Big 2,5 - NY Knicks 11/12

[danp]

ubiegłej nocy ważna wygrana przeciwko Phili, zwłaszcza w perspektywie walki o pierwsze miejsce w Atlnatic Division

win streak 4 ale teraz w Oklahomie nie wróżę wygranej ale zobaczymy

Dzisiaj graja w Memphis.

[karpik]

1. No i co z tego?

 

2. Średnia ligowa za 2010/11 to 39%, a Aldridge rzuca 42,2%

 

3. 3-9 ft to w zeszłym sezonie był identyczny rzut pod względem percentage jak 10-15 czy 16-23, a 2 lata temu chłopcy trafiali go o ponad 4% częściej (44%) niż 2 pozostałe (39,8 i 39,6).

 

Mówiłeś, że wolisz tych, którzy idą bliżej kosza, bo łatwiej jest rzucić bliżej kosza niż dalej, a niestety nie jest technicznie możliwe przepchać się ze wszystkim pod samą obręcz. Rozumiem gdyby większość rzucał z 3-9 ft, a pod samym koszem byłby w 5 dziesiątce w lidze, ale w obu przypadkach jest w czołówce, a łącznie z dwóch najbliższych stref w Top 5. To znaczy, że bardzo dużo rzuca z bliska, co z kolei znaczy, że średnio z niego "jumperkujący PF".

1. Pewnie to, że low percentage shot nie jest typem rzutu, który warto wykonywać.

 

2. No i co z tego?

 

3. 10-15 i 16-23 ft, to również low percentage shots.

 

Wolę tych grających bliżej kosza i Aldrigde z racji tego, że brakuje mu trochę masy, nie ma możliwości tak często się tam dostawać i być może stąd taka a nie inna ilość rzutów z 3-9 ft (turnaround jumpers, baby hooks, bank shots).

A jeśli chcemy szukać zawodnika naprawdę rzucającego low percentage shots, to właśnie Carmelo jest w Top3 z 16-23ft pod względem FGA i to jedyna strefa gdzie jest powyżej średniej ligowej w % - w każdej z pozostałych 4 trafia poniżej średniej.

Nr 1 w ilości FGA z 16-23 ft jest Kevin Durant, który trafia je gorzej od Melo. Nie jest to jedyna strefa, w której Melo rzuca powyżej średniej ligowej. Trójkę w zeszłym sezonie trafiał na 56,8% eFG przy średniej 53,8%. Najwięcej rzutów oddał spod kosza i mimo, że rzucał z gorszą skutecznością od śr. ligowej, to dalej były to wysokoprocentowe rzuty. W ogóle oddawał 42,4% high percentage shots (spod kosza + trójka), podczas gdy Aldridge 36% (brak 3pt range ogranicza jego high% shots do rzutów spod kosza). Oczywiście należy jeszcze wziąć pod uwagę FTs, które biorą się zwykle również z gry na kontakcie pod koszem. Tutaj Aldrigde także wypada gorzej, bo nie nauczył się jeszcze dostawać się na linię tak często, jak powinien superstar.

 

BTW Dziś i w sobotę dwa mecze prawdy dla Melo - przeciwko gejowi i Durantowi. Poziom hejtowania Melo i Knicks jest w tym sezonie na tyle wysoki, że pewnie i tak mi nikt nie uwierzy, ale Melo jak na razie prezentuje solidną obronę, nie opierdala się, contestuje i rotuje po prostu lepiej niż zwykle. Może to dopiero 10 meczów z przeciętnymi i słabymi rywalami, a może to tzw "efekt Chandlera (i Shumperta)". Knicks po 10 meczach mają 7 DRTG.

[Chytruz]

1. Pewnie to, że low percentage shot nie jest typem rzutu, który warto wykonywać.

No comment.

 

Trójkę w zeszłym sezonie trafiał na 56,8% eFG przy średniej 53,8%

Popatrzyłem tylko na statsy z Nuggets, w każdym razie jest lekka aberracja, bo jego przedział to raczej 31-34% niż 43%, które rzucał w 27 meczach w NY.

