Zjazd, zjazd i po zjeździe - opinie i komentarze

[Gość loqsh1]

Karspa (tak trzymaj i przyprowadź siostrę następnym razem, a nie takie...),

Miałem jechac z siostra autobusem czy czymkolwiek innym, ale w obliczu deszcu przemiesciłęm sie samochodem... A co do siostry to jakby kolega Loqsh sie rozgladał na boki to na pewno by ją zauwazył Bo byla niedaleko za mna jak wchodziłem do budynku

ja zauważam każdą dziewczynę, ale ta akurat stała za daleko. miałem takie podejrzenia, bo kolor włosów się zgadzał, ale z jakimiś facetami stała to odpuściłem

Co do nastepneog zjazdu to ja równiez sie na to pisze, juz na pewno bede w wiekszym przedziale czasowym, jak bedzie w innym mozliwym dla mnie miescie niz Wawa to moze nawet po klubach pochodze, widze ze same piwko było to kupiłbym sobie sok jabłkowy i nikt by na pierwsyz rzut oka nie poznał ze nie pije tego co reszta :wink:

a dlaczego nie w wawie? siostra nie puści? a tak na serio to nie musisz pić piwa i nikt nie robi wyrzutów - flash chyba nie pił wogóle, szak też pierwsze w życiu zaliczył a ja tylko jedno, a wogóle 13 osób siedziało przy jednym browarze przez dwie godziny

Natomiast Loqsh1 to zauwazylem, ze robi male kroki jak chodzi :wink:

nie pije, nie śpi, mało mówi, patrzy kto jakie kroki robi, wygląda jak arnie - normalnie zaczynam się bać gościa

Chciałem tylko, aby ktos mi przypomniał, kto rzucił hasło o Warszawie, jak Borys poszedł do kierowcy i jak dokładnie ono brzmiało? Zdecydowanie najlepszy tekst spotkania

jeśli chodziło Ci o "przepraszam, jestem z warszawy..", to to był mój tekst, nieszczególny imho

[gimmie]

Gimmie sporo mi pomógł, świetnie ogrywając mi piłkę. Naprawde ten gośc sporo widzi na boisku, momentami się czulem, jakby wiedzial dokładnie w którym momencie gdzie pobiegne. Małe spojrzenie w jego strone, mały sprint, a piłka już mi leciała do rak na wolna pozycję.

Moge powiedziec ze granie z Tobą było dla mnie duża przyjemnością. Lubie gdy ktoś ze mną biega (dobrze wychodziłeś na czystą pozycje)A co do formy i Twojego palenia to dziwna sprawa ja nie pale i siadałem co chwila:P a Ty ciągle poginałęś przed siebie.

Gumbiego jadącego do Krakowa albo Pietrka do Wrocławia. Mam nadzieje, że szybko odbędzie się nastepne spotkanie, bo szczerze to gdyby nie finanse to co dwa tygodnie byłoby swietnym rozwiązaniem

ani Gumbi nie jest z Krakowa , ani tez Pietrek z Wrocławia. Ale nic... w sumie to ciężko powiedzieć czy popieram Twój pomysł spotkania ziomowego. W lecie można grac na polku i choćby tym zluzowac koszty. Choć bywa też przecież ze w lutym jest ponad 20 stopni.

[Monty]

Ogólnie czekam na kolejny zlot. Zresztą mówiłem już o tym, aby spotkanie zrobić podczas zimy, a konkretnie po sesjach, bo studentów bylo chyba najwięcej na spotkaniu a im najtrudniej podczas sesji gdzies wyjechać. I proponuje znowu Warszawe. Nie dlatego, że jakas tam super jest czy coś :wink: Po prostu w dalszym ciagu (i z tego co mi wiadomo się nic nie zmieni) jest to duże miasto polozone najbardziej w centrum Polski. Zresztą, przecież głosowania już nad tym były i dla wielu inne miasta odpadają. Wyobraźcie sobie Muma (BTW: Jeszcze raz sorry za ten łokieć! Czaiłem się z nim na jakiegos przeciwnika i nie wyszło :wink: ) czy tam Gumbiego jadącego do Krakowa albo Pietrka do Wrocławia. Mam nadzieje, że szybko odbędzie się nastepne spotkanie, bo szczerze to gdyby nie finanse to co dwa tygodnie byłoby swietnym rozwiązaniem :roll:

