Tatuaże NBA

[matek]

 

Wakacyjnie lockoutowo

 

Natchnal mnie Marcin u Kuby w swojej gadce ze ma wlasna karykature. Interesuje mnie co sadzicie o dziarach graczy, moze jakies ciekawe rzucily wam sie w oczy? Zapraszam

 

najglupszy tatuaz w nba moim zdaniem?

 

ciekawi mnie co znacza tez niektore tatuaze. jakies ciekawostki?

 

Kenyon np mial usta za uchem bo poprosila go o to zona, ale chyba cos im nie wyszlo bo teraz ma tam jakas "korone" (?) wczesniejszy lepiej wygladal.

 

wogole w denver bylo niezle towarzystwo. jeszcze przykladowo jr i chandler

[wbT]

No miał te usta ale chyba się wstydził bo wygrywał wszelkie rankingi najgorszych tatuaży w nba ale ma też "piękny tatuaż" Bad Ass Yellow Boy na klacie... bo się podobno z niego dzieci śmiały w dzieciństwie, że wcale nie jest czarny a żółty

 

Arenas ma fajny tekst na paluchach:

 

W przeciwieństwie do Williamsa:

 

Marbury miał jakąś niedorobioną gwiazdkę?? na głowie, Stephen Jackson ma jakiś pokraczny tatuaż na brzuchu, Stevenson człowiek ghetto, swoje nazwisko na plecach i numer 2 + te tatuaże na szyi...., Amare na szyi ma "Black Jesus" , lebron oczywiście swoje chosen,

 

Marquis Daniels - prawdziwie oddany florydzie

 

Ktoryś miał małego Scrappy Doo ale nie pamiętam kto...

Birdman to wiadomo, że pojeb pod tym względem. Zresztą on chyba niedawno zaczął tak z tymi tatuażami i się ostro wkręcił... i wygląda rzeczywiście jak... papuga

 

Z najnowszych newsów to chyba u KD35 objawiła się nagła miłość do tatuaży i walnął sobie na całe plecy Maryland:

Natomiast ma sporo innych tatuaży ale pod koszulką, tak że nie widać za bardzo.

 

No i AK47 ale to pewnie większość widziała już

[matek]

Danielsa widzialem ale zdjecie nie bylo podpisane i nie wiedzialem kto to moze byc Haslem ma bardzo podobny...

 

co do Duranta

a na takiego swietego go kreuja i czesto widzialem tekst "przyklad, normalny chlopak,nie robi tatuazy co jest rzadkoscia w nba" ale mi to nie przeszkadza

 

rondel

 

a i jeszcze supercoolbeas

 

brakuje na tym forum emoty :sciana: lub taka obita morda (jest np na sfd )

[Calogero]

łzy Larryego... żal dupę ściska

 

Monta

 

Melo ma logo Warner Bros

[Chytruz]

Że Durant ma takie coś na sobie, to nie wiedziałem. Wygląda źle.

[josephnba]

akurat Larry'ego łzy przynajmniej mają jakiś sens, bo z tego co pamiętam wytatuował to sobie w czasach Cavs kiedy zmarł jego brat

[Kraso]

Z tych wszystkich Durant akurat wygląda najlepiej. Widać, że robił to profesjonalista.

[Luki]

Z tego co widzę to koszykarze traktują swoje ciało jak kartkę papieru - jebnę sobie to, tamto, a c*** tutaj jeszcze nic nie ma to pierdolnę to. No chyba, ze brak gustu. Zna ktoś jakieś naprawde fajne tatuaże wśród koszykarzy?

[josephnba]

tatuaze sa fajne jak cos znaczą, tak jak np w przypadku Kirka Hinricha i jego dziarki na nadgarstku

 

a osobiście only the strong.... Iversona i Tysona mi sie podoba jako wzór

[mistrzBeatka]

imo durant ma taki bajzel ze wyglada jak mapa do wyspy skarbow , idz w lewo potem przy kwiatku w prawo a na koniec jak zobaczysz dom 3d jestes u celu

[michal_ko]

Lakers' Tattoos (2007)

http://www.youtube.com/watch?v=EvM2RYy2goI

 

i Kobe:

 

 

 

tutaj macie sporą bazę zdjęć:

http://athletetattoodatabase.com/NBA

[vasquez]

jezusiku na krzyżyku, co za wieśniaki...

 

czy ktoś sobie wyobraża MJ z tatuażami ? albo karla ? albo, ja pierdolę hehe, Stocktona ? dlaczego, nie wiem czy też macie takie odczucie, o ile tym pacyfonom tatuaże pasują do ich buziek szukających rozpaczliwie rozumu, to tamtym graczom by nie pasowały z powodów dokładnie odwrotnych ?

 

całe to tatuowanie, imo, wynika, poza odpałem modowym, z całkowitego, przygnębiającego braku charyzmy współczesnych graczy. nie mają osobowości, więc nadrabiają zewnętrznością. kto jest dzisiaj najciekawszy w NBA ? kto ma coś ciekawego do powiedzenia ? trenerzy :] oni mają styl, gadkę i magnes, są bardziej interesujący od swoich graczy.

 

poza tym, to jest k**** nieestetyczne, jak "k****" trzy razy użyta w jednym zdaniu, k****. ciało jest estetyczne, czysta, zdrowa skóra. a to jest do chulia nie podobne. dorobić se intrygujacy imidż zewnętrzny można na 236 lepszych, oryginalniejszych sposobów niż wstrzykiwanie pod skórę jakiegoś barachła [cornrows np. - rewelacja]. poza tym, tatuaże, tak się wydaje, staja się passe. poki miały bagaz negatywnych skojarzeń i budziły sensację miały urok, teraz pewnie nawet posłanka Sobecka ma motylka na dupie. albo na jajach, czy to ona tam ma.

