[East Finals] (2) Miami Heat - (4) Boston Celtics

[El_Duderino]

Pamiętam ten rzut. Jakiś czas potem na kanale NBA na YtT wrzucili film z LeBronem w aviatorach, który zapewniał nas przed szóstym meczem:

 

[video=youtube;XNLjccoYwmc]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=XNLjccoYwmc

 

Wszyscy wiemy jak się skończyła game 6.

 

Co ciekawe znalazłem stronę tej serii na espn i okienko z przewidywaniami ekspertów ciągle bawi

 

http://espn.go.com/nba/playoffs/2009/matchup/_/teams/magic-cavaliers

 

Tegoroczne expert picks wyglądają podobnie

http://espn.go.com/nba/playoffs/2012/matchup/_/teams/heat-celtics

 

Historia lubi się powtarzać, mawiają. Oby.

Edytowane 6 Czerwca 2012 przez El_Duderino

[Wirakocza]

W tym rzucie w serii a Magic to mogli mu gwizdnąć ....wiele by to zmieniło:-D

[Baptizia]

@Kubbas

Mogę Ci już oddać to, Durant i KG najlepsi gracze PO pasuje? Bo w sumie jest po równo, ale patrząc na to co Garnett robi po obu stronach parkietu, w tym wieku, sic

Przyznaj sie tylko, że celowo pomijasz Jamesa, by znowu wywołać kolejną gadkę o LeBronie bo jest i tak jego więcej hejterów niż ludzi, którzy obiektywnie oceniają jego grę

 

Mówisz, że oglądasz mecz. I co? Wade faktycznie taki c***owy? Już się skończył? Uzasadnij prosze bo nie mogę tego pojąc zupełnie.

 

A dywagacje o finale to można na razie sobie w dupę wsadzić. Bedziesz mi pierdolił o switchowaniu i spacingu.. Będzie jeden mecz, potem drugi i wtedy mogę z Tobą o tym podyskutować.

Wkurwia mnie tylko pi****lenie, że na zachodzie to Memphis i Utah by zesweepowali Heat itd itp.

 

San Antonio też nie do ruszenia(prawie) było przed serią z Thunder a teraz mało kto ich broni i w nich ciągle wierzy(co nie znaczy, że i ja wierzę).

[lorak]

Widzisz lorak i tu jest różnica w wielkości Lebrona i np Pierce'a, z tym drugim wiadomo, że będzie starał się wziąć drużynę na barki, że można na niego liczyć, że nie ucieknie od rzutu, że podejmie dobrą decyzję, na Lebrona nie można.

to zależy co rozumieć przez "dobrą decyzję'. ty zapewne, jak i wiele innych osób, za taką uważasz przede wszystkim oddanie rzutu, bez względu na to, czy jest się potrojonym czy nie, a partner wolny. dla was zawsze rzucanie przez ręce jest dobrą decyzją, bo tak "przecież trzeba". jednak z koszykarskiego punktu widzenia to wcale tak nie wygląda i dobrą decyzją jest ta, która daje najlepszy rzut pod względem bycia open, a nie najlepszy pod względem dramatyzmu i gloryfikowania hero ball. LeBron w ciągu swojej kariery w tych sytuacjach pokazywał, że zarówno nie boi się oddawać ważnych rzutów jak i nie boi się podawać do dobrze ustawionych partnerów - mimo że krytykuje się go za to od czasu tego słynnego pudła Marshalla.

 

 

btw Pierce underrated w tej dekadzie.

wiadomo to nie od dziś, tylko dla niektórych Pierce w pierwszej połowie XXI wieku był słabeuszem, no bo przecież celtics ciągle przegrywali... a to nawet (szczególnie!) wtedy był świetny zawodnik.