Ja akurat chetnie do Krakowa się przejade bo połączenie mam dobre, byłem tam dawno temu i bardzo mi sie podobało. Ale Warszawa też mi sie podoba :oops: a przynajmneij centrum miasta i nie mam nic przeciwko. Też chcialbym zimą bo wspólne oglądanie ASG to byłoby coś niezapomnianego, no ale zimą jednak wiele osób mówiło że nie da rady, do tego jest zimno no i ferie są różnie w różnych częściach Polski wiec nic z tego nie wyjdzie. Więc pewnioe zostaje dopiero nast. lato, jak sie uda wczesniej to ja jade ale wątpię w to. Moze na finały się uda, ostatnie 2 mecze

 

PS. Też sie zdziwiełem że tak malo osób pali, a te co paliły nie dmuchały na innych (przynajmniej na mnie) za co wielki +

 

PS2. To chyba greg00 nie pił a nie FLASH, tak mi się wydaje. Szak chyba coś pił. Ale jakiegoś wielkiego pijaństwa nie było, skończyło isę na 2-3 piwach chyba. Tylko kolega z dworca wypil za dużo KarSp spokojnie może za rok z nami iść.

 

PS3. Te zdjecia są super, nawet na wielu jestem, fajnie Mich@lik wielkie dzieki za udostęp. serwera!!!

 

PS4. Tekst o Wawie i Borysie był fajny, ale chyba lepszy jak Pietras powiedzial że jakbym gadał na chacie z AI to byłoby podobnie jak na tym z Kirilenko, czyli bym powiedział "Allen jesteś zajebisty, a Kobe to gówno" wszyscy sie pamietam z tego śmiali a ja najbardziej

 

PS5. Na drugi raz zlot musi być dłuższy :idea:

 

PS6. Karczuś więcej się nie przyznawaj lepiej ile wydałeś :twisted: :roll:

[master]

ani Gumbi nie jest z Krakowa , ani tez Pietrek z Wrocławia

A gdzie ja tak napisałem?

 

Co do ferii to sesje są mniej więcej w tym samym czasie, a Licealiści i z innych szkół to chyba nie problem, bo z tego co pamietam to w sredniej szkole nie ma się czym przejmować jeżeli się nie przyjdzie przygotowanym na lekcje (4 lata tak mi minęły :wink: ), więc oni mają luz Gorzej jak się ma egzamin na ktory trzeba przysiąść, to wyjazd z glowy. A już pomysł z ogladaniem ASG świetny, to naprawde byloby coś.

[Szak]

Moim zdaniem najwiekszy sens ma Warszawa i lato. Miejsce to mniej wiecej w srodku Polski, wielu ma daleko, ale chyba nikt (poza Mumem :wink: ) cholernie daleko. Jest wiele miejsc, gdzie mozna pojsc, autobusy nocne (co nie Loqsh1? ), no i zaprawiony w organizatorskim boju Borys. Plus Stromi i Greg, ktorzy wspierali go swoja wiedza o tym, co gdzie w stolycy jest. A co do pory roku, to pamietajcie, ze w zimie moze byc sniezycia i pociag nie dojedzie :wink: , a i na sobie i w torbie trzeba bedzie wiecej taszczyc. Poza tym ta torba co mam nie pasuje mi do plaszcza

 

jeśli chodziło Ci o "przepraszam, jestem z warszawy..", to to był mój tekst, nieszczególny imho

Hehe, niezly tekst. Mnie sie podobal ten, ktory ktos rzucil po wyjsciu z alkebaba, jak te dwie pijane babki wyszly z taksowki - nie pamietam, jak to dokladnie szlo, ale cos o tym, ze halny zawiał Zart o tym, jak wygladalby czat Gumbiego z Iversonem tez przedni Jedyne, czego jeszcze nie wiem, to kto na klamce do naszego pokoju wywieszal kartke "nie przeszkadzac"...

