Skocz do zawartości

NCAA


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

Uczył się sportu w szkolnych toruńskich salkach, trenował go przede wszystkim ojciec, a zanim zadebiutował w miejskim klubie SIDEn, był jego kibicem jeżdżącym za nim z bębnem do Gniewkowa. Teraz Przemysław Karnowski jest coraz bliżej tego, by trafić do przedsionka zawodowej ligi NBA.

Fot. Mikołaj Kuras / Agencja Gazeta Przemysław Karnowski (z lewej)

 

 

 

Choć połączenie nazwiska Karnowskiego i nazwy amerykańskich rozgrywek może brzmieć zaskakująco, kluby zza oceanu nieraz zadziwiały swoimi wyborami. Tak bywa często przy wyborach właśnie wysokich zawodników. To, jak blisko może być Karnowski pokazuje przykład Bismacka Biyombo. Kongijczyk był kolegą Polaka w drużynie podczas ubiegłorocznych meczów towarzyskich dla największych światowych talentów. Teraz ma już miejsce w pierwszej piątce drużyny Charlotte Bobcats.

 

Do NBA trafił z pominięciem rozgrywek akademickich. Karnowski będzie miał szansę studiów za oceanem i gry właśnie w prestiżowej lidze NCAA. To przedsionek NBA - szczególnie środkowi traktują treningi i rywalizację w tych rozgrywkach jak krok do zawodowych kontraktów.

 

To, że Karnowski otrzyma propozycję wyjazdu za ocean jest już przesądzone. Jego ostatni mecz w Tauron Basket Lidze oglądali trenerzy uniwersytetu Gonzaga. Według serwisu ESPN w , na meczu Siarki Tarnobrzeg - dla niej teraz Karnowski - byli Mark Few i Tommy Lloyd. Gonzaga będzie namawiała torunianina, by przeniósł się za ocean już latem. W tym roku kończy się akademicka kariera dotychczasowego centra tej uczelni. Uniwerystet szuka więc utalentowanego środkowego, który mógłby go zastąpić. Wybór padł na Karnowskiego, który mógłby liczyć nie tylko na treningi i grę w NCAA, ale również rady znakomitych trenerów akademickich, uczelniane stypendium i podania od kreowanego na gwiazdę 19-latków w Stanach Zjednoczonych Kevina Pangosa. Konkurencja jest spora. Karnowskim zainteresowane są też uczelnie z Waszyngtonu i Kalifornii.

 

Jeśli przedstawiciele Gonzagi mogli mieć jakiekolwiek wątpliwości, czy Karnowski ma talent, jego mecz ligowy nie zostawił złudzeń. Torunianin w Siarce zaliczył najlepszy mecz w karierze. Zdobył 35 punktów trafiając aż 17 z 18 rzutów z gry. W tym sezonie zalicza średnio 10 punktów i 4 zbiórki na mecz.

 

Leworęczny Karnowski to toruński ewenement. Syn znanego miejskiego trenera Bonifacego Karnowskiego od małego grywał ze starszymi zawodnikami - nie tylko jako środkowy. Stąd jego nietypowe umiejętności - znakomity przegląd pola, precyzja podań i rzadka u wysokich zawodników skłonność do rzutów z dystansu. Z juniorami Katarzynki zdobył w ub. roku brązowy medal mistrzostw Polski. Wcześniej przez jeden sezon był zawodnikiem drużyny SIDEn. Teraz jego kontrakt jest coraz bardziej realny - tym bardziej, że po mistrzostwach świata i Europy juniorów uważany jest za jednego z najlepszych młodych centrów kontynentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Wszedłem sobie tak z nudy na nbadraft.net i mock na '13 jest i patrze, a młodszy Zeller, Cody jest w teorii #1. Serio ma taki potencjał czy pomyłka? Pytam bo nigdy go w akcji nie widziałem, a czytałem gdzieś, że to Tyler jest tym lepszym (pewnie marne źródło).

 

I jeszcze co do Noela, jaki potencjał ma? Widziałem jakieś filmiki to fajny gracz, nie powiem, że nie, zaraz po Muhammadzie będzie moim drugim z tej klasy (i fryzure ma zajebistą). Porównują go do Camby'ego, broni już teraz przyzwoicie, a jak atak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cody jest lepszy od Tylera, bardzo podobny do starszego brata, może trochę lepszy w post i trochę lepiej zbiera. W meczu w UK z Davisem miał walczyć, ale obaj spadali co chwile za faule, Zeller w szczególności złapał chyba 2 faule w minute jeśli dobrze pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszedłem sobie tak z nudy na nbadraft.net i mock na '13 jest i patrze, a młodszy Zeller, Cody jest w teorii #1. Serio ma taki potencjał czy pomyłka? Pytam bo nigdy go w akcji nie widziałem, a czytałem gdzieś, że to Tyler jest tym lepszym (pewnie marne źródło).

Ja wiem, że jest offseason i dużo wolnego czasu, ale przywiązywanie teraz uwagi do kolejności poszczególnych graczy w mockach na draft 2013 mija się z celem. Ale... jeśli już pytasz to, tak Cody ma szanse na pierwszy pick. W tym sezonie nieco lepszy był Tyler, ale że Cody jest młodszy, wciąż się rozwija, ma warunki i potencjał, dlatego jego notowania stoją tak wysoko. W skrócie. Na tę chwile Tyler > Cody. Za kilka lat prawdopodobnie Tyler < Cody.

 

I jeszcze co do Noela, jaki potencjał ma? Widziałem jakieś filmiki to fajny gracz, nie powiem, że nie, zaraz po Muhammadzie będzie moim drugim z tej klasy (i fryzure ma zajebistą). Porównują go do Camby'ego, broni już teraz przyzwoicie, a jak atak?

Chodzą plotki, że Noel jest jeszcze lepszym blokującym niż A.Davis. Poza tym dzieciak gry pod koszem dopiero się uczy, więc ciężko przewidzieć jaka będzie jego przyszłość. Na pewno potencjał ma i za rok powinien być wysoko w drafcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.