 

 

Z grubsza to tak: mówisz, że nie chcesz jumperkującego wysokiego, ja mówię , że lepszy "mix it up" PF niż tłukący się pod samą obręczą, odpowiadasz, że wolisz takich, którzy rzucają bliżej kosza, bo im blizej, tym łatwiej o punkty, odpowiadam więc, że przecież mało kto rzuca z bliska więcej niż Aldridge na co odpowiadasz kilka razy różnie sformułowanym "rzuca za mało spod kosza", kończąc na "nie ma możliwości tak często się tam dostawać". Skoro rzuca prawie najwięcej ze wszystkich, z najbliższych obręczy odległości, to chyba znaczy, że dostaje się tam dosć często, a na to odpowiadasz, że paru typa w przeliczeniu rzuca 0,4 FGA więcej spod samego kosza, a w ogóle to Aldridge powinien w ilosci ppg spod obręczy przesunąć się z Top8 jeszcze wyżej, co nie pozostawia mi nic innego, jak stwierdzić, ze się czepiasz.

 

Podsumowując od czego się zaczęło: może się okazać, że Aldridge nie będzie się nadawał na pierwszą opcję contendera, ale Carmelo tez się nie nadaje. A nawet jeśli nie będzie mógł być pierwszą opcją, to na boisku wolę 7-footera na PF z obroną i świetnym skillsetem w ataku niż hollow scorera, ballhoga i totalną dziurę w obronie. Dziękuję, to wszystko.

[Dnc]

Dzisiaj graja w Memphis.

masz rację, jakoś mi się źle spojrzało i utrwaliło

 

 

BTW Dziś i w sobotę dwa mecze prawdy dla Melo - przeciwko gejowi i Durantowi. Poziom hejtowania Melo i Knicks jest w tym sezonie na tyle wysoki, że pewnie i tak mi nikt nie uwierzy, ale Melo jak na razie prezentuje solidną obronę, nie opierdala się, contestuje i rotuje po prostu lepiej niż zwykle. Może to dopiero 10 meczów z przeciętnymi i słabymi rywalami, a może to tzw "efekt Chandlera (i Shumperta)". Knicks po 10 meczach mają 7 DRTG.

też mi się tak wydaje ale nie chciałem się wychylać

poza tym może lepiej nie zapeszać

 

 

 

EDIT:

BTW skąd ten hejteryzm w tym sezonie? wcześniej aż tak dużego Melo nie miał

Edytowane 12 Stycznia 2012 przez devilnevercry

[karpik]

Popatrzyłem tylko na statsy z Nuggets, w każdym razie jest lekka aberracja, bo jego przedział to raczej 31-34% niż 43%, które rzucał w 27 meczach w NY.

I w tych 27 meczach oddał tylko 1 rzut mniej niż w 50 meczach Nuggets. Zamiast opierać się na Twoich "przedziałach" i tym co Ci się wydaje, wolę opierać się na tym, że Carmelo trafia przez ostatnie 1,5 roku blisko 38%.

 

Z grubsza to tak: mówisz, że nie chcesz jumperkującego wysokiego, ja mówię , że lepszy "mix it up" PF niż tłukący się pod samą obręczą, odpowiadasz, że wolisz takich, którzy rzucają bliżej kosza, bo im blizej, tym łatwiej o punkty, odpowiadam więc, że przecież mało kto rzuca z bliska więcej niż Aldridge na co odpowiadasz kilka razy różnie sformułowanym "rzuca za mało spod kosza", kończąc na "nie ma możliwości tak często się tam dostawać". Skoro rzuca prawie najwięcej ze wszystkich, z najbliższych obręczy odległości, to chyba znaczy, że dostaje się tam dosć często, a na to odpowiadasz, że paru typa w przeliczeniu rzuca 0,4 FGA więcej spod samego kosza, a w ogóle to Aldridge powinien w ilosci ppg spod obręczy przesunąć się z Top8 jeszcze wyżej, co nie pozostawia mi nic innego, jak stwierdzić, ze się czepiasz.