[PI3TR45]

Pietras byl w rzeczywistosci troche mniejszy (ogolnie, na wysokosc i szerokosc) niz sobie wyobrazalem

nie kojarzę :roll: na zdjęciach wyglądałem na większego?

 

Jeszcze odnosnie koszulki Pietrasa i jego powiazan z NASA - wezcie mnie nie denerwujce :x Czlowiek stoi calutki przemoczony, zziębniety i wkurzony, a tu nagle wychodzi Ci taki Pietras, caly usmiechniety i suchy :? :wink:

hehe 8) ale to loqsh był cały czas uśmiechnięty Dziwne, bo spodnie nie były z NASA a i tak były ciągle suche :roll:

 

Ale Joseph uratował sytuację i wszedzie go było pełno. Odniosłem wraznienie, że podczas zlotu był chyba najbardziej kontaktowym forumowiczem.

nom, a jak go zapytałem o zalety AI to zamilkł na dłuższą chwilę ciekawe czemu? :twisted:

 

w meczach zza łuku kompletna klapa

Mówiłem Ci na meczu żebyś się tak nie wzorował na Iversonie :twisted:

 

Ogólnie czekam na kolejny zlot. Zresztą mówiłem już o tym, aby spotkanie zrobić podczas zimy, a konkretnie po sesjach, bo studentów bylo chyba najwięcej na spotkaniu a im najtrudniej podczas sesji gdzies wyjechać. I proponuje znowu Warszawe.

Z zimą będzie o tyle ciężko, że mi sesja poprawkowa kończy się 30 marca, więc najwcześniej mógłbym w kwietniu :?

WWA mi pasuje, choć jakbyco to w Lublinie mógłbym też spróbować coś zorganizować.

 

Wyobraźcie sobie Muma czy tam Gumbiego jadącego do Krakowa albo Pietrka do Wrocławia.

Widzę, że zależy Ci na moim przyjeździe jestem wzruszony :wink:

 

chyba lepszy jak Pietras powiedzial że jakbym gadał na chacie z AI to byłoby podobnie jak na tym z Kirilenko, czyli bym powiedział "Allen jesteś zajebisty, a Kobe to gówno" wszyscy sie pamietam z tego śmiali a ja najbardziej

No ten text był lepszy chociaż jakoś nie jestem pewny że był mój :roll: może byłem zbyt zajęty pokonywaniem mastera i josepha :roll:

 

 

Przed zjazdem loqsh coś wspominał o Zjazd awards może byśmy na szybko coś takiego zorganizowali? Co wy na to?

 

 

EDIT

 

Jedyne, czego jeszcze nie wiem, to kto na klamce do naszego pokoju wywieszal kartke "nie przeszkadzac"...

Ciekawe kto to mógł być? :roll: pewnie ten sam co wam na noc wywiesił 'proszę posprzątać pokój' 8)

[gimmie]

gimmie napisał:

 

ani Gumbi nie jest z Krakowa , ani tez Pietrek z Wrocławia

 

A gdzie ja tak napisałem?

No faktycznie , mój bład .. źle kontekst zrozumiałem. Ale jak widać zarówno Gumbi ani Pietrek nie mieli by nic przeciwko podróżom do tych miejscowości.