[Greg00]

@Lorak: prosze Cie, nie mow ze nie widzisz roznicy w tych rzutach. To jest inbound play w ostatnich sekundach, gdzie nie ma czasu na podanie i zawsze lider druzyny wychodzi po taka pilke i oddaje crazy rzut, ktorego powodzenie zalezy po czesci od umiejetnosci gracza ale glownie od szczescia. A to co zrobil Pierce to jest wziecie odpowiedzialnosci na swoje barki, gdy jest wiele opcji na rozegranie akcji. I trafienie. Bynajmniej nie przez rece, bo bylo miedzy nimi troche separation. A faul byl EWIDENTNY, nieraz sa takie odgwizdywane, gdy tuz po rzucie uderzona jest reka rzucajacego

 

I lorak dziwi mnie Twoja odpowiedz w kwestii bajek. Lebron zaczal od 7/9, a skonczyl 11/25, czyli 4/16 od tamtego momemtu i bodaj 1asysta. Jak wiec mozna mowic ze gral dobrze?? I pamketajmy, ze my rozmawiamy o zawodniku, ktory ma predyspozycje do bycia wsrod absolutnie najlepszych, w jednym z rzedzie z Birdem, Magikiem, Jordanem. No chyba, ze tak nie jest, to nie mam pytan i gral ok, jak Pierce, czy inny Wade.

 

@Chytruz: jesli Cole i Jones to plankton (obaj grali w 4q!), to z pewnoscia taki sam jak Dooling i Stiemsma

[Chytruz]

@Chytruz: jesli Cole i Jones to plankton (obaj grali w 4q!), to z pewnoscia taki sam jak Dooling i Stiemsma

Jeśli Cole i Jones to nie plankton, to by znaczyło, że każdy zawodnik w NBA, który od czasu do czasu wyjdzie na parkiet jest "bardzo solidny".

[mistrzBeatka]

zgadzam sie ze james powinien wygrac ten mecz ale pisanie o solidnym suporcie - miller, anthony , jones, cole - to totalna ignoranccja i brak elementarnej wiedzy, dodatkowo na lawce zolty czlowiek ktory imo przegral miami ten mecz, koles gral jakiims smiesznym smallbollem w 4q gdy rongo z garnettem caly czas to wykorzystywali i robili rozpierdol , heat przegrali bo zolty czlowek w 4q trzymal sie z uporem maniaka swojego extra planu i bal sie zrobic jakiekolwiek adjustments

[lorak]

@Lorak: prosze Cie, nie mow ze nie widzisz roznicy w tych rzutach.

różnice będą zawsze, ale żebyś się już nie czepiał, to masz:

[video=youtube;hg_DLzwoZ_I]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=hg_DLzwoZ_I

[Greg00]

@mistrzBeatka: heh, czyli jednak ma byc Howard, D-will, Nash zeby support byl solidny i LeBron zdobyl mistrza?

 

Kwestia trenera to zas zupelnie inna bajka i tu sie w 100% zgadzam, zreszta i tak Spoelstra zaraz wyleci.

 

@lorak: no i o to chodzi. Czy nie uwazasz, ze w kazdej serii w PO w close game powinien oddawac (i czesciej trafiac niz pudlowac) takie rzuty, a nie robic to od swieta?

[Kubbas]

@Kubbas

 

Przyznaj sie tylko, że celowo pomijasz Jamesa, by znowu wywołać kolejną gadkę o LeBronie bo jest i tak jego więcej hejterów niż ludzi, którzy obiektywnie oceniają jego grę

 

Mówisz, że oglądasz mecz. I co? Wade faktycznie taki c***owy? Już się skończył? Uzasadnij prosze bo nie mogę tego pojąc zupełnie.

 

A dywagacje o finale to można na razie sobie w dupę wsadzić. Bedziesz mi pierdolił o switchowaniu i spacingu.. Będzie jeden mecz, potem drugi i wtedy mogę z Tobą o tym podyskutować.

Wkurwia mnie tylko pi****lenie, że na zachodzie to Memphis i Utah by zesweepowali Heat itd itp.

 

San Antonio też nie do ruszenia(prawie) było przed serią z Thunder a teraz mało kto ich broni i w nich ciągle wierzy(co nie znaczy, że i ja wierzę).

