Big 2,5 - NY Knicks 11/12

[agresywnychomik]

http://nyk.blox.pl/html

 

Wprawdzie nie strona, ale blog. Nie wiem jak z zawartością, bo nigdy nie czytałem

Szkoda powinienes sprobowac szczegolnie jakies starsze impresje.

[karpik]

Knicks polegli w TD Garden 11. raz z rzędu, z czego czwarty raz z kolei przegrali mecz, którego przegrać się nie dało. Majk D'Antoni wczoraj po raz kolejny dowiódł tego, że chłopina ma raczej mało RAMu pod czaszką. NYK prowadzą 103-100, 18 sekund do końca, Celtics bez timeoutów i klepie Rondo, mija następne 5 sekund. Nosz k**** nie trzeba być członkiem mensy, żeby wpaść na to, że trza rażona faulować i robić FT contest Novak vs Rondo. Boston nie mając timeoutów patrzyliby tylko bezradnie jak ucieka im czas. W zamian dostaliśmy trójkę Prawdy Pierce'a i wpierdol w dogrywce. Dzięki Majk. Nikt tak jak Ty nie umie przegrywać w Bostonie.

 

Prawdopodobnie Fields wypadnie nam ze S5 na rzecz Shumperta, co myślę, że jest dobrym pomysłem. Nie żebym miał coś do Fieldsa, fajnie śpiewa i w ogóle, ale nie nadaje się on za bardzo jako SG w 1st unit, bo w żaden sposób nie rozciąga gry ani nie potrafi zatuszować ograniczeń w defensywie Lina. Landry będzie w sam raz jako backup dla Melo z ławki, gdzie przyda się przynajmniej jego zbiórka. Iman też oczywiście nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale w "attack the rim mode" podoba mi się bardzo, jego rzut technicznie też wygląda lepiej niż Fieldsa, szkoda tylko, że póki co równie rzadko wpada do kosza.

 

Na koniec ciekawostka: Steve Novak przez 402 minuty tego sezonu nie oddał jak na razie ani jednego rzutu z pomalowanego. Koniec ciekawostki.

[Dnc]

http://nyk.blox.pl/html

 

Wprawdzie nie strona, ale blog. Nie wiem jak z zawartością, bo nigdy nie czytałem

to jest ciekawy blog, czasami czytam

 

Co do meczu z Boston to darłem tak głośno japę na Mike, że myślałem że mnie usłyszy

Lin uratował mu dupe ale i tak trzeba się z nim pożegnać - w ogóle jak wyglądają kontrakty zawodników? komu się konczą po tym sezonie?

 

A Fields całkiem nie dawno grał dobry basket, spadek formy jest ale mam najdzieję że będzie chwilowy i wróci do s5

Shumpert poza kryciem guardów to nie będzie przydatny w s5 - zwłaszcza na PO

[Lukic]

Co do meczu z Boston to darłem tak głośno japę na Mike, że myślałem że mnie usłyszy

Lin uratował mu dupe ale i tak trzeba się z nim pożegnać - w ogóle jak wyglądają kontrakty zawodników? komu się konczą po tym sezonie?

Gdzieś tu pisałem wcześniej, czekaj...

 

- 'Melo, Amariusz i Tyson w przyszłym sezonie 'zjedzą' dokładnie 54 bańki salary cup

- Balkman, Shumpert i Douglas (team option) to jedyni zawodnicy z ważnymi kontraktami na przyszły rok

- Walker FA

- Novak FA

- B-Diddy FA

- Jeffries FA

- J.R. FA

- Linowi i Fieldsowi muszą być przedstawione wstępne oferty (1,029 dla każdego)

 

Na szczęście dla Knicks nowe tax levels wchodzą dopiero od '13-14.

Lina na pewno nie puszczą, za duży potencjał marketingowy. No chyba że sam napali się na duży kontrakt (lol?) i powędruje gdzieś indziej.

[theo001]

patrząc na to jaki np. kontrakt dostał po debiutanckim sezonie Wes Matthews, jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś zaoferuje Linowi blisko dyszki, jeżeli nagle się nie "zjebie" do końca sezonu.. A jak jeszcze pokaże jaja w PO i wygra Knicksom jakiś mecz, to na bank pęknie 10 mln..

[karpik]

Linowi nikt nie ma prawa zaoferować więcej niż MLE.

 

EDIT

Balkman, Shumpert i Douglas (team option) to jedyni zawodnicy z ważnymi kontraktami na przyszły rok

Kontrakt Balkmana może i jest ważny, ale sam Balkman nie już zawodnikiem Knicks od ponad 2 tygodni, team option Douglasa zostało wykorzystane.

