simka Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Boxscore nie zawsze mówi nam wszystko. Radzę obejrzeć mecz. Popieram - Rondo zrobil genialna robote w tym meczu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
n_i_m_h Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Popieram - Rondo zrobil genialna robote w tym meczu... ...no i ma (+/-) najwyższy w drużynie, tu się zgadzam :] a zedytuję jeszcze: nie twierdzę, że Bosh zagrał c***owo bo tak nie było ale drużyna z tego efekt miała żaden więc mówienie, że z nim na parkiecie "jakoś wyglądali" zależy od indywidualnej definicji "jakoś". dla mnie nie wyglądali słabo :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 gdybym to ja mial kibicowac wszystkim, ktorych mam karty... eh, 95% juz nie gra:) aaa ja mialem kiedys jego koszulke - autentyka pumy z 99 roku! nie lubię stylu gry majami. dlatego im nie kibicuje. a cieszę się z racji tego, że dziadki wygrywają. w bostonie gra zawodnik, którego mam kartę rookie fleer . jestem skazany na kibicowanie jemu. [ATTACH=CONFIG]427[/ATTACH] Ja mam Raya debiutancką w Bucksowym trykocie no i prosze chyba z stu paru kart to pewnie on jeden z ostatnich co jeszcze pyka w lidze 6 i do tego FT. mecz przegrany niestety przez błędy w obronie w ostatnich kilku minutach, ale przynajmniej teraz LeBron ma szansę się wykazać, że nie pęka, gdy jego drużyna jest na minusie w serii. przeciw pacers zamknął usta krytykom, wierzę, że teraz będzie podobnie. ale prawdziwym szanujacym się hejterom ust nigdy nie zamknie teraz james będzie miał okazję jak zwykle potwierdzić że ma pełne galoty, ale spoko do wieku Dirka jeszcze mu daleko więc moze się luzem obsry*** przez kilka ładnych sezonów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pln2003rok Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 4 punkty różnicy. Gdzie w 1 kwarcie miami prowadziło bodajże już 10. Wiec bez gadania że to boston tak rozjechał miami. Jakby boston prowadził całą 4 kwarte 10 punktami to rozumiem rozjechanie i dominacje, ale to kwestia 2 trójek w 4 kwarcie które by nie siadły bostonowi i są w dupci. Ale im siadały i git. Też oczekuję, że Miami zepnie dupe i pobudzą sie jak z Pacers. Jak ktoś uważa, że lebron i wade teraz odpuszczą to chyba sport uprawial tylko z padem w reku. Widmo porażki motywuje. Zresztą to forum widzę jest pełne chorągiewek. Wygra boston to wszyscy już skreślają miami, wygra miami każdy już skreśla boston. Będzie ciekawy 6 mecz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baptizia Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Bullshit.Boston walczył jak doświadczony bokser na ringu - cały mecz kontrolował sytuację - wydawało się,że padnie na deski i będzie liczenie,a tutaj bum/bum i Miami wyliczone do 10.Cały mecz Lebron i spółka płakali do sędziów o gwizdki zamiast skupić się na grze.Naprawdę ciężko się ogląda takie "cry babies". Boston kontrolował co najwyżej własne rotacje w drużynie i trafianie z czystych pozycji. Miami w czwartej kwarcie pozwolili im na zbyt wiele i stało się. Nie wymyślajmy tutaj super gry Celtics. Są doświadczeni i wiedzieli co zrobić, w jakim momencie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 W serii przeciwko Bostonowi w pierwszych trzech kwartach meczów: Lebron 41/74 z gry 55% Wade 22/52 z gry 42% Natomiast w czwartych kwartach i dogrywkach: Wade 10/18 56% Lebron 7/19 37% Zadziwiające jest to jak bardzo Lebron jest w stanie demolować obronę Celtics na początku meczów. I jak nieefektywny rzutowo staje sie pod ich koniec. Wiele wspólnego z tym ma oczywiście jakość rzutów jakie dostaje i oddaje. Bardzo często pierwsze połowy to festiwal lay-upów i dunków, a końcówki meczów to dalekie jumpery. Na pewno wiele wspólnego ma z tym obrona emerytów z Bostonu, ale sporo z tych niepowodzeń muszą wziąć na siebie MVP i Spo. Lebron zaczął mecz 5 otrzymując piłkę blisko kosza, gdzie był zabójczo efektywny, a