 

w dodatku, po co się czarnuch tatuuje czarnym tuszem ? to taka sama zagadka dla mozgówców, jak ta dlaczego się czarny opala ?

 

może by zrobić listę tych w NBA, którzy byli i są mądrzejsi i nie zrobili sobie czegoś, co za 15 lat z płaczem by usuwali?

Wade chyba nie ma. Dwight zdaje się też nie. Dirk i reszta białasów. Chris Paul. w sumie - czołówka :]

[Luki]

całe to tatuowanie, imo, wynika, poza odpałem modowym, z całkowitego, przygnębiającego braku charyzmy współczesnych graczy. nie mają osobowości, więc nadrabiają zewnętrznością.

Może i coś w tym jest.

 

W dodatku ktoś kiedyś chyba na tym forum powiedział rzecz, z którą się zgadzam - tatuaże były fajne, gdy mieli je tylko nieliczni buntownicy/badassi/czarne owce - np. Rodman. Teraz prawie każdy murzyn ma dziary po HS.

 

Btw - tattoo Kirilenki - fatalny imo.

[Chytruz]

Mnie się zawsze podobała śmierć z piłką do kosza Kenyona. I Aldridge ma nawet spoko dziarę, jakiś krzyż z wieńcem, wygląda nienajgorzej.

 

Ojebanie się dziarami w stylu Monty wygląda obrzydliwie, a Durant wygląda jakby miał futro na klacie. Choć zawsze uważałem, że dziary pasują np. Boozerowi - może dlatego, że na nim coś widać, a na niektórych murzynach tylko czarne plamy. No i niezły jest Garnett, którego można oglądać przez 15 lat i nie wiedzieć, że jest podziarany.

 

No i "nothing says "class" more than a neck tatoo".

[matek]

Z tych wszystkich Durant akurat wygląda najlepiej. Widać, że robił to profesjonalista.

tak, ale caloksztalt c***owo wyglada za duzo tego nabite, podoba mi sie porownanie do mapy skarbow

 

AK...

[lk#1]

http://www.youtube.com/watch?v=gxj9SDYTKvc

[elwariato]

Już sie zastanawiałem czy niektorzy oceniają dziarę durexa czy jego aparycję Tatuaż kwestia gustu w tym wypadku tak jak kolega mówi widac że przemyślana sprawa, mi się całkiem podoba.

 

Co do aK to ma rewelka tą dłubankę, na eurobaskecie jak wolne wykonywał dopiero fajnie wyglądało zabawne że koleś przez tyle lat bielutki ale jak sie zdecydował to poszedł na całość

 

Macie rację ze teraz to sie tatuaże stały modne, kiedyś prawdziwe badassy nie potrzebowały ich, a jak już ktoś miał to coś za tym szło a nie tylko moda, albo dodawanie sobie animuszu jak jakieś pizdeczki w stylu melo czy beasa :?

 

W ogóle świat staje sie coraz "ciekawszy" kiedyś np w muzyce to obdziergani byli od stóp do głów jacyś goście od trashu i tego typu mocniejszego uderzenia, teraz to justin biber ma nawet tatuaże. Jak przesiaduje u mojego kumpla "dziabatora" to dopiero zabawnych, chociaż może i trochę dołujących jak się zastanowić, historii człowiek pozna, co drugi dzień do niego wpada osiedlowy twardziel co to pitbulla chce mieć na ramieniu, no i jeszcze są panienki które wiedza ze tatuaże sa trendy teraz ale wiadomo jak to jest moda bywa zmienną więc przeważnie chcą "tatuaż ale taki nie za duży i mało widoczny " ja zawsze wtedy zapodaje propozycje że na wewnętrznej stronie pośladka będzie jak znalazł

[Benon]

To co ma na sobie ten pan wygąda, według mnie całkiem nieźle:

 

 

Co najważniejsze jest to zrobione jakoś tak bardziej profesjonalnie... Ja naprawdę nie potrafię zrozumieć jednej rzeczy: jak to się dzieje, że koszykarze, zarabiając taką kapustę, jaką zarabiają często mają dziary, wyglądające, jakby je robił cyrklem jakiś menel bez talentu i to w dodatku na głodzie alkoholowym...

 

Inna sprawa, jeśli chodzi o dziary, to o wiele bardziej mi się podoba, jeśli całość jest spójna i elementy jakoś się ze sobą wiążą. Pojedyncze niepowiązane jakkolwiek ze sobą tatuaże, porozrzucane po ciele bez ładu i składu, jak przód Duranta kojarzą mi się z "kopiuj - wklej". Każdy z nich może być nie wiem jak piękny, ale razem tworzą artystyczny nieład i według mnie wyglądają po prostu źle.

 

Robiąc cokolwiek na swoim ciele lepiej zdecydować się chyba, aby robił to "tattoo artist", a nie "tattooist" metodą kalka plus kolorowanka. Takie jest moje zdanie...

 

Aha, to jest Sonny Weems...

 

Pozdrawiam

[matek]

podoba mi sie te wydziaranie dorobil troche bo wczesniej rece prezentowaly sie skromniej. lubie tatuaze tego typu, takie jak ma np beckham czy wlasnie weems

 

a do poruszonego wczesniej tematu estetki... tez bardzo czesto podczas meczow zastanawiam sie "nie mogl znalezc jakiegos dobrego fachowca zeby zrobic to ladnie?przy takich zarbkach"

[matek]

ten tez mi sie podoba

 

 

 

Chris Douglas-Roberts