Skocz do zawartości

Zróbmy to raz jeszcze... (Miami Heat 12/13 offseason & RS)


Luki

Rekomendowane odpowiedzi

Na razie nie wiadomo.

 

Co do meczu - myślę, że akurat nim nie ma się za bardzo co przejmować bo zagraliśmy nieźle, pod koniec spudowaliśmy dużo rzutów + ta akcja w obronie. Ale cieszy mnie, że GSW is fo real. ;]

 

I lol@ludzie, którzy twierdzili, że Milwaukee lepiej wyszli na tym trejdzie. Samo oddanie Monty to niesamowity krok naprzód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat są właśnie po serii 11 gier, z których 10 grali na własnym podwórku.

Wynik 8-3 w tych meczach z nóg nie zwala, ale najważniejsze, że wszyscy sa (w miarę) zdrowi.

 

Dziś wygrali z Wilkami aspirującymi (ponoć;)) do playoffs. I o ile pierwsza połowa była zwyczajnie slaba w wykonaniu praktycznie wszystkich graczy Heat z wyjątkiem Wadea, który robił z Ridnourem co chcial; o tyle w drugiej polowie Heat pokazali, że mecz można przegrać 29 zbiórkami, a i tak wygrać dośc pewnie. Najlepszy silny skrzydłowy w lidze wg co poniektórych - Kevin Love w drugiej polowie nie mial nic do powiedzenia.

 

Heat zmienili nieco rotację wymieniając Lewisa na Anthonego i jego defensywę.

Postawienie na Haslema kosztem Battiera w pierwszej piatce, tez jest dobrym ruchem Spo.

Battier, Cole, czy Anthony wchodząc z ławki dają dobrą niezła obronę i sporo energii.

Coś mam przeczucie, że to będzie faktycznie ostatni sezon Mikea Millera w barwach Heat (wysokie salary i przelożona operacja pleców). Spo ze wzgledu na spory wachlarz możliwości zmienił rotację z 9 na 10 - osobową.

 

Heat nie grają na maxa, co widac po wynikach i stosunkowo wyrównanych meczach - mści się to czasami, jak chociażby przeciwko Warriors. LBJ też mógłby dać z siebie więcej, ale po co. Ich celem jest przetrwanie w zdrowiu do playoffs i dopiero tam pokazanie na co ich naprawdę stac. Z jednej strony częśc osób moze to nieco irytować, ale nie ma sie Heat co dziwić - to drużyna zlożona z mlodych weteranów, ktorych celem jest kolejny pierścien mistrzowski. Grają juz z soba trzeci sezon, a wlaściwie tylko Allen jest nowy w rotacji. Cieszy to, co pokazuje Cole. Troche się obawialem, ze po pierwszy świetnym sezonie w drugim zderzy sie z murem i wypadnie z rotacji, ale nic narazie na to nie wskazuje i Nor zbiera pochwały w kolejnych meczach - właśnie takiego gracza brakowało w 2010 przeciwko mavs na Baree.

Szkoda trochę, że nie gra Harrellson, Spo mógłby dać mu szansę i pograc nim w paru meczach po 10-15min. przydałby sie taki walczak na boisku, ale jak narazie nic na to nie wskazuje.

 

Piszecie (zreszta słusznie), że Wade ma szczęście grając na tym etapie swojej kariery razem z Jamesem, ale z drugiej strony, James też ma szczęście, że gra w jednej drużynie z kimś, kto potrafi przejąć mecz, jak jest taka potrzeba - wiec mamy tu chyba jednak do czynienia raczej z symbiozą, niz jakimś tam fuxem Wadea. Do tego jest Bosh - pierwszoplanowa postać drugiego planu, który czuje sie dośc komfortowo w tym układzie.

 

Pojawienie sie Allena, tez musialo komuś uciąc minuty gry i ilość rzutów i przekłada sie to m.in. na Chalmersa i w pewnym stopniu Wadea.

 

Ciekawe, czy Bosh zagra w All Star Game w pierwszej piątce już w tym sezonie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, Miami mało oglądam i nie zwróciłem uwagi, że u was ze zbiórkami taka tragedia. Znaczy wiadomo, jeżeli w twojej drużynie na C gra Chris Bosh, a najlepszym zbierającym jest 6-8 foward to wesoło ze zbiórką nie jest, ale kurde, niedługo zielonych przebijecie (29 POZYCJA). Love wyglądał na tle Heat jak jakiś Dennis Rodman...

Ray dramat, już chyba utracił umiejętność wykonania layupu, jedzie tylko na passing skills i oczywiście J. Więcej się się od niego nie oczekuje, ale spodziewałem się, że jeżeli się doleczy to będzie sobą coś więcej prezentował.

 

Reasumując, w Miami taka taka "mistrzowska" RS'owa sielanka. Nawet kibicom się udziela - pół-puste trybuny.