 

Majk ponoć dalej ma zamiar startować Fieldsem na SG. Pamiętam jak rok temu w rosterze Knicks jedynym nominalnym SG był Roger Mason Jr i w związku z tym Landry trochę z przymusu został przekwalifikowany. Dzisiaj jednak wygląda to kapkę inaczej, czyli jako SG w S5 gra SF, czyli Fields, a na SF w 2nd unit gra SG, czyli JR. Mike się nam przyzwyczaił, a wiemy, że jak Mike się do czegoś przyzwyczai, to zanim się odzwyczai minie trochę czasu. Albo w ogóle się nie odzwyczai.

Edytowane 6 Marca 2012 przez karpik

[theo001]

aa, ok. tutaj wszystko wyjaśnione http://knickerblogger.net/finally-a-definitive-answer-on-jeremy-lins-contract-status/

[Kosi]

NY has been outscored by 8.8 points/100 possessions when Lin/Melo/Amare play together. Worst margin of 30 most-played trios

;]

[Xamel]

ja sie tylko zastanawiam co by to bylo, gdyby Melo mial dłuższa kontuzje i jeszcze by nie grał.

[Piotrek]

Nie wiem, czy też macie takie wrażenie, że w momencie kiedy wszyscy są zdrowi to Mike D`Antoni nie za bardzo wie, jak ten zespół ma grać. Brakuje w Knicks`ach podziału ról. Wszyscy muszą grać zauważalne minuty, każdy musi oddać swoje rzuty. Jedna akcja do mnie, druga do ciebie. Tak nie da się osiągać wyników. Jak do tej pory nie jest najgorzej, głównie ze względu na to, że wszyscy pracują mocno w obronie ( nawet Amare na Dirku nie wyglądał najgorzej ). Jednak za dużo ludzi gra z piłką pick`n`rolle, za dużo zawodników gra izolacje, a coach boi się jasno ustalić zasady. Być może w obawie o upadek chemii między graczami.

[josephnba]

najgorsze jest to, ze jeśli NYK chcą sie wzmacniac, muszą handlować graczami, którzy wg mnie są najbardziej wartościowi.

Nie mam tutaj na mysli ani Melo, ani Amare, a Tysona, Shumperta, Fieldsa czy Novaka, czyli jedynych w tym zespole graczy wiedzących co to jest defensywa i ratujących dupe "wielkiej" trójce z Linem na czele

 

Wczoraj ogladałem prawie całą druga połowę meczu z Mavs, wcześniej mecz z C's (nie pamietam kiedy ogladałem znienawidzonych NYK dwa razy w ciągu tyg...) i zwłaszcza Shumpert zrobił na mnie ogromne wrażenie po drugiej stronie parkietu

Facet niemal gryzie przeciwników po kostkach, jest agresywny i nie boi sie wchodzić w kontakt z atakującym graczem

 

Ale niestety jeśli NYk mają sie wzmacniac to ktos z trójki, jak nie dwóch zmieni barwy

 

 

 

 

no chyba (w co absolutnie nie wierzę, patrzac na przeszłość Knicks i to jak długo Thomas trzymał sie stołka), że D'Antoni wyleci na swoja wąsatą mordę

[Lukic]

Nowe wyznania Carmelo.

[agresywnychomik]

http://i43.tinypic.com/fa4zlk.jpg

 

heh

[Koelner]

wiadomka ,że carmelo jest nieco przereklamowany ale widać ,że mike nie potrafi z niego korzystać. karl wychodzi na geniusza ofensywnego. mike krzyzewski w kadrze potrafił zrobić z carmelo jednym z najlepszych zawodników. carmelo jest silny i ma świetny rzut ,więc trzeba go próbować bliżej kosza. a ja widzę carmelo w rogu czekającego na to co zrobi lin ,później dostaje piłkę na 6 sekund do końca i ma coś wydziwić. nie bronię carmela ale to w głowie coacha jest żeby z niego jak najwięcej wycisnąć.

[Chytruz]

ale widać ,że mike nie potrafi z niego korzystać. karl wychodzi na geniusza ofensywnego.

Jak dla mnie są siebie warci.

[Luki]

Bez przesady, Karl a Mike to niebo i ziemia.

[Chytruz]

Bez przesady, Karl a Mike to niebo i ziemia.

W którą stronę?

[Luki]

Na korzyść Karla. On przynajmniej potrafi wygrywać w RS(z różnymi teamami, Mike jeszcze nie pokazał, że potrafi to robić bez Nasha).

[theo001]

Mike potrafi wygrywać w PO, a George niekoniecznie (oczywiście w ostatnich latach)

[karpik]

Mike potrafi wygrywać w PO, a George niekoniecznie (oczywiście w ostatnich latach)

To ile to Mike wygrał w PO w "ostatnich latach"? Nie pytam nawet o serie, ilość meczy wystarczy.