 

Gumbi napisał:

chyba lepszy jak Pietras powiedzial że jakbym gadał na chacie z AI to byłoby podobnie jak na tym z Kirilenko, czyli bym powiedział "Allen jesteś zajebisty, a Kobe to gówno" wszyscy sie pamietam z tego śmiali a ja najbardziej

 

No ten text był lepszy chociaż jakoś nie jestem pewny że był mój może byłem zbyt zajęty pokonywaniem mastera i josepha

tekst był oczywiście mój widac zawsze wpadam w drugi sort. Z akcją , z dowcipem. Takie kiepskie to życie. 8)

 

 

Szak napisał:

Jedyne, czego jeszcze nie wiem, to kto na klamce do naszego pokoju wywieszal kartke "nie przeszkadzac"...

 

Ciekawe kto to mógł być? pewnie ten sam co wam na noc wywiesił 'proszę posprzątać pokój'

To był ten pan ukrywajacy się pod wieloma pseudonimami. Niejaki Piotr Marzec aka Tłoki.

[master]

nom, a jak go zapytałem o zalety AI to zamilkł na dłuższą chwilę ciekawe czemu? :twisted:

bo wiedział, że znowu będziesz udawał ze nic nie słyszysz :twisted:

 

Mówiłem Ci na meczu żebyś się tak nie wzorował na Iversonie :twisted:

A ja Ci wyraźnie mówiłem, ze mam w glowie cały czas legendarny już mecz LAL-Utah z PO i 3 airballe Kobego :twisted: starałem się jak mogłem, ale tak słabo jak on nie umialem rzucić :?

 

Z zimą będzie o tyle ciężko, że mi sesja poprawkowa kończy się 30 marca,

Widze że już się na poprawki szykujesz :wink: A tak na serio, to u mnie na uczelni po sesji były ferie (dwa tygodnie), póxniej nastepny semestr i poprawki

 

Przed zjazdem loqsh coś wspominał o Zjazd awards Smile może byśmy na szybko coś takiego zorganizowali? Co wy na to?

Ja jestem za, myśle że reszta również się zgodzi.

 

może byłem zbyt zajęty pokonywaniem mastera i josepha :roll:

To czysty dowód na to, że na nastepnym Spotkaniu Forumowiczów masz zakaz picia bro, bo potem bredzisz (argumenty o KB) i do tego jeszcze film Ci się urywa i potem zaczyna działac twoja wyobraxnia (tudzież marzenia) :twisted:

[Greg00]

a ja chciałem także podziękować za zdjęcia - naprawdę ogląda się je super i już wrzuciłem sobie jedno na tapetkę

i naprawdę nieźle rozluźniło mnie to z rozespanym przyjacielem z pętli autobusowej ....nie byłem pewny co do pomysłu robienia takiego zdjęcia, ale wyszło super, wszyscy mieli ostrą polewkę....w ogóle zauważyłem, że wielu przyjezdnym podobał się koloryt stolicy jeśli chodzi o jej mieszkańców .....ulice pełne kontrastów nie? a szczególnie w okolicach Centralnego

 

tak że duże podziękowania dla wszystkich, którym chciało się strzelać fotki cały czas i dla Mich@lika za udostępnienie serwera i rzecz jasna dla Borysa za błyskawiczne zrzucenie zdjęć!....słowem - naprawdę super chłopaki..przyznam, że aż mi się prawie łezka kręci jak patrzę na te fotki i myślę, że następne spotkanie dopiero za rok....

 

muszę powiedzieć, że naprawdę super się bawiłem choć na codzień właściwie stronię od większego towarzystwa i nocnych wypadów...

 

myślę, że zima to mimo wszystko nie najgorszy termin....i zimno nie może nas powstrzymać...a sesje róznych forumowiczów może jakoś da się pogodzić....

