Utah Jazz [2012-2013] - Czas na kolejny krok do przodu.

[rw30]

w/w byli Sap i Al chyba logiczne dla kazdego ogarnietego w czytaniu ze zrozumieniem ;]

próbowałem dać Ci się zrehabilitować, bo zrozumiałem Twoją wypowiedź poprawnie, ale jaki miałoby sens zatrzymywanie Big Ala i Sapa, gdy już w tym roku będzie trzeba przedłużyć [ albo i nie ] Favorsa, a w przyszłym Kantera ?

więc myślałem że się zreflektujesz, ale Ty swoje, no niech Ci będzie

[rw30]

tzn jakby chcieli grać za jakieś drobniaki to bardzo chętnie, czemu nie

 

tak czy inaczej dalej nie rozumiem co Jazz kombinują z graniem tak mało Kanterem i Favorsem, ani trochę nie rozumiem

[matek]

Może chcą grać większe minuty Alem/Sapem żeby podbić trochę ich wartość? Innego wytłumaczenia nie potrafię sobie wymyślić.

[zalias]

na pewno to

+to, ze na dzien dzisiejszy i Sap i Al sa lepszymi graczami od mlodych i mimo ze mlodych trzeba ogrywac, zwlaszcza tych utalentowanych, to jakby nie bylo Jazz sa druzyna PO wiec nie moga sobie pozwolic na granie nie wiadomo ile nimi

 

ale spodziewam sie wymiany teraz przed koncem okienka za jakiegos klasowego niskiego, tylko w sumie nie wiem kto by mial ich w nadmiarze a szukal wysokiego (Cs maja ich duzo, ale nie wierze w oddanie Rondo, czy nawet Bradleya z kims w pakiecie za Ala powiedzmy, z drugiej strony Jazz tez nie sa na tyle glupi raczej zeby brac jakis pakiet typu Terry + Lee)

[rw30]

wiesz, pisanie tak w listopadzie mialo sens, tylko ze za pare dni zacznie sie luty, czasu na transfery zostalo niewiele, bilans jest znowu beznadziejny, bo ida na 7-8 seed, czyli najgorsza opcja mozliwa, a podbijanie wartosci Sapa i Jeffersona, zakladajac ze nie uda sie ich dobrze sprzedac [ w co coraz bardziej watpie, bo kto i po co mialby ich przyjac - tzn ktos chetnie pozbyl by sie jakis zlych kontraktow w zamian za nich, ale po co Jazz zle konktrakty ? ] jest w takiej sytuacji na reke chyba tylko Sapowi i Jeffersonowi

 

obym sie mylił, ale zupełnie mi się póki co nie podoba to co robią treneiro i management Jazz

Sap over Favors, WTF ???

[ignazz]

Moze to zle zabrzmi ale u wysokich Jazz prawdziwa weryfikacja bylaby np. Kontuzja Ala i wtedy moze wyszloby szydlo z worka. Na razie sypia się razcej niscy co niszczy system jeszcze bardziej a i nie przesadzajcie. Al dla wielu ekip ma mega wartosc choc niestety spurs np nie maja kogo oddac. Bo pakiet Green Mills to za malo a oddawac Leonarda czy Manu to za duzo. Dodatkowo tiago po cichu się rozwija i nie trzeba tego rozwalac. Dla Cavs Hawks Bobs Bucks np. Al ma wartosc wysoka. Nie wiem czy 76ers zamiast w to lato dac kase AB nie powinna zapukac po niego........ I w tamto lato i nawet chyba teraz

[ely3]

Jazz dostaje dużo ofert na Jeffersona bo wiele klubów jak Bobcats czy Bucks potrzebują dobrego ofensywnie centra a latem nie będą mieć na niego kasy. Niemniej problem Jazz to

1 -brak kreatora. Mo kontuzja teraz wypadł Hayward, Watson to tragedia jego jedyny pomysł na rozegranie to kozłowanie przez 10-12 sekund akcji albo podanie do stojącego samotnie na szczycie strefy Favorsa/Kantera i zmuszanie ich do rzucania dalekich rzutów za 2. Żaden z nich jak na razie drugim Mehmetem nie jest

2- Idiotyczne ustawianie lineupów. Pierwsza zmiana to zawsze Favors za Sapa i wtedy rim protector Favors zapieprza po obwodzie a powolny Al stoi na środku. Efekt jest taki że ta para jest koszmarna w obronie. Od czasu do czasu Al łapie szybko faule i wtedy wchodzi Favors za niego i nagle okazuje się że para Favors-Sap broni o klasę lepiej ( Defrtg zamiast 114 wynosi 104).

3- Z powodu dziwnej miłości Ty Corbin preferuje granie Foye zamiast Haywardem czy Burksem i choć uwielbiam rzuty za 3 które daje Foye to ustawianie go w obronie na Kobiego, HArdena czy Wade'a to samobójstwo.

Efekt jest taki że ustawienie Foye-Hayward-Sap-Al pozwala rywalom na 49% i jest w pierwszej piątce najgorszych defensyw

A ustawienie Hayward-Marv-Sap-Al pozwala na 38% i jest w pierwszej piątce najlepszych defensyw.

Bóg jeden wie dlaczego to pierwsze ustawienie przebywa na parkiecie 6 razy dłużej niż to pierwsze. W ostatnim meczu z Rockets nasi wysocy przez pierwszą połowę dostali jedno podanie pod kosz. Jedno. Nie było ani jednej akcji pick and roll. Marvin praktycznie stoi jak kołek w rogu i rzuca za 3 w jakiś kretyńskich akcjach choć kiedy dostał kilka razy swobodę i dużo ścinał pod kosz to nagle miał mecze na 20pkt.

