Skocz do zawartości

Big 2,5 - NY Knicks 11/12


agresywnychomik

Rekomendowane odpowiedzi

oja ten żółtek gra naprawdę prościutki basket, najswaggerowatszy move to piłka za plecami ze zmianą kierunku i ręki, ale w sumie to nic wielkiego, oprócz tego sama esencja koszykówki, gubienie obrońcy na picku, wymuszanie rotacji i odegranie albo rzut...

 

jedynie te rzuty za 3 mi się nie podobają, no chyba ze koleś rzeczywiście ma range i zawsze to ukrywał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

knicks wygrywali te mecze przede wszystkim dzięki obronie i to ona poprowadziła ich do tej serii

A co, mieli wygrywać atakiem piątką Lin-Fields-Walker-Jeffries-Chandler? Przecież to ofensywny all scrub team i sporym wyczynem jest już poprowadzenie takiego ataku na poziomie ligowej średniej. Dodatkowo w czasie tej serii Knicks spudłowali mnóstwo open looków, cały zespół trafiał 26,8% trójek, a o to już nie Lina wina ;] Jeden jedyny Steve Novak nie zrobi dobrego spacingu.

ale ogólnie pod względem kreowania to bardzo daleko mu do kanadyjczyka i wygląda mi na bardzo zachowawczego podającego, który nawet tych relatywnie prostych podań nie potrafi za dobrze wykonywać.

Nikt nie robi z niego Nasha. Lin dużo penetruje i świetnie kończy pod koszem, więc ściąga podwojenia i potrafi przytomnie po nich odegrać na wolną pozycję. Nie musi wykonywać trudnych podań a la Rubio, Rondo czy Nash, możesz skonkretyzować, dlaczego uważasz, że Lin nie umie za dobrze wykonywać prostych podań?

gdyby nie NY, to nie byłoby takiego hype'u wokół niego.

Raczej gdyby nie był Azjatą i gdyby nie poprowadził do serii zwycięstw bandy prosto z NBDL zaliczając po drodze 2 game winnery.

w pierwszych 23 meczach knicks mieli -1,2 drtg w stosunku do średniej ligowej (czyli gdzieś tak 14 miejsce, poziom spurs).

natomiast w ostatnich 8 aż -6,6, choć chyba nie powinno się liczyć spotkania z NJN, bo tam Melo grał, więc bez tego meczu wynik będzie jeszcze lepszy (Amare rzec jasna wystąpił w 4 z tych 8 spotkań). oczywiście trzeba by też wziąć poprawkę na siłę przeciwników, ale to i tak nie zmieni tego, że poprawa w defensywie jest ogromna.

Poprawa w defensywie miała miejsce jeszcze przed Linem i nie należy jej przypisywać bezpośrednio nieobecności Melo i Amare, bo jest to zwykłe bezmyślne uproszczenie. Knicks na początku sezonu bronili fatalnie - nowy trener od defensywy, nowy center, nowe schematy, praktycznie brak training campu. Po pierwszych 6 meczach NYK mieli +5,2 drtg i byli w tym względzie na samiusieńkim dnie ligi (wszystko to przeciw słabym ofensywnie drużynom, z których tylko Warriors mają ponadprzeciętny atak, ale i oni grali wtedy bez Curry'ego). Chytruz przytaczał statsy Chandlera na poziomie 4,5-3, a Roger wyzywał go od oszustów, tak było. Następne 17 spotkań to -3,4 drtg m.in. z takimi drużynami jak Heat, Thunder, Bulls, Nuggets, Sixers czy Rockets (wszystkie ekipy TOP10 ortg) i to mając w składzie Melo i Amare!

głównym powodem poprawy defensywy jest brak Melo.

Którego minuty przejęli Bill Walker i Steve Novak, czyli nawet gorsi obrońcy od niego. Głównym powodem poprawy defensywy jest lepsze zgranie i opanowanie defensywnych schematów przez całą drużynę.