 

ja tez nie mogę doczekać się zjazdu aby znów móc stawić czoła Flashowi....zauważyłem, że moje starcia z nim nie uszly Waszej uwadze i to mobilizuje mnie do jeszcze mocniejszego stawiania przeciw naszemu Dominatorowi (już czasami nie miałem siły walczyć) przy następnej okazji...szkoda tylko, że do tamtego czasu chłopak pewnie jeszcze urośnie i już w ogóle będzie nie do zatrzymania :twisted:

 

no nic - tak czy inaczej spotykamy się jak najszybciej się da i nie ma tłumaczenia, że ktoś ma sesję czy coś...2 dni każdy musi móc wygospodarować

z chęcią się poświecę i ruszę z Wawy byleby się znów spotkać ze wszystkimi i jednocześnie oferuję pomoc w organizacji, jeśliby następnym razem zjazd jednak ponownie odbył się w Wawie....

 

tak że dzięki za towarzystwo i za foty!!!

[KarSp]

ja zauważam każdą dziewczynę, ale ta akurat stała za daleko. miałem takie podejrzenia, bo kolor włosów się zgadzał, ale z jakimiś facetami stała to odpuściłem

Mam 2 opcje kto to mógł byc :roll: Pierwsza to brat, a druga to wujek, który nas po Wawie prowadzał.. W sensie chodzi o to ze był najlepiej sorientowany gdzie jest ta hala itp. Obaj w sumie niegrozni Wiec mogłes sobie nie odpuszczac, tylko spokojnie zrobic co do Ciebie nalezało, zamiarów nie znam, ale piszesz ze odpusciłes to cos musiało byc na rzeczy

 

a dlaczego nie w wawie? siostra nie puści? a tak na serio to nie musisz pić piwa i nikt nie robi wyrzutów - flash chyba nie pił wogóle, szak też pierwsze w życiu zaliczył a ja tylko jedno, a wogóle 13 osób siedziało przy jednym browarze przez dwie godziny

Siostry tak sie boje ze nie wiedziałem czy mam wogóle do Was isc jak nie dała rozkazy, byłem zagubiony A tak na serio to w Wawie nie bo jak wrocic do mieszkania siosry o 5 nad ranem? Waraszawy nie znam to raz, a 2 to tak głupio pózno wracac... :roll: Ale moze uda sie zrobic tak ze bede nocował z Wami w hotelu Zobaczymy do nastpengo zjazdu daleko cos sie wymysli

 

Przed zjazdem loqsh coś wspominał o Zjazd awards Smile może byśmy na szybko coś takiego zorganizowali? Co wy na to?

Jestem jak najbardziej za Mało byłem, ale w niktórych kategoriach swój głos bym umiescił

[Monty]

Przed zjazdem loqsh coś wspominał o Zjazd awards Smile może byśmy na szybko coś takiego zorganizowali? Co wy na to?

Jestem jak najbardziej za Mało byłem, ale w niktórych kategoriach swój głos bym umiescił

Ja też (znaczy sie długo byłem, ale głosy chetnie oddam ) tylko wymyślcie jakieś fajne, śmieszne kategorie bo ja jakoś nie mam weny do tego dzisiaj, zaraz i tak sie spac klade. Jutro jak wroce z roboty to mam nadzieje, ze beda 8)

[PI3TR45]

Ja też (znaczy sie długo byłem, ale głosy chetnie oddam ) tylko wymyślcie jakieś fajne, śmieszne kategorie bo ja jakoś nie mam weny do tego dzisiaj, zaraz i tak sie spac klade. Jutro jak wroce z roboty to mam nadzieje, ze beda 8)

No to ja proponuję następujące kategorje (dopiszcie co uważacie, skreślcie co nie pasuje):

MVP meczu

DPOTGame

MVP Spotkania

Profesor (z tego co najbardziej kipiała wiedza)

Najbardziej pomocny forumowicz

Funny gay

Najwększe Zaskoczenie (kogoś nie poznałeś, ktoś był fajny a na forum wydaje się denny itp )

 

 

To te typowe kategorie. Na razie nie przychodzi mi nic więcej do głowy. Jutro jeszcze coś pewnie dopiszę. No i dawajcie swoje propozycje.