Ja nie mogę tego pojąć - przecież sukces to czynnik który niemalże zawsze przeciąga kibiców, a tu proszę - jedynie na Finały, ew. PO krzesełka się zapełniają. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narzekania na Raya ciąg dalszy. Po kilku dobrych meczach obecnie stał się niezłą kaleka i krzywdzi nas pod obydwu stronach parkietu...

 

Let's look at the numbers with Ray on the court vs without Ray on the court.

 

Miami's Off Rtg:

With Ray: 107.2

Without Ray: 112.5

A 5.3 point swing against ray

To put this in perspective, an ORtg of 112.5 would be good for the #1 offense in the league. We are currently 2nd with a 109.8 rating (behind OKC's 110.1)

 

 

Miami's Def Rtg:

With Ray: 106.9

Without Ray: 97.0

A 9.9 point swing against ray

To put this in perspective, a DRtg of 97.0 would be good for the third best defense in the league. We are currently 14th with a 102.0 rating. A 106.9 DRtg is good for the third worst defense in the league.

 

I really wasn't expecting this, but we perform better on offense and incredibly better on defense without Ray on the court. We didn't sign him to be a defensive stopper but we didn't sign him to be a better shooting Mike Bibby either. Ray needs to become passable at defense. If he continues to be atrocious, he cannot be counted on in championship situations in close games where every possession matters.

=======================================================

Just for comparison,

Shane Battier:

ORTG With: 109.6

ORTG Without: 109.9

 

DRTG With: 97.9

DRTG Without: 105.7

Post pewnego użytkownika z forum Miami.

Wygląda to tragicznie, ale gość musi się za siebie wziąć albo będzie bench warmerem wpuszczanym na blowouty...

 

Na szczęście Terry też nie wygląda najlepiej(jego rozważaliśmy procz Allena), ale nie podoba mi się to, że mam go aż na 3 lat... Oj niedobrze, trejdowalny będzie dopiero za dwa lata niestety ten kontrakt.

 

EDIT: Coś mi się pomyliło, Allen jest podpisany tylko na dwa lata na szczeście...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allen na 2 lata tylko? Kurcze ja byłem pewny, że go podpisaliście na 3 lata. Boston dawał mu 2/12, a wy 3/9 -przynajmniej tak myślałem.

Co do statystyk, to zeszłym sezonie tez dość duże różnice były w line-upie z Rayem lub z Bradleyem. Na niekorzyść Raya.

A Terry wygląda całkiem OK, ale tylko w TD garden. Na wyjazdach ssie. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ray Raya zaangażowaliśmy po to, by oddawał ważne rzuty zza łuku, a nie jako defensywnego stopera więc ja tam nic szczególnego po nim w defensywie nie oczekiwałem. Musimy go zwyczajnie wystawiać głównie z najlepszymi defensorami Heat i raczej unikać zestawiania go rownocześnie z Millerem, czy Lewisem (chyba, że na jakąś konkretną zagrywkę).

Zreszta Lewis, z którym Ray sporo przebywal na boisku w początkowej części sezonu wypadl z rotacji.

2 lata to nie jest dużo - jeśli mowa o Allenie, jego przydatnośc będziemy mogli ocenić po playoffs na które go ściągnęliśmy.

 

Paru graczy, dla których zabraklo miejsc w rosterze Heat ostatnio sie do NBA zalapali - Varnado do Celtics, Temple do Wizards, Beverley ponoc do Rockets.

Napięty kalendarz wymusił na Spo wprowadzenie na dobra sprawę pierwszy raz w sezonie wystawienie w meczu Harrellsona. Może Haslemowi przydałby sie maly odpoczynek, by można było chociaż ocenić, czego po grze Harrellsona można się spodziewać.

Wydaje mi się, że jak Mikea Millera Heat nie sprzedaja gdzies za jakiegoś gracza podkoszowego z pickiem z draftu i czyms tam jeszcze to po sezonie jest pewniakiem do amnestii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że jak Mikea Millera Heat nie sprzedaja gdzies za jakiegoś gracza podkoszowego z pickiem z draftu i czyms tam jeszcze to po sezonie jest pewniakiem do amnestii.

Pick z loterii najlepiej. Ajjj żeby to napisał kibic Lakers...

 

Jeśli Heat będą chcieli pozbyć się Millera to moim zdaniem sami będą musieli dopłacić do tego interesu, dorzucić picki żeby ktoś się skusił. Coś jak rok temu Lakers z Fishem. Przy tym kontrakcie musiałoby to być coś naprawdę ekstra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pare zdań na Nowy Rok o graczach Heat kto na +/0/-

 

+

LeBron

To on ciągnie tą drużynę. Właśnie pracuje nad pobiciem kolejnego rekordu, o którego istnieniu jeszcze 2tyg temu pewnie nikt z nas nie wiedział, ale Amerykańce sa mistrzami w wymyślaniu najrózniejszych statystyk i rankingów -zatem mamy i taki, dotyczący meczy z 20pkt od początku sezonu.