Nie pomijam celowo James'a, zagrał dobrą serię, chokując i grając dobrze gdy jego drużyna prowadziła, w tym jest najlepszy od lat dobrze o tym wiemy.

 

Tak Wade się skończył, jako superstar Wade, consistent Wade, consistent superstar power, Shumpert dawał mu radę, Bradley dałby radę,George go miażdżył, Wade też miał przebłyski, ale tak obecnie on wygląda, tak wygląda on (kojarzycie? ) rzut? Tragedia na tą chwilę, dynamika, szybkość zwrotność? Nie to co kiedyś, na low post nie potrafił nigdy świetnie grać, a jak pick and roll defense i transition się w po zaciesniają to co mu zostało?

 

Nie zesweepowali ale zrobiliby serię, to żadna tajemnica, że zachód jest o wiele mocniejszy i bardziej głęboki.

 

Dywagacje można sobie wsadzić, ale nie obalisz moich argumentów, że największe prawdopodobieństwo byłoby takie jak napisałem?

 

to zależy co rozumieć przez "dobrą decyzję'. ty zapewne, jak i wiele innych osób, za taką uważasz przede wszystkim oddanie rzutu, bez względu na to, czy jest się potrojonym czy nie, a partner wolny. dla was zawsze rzucanie przez ręce jest dobrą decyzją, bo tak "przecież trzeba". jednak z koszykarskiego punktu widzenia to wcale tak nie wygląda i dobrą decyzją jest ta, która daje najlepszy rzut pod względem bycia open, a nie najlepszy pod względem dramatyzmu i gloryfikowania hero ball. LeBron w ciągu swojej kariery w tych sytuacjach pokazywał, że zarówno nie boi się oddawać ważnych rzutów jak i nie boi się podawać do dobrze ustawionych partnerów - mimo że krytykuje się go za to od czasu tego słynnego pudła Marshalla.

Nie uważam tego pierwszego za dobrą decyzję, ale uważam, że jak możesz jako superstar Lebron James najlepszy zawodnik na planecie, wykreować sobie dobry rzut to to robisz a nie podajesz do Haslema który jest z góry na straconej pozycji albo grasz pasywnie. Przykład Lebron z Chicago, i Pierce obecnie.

 

Pudło Marshalla pamiętam bardzo dobrze i dyskusje z tym związaną. Ale to nie zmienia postaci Lorak, po prostu trzeba czasami wiedzieć kiedy wziąć to na siebie, a kiedy oddać gałę, ale k**** też oddać z sensem, to co robi Lebron to jest katastrofa momentami, i będę przecierał oczy z niedowierzenia jeżeli mi po częśći choć racji nie przyznasz. Czasami partner open ma mniejszą szansę na trafienie niż Lebron pierdolony James z nie wiem, step backa.

 

@Lorak: prosze Cie, nie mow ze nie widzisz roznicy w tych rzutach. To jest inbound play w ostatnich sekundach, gdzie nie ma czasu na podanie i zawsze lider druzyny wychodzi po taka pilke i oddaje crazy rzut, ktorego powodzenie zalezy po czesci od umiejetnosci gracza ale glownie od szczescia. A to co zrobil Pierce to jest wziecie odpowiedzialnosci na swoje barki, gdy jest wiele opcji na rozegranie akcji. I trafienie. Bynajmniej nie przez rece, bo bylo miedzy nimi troche separation. A faul byl EWIDENTNY, nieraz sa takie odgwizdywane, gdy tuz po rzucie uderzona jest reka rzucajacego

 

I lorak dziwi mnie Twoja odpowiedz w kwestii bajek. Lebron zaczal od 7/9, a skonczyl 11/25, czyli 4/16 od tamtego momemtu i bodaj 1asysta. Jak wiec mozna mowic ze gral dobrze?? I pamketajmy, ze my rozmawiamy o zawodniku, ktory ma predyspozycje do bycia wsrod absolutnie najlepszych, w jednym z rzedzie z Birdem, Magikiem, Jordanem. No chyba, ze tak nie jest, to nie mam pytan i gral ok, jak Pierce, czy inny Wade.