help defense Bostonu nie miał po prostu szansy na reakcję. Druga połowa meczu to izolacje lub picki zza łuku. k****, to wydaje się takie oczywiste, że jak Lebron dostaje piłkę na low post albo w okolicach łokcia to broni się go dużo trudniej, a Heat konsekwentnie od tego uciekają, ale tylko w najważniejszych momentach meczu. Nie rozumiem tego i to jeden z powodów dla których Heat NIE WYGRAJĄ mistrzostwa z tym trenerem. Do tego patrzenie na Spo w czasie konferencji pomeczowej było bardzo smutne. Na każde pytanie odpowiada to samo: " to się zdarza, jesteśmy testowani, musimy wygrać mecz 6, o to w tym wszystkim chodzi ". Chcesz pokazać, że jesteś wkurwiony to odwal klasycznego Popa, przynajmniej będzie śmiesznie. Ale dosyć o Heat. Wielkie brawa dla Celtics, wielką robotę odwala Doc. I choć Durant jest najlepszym koszykarzem w NBA, to nikt nie ma takiego wpływu na grę w tych playoffach jak KG. Jeszcze jeden panowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
simka Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Chris Bosh masazystka nie zyje http://www.dailymail.co.uk/news/article-2155087/Miami-Heat-star-Chris-Boshs-masseuse-collapses-dies-home.html k**** co za wiadomosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
theo001 Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 umarła przed/w trakcie/czy po meczu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baptizia Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 hmm czy to AZ takie niedorzeczne stwierdzenia?Moznaby calkiem solidne wypracowanka napisac na temat obu naciagajac nieco. AŻ tak nie, ale jednak niedorzeczne. A Miami brakuje tylko, żeby okazało się że Bosh zabił swoja masażystkę;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Larry Legend Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Boston kontrolował co najwyżej własne rotacje w drużynie i trafianie z czystych pozycji. Miami w czwartej kwarcie pozwolili im na zbyt wiele i stało się. Nie wymyślajmy tutaj super gry Celtics. Są doświadczeni i wiedzieli co zrobić, w jakim momencie. W którym momencie piszę o super grze?Prawda jest taka,że Boston był dzisiaj lepszą drużyną i ani razu nie pozwolił Miami przejąć meczu - za każdym razem odrabiali straty.To się nazywa kontrola meczu.Wystarczy przyjrzeć się z jaką pewnością siebie dzisiaj grali.I nie mylcie pojęć między kontrolą,a dominacją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baptizia Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 W takim razie to samo można powiedzieć o Miami. Z tym, że od pewnego momentu cos się popsuło. I tutaj brawa dla Celtics. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesus Shuttlesworth Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 AŻ tak nie, ale jednak niedorzeczne. A Miami brakuje tylko, żeby okazało się że Bosh zabił swoja masażystkę;> nie jestem stat geekiem jak Lo czy Basti,wiec nie zasypie Cie tutaj cyframi...pomysl po prostu czy az tak absurdalnie brzmia te stwierdzenia jesli przypomnimy sobie miejsce Duranta w rankingu MVP regulara (guzik wartym,wiem,ale nadal) i jesli popatrzymy na rzeczywisty wplyw KG na wyniki Bostonu.Moznaby tutaj calkiem owocnie argumentowac. co do artykulu o martwej masazystce w domu Bosha - przypomina mi sie zajscie z udzialem jego kolegi z druzyny,ex-gracza Knicks The stunning court papers claim Curry, a married father of three, repeatedly approached chauffeur David Kuchinsky "in the nude," allegedly telling him, "Look at me, Dave, look" and "Come and touch it, Dave." Read more: http://www.nypost.com/p/news/regional/item_Suy2rBfy0pSmFKc62MVXmN#ixzz1x10ybXya co naprawde wydarzylo sie w domu Bosha?Wszystko w nastepnym CSI:Miami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesus Shuttlesworth Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 żałosne, jebane gwiazdki z florydy znowu nie sięgną po mistrzostwo.ciekawe jakie tym razem bedą