Skocz do zawartości

Bulls 12/13


josephnba

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy zobaczyłem to video pierwszy raz to kompletnie zmieniłem moje postrzeganie nt. rose'a.

 

Jakaś inna dowolna gwiazda (no może poza lovem) ubrała by te buty i zaczęła tańczyć, a w swoim "the return" wrzuciłaby jakieś swoje hip-hopowe gówno.

Derrick Rose prawie płacze na rozdaniu MVP. Teraz płacze po tym jak puścili replay jego kontuzji. I to bynajmniej nie wygląda mi na "rozpłacz się a damy Ci dodatkowe 10 baniek" tylko widać że jemu naprawdę zalezy. Ja nie wiem co odczuwa nie-fan bulls ale mi się wydaje że rose ma obsesje na punkcie wygrywania i prędzej czy później zagra epickie PO i poprowadzi bulls do mistrzostwa. k**** Rose to prawdziwy koszykarz, nie gwiazda, nie milioner, to koszykarz któremu tak bardzo zależy że w wieku 24 lat płacze jak dziecko na konferencji którą oglądną tysiące ludzi. Jeśli rose wygra mistrzostwo bez wsparcia jakiejś innej gwiazdy a z bandą role playerów, to rose przejdzie do ścisłej czołówki all time, po ogladnieciu tego clipu życze mu tego i szczerze trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej czy później na pewno. Na chwilę obecną wygląda że później, lecz jako wierny kibic Chicago od kilkunastu lat zawsze mam nadzieję że ten najbliższy sezon będzie mistrzowski, i nie ważne że Miami, Oklahoma, czy Lakers wydają się być poza zasięgiem, moim obowiązkiem jest wierzyć w zespół do ostatniego spotkania.

 

Pozdrawiam wszystkich fanów Bulls.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W poniedziałek bulls zaczynają camp więc jak co roku kilka słów odemnie.

 

Dziś byki podpisali Fesenko, czyli wspomnianą przeze mnie kilka miesięcy temu alternatywę w stosunku do Asika. Jest to niegwarantowany kontrakt, niegwarantowany dopóki bulls będą mogli wykorzystać min vet (21 listopada). Tym samym Bulls zamykają roster. Bulls nie mogą przekroczyć granicy 74.x mln, gdyż wykorzystali część mle na hinricha, to też nie mogą już nikogo podpisać, nawet za rookie min.

Noah/Nazr/Fesenko

Boozer/Gibson/Radmanovic

Deng/Butler

Rip/Marco

Kirk/Nate/Marquis.

 

To nie jest skład na finały konferencji, to nie jest skład na II rd. Ja wolałbym zrobić "san antonio post d. robinson injury move" czyli poświęcić sezon, wysłać denga na operacje i wyciągnąć pick w top10 draftu ale to jest kompletnie nierealne, nie widzę Thibodo poddającego spotkania, nawet jeśli miałby grać radmanovicem w s5.

Lubie ten skład, lubiałbym go bardziej gdyby był w nim mayo, nie hinrich, scalabrinie nie radmanovic, brooks nie nate czy korver nie belinelli, ale cóż. Chicago Bulls to druga opcja Jerrego Reinsdorfa, nie pierwsza. W perspektywie czasu i tego co napisałem w poprzednim zdaniu można zrozumieć drogę Chicago: absolutnie nie ładujemy się w LT, zachowujemy trzon, wymieniamy ławkę by przede wszystkim było tanio i czekamy na derricka.

 