 

@Chytruz: jesli Cole i Jones to plankton (obaj grali w 4q!), to z pewnoscia taki sam jak Dooling i Stiemsma

+1

 

zgadzam sie ze james powinien wygrac ten mecz ale pisanie o solidnym suporcie - miller, anthony , jones, cole - to totalna ignoranccja i brak elementarnej wiedzy, dodatkowo na lawce zolty czlowiek ktory imo przegral miami ten mecz, koles gral jakiims smiesznym smallbollem w 4q gdy rongo z garnettem caly czas to wykorzystywali i robili rozpierdol , heat przegrali bo zolty czlowek w 4q trzymal sie z uporem maniaka swojego extra planu i bal sie zrobic jakiekolwiek adjustments

I tu jest zagadka, z tym supportem James'a, że on się zawsze robi c***owy, w Cavs było tak samo, np powiedzmy ten rok, Miller trafia tróje, wchodzi James Jones robi impact na mecz, Haslem potrafi obronić i zebrać nie jest źle więc, jumperek wpada jako tako, Chalmers uważam, że gra świetną serię, i mamy Wade'a. Lebron sam wybrał sobie tą drogę. Sam.

[Lukic]

Tak Wade się skończył, jako superstar Wade, consistent Wade, consistent superstar power [...] George go miażdżył.

Nie mówcie jeszcze hop. Nie w przypadku Wade'a. A George miażdżył go do czasu. Jak Dwyane dostał wysoki pick, tak różowo już nie było chociaż IMO wtedy cała defensywa Pacers się nie popisała.

 

Bosh 14 minut. Żeby czasem się nie połamał. C'mon, to playoffy - wóz albo przewóz.

 

Był gotowy. Sam to powiedział na konferencji.

[microlab]

Ja tam nie spisuję Wade'a na straty, jak to niektórzy czynią, bo już wielu obwieszczało koniec Kobasowi, Dirkowi (na początku tego sezonu) czy chociażby Bostonowi jeszcze parę miesięcy temu!. Jednak warto zauważyć, że coś się dzieje, bo kryje go ni kto inny jak Ray Ray Allen z bone spurs (nie wiem jak określić to po polsku)!

 

Ja raczej powodu upatrywałbym w zaprzestaniu (dotychczas) w dawaniu Wade'owi z dupy gwizdków, jak to czyniono przez lata, zwłaszcza w game 5, gdzie sędziowie na prawdę pozwalali grać zawodnikom.

[Greg00]

Odnosnie dyskusji o Wade, to uwazam, ze gra swoje (jego dobre staty juz przytaczalem), ma slow starty, ale koncowki bardzo dobre, czesto z typowymi dla siebie magnificent plays, i z pewnosciaoverall Heat moga na niego liczyc. Dodatkowo w obornie ma mega akcje. Plus tego game winnera w gm4 spudlowal nieznacznie, po doskonalym zwiedzeniu Danielsa, zabraklo tylko szczescia, mogl byc boahterem - ode mnie plus za to, ze nie rzucal przez rece, jak to czesto bywa w takich sytuacjach.

[samekontuzj]

Jednak warto zauważyć, że coś się dzieje, bo kryje go ni kto inny jak Ray Ray Allen z bone spurs (nie wiem jak określić to po polsku)!

Ostrogi?

[Jesus Shuttlesworth]

Ostrogi?

http://en.wikipedia.org/wiki/Osteophyte >>>

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_zwyrodnieniowa_staw%C3%B3w

[lorak]

@lorak: no i o to chodzi. Czy nie uwazasz, ze w kazdej serii w PO w close game powinien oddawac (i czesciej trafiac niz pudlowac) takie rzuty, a nie robic to od swieta?

zaraz, zaraz. co w takim razie sugerowały twoje słowa: Jak James trafi taki rzut to bedziemy rozmawiac o jego wielkosci.

czy przypadkiem nie to, że nie trafił takiego rzutu?