 

Btw Po wczorajszym meczu nie mam wątpliwości - Lin is for real ;]

Baron ponoć jest znowu bliski powrotu, nawet w średniej dyspozycji Boom Dizzle będzie najlepszym backup PG w lidze i skończy się zajeżdżanie Lina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co, mieli wygrywać atakiem piątką Lin-Fields-Walker-Jeffries-Chandler? Przecież to ofensywny all scrub team i sporym wyczynem jest już poprowadzenie takiego ataku na poziomie ligowej średniej.

(…)

bandy prosto z NBDL

 

już nie przesadzajmy. Chandler to żadne NBDL, lecz bardzo dobry zawodnik i mimo że szału w ataku nie robi, to jest bardzo pożyteczny (nie traci piłek, oddaje przeważnie dobre rzuty, zbiera w ataku). podobnie Fields. Novak to wiadomo. w każdym razie trzeba wziąć też pod uwagę to, że knicks w większości mieli słabych przeciwników w obronie, a mimo tego ten ich atak nie był sporo lepszy.

 

Dodatkowo w czasie tej serii Knicks spudłowali mnóstwo open looków, cały zespół trafiał 26,8% trójek, a o to już nie Lina wina ;] Jeden jedyny Steve Novak nie zrobi dobrego spacingu.

trafili też mnóstwo rzutów przez ręce, z samym Linem na czele, któremu póki co w „hero mode” siedzi, ale to nie jest dobre granie.

 

Nikt nie robi z niego Nasha.

widać, że nie gadałeś w ostatnim czasie z Bastillonem ;]

 

Poprawa w defensywie miała miejsce jeszcze przed Linem i nie należy jej przypisywać bezpośrednio nieobecności Melo i Amare, bo jest to zwykłe bezmyślne uproszczenie. Knicks na początku sezonu bronili fatalnie - nowy trener od defensywy, nowy center, nowe schematy, praktycznie brak training campu. Po pierwszych 6 meczach NYK mieli +5,2 drtg

(…)

Następne 17 spotkań to -3,4 drtg m.in. z takimi drużynami jak Heat, Thunder, Bulls, Nuggets, Sixers czy Rockets (wszystkie ekipy TOP10 ortg) i to mając w składzie Melo i Amare!

knicks słabo bronili w pierwszych sześciu meczach (tylko że 3 z nich zagrali na wyjeździe w ciągu czterech dni), ale to nie jest tak, że później wznieśli się na jakiś bardzo dobry poziom w D i zatrzymali heat oraz zespoły tego kalibru w ataku. po tych sześciu meczach mieli serię pięciu (3 na wyjeździe) przeciw bardzo słabym drużynom w ataku (oprócz 76ers, ale nie grał Hawes), gdy wyśrubowali drtg (i to odbiło się na tych 17 spotkaniach, o których mówisz) na: -10,8! potem z kolei mieli 12 meczów (6 na wyjeździe i 6 przeciw drużynom powyżej średniej ligowej w ataku) podczas których ich drtg wyniósł -0,3.

 

czyli być może faktycznie obecność Melo nie ma znaczenia, w każdym razie na pewno nie takie jak jakość przeciwników. nie zmienia to jednak tego, że w tym runie Lina obrona knicks była ważniejsza niż atak.

 

 

Btw Po wczorajszym meczu nie mam wątpliwości - Lin is for real ;]

 

ja też. gdy jedna z najlepszych defensyw w lidze skupia się na tobie, a ty i tak robisz 28-14, to już nie ma wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i sprawiedliwie by było, gdybyście, już pomijając jego drogę do miejsca w którym obecnie się znajduje, traktowali go jak chociaż tego drugoroczniaka, a w praktyce nawet debiutanta. Westbrook który już sezon gra i napierdala nie wiele mniej strat od Lina. Podobnie Wall. I kolejna rzecz, że niektórzy to widzą jakby jakiś 30-latek nagle złapał swój prime, ale zaraz to się skończy. Lin ma 23 lata i prawdopodobnie będzie jeszcze lepszy i lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melodrama dzis powraca

 

Jak widzicie go razem z J-Linem na boisku?