O defensywe się nie boję. Dlaczego wgl pisze że bulls podpisali gościa który się nazywa kyrylo fesenko. Przecież tak na pierwszy rzut oka jest nikim, takim miśkiem, arronem grayem, fajnym fitem w szatni. Ale Fesenko i Thibodo w jednym zdaniu zmienia nieco, a nawet dość poważnie postrzeganie tego pierwszego. Fesenko jest gigantyczny, jest jednym z największych w lidze, jeśli chodzi o wzrost+wagę. Fesenko dobrze zbiera, nie tak jak asik ale na dobrym poziomie. Fesenko potrafi zablokować, ale przedewszystkim bardzo dobrze broni sytuację post-up i generalnie broni dość sporą powierzchnię - jest straszakiem którego bulls po odejściu asika nie mieli. Na prawdę bardzo bardzo fajny ruch, thibodo może z niego zrobić defensywną bestię. W utah Fesenko gdy grał ok tych 50 spotkań miał d rapm na poziomie: 2.3 i 1.7 asik miał 1.8 i 1.9. Ale przede wszystkim Fesenko nie najgorszym ofensywnym graczem w lidze jakim był asik. Asik nie trafiał nawet piłek po orbs, nie łapał piłek i kompletnie nie istniał na pnr. Nie powiem że ukrainiec jest nawet dobry w offensywnie, powiem że jest poniżej przeciętnej ale oglądając jakieś mixy na yt widzę że fesenko jest bardziej "soft" w ataku, taki bardziej do grania. Generalnie rotacja Noah-Nazr-Fesenko-Boozer-Gibson-Vlad pod koszem zapewnia głębie której nie było rok temu, w razie kontuzji kogoś z rotacji jest zastępstwo, do tego możliwość dopasowania się do przeciwnika, granie small ballu z dengiem/butlerem na 4.

 

Na obwodzie jest kilku solidnych defensorów i kilka dziur. Myslę że Kirk spłaci się choć odrobine w obronie właśnie, ponieważ jeśli nadal jest coś wart może bronić 1 i niektóre 2 na bardzo wysokim poziomie. Szczerze powiedziawszy liczę na to. Rip jest dobrym obrońcą jeśli chodzi o bieganie po zasłonach, ale to naturalne, poza tym rip jest bardzo przeciętnym obrońcą. Marco to osobny temat, bo tak: jest bardzo dynamiczny, i sam przyznaje że chce się nauczyć bronić, oczywiście bogiem nigdy nie będzie, ale ma zadatki na dobrego obrońcę co pokazują niektóre staty (te z synergy). Nate to największy i oczywisty problem jeśli chodzi o defensywę, nate nie broni 1on1, nate nie pomaga kolegom, nate nie zastawia zbiórki, nate robinson nie istnieje po swojej stronie parkietu, nawet ciężko go ustawiać do bronienia spot-up shooterów gdyż jest nienaturalnie niski co utrudnia contestowanie rzutów i nie pomaga tu nawet ponadprzeciętna szybkść i skoczność, dlatego wgl myślę że thibodo- zakochany w hinrichu- w pewnych momentach popierdoli gre nate'm i da kirkowi mega minuty na poziomie denga. Tig to przyszłość, na razie tig pokazał że absolutnie nie nadaje się na warunki NBA.

 

Oczywiście biede jeśli chodzi o obwód pod względem defensywy niwelują jimmy i luol. Luol nawet z tą kontuzją jest w top3-top5 obrońców na obwodzie. Butler sam mówił że dodał pewność siebie, już nie sra w gacie przy każdym wejściu na parkiet i myślę że butler defensywnie będzie kompletną bestią, kwestia minut i ogrania. Śmieszy mnie trochę gatka expertów espn itd że bulls stracili bardzo dużo w D bo stracili Ronniego. Kocham Brewera, bardzo niedoceniany obrońca w skali globalnej, na espnach można poczytać "hej spuszczajmy się nad tonnym allenem bo jest dobrym obrońcą ale nie potrafi rzucać", brewer jest genialnym obrońcą, poziom czołówki ligi, tyle że grzechem byłoby nie inwestowanie w butlera, który jest tańszy, który może się rozwinąć w ataku a defensywnie przeskoczyć na poziom denga czy iguoadoli, chociaż nikt o tym pisać nie będzie (oprócz mnie). Oczywiście to są pobożne życzenia, ale będe szczególnie obserwował jimmego, bo ma charakter, dodał confidence i przy ewidentnym zwiększeniu minut powinien pokazać że może być jedenym z najlepszych role-player w tej lidze.

