Skocz do zawartości

Celtics 12/13 - czyli Wielka Niewiadoma...


obywatelPP

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe tylko czy Garnett tyle chciał, czy Celtics tak sypnęli by go przekonać. Jeśli to pierwsze, to nie taki z niego złoty chłopak :tongue:

Pewnie prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku. :tongue:

Ja jestem ciekawy co do tego 3 roku, czy będzie w pełni gwarantowany. Zobaczymy. Tak czy inaczej - świetna wiadomość. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu powszechnie panuje jakiś dziwaczny pogląd, że nawet jak koleś napierdala, ale ma 33+ lat, to powinien grać za 3 miliony. "Nash do Heat za minimum", "Ray do Heat za minimum", "KG podpisuje w Celtics za minimum i mają kasę na X albo Y". Jakby moje usługi były warte 35 baniek za 3 lata to zdecydowanie nie przyszłoby mi do głowy zaproponować aby obniżono mi je o 70%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Się dziwicie, jak koleś grał w PO? Wiadomo, że kontrakt długi, ale zasłużony

Za zaslugi to sie dostaje medale albo ordery. Mnie jedynie smiesza teraz w przypadku Garnetta gadki typu "Celtics for life", bo jedynie o co chodzi to chodzi o pieniadze. Przez kontrakt 10$ mln dla 38-latka wrzucil swoj zespol na konia. Dziwi mnie, ze w przypadku osoby, ktora chce odnosic sukcesy i ma wiele mln na koncie nie skupia sie na sukcesach sportowych, a jedynie na kasie.

 

Niech tylko wspomni kiedys, ze musi grac na centrze i mu to nie pasuje to powinien dostac wpierdol. Przez swoj dziadowski kontrakt blokuje transfery na fajne miesko, ale niech sobie rzyga ta kasa, ale LeBron i ekipa da mu wycisk dziadowi. Oni pokazali, ze warto miec mniej kasy, ale sukcesy i zyski reklamowe. Garnett pokazal, ze liczy sie kasa i nic juz w NBA nie osiagnie, bo takie stare dziady nie moga tyle zarabiac. Mam nadzieje, ze Duncan wezmie mniej kasy i pokaze, ze liczy sie sukces sportowy, a nie kasa. Garnett to $$$. Znowu bedzie z Rondo spierdalal po przegranej serii PO do szatni bez gratulacji dla przeciwnika, bo bedzie gral z banda c***a, bo z Piercem na starosc musza zarobic hajs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za zaslugi to sie dostaje medale albo ordery. Mnie jedynie smiesza teraz w przypadku Garnetta gadki typu "Celtics for life", bo jedynie o co chodzi to chodzi o pieniadze. Przez kontrakt 10$ mln dla 38-latka wrzucil swoj zespol na konia. Dziwi mnie, ze w przypadku osoby, ktora chce odnosic sukcesy i ma wiele mln na koncie nie skupia sie na sukcesach sportowych, a jedynie na kasie.

 

Niech tylko wspomni kiedys, ze musi grac na centrze i mu to nie pasuje to powinien dostac wpierdol. Przez swoj dziadowski kontrakt blokuje transfery na fajne miesko, ale niech sobie rzyga ta kasa, ale LeBron i ekipa da mu wycisk dziadowi. Oni pokazali, ze warto miec mniej kasy, ale sukcesy i zyski reklamowe. Garnett pokazal, ze liczy sie kasa i nic juz w NBA nie osiagnie, bo takie stare dziady nie moga tyle zarabiac. Mam nadzieje, ze Duncan wezmie mniej kasy i pokaze, ze liczy sie sukces sportowy, a nie kasa. Garnett to $$$. Znowu bedzie z Rondo spierdalal po przegranej serii PO do szatni bez gratulacji dla przeciwnika, bo bedzie gral z banda c***a, bo z Piercem na starosc musza zarobic hajs.