 

po drugie, raczej nikt nie trafia więcej takich rzutów niż pudłuje. taktyka hero ball jest dość nieefektywna i chyba nikogo nie powinno dziwić, że rzucanie przez ręce i liczenie na to, iż wpadnie, fajnie wygląda w highlightach gdy rzeczywiście wpadnie, ale kiepsko jeśli chodzi o zwiększenie szans swojej drużyny na zwycięstwo.

 

Nie uważam tego pierwszego za dobrą decyzję, ale uważam, że jak możesz jako superstar Lebron James najlepszy zawodnik na planecie, wykreować sobie dobry rzut to to robisz a nie podajesz do Haslema który jest z góry na straconej pozycji albo grasz pasywnie. Przykład Lebron z Chicago, i Pierce obecnie.

 

Pudło Marshalla pamiętam bardzo dobrze i dyskusje z tym związaną. Ale to nie zmienia postaci Lorak, po prostu trzeba czasami wiedzieć kiedy wziąć to na siebie, a kiedy oddać gałę, ale k**** też oddać z sensem, to co robi Lebron to jest katastrofa momentami, i będę przecierał oczy z niedowierzenia jeżeli mi po częśći choć racji nie przyznasz. Czasami partner open ma mniejszą szansę na trafienie niż Lebron pierdolony James z nie wiem, step backa.

 

 

momentami jest to katastrofa (np. w ASG), ale chyba rzadziej niż się wydaje. np. podanie w tej serii do Haslema było dobrą decyzją (James był potrojony) i tylko świetna D Doolinga sprawiła, że podanie nie było czyste (Dooling musnął piłkę) i w konsekwencji cała akcja została popsuta.

 

co do ostatniego zdania to zupełnie się nie zgadzam. zobacz, nawet tak TRAGICZNY shooter jak Bowen był zabójczy jeśli zostawiony open w rogu.

[Kubbas]

Złe porównanie do Bowena, bo on to szczególny przypadek i był deadly z corner three's

 

Nie zgodzę się, że podanie do Haslema było dobre, bo znalazł on się w tak samo złej sytuacji jak Lebron. Patrz lorak, jeżeli mam wybór albo ja rzucam contested jumpera o zwycięstwo czy jakiś ziutek z boiska rzuca trochę może łatwiejszy rzut, ale też contested i pod presją, to ja biorę ten rzut na siebie. Tylko trzeba chcieć a point is Lebron nie chce, on nie szuka rzutu w takich sytuacjach.

 

Lebron już prędzej mógł na Battiera grać.

 

Lorak chodzi o to, że chcemy od Lebrona podjęcia albo takiej decyzji żeby mieli szansę na zwycięstwo, albo żeby wziął to na swoje barki.

[Greg00]

@lorak: zabraklo u mnie slow "w tej serii". Rzut w koncowće zas nie zawsze jest rzutem przez rece, dobry zawodnik potrafi wtedy zdobyc troche separation. Ale zostawmy juz te temat, jesli uwazasz, ze James gra ok i nie zawala koncowek (chocby przez znikanie), to masz prawo do takiej opinii. Fakty sa jednak niestety takie, ze to juz jego 9 sezon i przy dobrych lub bardzo dobrych partnerach James nadal nie moze zdobyc tytulu - nie dotrzeganie w tym jego winy jest imho dosyc ryzykowne i imo tak jak powiedzialem on poki co mentalnie i byc moze takze jesli chodzi koszykarskie IQ, nie ma what it takes by zdobyc pierscien. Ta seria powinna byla juz sie zakonczyc wynikiem 4:1 dla Miami.

[lorak]

w tej serii czyli że co? nie trafił w tej serii takiego rzutu, to znaczy że nie jest wielki?

[ai3]

niech ten Pat zejdzie albo niech zatrudni Phila bo tego sie nie da ogladac

to powinna byc wirtuozeria w najczystszej postac, Barcelona NBA czy inny huj a nie jezdzenie w gownie

dwoch najlepszych kreatorow w lidze i k**** ich gry sie nie da ogladac

 

jezeli porazka jutro bedzie sie wiazac z 3 letnim kontraktem z Jacksonem jestem nogami i recami za