gdy dostajemy w dupe) to nawet nie miał mu kto tych zasłon stawiać mam wrazenie ze sie troche z tymi rotacjami pogubił przy licznych kontuzjach turek na 4 no bez jaj.

[spabloo]

Był bilans 12-13 i 5 łatwych meczów przed nami. Po tych 5 meczach jest 12-18. Do tych pierwszych 3 porażek nie mam większych zastrzeżeń, bo przynajmniej drużyna walczyła. Ale 2 ostatnie mecze to po prostu koszmar. Szczególnie w obronie i jest to o tyle dziwne, że do tej pory była ona całkiem niezła.

 

Vucevic daje nam jakieś nadzieje na przyszłość, ale obrońcą jest słabym. I nie mówię tu tylko o obronie indywidualnej (Robin Lopez wyglądający jak przyszły HoF), ale o tym jak gubi się w obronie zespołowej, nie udziela pomocy na czas, słabo broni picki. JV chyba nie ma pomysłu jak sobie z tym poradzić, bo w meczu z Toronto od pewnego momentu na pickach po prostu niski przejmował wysokiego a Vucevic krył Calderona...

 

 

Jeśli chodzi o Nicholsona to widzę, że JV szuka mu odpowiednich matchupów. Nie ufa mu jeśli chodzi o obronę, a widzi też że przeciw silniejszym i bardziej mobilnym rywalom sobie kiepsko radzi. Eda Davisa a wcześniej Lee czy Scolę trochę przećwiczył, ale z Nene miał problemy (wcześniejszy mecz z Toronto też miał nieudany, chociaż może czuł presję krajanów). Chłopak ma przed sobą przyszłość, bo wcale nie jest łatwo znaleźć w tej lidze zawodnika, który gra zarówno tyłem jak i przodem do kosza. Mam nadzieję, że będzie zwiększał zasięg swojego rzutu i powiększy swój repertuar o trójkę ze skrzydła.

[tomaszan]

Może Vucevic obrońcą nie jest najlepszym, ale łatwiej wypracować obronę niż atak, to którego trzeba mieć jednak talent i umiejętności. No ale 29 zbiórek:tongue: Jeżeli się nie mylę, to chyba rekord Orlando, bo poprzedni należał bodaj do Shaqa i było to 28 zbiórek. Ma jeszcze sporo nauki przed sobą, ale nie jest to Milicic, chociaż warunki podobne, i kto wie, czy nie będzie to steal trejdu z udziałem DH. W każdym razie, jeżeli nadal będzie tak się rozwijał i robił postęp, to za 2 lata możemy mieć grajka, który pozwoli zapomnieć o DH. Wiem, że droga do tego daleka, ale chłopak papiery na grę ma. W każdym razie double-double u tego młodego grajka po 31 meczach robi wrażenie.

[spabloo]

Kto by pomyślał, że zwykły szaraczek Nik Vucevic będzie rekordzistą pod względem zbiórek w organizacji, która w swojej historii miała takich dominatorów pod tym względem. Nie spodziewałem się też, że tak szybko będzie mi dane zobaczyć 20-20 kogoś w barwach Magic.

 

Może Vucevic obrońcą nie jest najlepszym, ale łatwiej wypracować obronę niż atak, to którego trzeba mieć jednak talent i umiejętności

Jakieś tam postępy na pewno zrobi, ale ograniczeniem jest raczej jego atletyzm. Na pewno musi wzmocnić nogi. Budując drużynę na przyszłość trzeba mieć na uwadze, że przydałby się obok niego dobrze broniący i atletyczny PF.

[tomaszan]

Zgadzam się z Tobą, że bez poprawy atletyzmu Vucevic obrony nie poprawi. Jednak to jest rzecz, którą można dosyć szybko wypracować. Natomiast mnie cieszy, że chłopak ma smykałkę do gry ofensywnej, bo to już trudniej jest wypracować. Beztalencie może zostać dobrym obrońcą, ale nie zostanie dobrym graczem w ataku. Vucevic może być dobry w ataku i niezły w obronie, chociaż oczywiście jeszcze wiele roboty przed nim. Ale zauważ, kto by się spodziewał, że po 2 miesiącach rozgrywek będzie się mówić w zasadzie tylko o nim:smile-new:.