przyczyny? hahaha a stare bostońskie k**** i tak wezmą tęgi wpierdol od OKC. i to ja tu jestem hejterem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roger Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Lałem z tej akcji na żywo, miałem nadzieje, że ktoś wrzuci gifa. Jeden z wielu powodów dla których warto być hejterem Heat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesus Shuttlesworth Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Call me what you will.W finale geriatria może do 4 meczu nie dociągnąć.to c***a warte takie finały nieprawdaż? wiesz,ja osobiscie nie lubie ani bostonu ani heat,wiec przegrana tych ekip w finale z kimkolwiek z zachodu mnie nie zmartwi,ale troche pojechales po bandzie z epitetami w ich strone:P poza tym nadal pilka w grze,ja osobiscie skazywalem boston na przegrana w g6 i nadal nie zdziwi mnie jesli odpadna po 7 meczach bo zabraknie im benzyny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 Ktoś napisał wcześniej, że Wade się skończył itd.. Hmm skończył się? Może obejrzyj mecz a potem coś pisz.Ja napisałem, oglądałem, słucham Cię. @Piotrek hahahahahah uahahahahahahahah Czemu się smiejesz? KG jest najlepszym graczem tych PO. Call me what you will.W finale geriatria może do 4 meczu nie dociągnąć.to c***a warte takie finały nieprawdaż?Heat w starciu z Thunder dostali by sweepa, ze Spurs by prędzej pograli ale pod koszem jest Duncan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesus Shuttlesworth Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 koszmarem byłby tytuł dla tak siermiężnej ofensywy. bawie sie teraz w adwokata diabla,ale jak zatem okreslilbys tytul dla Detroit Larrego Browna?Grali moze bardziej team-oriented koszykowke,ale tuzami ofensywy nie byli,finezji i polotu tam tyle bylo co kot naplakal.Heat w kontrze na open court oglada sie calkiem spoko,problem pojawia sie gdy gra zwalnia i mamy iso-brick ball. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kubbas Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 bawie sie teraz w adwokata diabla,ale jak zatem okreslilbys tytul dla Detroit Larrego Browna?Grali moze bardziej team-oriented koszykowke,ale tuzami ofensywy nie byli,finezji i polotu tam tyle bylo co kot naplakal.Heat w kontrze na open court oglada sie calkiem spoko,problem pojawia sie gdy gra zwalnia i mamy iso-brick ball.Myślisz, że on wtedy już był na świecie?;] Ze Spurs mieliby przynajmniej punchers chance, z Thunder nie. Ze Spurs nawet Lakers mieliby szansę pograć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesus Shuttlesworth Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 No ale jak tamci Pistons bronili? Myślisz,że rondo też by im taką zadymę zrobił? Hmm czyli Twoim zdanie Heat mają w ew.,wątpliwym finale postawić na kontre w open court? TY miałeś kiedyś konto na e-baskecie czy to tylko zbieżność nicka i avka? oczywiscie,tamci detroit to all hustle & heart+nieziemski defense,blizej im do robotnikow z cegielni niz do nazwijmy to 'zmanierowanych celebrytow' z obecnego heat.Nie zmienia to faktu,ze mieli dlugie przestoje w ataku a grali wolno,wiec ktos moglby sie przyczepic Twoich zarzutow co do topornosci ofensa heat. O kontrze Heat wspomnialem vide Twoj fragment o estetyce gry ('siermiezna ofensywa'),to wszystko.Czy moga na to postawic w finale?Vs Spurs Pop postawi na minimalizacje strat i pewnie zone D,wiec Heat skazani sa na jumperkowanie raczej.Vs OKC ich nie widze,oni za duzo wszystkiego maja,takze mocny shotblocking presence pod koszem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesus Shuttlesworth Opublikowano 6 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2012 mi to tam rybcia,osobiscie ostrzylbym sobie bardziej zabki na matchup James vs Durant (jak ten w wakacje podczas jakiegos charity game,co tam Durex nastrzelal ~60 pts Jamesowi miedzy oczy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się