Skocz do zawartości

Draft 2012


Kosi

Rekomendowane odpowiedzi

Nash, Paul, Williams - obecni

Big O, Tim Archibald, Kevin Johnson, Isiah Thomas - dawni

 

I żebyś sobie uzmysłowił ignorancie, że robienie 15-20 punktów przy ~50TS% i 8+ apg to jest to scoring pg (po kiego to first? to tylko jednego mam wymieniać czy jak?).

 

A co do Wade'a to Wade 08-09: Per 30.4, 57TS%, 30.2ppg, 7.5asp, 5.0rpg, 2.2spg i 1.3bpg. Póki co Rose nie był na takim poziomie co Wade prezentował, więc skończ i spuść wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nash, Paul, Williams - obecni

Big O, Tim Archibald, Kevin Johnson, Isiah Thomas - dawni

 

I żebyś sobie uzmysłowił ignorancie, że robienie 15-20 punktów przy ~50TS% i 8+ apg to jest to scoring pg (po kiego to first? to tylko jednego mam wymieniać czy jak?).

[video=youtube;BNsrK6P9QvI]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=BNsrK6P9QvI

 

dalsza dyskusja faktycznie nie ma sensu

 

 

 

A co do Wade'a to Wade 08-09: Per 30.4, 57TS%, 30.2ppg, 7.5asp, 5.0rpg, 2.2spg i 1.3bpg. Póki co Rose nie był na takim poziomie co Wade prezentował, więc skończ i spuść wodę.

łejd w tamtym sezonie ledwo załapał się do po na historycznie słabym wschodzie

 

tymczasem rose poprowadził drużynę do najlepszego bilansu w lidze gdy wschód już był znacznie silniejszy niż w sezonie 2008/09, czujesz różnicę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle pytanie do Kosiego: Lillard we wcześniejszych latach się nie zgłaszał, bo nie miał szans na dobry wybór czy chciał skończyć uczelnię?

Ale przecież on dopiero w tym sezonie prezentował taki poziom, żeby w ogóle myśleć o NBA. Wcześniej aż tak się nie wyróżniał, czy to pod względem statystyk, czy samej gry.

 

Utarło się w mniemaniu większości, że najniższy jest PG a ciut wyższy jest SG. A to działa tak, że to jeden termin - guard, i tacy Rose, Westrbrook i innych co wymieniasz są obrońcami, ale punktującymi czyli podchodzą pod SG, a to, że mają ciała rozgrywających to już inna prawa. To nie są rozgrywajacy, czyli point guardzi, w pełnym słowa znaczeniu.

Aha. Czyli obaj to są SG, którzy tylko ze względu na wzrost całą karierę (łącznie z NCAA gdzie wzrost nie odgrywa takiego znaczenia) grają na PG. Dobrze wiedzieć.

Idąc tym tokiem to zaraz się okaże, że już nie ma prawdziwych graczy na żadną pozycje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są obrońcy, skrzydłowi i centrzy a rozgrywający czy rzucający to style grania. aby to było prostsze do zrozumienia to np w głowowaniu na allstarów nie ma pg, sg itp tylko guards, forwards, centers.

 

większość przypisuje graczy do pozycji wzrostem a nie stylem czy umiejętnościami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież on dopiero w tym sezonie prezentował taki poziom, żeby w ogóle myśleć o NBA. Wcześniej aż tak się nie wyróżniał, czy to pod względem statystyk, czy samej gry.

 

 

 

dlatego tym bardziej wydają mi się przesadzone te znakomite oceny Lillarda i jego możliwy wybór w top10..

 

Ilu było zawodników, którzy przez 3 lata grali w ncaa i nie nadawali się do NBA, a nagle po 4 roku widziani są w czołówce draftu? Stawiam, że bardzo niewielu.

 

Przecież na co patrzą scouci? Na potencjał, podstawy takie jak rzut, atletyzm czy warunki fizyczne. I co Lillard nie miał potencjału do NBA, a nagle ma na top10 mocnego draftu? Dziwnie to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież na co patrzą scouci? Na potencjał, podstawy takie jak rzut, atletyzm czy warunki fizyczne. I co Lillard nie miał potencjału do NBA, a nagle ma na top10 mocnego draftu? Dziwnie to wygląda.

Koleś po prostu spokojnie się rozwijał rok po roku, aż w końcu w 4 roku prezentował się na takim poziomie, że zainteresował skautów NBA. Okazało się, że ma wszystkie atuty by grać w NBA, a że w tym roku z pozycją PG jest słabo to w loterii się mieści. To nie jest aż takie nadzwyczajne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tam się mocno interesował Moultrie:

[video=youtube;LMNWeIR_VOY]http://www.youtube.com/watch?v=LMNWeIR_VOY

 

Świetny filmik Mike'a Schmitza (jak zawsze zresztą) i szczerze mówiąc to osobiście nie chciałbym takiego zawodnika w mojej drużynie. Lepiej wziąć Blatche'a, a pick wykorzystać na kogoś innego =P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komu wróżysz większą karierę w NBA Lamb/Waiters/Rivers ?

Nie wiem ;) Ciężko powiedzieć. Dwóch pierwszych powinno być solidnymi/bardzo dobrymi graczami pierwszej piątki, Rivers może być all-starem, ale jest też ryzyko, że nie wypali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stawiam na Waitersa. Gra agresywnie w obronie, potrafi dograć kolegom i wjechać pod kosz.

 

Jeśli Kevin Martin, to taki tegoroczny, bo Kev-Mart w przeciwieństwie do J Lamba żyje z rzutów osobistych ;] Ale za to z lepszym D, to fakt.

Edytowane przez Muslii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tam się mocno interesował Moultrie:

[video=youtube;LMNWeIR_VOY]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=LMNWeIR_VOY

 

Świetny filmik Mike'a Schmitza (jak zawsze zresztą) i szczerze mówiąc to osobiście nie chciałbym takiego zawodnika w mojej drużynie. Lepiej wziąć Blatche'a, a pick wykorzystać na kogoś innego =P

good stuff.

mi jakos kojarzy sie z rysiem lewisem.

wszelkie niedostatki charakteru moze zniwelowac dobre otoczenie, trener, zespol i czasami warto zaryzykowac, ale ten draftjest na tyle ciekawy, ze da sie chyba cos lepszego wyrwac nawet z 15 pickiem.

 

coraz glosniej mowi sie o tym, ze sixers beda próbowac dealowac iggiego. mowi sie juz o bobcats, raptors i warriors. who knows...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo gówno z nich, nie eksperci ;) Pamiętam, że za największa jego wadę uznawano, to że nie umie kreować sobie rzutu, co dla mnie jest mocno przesadzoną opinią.

Na półdystansie jest unguardable z tym swoim stepbackiem i high release.

Bobcats powinni brać go z #2.

Edytowane przez Maciek9020
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bobki ponoć chcą wymienić pick na hardena lub guya.

Wybór między hardenem I guyem to trochę tak jakby poprosić dziewczynę żeby kupiła bilety na koncert Slayer/Dark Angel z przerzutem do 1986, a dostać bilet na One Direction/ Biebera.

I tu I tu młodzi chłopcy ale subtelna różnica jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kosi, dlaczego spora część expertów uważa ze harrison barnes będzie bustem ?

Jacy eksperci? :)

 

mimo wszystko z 2 powinni brać T-Roba i stworzyć duet na lata z Biyombo - z takim duo pod koszem za dwa lata nawet jak się jakoś głupio obudują na obwodzie będą się liczyć na Wschodzie

O to, to lubię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.