 

Dla mnie osobiscie to bedzie test dla Melo jako gracza i czlowieczka czy jest w stanie pogodzic sie z tym ze nie jest kochany najbardziej w NYX usunac sie nieco w cien i pozwolic pingpongowi wykonywac jego prace. :D

 

Albo druga opcja Drama nakurwja 25+ ppg Lin dostaje malo pilek i Nyx przegrywaja.

Nie moge sie doczekac co wąs zrobi z tym fantem i jak pogodzi ich obu na boisku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj może w końcu brodacz zadebiutuje

w ogóle od kiedy Lin pociągnął NYK to Baron wyzdrowiał, Novak trafia trójki, JR podpisał z nimi kontrakt a nie z połową NBA, Fields też gra lepiej niż wcześniej - w sumie cały zespoł gra o poziom wyżej,

wiele dobrego się wydarzyło dzięki żółtkowi

i to w czasie kiedy najbardziej tego potrzebowali ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się cieszę, że pomimo powrotu Melo Lin dalej ma swoje rzuty. Swoje, czyli najwięcej w zespole. Z czasem oczywiście może to trochę ulec zmianie.

Dzisiaj nie zagrał jakoś ekstra, szczególnie pod względem rzutowym, ale przecież to nie Kobe ;)

21 pkt, 9 as, 7 zb, 4 prz i tylko 3 str to naprawdę cały czas imponujące wyniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i miało być pięknie a wyszło jak zawsze :P

 

aż sobie wkleję ekipę z którą u siebie "prawie" wygrali Niks

 

[TABLE=width: 897]

[TR]

[TH=colspan: 17, align: left]NEW JERSEY NETS (10-24)[/TH]

[/TR]

[TR]

[TD=class: nbaGIBoxCat, bgcolor: #CCCCCC, colspan: 17, align: center]FIELD GOALSREBOUNDS[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=class: nbaGITeamHdrStatsNoBord, colspan: 1, align: center] [/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]POS[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]MIN[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]FGM-A[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]3PM-A[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]FTM-A[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]+/-[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]OFF[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]DEF[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]TOT[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]AST[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]PF[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]ST[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]TO[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]BS[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]BA[/TD]

[TD=class: nbaGITeamHdrStats, align: center]PTS[/TD]

[/TR]

[TR=class: odd]

[TD=class: b, align: center]D. Stevenson[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center]G[/TD]

[TD=align: center]27:31[/TD]

[TD=align: center]4-8[/TD]

[TD=align: center]3-7[/TD]

[TD=align: center]0-0[/TD]

[TD=align: center]-8[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]11[/TD]

[/TR]

[TR=class: even, bgcolor: #F8F8F8]

[TD=class: b, align: center]K. Humphries[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center]F[/TD]

[TD=align: center]43:51[/TD]

[TD=align: center]5-14[/TD]

[TD=align: center]0-0[/TD]

[TD=align: center]4-7[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]10[/TD]

[TD=align: center]14[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]14[/TD]

[/TR]

[TR=class: odd]

[TD=class: b, align: center]She. Williams[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center]F-C[/TD]

[TD=align: center]31:14[/TD]

[TD=align: center]1-4[/TD]

[TD=align: center]0-0[/TD]

[TD=align: center]0-2[/TD]

[TD=align: center]-8[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]6[/TD]

[TD=align: center]10[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]5[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[/TR]

[TR=class: even, bgcolor: #F8F8F8]

[TD=class: b, align: center]M. Brooks[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center]G-F[/TD]

[TD=align: center]37:57[/TD]

[TD=align: center]7-15[/TD]