LBJ gra fantastycznie, do tego jest coraz skuteczniejszy. Jest królem.

 

Battier

Nie schodzi z pewnego solidnego poziomu i do tego po pierwszym sezonie, gdzie w regularze byl krytykowany za niską efektywnośc w ataku, w tym sezonie znacznie sie poprawił. Idealny do small ball, świetny defensor, nadal. Wreszcie jest groźny z rogu boiska za 3.

 

Miller

Wreszcie jest w miarę zdrowy (właśnie to na +) i gra regularnie pierwszy raz od zatrudnienia go w Heat. Odnosze wrażenie, że Pat się z nim dogadał, zeby zagrał jeszcze ten jeden sezon (pewnie przy limicie czasowym na boisku operacje pleców mozna o ten rok przesunąć) i pomógł im wywalczyć drugi tytul mistrzowski, a poźniej amnestia lub trade do Suns, gdize mógłby pewnie jeszcze trochę pograć.

 

Allen

Bo sezon temu go nie było, a poza tym dobrze mieć takiego snajpera na łuku jak trza oddac ważny rzut.

 

Anthony

Poważnie. Wchodząc jako energizer z lawki na te 12-15min. jest idealny. Joel to nasz najlepszy wysoki w obronie, do tego w ataku czasami nie wydaje mi sie az tak drewniany i widać w ofensywie większa agresje ( oczywiście w granicach rozsadku jak na Joela).

 

0

 

Wade

Trza go juz zacząc oszczędzać, co niestety zaczyna byc widać. Oddal juz calkowicie Jamesowi zespól i mało kto pamięta, że jeszcze rok temu Heat wygladali na ich wspólny team, teraz to juz druzyna Jamesa.

 

Bosh

Nadal jest Chrisem Boshem, choc zapowiadal się na poczatku sezonu dużo lepiej. Jest skuteczniejszy, ale nadal jest soft i caly czas jest jeszcze tym trzecim. Oczekiwałem od niego nieco więcej.

 

Cole

W dobie bostonskich Bradleyi, Heat maja fajnego guarda wnoszacego energię z ławki i dobrze broniacego, problemem jest jego słaby rzut. Oj gdyby dało sie polaczyc obrone Colea z tym, co potrafi dawac Chalmers w ataku. Trzeba oddac Coleowi, że nie wypadł z rotacji, a konkurencja jest silna.

 

-

Lewis

Ciężko bylo przewidzieć, co wniesie Rashard. Niestety jak do tej pory niewiele. broni nadal slabo, a w ataku jest dośc jednowymiarowy i Spo woli bardziej wszechstronnego Millera. Heat lubią experymentować (Livingston, Curry), więc obaczymy w dalszej cześci sezonu, czy i jaki wkład będzie miał w walkę o tytul.

 

Chalmers

Możliwe, ze po mistrzostwie stracil nieco motywacje, możliwe tez, ze minuty zabrane mu przez Allena i większa rola Colea swoje zrobiły, ale gra zwyczajnie w kratkę przeplatając dobre mecze ze slabymi. Jednak jak do tej pory w ważnych meczach szczegolnie w playoffs można bylo na niego liczyć.

 

Haslem

Nie myślałem, że to kiedyś napisze, ale Joel Anthony wydaje sie ostatnio bardziej produktywniejszy na boisku, niz UD. Kompletnie zatracil rzut. Skuteczny jest tylko (i to tez nie zawsze) pod obreczą. Przyzwoita zbiórka i solidna obrona to trochę mało. Nie mozemy grać nim i Joelem równocześnie, bo podkoszowi stanowią wtedy zerowe zagrożenie w ataku.

 

Jones, Harrellson, Harris i Pittman

Grali za mało, by można bylo cokolwiek o nich powiedzieć, ale Sexy Dexy wrócil do D-league, a Harrallson pewnie jest pierwszy do zwolnienia, gdyby jednak Heat zdecydowali się na KMarta. Heat potrzebują sie wzmocnić na desce - to ich glówny mankament.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pittman poszedł do d-league bo podobno na treningach się super spisywał i Spo chce żeby wszedł w rytm meczowy aby 'z rozędu' wszedł u nas do rotacji. Niech lepiej wykorzysta tą szansę bo czuję, że jak w tym sezonie nie pokaże, że może być przydatny to czas pakować manatki. Ale jak pisałem - Spo powiedział, że szansę na pewno dostanie więc wszystko zależeć będzie od niego.

 

A Harrellsona mi szkoda bo jak dla mnie w przeciętnej drużynie w nba byłby spokojnie 7-8 graczem rotacji. W takim Portland byłby zapewne 3cim wysokim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.