Skocz do zawartości

[West FINALS] (1) San Antonio Spurs - (2) Oklahoma City Thunder


Luki

Kto w ilu?  

45 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto w ilu?



Rekomendowane odpowiedzi

Fajne są te wszystkie playoffowe powiedzonka w stylu 'never underestimate blabla', 'its all about matchups', 'win by3 die by3' i fajnie się je pisze kiedy mają okazję się sprawdzić, no ale mimo wszystko

 

IT'S NOT OVER TILL IT'S OVER

SERIA ZACZYNA SIĘ KIEDY ZESPÓŁ WYGRYWA NA WYJEŹDZIE

 

W Oklahomie kupili już pewnie singiel Hit the Road Jack :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy już o tym było, ale nie macie wrażenia, że przy tym gejm tajing szocie Manu sędzia go wytrącił z równowagi, co miało wpływ na relis samego rzutu i jego niepowodzenie?

 

W ogóle Collison to jest gość, on już sezon temu jak bronił Dirka w finale konfy robił to znakomicie, gdyby nie on to pewnie Dirk by miał serię z +40 avg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roger w sumie nie zwróciłem uwagi poza tym, że zwróciłem uwagę na reakcję Manu, który ewidentnie nie był zadowolony że spudłował całkiem dogodny rzut jak na warunki rozegrania tej ostatniej akcji - pierwszy raz widziałem tak źle rozrysowaną akcję Popovicha od czasu kiedy Duncan znalazł się wide open w g1 z Suns w 2008, kiedy to uratował dupę Spurs.

 

Szkoda, bo gdyby Manu to trafił to jeden z najlepszych występów tych PO, w sumie w czołówce występów Manu z całej kariery byłby idealnym argumentem w dyskusji nt. jego miejsca all-time. A tak to o przegranych niewiele się mówi.

 

Nie widzę innej opcji dla San Antonio jak żyłowanie minut tych, którym psychika pozwala w ogóle popatrzeć na parkiet.

Parker-Manu-Leonard-Diaw-Duncan i z ławki SJax Splitter no i wpuścić Neala w odpowiednich proporcjach bo streaky-shooter jak on równie dobrze może być 4-4 po tym jak był 0-6 dwa dni wcześniej.

Zero Bonnera no i niestety zero Blaira i Greena - bo takim rolesom albo się ufa od początku albo się im nie ufa i wpuszczanie ich na te 5 minut, kiedy nie czują się pewnie sami ze sobą a co dopiero w oczach trenera to strzelanie sobie w nogę. Skoro Green dał dupy w pierwszych 3 meczach, to albo gramy nim kolejne 3 i czekamy aż się odblokuje co mogło i powinno się stać, albo nie gramy nim w ogóle

Zresztą Manu wczoraj zagrał prawie 40 minut, g6 to być może season-ending dla Spurs - kiedy grać 40+ jak nie w takim meczu?

 

A Nick Collison to taki typ zawodnika, który znajduje się chyba w każdym szanującym się zespole, czyli człowiek od czarnej roboty od wszystkiego, którego fani uwielbiają a kibice rywala siarczyście nienawidzą. Od jego mimiki twarzy aż do stylu gry. Lider w ilości przekleństw skierowanych w swoją stronę.

Bruce Bowen w Spurs, PJ Brown/Posey/House w Celtics, Haslem w Heat, Gibson w Bulls, Barnes w Lakers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow. dobrze dh12 ,że się pierwszy wyrwałeś. nie chciałem krytykować popa ale za ten mecz mam dużo do niego zastrzeżeń.

ogólnie wypuszczenie manu w s5 to był niezły pomysł co widać po jego indywidualnych statsach. z drugiej strony manu strasznie zmonopolizował grę. bez niego reszta zespołu nie istniała prócz pojedynczych akcji Jacksona. próbował grać parker ale jest tak kryty przez sefoloszę ,że jedyne co prezentował to wymuszone faule ,dziwne ale parker wyglądał mi na zajechanego. okc odrobiło lekcję odnośnie parkera. wysocy trzymają do niego odpowiedni dystans ,pozwalając mu na drivy a dalej to wpadnięcie na obrońcę (i tutaj wymuszanie fauli ,dużo jakiś głupich wymuszeń akurat gwizdanych) a parker nie potrafi oddawać piłki. dla mnie bez sensu było te wpuszczeni blaira ,nie rozumiem dlaczego nie gra się więcej spliiterem, który jako jedyny potrafi coś zagrać blisko kosza a także praktycznie na każdym p'n'r robi przewagę. za mało splittera z duncanem dla mnie.

green wyszedł z ławki wysrany ,obsrany ,dla niego seria się skończyła. leonarda nie dostawał open shotów , neal to green prim

ale i tak problemem jest difens. westbrook przestał aż tak hustlować ,oddaje piłkę i nagle cook jest x factorem ,sefo jest produktywny jak cholera i tym talentom okc miażdżą.

ale support spurs miał dużo łatwiej jak liderzy grali lepiej . support okc mają lepiej jak westbrook zaczął grać zespołowo.

w tym meczu nie pojawił się duncan a zamiast niego jakiś roles i mamy w dupę.

w pierwszym meczu był neal i splitter

w drugim leonard

 

tak to mamy c***nie. jestem ciekaw co wymyśli pop ale podwyższałbym skład. oba mecze wygrali wygrywając zbiórkę , ale wczoraj mimo wygranie deski odjebali 21 strat w tym manu i parker po 5. ograniczenie strat i zbiórka to podstawa. bez tego z tym talentem co ma okc to mogą pomarzyć o finale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jak traktować poważnie kogoś kto pisze takie zdanie w momencie kiedy w playoffach mamy takie zwroty akcji.