[TD=align: center]2-5[/TD]

[TD=align: center]2-2[/TD]

[TD=align: center]+7[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]18[/TD]

[/TR]

[TR=class: odd]

[TD=class: b, align: center]D. Williams[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center]G[/TD]

[TD=align: center]33:40[/TD]

[TD=align: center]10-22[/TD]

[TD=align: center]8-14[/TD]

[TD=align: center]10-12[/TD]

[TD=align: center]+12[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]6[/TD]

[TD=align: center]6[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]38[/TD]

[/TR]

[TR=class: evenHover, bgcolor: #EAEAEA]

[TD=align: center]A. Morrow[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center] [/TD]

[TD=align: center]29:15[/TD]

[TD=align: center]2-8[/TD]

[TD=align: center]1-4[/TD]

[TD=align: center]4-4[/TD]

[TD=align: center]+20[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]9[/TD]

[/TR]

[TR=class: odd]

[TD=align: center]J. Petro

[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center] [/TD]

[TD=align: center]20:01[/TD]

[TD=align: center]0-3[/TD]

[TD=align: center]0-0[/TD]

[TD=align: center]0-0[/TD]

[TD=align: center]+20[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]3[/TD]

[TD=align: center]5[/TD]

[TD=align: center]2[/TD]

[TD=align: center]4[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]1[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[TD=align: center]0[/TD]

[/TR]

[TR=class: even, bgcolor: #F8F8F8]

[TD=align: center]S. Gaines

 

[/TD]

[TD=class: nbaGIPosition, align: center] [/TD]

[/TR]

[/TABLE]

 

 

 

 

rozumiem mecz sezonu u Wiliamsa (6fauli?) ale ładnie sobie powroty spieprzyli

nawet przez głowę mi przeszło podczas meczu z Dallas odpowiedz na pytanie co jak wróci z Melo i sobie w głowie odpowiedziałem " nic bedzie jak dawniej" ale potem zobaczyłem że grają z NJ więc akurat nie podejrzewałem NETS że w 4 graczy można wygrać wyjazd

 

zobaczcie na staty przecież to śmieszne aby taka ekipa wygrała zbiórki!!!!

 

na uwagę zasługuje także fakt 6 strat Melo

 

i graj tu u buka.......

najlepiej z podparciem polskiej kopanej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melo był wczoraj zardzewiały, widać, że zależy mu na tym, żeby wkomponować się na nowo w zespół i nie psuć ball movement, ale wczoraj się szarpał, próbował na pałę wbijać pod kosz i łapać kontakt. No i parę razy go nawet złapał, ale sędziowanie w tym meczu było ździebko mówiąc żenujące (najlepsze momenty to faul w ataku Chandlera na stojącym w restricted area Sheldenie, po którym Tyson wpadł w foul trouble oraz zresetowanie zegara za deflection Carmelo i w konsekwencji trójka Stevensona - nawet w play-by-play ta akcja trwała 30 sek ;] o innych sytuacjach typu nie odgwizdane faule nie chcę mi się wspominać). Z drugiej strony Knicks też byli żenujący. Kto widział, żeby w jednym meczu 3 razy faulować przy trójkach, z czego 2 to był 4 point plays. Ławka nie stawiła się na mecz, Novak i JR pudłowali open looki i wyszło jak wyszło. Dobrze chociaż, że zagrał Baron.

 

Knicks nie mają wiele czasu, żeby to wszystko poukładać przed playoffs i chociaż z obecną ilością talentu mają potencjał, żeby wygrywać pojedyncze mecze z każdym, to przynajmniej na razie brakuje powtarzalności i równie dobrze mogą przesrywać z takimi Nets czy Bobcats. Raczej w tym sezonie widzę Nixów w roli ekipy, na którą nikt nie chce wpaść w 1. rundzie, bo jeśli się rozpędzą, to mogą porządnie namieszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.