Śmieszna jest ta Twoja wypowiedź. Kontrakt dostał za grę, a nie jak sugerujesz za zasługi. Teraz role playerzy dostają kontrakty na zbliżonym poziomie, a ten dziadek, który ' blokuje transfery' jest jednak wciąż w top podkoszowych. O tym jak ważna była/jest jego obecność niech świadczy to, co działa się z obroną w serii z Miami gdy siadał na ławie, czyli festiwal layupów i dunków. Ty natomiast piszesz jakby to był scrub, który ma paliwo na 5 min w meczu i jest dziurą po obu stronach parkietu.

 

Kolejna sprawa, raczej nie wiesz jak wyglądały negocjacje. Jeżeli dostał taką ofertę, to co miał zrobić? Powiedzieć: ' chwila Panowie, jestem bogaty, więc zagram za darmo' ?

Swoją drogą jeżeli Garnett może zrezygnować z hajsu to chyba ci, których Boston mógłby podpisać, mogą zrobić to samo, nie? Nie rozumiem też, czemu akurat istnieje jakiś ogólny podgląd, że sportowcy powinni nie myśleć o pieniądzach. Żeby dojść do miejsca, w którym są, musieli poświęcić całe swoje życie i podporządkować wszystko pod określony cel. Skoro są warci 10mln$ za sezon to czemu mają grać za 2? Dla wszystkich, a przynajmniej dla większości tutaj, są to kwoty abstrakcyjne, ale to nie powód, żeby decydować za zawodników. Jeżeli zarabiasz 10tys to zrezygnujesz z połowy, aby firma mogła się rozwijać? Za 5tys też przeżyjesz, ale chyba nigdy byś nie wpadł na pomysł, aby podbić do szefa i wspaniałomyślnie zrezygnować z hajsu.

 

Dla sportowców na pewno wygrywanie ma znaczenie, ale hajs jest najważniejszy. Pacman z Floydem nie walczy przez hajs, Jordan oczywiście nie grał dla pieniędzy, dlatego zażądał skromnej podwyżki do ok 30mln, a Sprewell bał się, że za pare mln mniej nie wyżywi rodziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za zaslugi to sie dostaje medale albo ordery. Mnie jedynie smiesza teraz w przypadku Garnetta gadki typu "Celtics for life", bo jedynie o co chodzi to chodzi o pieniadze. Przez kontrakt 10$ mln dla 38-latka wrzucil swoj zespol na konia. Dziwi mnie, ze w przypadku osoby, ktora chce odnosic sukcesy i ma wiele mln na koncie nie skupia sie na sukcesach sportowych, a jedynie na kasie.

 

Niech tylko wspomni kiedys, ze musi grac na centrze i mu to nie pasuje to powinien dostac wpierdol. Przez swoj dziadowski kontrakt blokuje transfery na fajne miesko, ale niech sobie rzyga ta kasa, ale LeBron i ekipa da mu wycisk dziadowi. Oni pokazali, ze warto miec mniej kasy, ale sukcesy i zyski reklamowe. Garnett pokazal, ze liczy sie kasa i nic juz w NBA nie osiagnie, bo takie stare dziady nie moga tyle zarabiac. Mam nadzieje, ze Duncan wezmie mniej kasy i pokaze, ze liczy sie sukces sportowy, a nie kasa. Garnett to $$$. Znowu bedzie z Rondo spierdalal po przegranej serii PO do szatni bez gratulacji dla przeciwnika, bo bedzie gral z banda c***a, bo z Piercem na starosc musza zarobic hajs.

Pierdolisz jak potłuczony.Nie wiem co cię boli,ale KG tyle razy udowodnił,że wiek nie ma znaczenia,że ty w tym momencie robisz z siebie pośmiewisko pisząc takie bzdety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ta chwile moze zasluguje na taki kontrakt, ale podobnie bylo z Piercem, Bryantem czy Joe Johnsonem. Garnett ma juz 36-lat i wiele sezonow za soba. Dla mnie gral ponad stan i kwestia czasu jest, kiedy obnizy mocno loty. Boston juz przerebial te kontrakty dla wysokich ostatnio - Sheed, Shaq walneli w c***a i przestali grac. Dla mnie Boston odpada z gry o mistrza z takimi kontraktami dla 36-letniego Garnetta i 35-letniego Pierce'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.