 

Break. Bardzo niefajnie że nic nie słychać o extension dla taja i toma. Dwóch ludzi których nie da się zastąpić i którzy muszą być przedłużeni, i fajnie by było jeśli dogadali by się przed sezonem, nawet nie wyobrażam sobie że Bulls ich puszczają ze względu na oszczędności. Bulls też, co pisałem kiedyś, kompletnie zablokowali sobie możliwość ściągnęcia kogoś w razie kontuzji. Szczególnie obwód może ucierpieć gdyż nie ma 5 gracza na 2-3, a i deng i rip są mogą regularnie wypadać z urazami. Wtedy granie na 2 Kirkiem i minuty dla tiga- czyli ostateczność. Gdyby kirk wziął to co miał wziąść pierwotnie, czyli mmle nie byłoby problemu, można byłoby dodać np redda, którego lada moment zgarnie któraś z drużyn celujących w mistrzostwo i zapewniam- nie straci. Redd miał świetny sezon, najlepszy spośród +30 lat po kontuzji kolan/a (arena, t-mac itd), sezon na pozimie tego z przed kontuzji.

 

Atak to kompletnie inna rzeczywistość.

Niby tak: ball move+player move+ spacing = topowy offense.

Do tego KAJ głosi "hej bulls, źle wykorzystujecie joakima noah'e, podający wysoki to większy fit niż najlepszy shooter".

 

Bulls mają ball move na poziomie top ligi. Bulls mają graczy którzy robią różnicę podaniami zwazywszy na ich pozycje : wspomniany noah który jest najlepiej podającym graczem w lidzę jeśli chodzi o wysokich i boozer. Mozna czepiac się boozera czegokolwiek ale podawać to on umie, tak wiem podanie w trybuny w serii z philly i wszystko jasne, kodowanie w podświadomoście że nawet podawać nie umie. Ale to bullshit, boozer nadaje się do robienia extra passów i rozprowadzania piłki tylko że nie ma na tyle dobrego iq koszykarskiego i często albo przymula offensywe, albo podaje kiedy ma miejsce do gry pod siebie, nie ma złotego środka. Do tego rip który legendarnie uruchamia wysokich, był korver, ale go nie ma, doszedł kirk który jest bardziej pg niż watson i powinien sprawić że atak będzie płynniejszy - powinien. No i generalnie taktyka thibodo z c's, extra passy, 0 grania "pod siebie (czyt pod kontrakt)", zespołowa koszykówka jedym zdaniem.

 

Bulls mają player move, Rip tu jest kluczem, nie ważne że ma 40 lat, rip zmienia dosłownie wszystko, to taki drugi playmaker, gra inteligentnie i współpracuje z wysokimi:

. Rip to skarb, nie można go odpuścić, ale niestety regularnie słychać że bulls będą nim handlować na podobnej zasadzie co korvera. Ale poza ripem cała offensywa jest ustawiona w taki sposób by był ciągły ruch, problemem jest gdy dana zagrywka nie wyjdzie, ale tu powinien wjechać rycerz w złotej zbroji za 8mln i rozwiązać taką sytuację inaczej niż tylko rzut przez ręce (watson). Fajnie też będzie obserwować co belinelli da w ataku bykom. Jest takim ruchliwym graczem ale nie gra off-screan jak korver, jest troche dziura w ataku gdyż czesto lubi jebnac szalny rzut czy sprobowac zdobyc punkty na wlasna reke, z jedenej strony nie fajnie ale z drugiej taki wlasnie gracz jest potrzebny teraz gdy nie ma lidera.

 