[Qpa]

Ja jeszcze proponuje kategorie: Najwiekszy nieobecny :wink:

[gimmie]

Post uległ sporej aktualizacji

 

MVP meczu jak juz mówiłem Żółw, dalej Flash i Mum.

DPOTGame zapewne z blokami Grega nie mam co konkurować. Stawiam na Grega. Dalej Żółw i Stro.

MVP Spotkania zdecydowanie Jey. Nakrecał tematy i likwidował cisze w eterze. Dalej Greg i Borys.

Profesor -- uważam że Greg. Niektórzy troszeczke zaślepieni byli w swoim zamiłowaniu do Cryantów czy Answerów. Na tym tle najjasniej malował się Greg. Dalej Jey i Stro.

Najbardziej pomocny forumowicz - stawiam na organizatora. Borys cały czas służył pomocą i poświecił nam w pełni całe 2 dni życia. Stro też dużo pomagał. Dalej Loqsh.

Funny gay - Miodas, Pietras, Loqsh

Najwększe Zaskoczenie - ja wiem czy zaskoczenia. No może to ze Miodas taki zawiadaka. Że Flash taki wesoły. Że karczuś taki spokojny.(Szak i Gumbi również) Że Pietras taki inny :twisted: hehe to od nośnie powitania. MOże jeszcze nei spodziwałem się ze Greg bedzie aż tyle gadał bo u Jeya się tego spodziewałem i się nie zawiodłem:) W zasadzie wszystko mnie zaskakiwało pozytywnie nawet grad.. padało w dobrym momencie a wieczorem było suchutko:)

 

Największy nieobecny Spabloo , Lord i Maxec. i oczywiście Keya brakowało

 

 

 

All First Team - Żółw, Flash, Greg , Master , Mum

 

First Defensive Team - Stro, Żółw , Greg, Joseph, Master

[Mich@lik]

Najwększe Zaskoczenie (kogoś nie poznałeś, ktoś był fajny a na forum wydaje się denny itp Smile )

 

Tam to na pewno byś wygrał Z tego co czytałem w innych kategoriach nie masz szans :wink:

 

Ja jeszcze proponuje kategorie: Najwiekszy nieobecny

Zgadzam się.. a moze jeszcze najlepiej ubrany forumowicz czy najladniejszy - wkońcu jak jest funny gay no to glosujcie jak gay'e :wink:

[Borys]

MVP meczu -Dla mnie Zolw

DPOTGame -oraz jego (Zolwia) kondycja, ciagle biegal na pelnych obrotach jakby sie nigdy nie meczyl (to pewnie dlatego, ze za wzorzec ma Darrela Armstronga )

MVP Spotkania -ciezku tu wylonic jedna osobe, kazdy wnosil cos, dzieki czemu tak swietnie sie bawilismy. Ale jak trzeba cos wyroznic to chyba jak wiekszosc Josepha, zawsze o czyms gadal

Profesor - mysle, mysle,ale nie moge nikogo konkretnie wskazac, dla mnie nie bylo chyba takiego, chyba ze zle zrozumialem pytanie, profesor w sensje, ze ciagle nawijal o jednym temacie (np. swojej druzynie...? ) a jesli chodzi o wiedze,to tez dla mnie nie bylo jednej osoby co by sie wyrozniala wieksza wiedza o NBA w porownaniu z innymi.

 

Najbardziej pomocny forumowicz - nie pamietam kto, ale byl ktos, kto dawal zawsze znak do biegu w czasie ulewy, kiedy to wszyscy podczas ulewy szli spokojnym kroczkiem, ktos nagle sie zrywal krsxyczac biegniemy bylo tak ze 2 razy chyba. Stromile i Greg podrzucali pomysly... gdzie pojsc itp. Oraz Joseph rozkrecajac dyskusje.