Jeśli miałbym go uważać za TOP15, to musiałby albo poprawić efektywność w ataku, czyli oddawać więcej rzutów spod kosza albo zacząć częściej wymuszać faule albo lepiej zbierać, czego efektem pewnie byłoby więcej rzutów spod kosza i więcej FTA. Tobie jednak najwyraźniej pasuje w TOP15 zawodnik, który jest we wszystkim niezły bądź dobry, a w niczym wybitny. Ani z niego wybitny scorer, żaden z niego kreator w ataku, zbiera słabo, nie grozi blokiem, overall defense najwyżej średni. W Playoffs regularnie obniża poziom. Ok, ode mnie również wszystko.

[Dnc]

Melo opuści na pewno mecz z OKC, zobaczymy czy więcej meczów też. http://basketball.realgm.com/wiretap/218256/Carmelo_Sprains_Wrist_Ankle_In_Loss_To_Grizzlies

Może Amare wystrzeli od jego nieobecność?

[Dnc]

wiadomo kiedy Melo wraca?

 

EDIT: dzisiaj gra

Edytowane 16 Stycznia 2012 przez devilnevercry

[matek]

dzis gra

[Dnc]

no już dzisiaj gra - zobaczymy jak się spiszę ta dobra obrona Orlando

[microlab]

Knicks sukcesywnie kontynuują swą budowę monstrum defensywnego. Teraz na celowniku Nash.

 

Nash-Fields-Melo-Stat-Chandler

Hmmm, czyli rozumiem Chandler teraz będzie bronił jeszcze za PG?

[Luki]

Skąd takie info o Nashu?

[theo001]

hmm, ale wiesz Nasha za darmo też nie dostaną

A w Knicks są wielkie kontrakty wielkiej trójcy, a reszta to 1-milionowe bandy scrubów.

Wchodziłbym w deal z Nashem pod warunkiem przejęcie kontraktów Warricka i Childressa

[Chytruz]

Knicks sukcesywnie kontynuują swą budowę monstrum defensywnego. Teraz na celowniku Nash.

 

Nash-Fields-Melo-Stat-Chandler

Hmmm, czyli rozumiem Chandler teraz będzie bronił jeszcze za PG?

Na razie to zdecydowanie większy problem mają w ataku niż w obronie.

[microlab]

Trochę mnie nie zrozumieliście, oni chcą go pozyskać w offseason.

[Luki]

Nash na pewno nie będzie ring-czejserem. Jak już odejdzie to wytrejdowany przez management.

[Chytruz]

Nash na pewno nie będzie ring-czejserem. Jak już odejdzie to wytrejdowany przez management.

O to chodzi, że Nash będzie wolnym agentem w lecie.

[Luki]

I jestem na 99% pewnien, że podpisze jednoroczny z Suns.

[Chytruz]

I jestem na 99% pewnien, że podpisze jednoroczny z Suns.

No nie wiem, po co miałby to robić? Żeby u boku Channinga Frye i Hakima Warricka próbować walczyć jak równy z równym z teamami klasy Golden State czy Milwaukee?

 

Może jak w lato zgarną 2x max playerów kozaków. Tylko czy zgarną? Pewnie nie, to k**** Phoenix Suns.

[Luki]

Znaczy ja nie będę miał nic do tego jeśli odejdzie, ale wydaje mi się, że jeśli Suns zaproponują mu kontrakt to z nimi podpisze. Ale zaznaczam, ze mogę się mylić ;]

[rw30]

btw ja widzialem tylko fragmenty 2 meczy knicks ale wygladalo mi na to ze Chandler jest tam najlepszym graczem w ataku, w sensie ruchu bez pilki, effortu i wspolczynnika efekt / skill [przy czym nalezy dodac ze mianownik tego wspolczynnika ma niska wartosc]