Sprawa spacingu jest dość zastanawiająca. Teoretycznie jest dość słaby a bulls nie pokazali że chcą go poprawić. O czym mówie: teraz przed campem można usłyszeć o zaproszeniach, z tego co wiem, bulls zapraszają/mieli zapraszać: dj white'a, który ostatecznie podpisał w chinach, jakiegoś ziomka z mega długimi ramionami który kompletnie nie potrafi rzucać i brata tonnego allena który - rodzinnie - też nie potrafi rzucać. Jest do wzięcia redd, ale nie dla bulls o czym pisałem wyżej.Bulls nie starali się bardzo polepszyć spacingu. Jest kirk który raczej będzie głównie klepał razem z natem, ale ani jeden ani drugi z pewnością nie przekroczą granicy 36-38%. Deng ma tą kontuzje, niby mówi że wszystko OK, ale nawet deng w najlepszej formie rzutówej nie będzie trafiał 40% zza łuku, podobnie rip, który jeśli coś trafi to z 'przypadkowej akcji' gdzie przeciwnik popierdoli krycie. Jimmy to projekt ale spodziewam się że będzie grał bardziej bliżej kosza, chociaż marzeniem jest by trafiał regularnie z rogów. No i jedyny gość który ma papiery na +40% zza łuku ale nigdy tyle nie trafiał czyli belinelli. Plus vlad, ale u konow, vlad nie dokończy tego sezonu w bulls, a jeśli dokończy to w garniturze. Generalnie ciężko spodziewać się dobrej skuteczności zza łuku, a szkoda, bo posiadanie shooterów- dobrych, ułatwia zycie, nie ważne czy masz na parkiecie rose'a czy nie. No i taki fakt- już smutny. W poprzednim sezonie ławka bulls trafiała 41% trójek, bam.

 

I takie jeszcze rozkminy.

Jeśli nie teraz to kiedy, bulls zawsze kompletnie zmieniali polityke gdy dochodziło do zaciętych koncowek, dawali pilke jednemu zawodnikowi i patrzyli co sie wydarzy, teraz nie ma kto zdobywac pkt na wlasna reke w koncowkach. Wiem ze granie team offense w koncowkach jest ryzykowne, ale thibodo nie ma za bardzo wyjscia, a jesli taki projekt by wypalil to tylko lepiej dla bulls gdyz nie musieliby polegac na rosie w tak wielkim stopniu jak rok/dwa lata temu.

 

Może okazać się że za pół roku kirk z "ojej jak fajnie że wróciłeś" przejdzie w tryb postrzegania " wypierdalaj drugi kifie bogansie", pamiętam jak bogans był jebany przez kibiców bulls, bo nie dawał nic w ataku. Kirk ma teraz wrócić do bycia playmakerem, będzie to trudne gdyż ostatnie 3-4 sezony spędził jako shooter, bardzo słaby i nieefektywny. Jeśli okaże się że kirk będzie prowadzić atak jak np cj watson to będzie poważny problem, bo watson chociaż miał jakieś sposoby na zdobycie punktów, kirk i jego staty pokazują że może być z tym ciężko. Kirk będzie grał po 30 minut i zdobywał 6-8pkt, ale chodzi o to by przy nim noah nie zdobuwał 10 a 12 pkt, boozer nie 15 a 18, itd. Nie chodzi o to by kirk dawał scoring tylko by rozmyślnie uruchamiał kolegów, jeśli to będzie robił to ok, wrócę tu i powiem : myliłem się, kirk jest coś wart. Ale jeśli nie to pozostanie mi dalsze jebanie hinricha.

 

Ciekawi mnie Noah, który przyznał ostatnio że przepracował całe lato na poprawie offensywy, treningi z dream'em i KAJ, do tego konieczność wzięcia na siebie większej odpowiedzialności w ataku podczas nieobecności rose'a. Fajnie jesli noah dodal jakieś 2-3 ruchy pod koszem, i utrzymał mid-range game z PO. Jesli to spełni to będzie dawał bykom 12 do 15 p co noc co uczyni go allstarem.

 

To jest inny sezon, nie liczę na super bilans, zrozumiem jeśli bulls będą mieli problemy w trakcie sezonu. Pierwszy raz będę patrzył bardziej na grę pojedynczych graczy (noah, jimmy, marco, rip, deng, nate, taj) niż na chicago bulls jako całość. Nie raz się będe niezle wkurwiał, nie raz bede podjarany. Ale jedna perspektywa mnie troche dobija, nie mowie ze za miesiac czy za piec, ale jesli derrick wroci, to już nie będzie ogladanie na takim samym poziomie, po kazdym crossie, po kazdej penetracji po kazdym faulu bede srał ze strachu o jego kolano. A mysle ze zawał murowany kiedy rose upadnie na parkiet i bedzie trzymal sie za kolano.