Prawda jest taka że UTah musi zaryzykować i oddać swojego najlepszego gracza i strzelca tj Jeffersona bo teraz wszyscy czekają co on zrobi w swojej izolacji na lewym łokciu co zabija wszelki ruch w ofensywie. A że nie mamy kreatorów pick and rolla poza Haywardem to tym bardziej nasza ofensywa potrafi zdechnąć jeśli ktoś ma dobrego obrońcę na Ala jak Memhis w postaci MArca Gasola - nota bene w obu meczach Kanter świetnie sobie radził z Hiszpanem ale Ty i tak nie dawał mu zbyt wielu szans

[ely3]

Po obejrzeniu męczarni z Kings stwierdzam że bez kreatywnego gracza na rozegraniu może być ciężko. Tinsley coraz bardziej umiera a to jedyny zdrowy pg w składzie. Problemem jest to że od niego jest szybszy nawet emerytowany sędzia i nie jestem w stanie zatrzymać już nikogo a że obok zazwyczaj gra inny tuz obrony tj Foye to ostatnio naprawdę Jazz nie jest w stanie łatać dziur w obronie.

Randy ratuje się tym że w tym roku jest jednym z najlepszych strzelców za 3 w lidze ale pełna zgoda że to jest teraz najgorsza ekipa na pozycjach 1-2 w tej lidze ale mimo takich braków wciąż są +5

[Maxec]

No niby jest ta koncepcja rozgrywania Burcksem, którą pierwszy zapodał bodajże Mailman w jednym z wywiadów ale Budyń boi się ryzykować, bo weterani mają go dowieść do PO. Swoją drogą wokół tej wymiany z SAS coś krąży bo nasz GM to był działacz Spurs do niedawna i ma tam dobre kontakty tylko właśnie, jak pisał ignazz, Spurs musieliby też coś fajnego spuścić. I tu moze być też problem, bo Corbin cholernie nie lubi się z Lindseyem i o ewentualne wymiany może być awantura, w której Budyń ma pozamiatane, gdyż za Lindseyem stoi Miller jr. Ten ostatni pomógł Lindseyowi powymitać dziadków z zarządu, kopiąc O'Connora w górę czy na emeryturę wiceprezesowską. Gdzieś czytałem, że jak Corbin dowiedział się o Lindseyu miał zareagować: "Tia? No cóż...":eagerness:

Więc z tymi wymianami to jest jakaś wewnętrzna wojna w Jazz co przekłada się na wyniki...

[ignazz]

Powiazan personalnych jest wiecej. Jeżeli kojarze zastepca naszego GM Buforda byl rok temu u was a teraz u was asystent chyba do prac nog byl u nas. Na forach jest nawet glosno o tym ale pyskowki sa niepowazne. I Jazz chca Leonarda a fani spurs nie chca nawet oddac Tiago. Nie widze tego dila najbardziej chyba przez a Jaxa ktory nie ma ochoty się ruszyc. Oczywiscie decyduje zespol ale wiadomo w Jazz o niecheci i bym nie ryzykowal. Wieksza wymiana moglaby się dziwnie w PO potoczyc.........gdyby się znowu spotkali

[elwariato]

Tam to pewnie nikt do końca nie wie co chce ani co byłoby najlepsze dla zespołu, corbin to trochę figurant niema za dużo do gadania, Nie wiem czy faktycznie budyń myśli ze weterani mu zrobią wynik czy granie Alam i Sapem jest spowodowane jakąś ewentualną wymianą. Tak czy inaczej "zabawne" jest że JAzz pomimo siły ognia z dystansu nieporównanie lepszej niż rok temu, dalej wygrywają przede wszystkim kiedy w pomalowanym zdobywają większość ptk.

[ignazz]

Jazz i sila ognia z zewnatrz?

 

Przegapilem cosv

[Gość wesoly_jamnik]

Bracia Williams. Chociaż i tak rewelacji nie ma.

[ignazz]

A w kontekscie szykowanego powrotu do zdrowia wzielibyscie Rondla za Ala?

[microlab]

Teraz raczej: "Jazz, czyli kolejny krok do tyłu"

[elwariato]

Jazz i sila ognia z zewnatrz?

 

Przegapilem cosv

Bracia Williams. Chociaż i tak rewelacji nie ma.

o takim kolesiu jak Foye to pewnie nie słyszeliście

 

Oficjalnie Utah zje*ali kolejne okienko transferowe.

nic nowego przez blisko 3 dekady idzie się przyzwyczaić

[vdv]

Patrzę na schedule Utah i za ***** ich nie widzę w PO. Przejebany marzec, trochę lepszy kwiecień, ale tylko trochę.

2x OKC, 2x Memphis, 2x Knicks, SAS, Denver, GSW, Hosuton. Prawie pewny wpierdol w każdym z tych meczów, 2-10 będzie dobrym wynikiem przy obecenj dyspozycji Jazz. A po drodze jeszcze CHI, DAL, BRK.

 

Czarno ich widzę.

[elwariato]

Williams wraca więc będzie choć jeden gośc co kozłować potrafi

[ignazz]

El macie w koncu cos na co czekales. Cala brac kibicowska poza fanami Lakers trzyma kciuki za Jazz. Go UTAH!

[badboys2]

sorry za offtop ale

czy fani spurs byli kiedykolwiek w jakiejkolwiek braci kibicowskiej?