I teraz mamy dylemat, przed którym stanie niedługo Orlando: na której pozycji ma grać Vucevic. Powiem szczerze, że mi bardziej podoba się jego gra na piątce, chociaż podoba mi się w nim, że ma całkiem niezły rzut z półdystansu. Problemem jest, że na dłuższą metę nie widzę go z Big Baby, bo żaden z nich nie jest orłem w defensywie. Do Vucevica przydałby się taki Ayon, ale to raczej na pewno nie będzie taki poziom, zaś Nicholson jakoś nie wydaje mi się, że będzie wymiataczem w defensywie. Jeżeli Vucevic szybko nie poprawi defensywy i to znacznie (a w to raczej trudno uwierzyć), to mamy z wysokich: Vucevic/Davis/Ayon/Nicholson. Jak pisałem, po jakimś sezonie może to być zestaw zdolny do walki z najlepszymi, ale nie ma tu orła w obronie (chyba najlepszy pod tym względem w tym zestawie jest Ayon). To może być trudny orzech do zgryzienia dla Hennigana.

[spabloo]

Może uściślij o jaki atletyzm Ci chodzi ? Bo jeśli jesteś w stanie poprawić szybko skoczność i pracę stóp to może Magic powinni cię zatrudnić .

 

A jeśli chodzi o zastanawianie się na jakiej pozycji go ustawić, to chyba nikt oprócz Ciebie nie ma już tego problemu . Nie martwiłbym się też zbytnio o to co zrobi Hennigan, bo mam dziwne wrażenie, że zna się na koszykówce (na pewno lepiej niż większość ekspertów lamentujących po wymianie Narcyza).

[tomaszan]

Ja tam od razu poszedłbym pracować do Magic, jakby mi dali połowę tego, co dostaje Rob:tongue:. Za efekty nie ręczę, ale przynajmniej byłoby zabawnie:smile-new:.

Widzisz, pewnie jednak w Magic mają zgryza. Wydaje się, że pozycja centra jest dla tego Szwajcarskiego Serba lepsza, ale tu może być pewien problem. Nie czarujmy się, ale chłopak na mocarza przy swoich 2,13 m nie wygląda, waży bodaj coś około 109 kg, co przy takim Howardzie (2,11 m i 120 kg) nie wygląda imponująco. Na razie jest naprawdę w miarę dynamiczny. Teraz jest pytanie: jeżeli ma grać na piątce, a chyba w tym kierunku pójdą Magic, to Vucevic musi popracować na siłowni, wzmocnić nie tylko nogi, ale górę też, w związku z czym, czy nie zatraci na dynamice. Nie wiem, nie znam się aż tak głęboko na szkoleniu, ale o ile mi wiadomo, poważniejsze wzmacnianie masy mięśniowej idzie jednak w parze z utratą dynamiki. A mi właśnie u Vucevica podoba się jego dynamika przy jego wzroście i to, jak się porusza. Jeżeli pójdziemy tylko na poprawę szybkości i pracy nóg, to jednak Vucevic nie będzie w stanie się przepychać z Howardem i podobnie grającymi siłowo centrami w lidze, a takich - lepszych czy gorszych w tej lidze trochę jest - bo do tego trzeba brać miarę. Tak mnie to właśnie zastanawia po obejrzeniu trochę Magic w tym sezonie i grze Vucevica w tym sezonie. Może więc warto byłoby, aby Vucevic poszedł w poprawę nóg i szybkości i grał zamiennie na pozycjach 4-5, a nie nastawiać go na piątkę.

[Chytruz]

Nie czarujmy się, ale chłopak na mocarza przy swoich 2,13 m nie wygląda, waży bodaj coś około 109 kg,

118 ważył przed draftem, nie sądzę, żeby specjalnie schudł, poza tym popatrz jacy "mocarze" grają na C w innych teamach.