 

Ale jak narazie, fajna grupa, fajne jednostki, brakowac mi bedzie kk26 - to na pewno. Ale miło będzie też obserwować co dadzą nowi.

Edytowane przez mycek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście biede jeśli chodzi o obwód pod względem defensywy niwelują jimmy i luol. Luol nawet z tą kontuzją jest w top3-top5 obrońców na obwodzie. Butler sam mówił że dodał pewność siebie, już nie sra w gacie przy każdym wejściu na parkiet i myślę że butler defensywnie będzie kompletną bestią, kwestia minut i ogrania. Śmieszy mnie trochę gatka expertów espn itd że bulls stracili bardzo dużo w D bo stracili Ronniego. Kocham Brewera, bardzo niedoceniany obrońca w skali globalnej, na espnach można poczytać "hej spuszczajmy się nad tonnym allenem bo jest dobrym obrońcą ale nie potrafi rzucać", brewer jest genialnym obrońcą, poziom czołówki ligi, tyle że grzechem byłoby nie inwestowanie w butlera, który jest tańszy, który może się rozwinąć w ataku a defensywnie przeskoczyć na poziom denga czy iguoadoli, chociaż nikt o tym pisać nie będzie (oprócz mnie). Oczywiście to są pobożne życzenia, ale będe szczególnie obserwował jimmego, bo ma charakter, dodał confidence i przy ewidentnym zwiększeniu minut powinien pokazać że może być jedenym z najlepszych role-player w tej lidze.

Mam takie samo zdanie na temat Butlera jak Ty, ten chłopak ma charakter i serce do gry , jeśli będzie dostawał te 10-15 minut w każdym meczu, będzie miał możliwość ogrania się, nabrania pewności siebie, to sądzę że w niedługim czasie stanie się kimś w tej lidze.

Trzymam za niego kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) https://twitter.com/ESPNChiBulls/status/252831469054066688 bang!

2)Chicago Bulls sign Ryan Allen, Vance Cooksey, Andre Emmett, Kyrylo Fesenko, Marko Jaric to one year non guaranteed training camp deals

 

marko jaric nie grał trzy lata w koszykówkę,żaden z w/w guardów nie jest godny uwagi, bulls czują się pewnie jeśli chodzi o spacing skoro biorą takie drewna do rosteru, tak żaden z nich nie podpisze umowy ale chociaż mogliby spróbować dopomóc szczęściu i wziasc jakiegos bolka który trafiał w d-legue trójki na 40%. daaamn.

o fesenko już pisałem, jeśli go nie zostawią to się zdziwie/wkurwie, te dwa słowa często idą w parze jeśli mówimy o ruchach kadrowych bulls (nie zawsze).

 

3)

Fajny opis, ale właściwie jedyna nadzieja w Thibo, bo backcourt bez Rose jest jednym z gorszych na wschodzie. W dodatku znakiem zapytania jest zdrowie i forma Kirka, Denga i Ripa. No cóż decyzja o odpuszczeniu Watsona i Lucasa, przy jednoczesnym pozyskaniu Robinsona wydaje się dziwna, no ale kto wie może zaskoczy jako ogień z ławki.

a) hinrich tak czy srak będzie grał po +30min i robił 5pkt, pisałem o tym, on ma prowadzić offensywe a nie być egzekutorem bo się do tego nie nadaje, on ma uruchamiać całą pozostała czwórkę na parkiecie, oczywiście nie oczekuje od niego playmakingu na poziomie nasha, ale k****, za coś zgarnie te 8 baniek.