 

Jeszcze nie grają a ty już wiesz wszystko. Wyjmij swoją kule i przepowiedz mi totka.

heh, najpierw przeczytałem, że z Miami nie ma szans.. a tak to ja się zgadzam z Bastem. Na dzień dzisiejszy to ja nie widzę kompletniee Heat w tej serii i 4-2 to pewnie max co będą w stanie zrobić, ale chciałbym się mylić (żeby było ciekawiej :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czaicie ze g6 to bedzie ostatni istotny mecz Duncana, Manu, KG, Raya i Pierce'a

spodziewam sie hucznego zakonczenia kariery

bo chyba kazdy z nich przed tym meczem zdaje sobie wlasnie sprawe ze to koniec

Kobe juz mial ten mecz rok temu podobno nie boli pada troche na glowe ale nie boli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma absolutnie zadnych podstaw zeby stwierdzic, ze mozna zastapic prowizorycznie filar obrony. jezeli kogos udalo sie zastapic to jedna z dwoch przeslanek miala miejsce:

 

1) inne okolicznosci zmienily sie do tego stopnia, ze brak byl nieodczuwalny, np od zespolu odszedl bardzo slaby obronca

2) badany gracz jest w rzeczywistosci przeceniany

Czyli wynika z tego, że Granta i Big Bena uważasz za przecenianych a w innych postach piszesz jak to ten pierwszy poprawił defensywę Orlando a ten drugi bardzo dobrze wypada w +/-. Zdecyduj się. ;]

 

wydaje mi sie, ze po prostu za malo faktycznych przykladow znasz i dlatego doszedles do takiego wniosku. zapewniam cie ze im wiecej historii poznasz, tym bardziej bedziesz sie od niego oddalal. gracze moga miec rownie wielki impact na defensywe co na ofensywe, a zaden ofensywny superstar nie zblizyl sie do poziomu impactu Russella z Celtics.

Mało przykładów ci podałem? Z Ewinga się już wycofałem (zresztą on był od początku złym przykładem z tego względu, że Knicks grali bez niego ze względu na jego kontuzję w trakcie sezonu a nie odejście w offseason) lecz zamiast niego przywołam Tysona Chandlera (o którym wcześniej zapomniałem) i fakt nie pogorszenia się defensywy Mavs mimo jego odejścia. Czyli Big Ben, Grant, Rodman i Chandler - 4 graczy z top15 a minimum top20 defensorów ostatnich 20 lat. To jest zbyt dużo, byś mógł tak po prostu to lekceważyć i gadać o "zbiegach okoliczności" albo wszystkich nazywać "przecenianymi".

 

ja ci moge podac milion przykladow jak zespol rozpadal sie bez swojego filara defensywy - Boston w 1970 (Russell retired), Boston w 1975 (kontuzja Cowensa), Portland 1977-78 (kontuzja Waltona), Milwaukee 1987-89 (kontuzje Pressey), Rockets 95-97 (kontuzja Hakeema), Spurs 2004-2005 (kontuzja Duncana), Celtics 2008-2010 (kontuzja KG)...

Taaa, tylko, że prawie wszystkie przykłady to kontuzje. Pisałem już przecież, że ciężko zespołowi się nagle przestawić, gdy w trakcie sezonu (np. w jego połowie) ostoja defensywy się kontuzjuje. Takie przykłady są więc bardzo nieuczciwie i nie pasujące do tej dyskusji. Co innego gdy gracz odchodzi z drużyny w offseason (Grant, Big Ben, Rodman, Chandler) - wtedy coach ma czas za inną organizację defensywy, no i pozostali zawodnicy są już dobrze świadomi, że tego i tego pod koszem już nie ma.

 

Jedyny przykład nie dotyczący kontuzji, który podałeś dotyczy Billa Russella. Tyle tylko, że on był przecież grającym trenerem i defensywę kreował na parkiecie i poza nim. ;] A zastąpił go Tom Heinsohn, swoją drogą dobry coach (jak prawie wszyscy Celtowie) ale on ustawił zespół ofensywnie. Przy takiej sytuacji byłoby naprawdę dziwne, gdyby defensywa Celtics się nie pogorszyła.

 

No i z twojego miliona przykładów zostało 0 pasujących do naszej dyskusji. ;]

 

Tak więc:

1. Da się prowizorycznie załatać utratę dobrego obrońcy jednak tylko pod pewnymi warunkami. Utrata tego gracza nie może być spowodowana kontuzją, kontuzjami, transferem do innego teamu albo innych zdarzeniem (np. zawieszenie, zgon) w trakcie sezonu (bo zespół po prostu nie ma czasu nauczyć się gry bez tego zawodnika), pozostali gracze muszą prezentować jakiś tam potencjał defensywny (nawet i wystarczy przeciętny, po prostu nie mogą być ligowym dnem), musi być dobry system i (bardzo) dobry trener.

2. Jednocześnie trudno w ten sam sposób załatać dziurę po dobrym graczu ofensywnym (tutaj coach, system czy większe zaangażowanie nie wystarczy), co prowadzi do wniosku, że indywidualny wpływ graczy na ofensywę jest większy niż na defensywę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba na serio. dokładnie 22 lutego po większej części sezonu ,po obozie przygotowawczym odrywa się zawodnika, który spędza 31 minut w meczu ,notuje 15 pkt ,zbiera 8 piłkę ,odpowiada za difens bo obok siebie ma muła w postaci Perkinsa , zostaje zamieniony za Scalabriniego , rozjebanego Powe, nie odrywającego się od siebie Davisa. ale to nieistotne . wszystkie inne osiągnięcia można sobie w tyłek wsadzić.

Garnett jest zajebisty ale inaczej byłoby jakby KG rozjebał się 22 września a nie lutego. spadek byłby pewien ale wątpię, że aż taki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.