[tomaszan]

118 ważył przed draftem, nie sądzę, żeby specjalnie schudł, poza tym popatrz jacy "mocarze" grają na C w innych teamach.

Aktualnie znalazłem, że waży 109 kg. Patrząc na niego, taka waga jest chyba bardziej zbliżona do rzeczywistości, bo na tytana nie wygląda. Natomiast tu nie chodzi o to, żeby mieć centra lepszego niż 2/3 innych teamów, ale żeby mieć centra najlepszego w lidze:tongue:. Dlatego nie rozpatruję tu "centrów" typu Barghniani, ale poważniejszych, a już z takim Nene, gdy kilka razy stał przeciwko niemu, a który orłem przecież nie jest, Vucevic miał problemy. Wydaje mi się jednak, że na siłę nie ma co chłopaka pakować i właśnie może dobrze byłoby zrobić z niego gracza bardziej uniwersalnego niż do pchania się pod kosz, tym bardziej, że rzut z półdystansu ma. No ale do tego potrzebne jest przede wszystkim wzmocnienie dolnych partii i nad tym w Orlando powinni się skupić.

Edytowane 2 Stycznia 2013 przez tomaszan

[Chytruz]

Aktualnie znalazłem, że waży 109 kg. Patrząc na niego, taka waga jest chyba bardziej zbliżona do rzeczywistości, bo na tytana nie wygląda.

Gdzie znalazłeś, na yahoo/espn/nba.com? Bo predraft to jedyne miejsce gdzie ich rzeczywiście ważą, a nie wpisują na oko.

[Maciek9020]

na wikipedii

 

ESPN i yahoo niby podają 240lbs, ale u nich to np. Durant od 5 lat ma 6'9'' wzrostu itp.

[tomaszan]

Wikipedia to czasem nawet niezłe źródło, ale na oficjalnej stronie Magic na NBA podają 108,9 kg. W te 120 kg to jakoś nie uwierzę.

[Maciek9020]

Oficjalna strona magic czerpie informacje z nba.com, które są wyjęte w większości z tyłka.

Gość przed draftem ważył prawie 120, teraz wygląda jak dla mnie nawet potężniej, a na pewno nie jakby schudł prawie 10 kg.

[spabloo]

Najważniejsze, że Vucevic ma świadomość swoich braków i że chce pracować:

 

``I want to put on muscle in the offseason, but I’ve talked to the strength coach (Joe Rogowski) about it not being about me just getting heavy and slower,’’ Vucevic said. ``I want to keep my ability to have size and still be able to move. I want to be stronger and more explosive and not just focus on adding muscle and weight. I think that will make me even better next year because I’m still a young guy.’’

 

Nasz offseason będzie długi więc wypada tylko życzyć zdrowia.

[tomaszan]

Dobrze, że gość niegłupio gada, oby spełnił swoje zamierzenia.

Co do wagi, to oczywiście nikt z nas go nie ważył, jednak jeżeli faktycznie waży pod 120 kg, to tym gorzej dla niego w tym sensie, że przy takiej masie nie powinien w zasadzie dać się przepchnąć i przeskoczyć nikomu... Ja w każdym razie obstawiałbym bliżej 110 kg niż 120 kg, ale i tak najważniejsze jest właśnie to, żeby pracując nad siłą i atletyzmem (bo na pewno nad tym będą latem pracowali w Orlando), chłopak nie zagubił naprawdę niezłej motoryki i dynamiki.

Ps. Kto przed sezonem obstawiał, że będzie tyle postów o Vucevicu i że będziemy myśleli, że jest jednak kandydat na szybkie zastąpienie DH12?

A tak swoją drogą, to DH w Lakers wygląda na totalnie zagubionego. Rozumiem, że nie jest już pępkiem świata i że podobno ma niewyleczoną kontuzję, ale wygląda jakby był cieniem samego siebie...