B) zdrowie to względne pojęcie, ja się na ten temat nie odzywam żeby nie na "kraczeć".

c) podchodząc do tego łopatologicznie to ten obwód ma potencjał na 55-60ppg, jeśli to spełni a front dorzuci co swoje to bulls powinni się utrzymać w 6 na wschodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

O ile s5 i defensywa są nadal solidne o tyle z dawnego bench mobu nic nie zostało. Ławka to jakieś nieporozumienie, rozumiem, że brak im zgrania, ale oryginalny bench mob w pierwszym sezonie był o niebo lepszy. Robinson to jakieś nieporozumienie. Belli, no coż Belli z gówna bata nie ukręci, musi jakoś współpracować z Robinsonem, ale nie jest to proste. Butler i Gibson czasami wyglądają jakby za dużo chcieli. Tylko Nazr z całego benchu trzyma poziom w ataku jak i w obronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

bulls puscili asika zeby podpisac taja.

ale bulls podpisujac taja za dobre pieniadze (jakiś crazole typu suns pewnie dali by mu +10 za sezon) blokują sobie możliwość na maxa za trzy lata, chyba że zamniestują boozera.

 

Jesli chodzi ogolnie o mecze bulls bez rose'a to tak:

2-3 graczy tak jak wczoraj musi grac zajebiscie w ataku, zeby bulls istnieli. I to musi byc spelnione w kazdym, KAZDYM meczu do powrotu rose'a.

Wczoraj rip przez 3/4 meczu był hot, noah wykorzystywał to że bronił go kuzyns a boozer miał smiecio-pilki ktore trafial. Deng gral fatalnie kirk jesli chodzi o atak wyznaje i bedzie wyznawac zasade :hujowo ale stabilnie.

Ale jesli trafi sie mecz gdzie boozer bedzie boozerem, gdzie nie bedzie ripa, gdzie bedzie nieskuteczny deng i nieistniejacy w ataku noah to mecze takie bd konczyc sie blowoutami z bobcats, wizzards.

 

thibodo nie bedzie wygrywac meczow tylko defensywą, a przejebane jest to ze w offensywnie nie ma ani jednej pewnej opcji.

 

tak sobie myslalem w przerwie meczu, ze jak bulls zrobia miejsce na maxa w 2015, zrealizują ten pick cats i mirotic bedzie takim przehujkiem jakim ma byc to za 3 lata od teraz bulls - juz po domninacji heat, moze lal - beda miec team na mistrza.

ale kto wie co sie wydarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam, ale mogłem zdobyć się tylko na taką reakcję na Twoje niezwykle błyskotliwe przemyślenia odnośnie mglistej przyszłości i kształtu rosteru CHicago.

bardzo mnie martwi że w przerwie meczu nachodzą cię aż tak odległe refleksje.

trzymasz poziom.to coś w stylu twoich poprzednich wynaturzeń odnośnie odpuszczania sezonu i wysłania Denga na operację rozgonienia ekipy i uderzania po wysoki pick.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bulls puscili asika zeby podpisac taja.

ale bulls podpisujac taja za dobre pieniadze (jakiś crazole typu suns pewnie dali by mu +10 za sezon) blokują sobie możliwość na maxa za trzy lata, chyba że zamniestują boozera.

(.............................)

tak sobie myslalem w przerwie meczu, ze jak bulls zrobia miejsce na maxa w 2015, zrealizują ten pick cats i mirotic bedzie takim przehujkiem jakim ma byc to za 3 lata od teraz bulls - juz po domninacji heat, moze lal - beda miec team na mistrza.

ale kto wie co sie wydarzy.

Właśnie Mycek - kto wie?

3 lata - to dośc odległa perspektywa, zatem nie lepiej skupić się na bieżącym sezonie?

Przedłuzenie Taja to dobra inwestycja i niczego nie blokuje w odległym 2015r. bo teraz mamy 2012r. i do tego czasu może nas czekac zapowiadany przez Majów koniec swiata, albo Jarek K. doprowadzi do przewrotu w kraju i wprowadzając dyktature zabroni telewizjom transmitowania jakis impreialistycznych pokazów skaczących bambusów przy okazji centurując internet wprowadzeniem wlasnej jedynie słusznej wersii acta bis.

 

Bulls maja sezon na przeczekanie i ja tam bym pikował po jakis pick - wystarczy nie wejśc do playoffs zajmując 9 miejsce na wschodzie a nie pier%&*#ić o jakims maxie w 2015r.. Macie farta, więc pewnie znowu wylosujecie pierwszy pick. Zreszta wszystko zależy od tego kiedy i w jakiej formie wróci Wasz lider.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.