 

Funny gay - loqsh1, gimmie,

Najwększe Zaskoczenie - cale spotkanie, wyszlo lepiej niz sobie moglem "wymarzyc" jedno wielkie pozytywne zaskoczenie (choc nie dokonca, bo wiadomo bylo,ze fajnie ludzie przyjezdzaja z Forum)

 

Największy nieobecny - no tu chyba mozna tylko jedna osobe wyznaczyc, choc jej nie bylo, a jej "imie" padalo najczesciej, choc na dworcu spotkalismy sobowtura, moze jednak nie? a na powaznie, to Maxec.

[Miodas]

EDIT:-poprawiam swoje typy

 

MVP meczu

1.Żółw

2.Flash

3.Stro

 

DPOTGame-1.Gimmiego, jego trójki dobijały przeciwników,rzuty z pół dystansu dobry w obronie.

2.Master

3.Joseph

 

MVP Spotkania-

1.Joseph

2.Borys

3.Pietras

 

Profesor

1.Joseph

2.Greg00

 

Najbardziej pomocny forumowicz

1.Borys

2.Gumbi

3.Stro

 

 

Funny gay z każdym można było sie pośmiać, ale stawiam na

 

1.Pietrasa(koszula z Nasa poprostu mnie rozwaliła.)

2.Master

3.Gumbi

 

 

Największy nieobecny

 

1.Maxec

2.Qba

3.Kamil

 

All f.team Żółw,Flash,Gimmie,Szak,Stro

 

def.team Gimmie,Stro,Żółw,Master,Flash

[Szak]

MVP meczu - Zolw, uzasadnienie pisalem wczesniej

 

DPOTGame - glosowalbym na siebie, bo czesto bylem delegowany do krycia najwiekszych adwersarzy, ale ze chodzi tutaj tez o efekt tych dzialan, to znow postawie na Zolwia, bo jego obrone znam, jak to sie mowi, z autopsji.

 

MVP Spotkania - fan NBA pelna gębą. Juz pisalem, ze myslalem, ze mowienie do siebie ksywami nie przejdzie. Ale przeszlo. Myslalem tez, ze rozmawianie o NBA rowniez bedzie troche sztuczne (skoro wielu z nas ma tak, ze na codzien za bardzo nie ma okazji o tym pogadac z kims znajacym sie na temacie), ale to rowniez szybko zostalo przelamane. W obu przypadkach zapamietalem, ze to zdaje sie Joseph mial duzy udzial w tym przelamywaniu lodow. W czasie gry tez byl widoczny, wiec sie ogolnie wyroznil.

 

Profesor - wiedza kipiala z wielu ludzi, w tym z kilku szczegolnie. Trudno mi wybrac jednego czlowieka, ale mysle, ze Joseph bedzie bezpiecznym "pickiem"

 

Najbardziej pomocny forumowicz - powinien byc Borys, bo nie raz go juz wychwalano za organizacje, ale postawie dla odmiany na Stromile'a. To po czesci wynik tego, co pisal Mum o nim i o jego jedzeniu. Stromi byl pomocny w podpowiadaniu o tym, ze trzeba cos zjesc, gdzie zjesc, ile zjesc itd. :wink: Poza tym troche miejsc mi popokazywal w czasie jazdy po stolycy.

 

Funny gay - Gimmie!

 

Najwększe Zaskoczenie - tu tez mial byc Borys, gdyby nie to, ze bylo wrecz przeciwnie - okazal sie taki, jak myslalem, ze bedzie. Tyle, ze nie dowierzalem, ze tak moze byc. Troche sprzeczne mialem przekonania. Generalnie okazal sie takim luzakiem, jak go znam z netu Troche lekkoduchem (hehe, te wasze wojaże autobusowe :wink: ), ale elastycznym i umiejacym sie przystosowac. Joseph mnie zaskoczyl, ale to tylko na boisku. Dobra, do rzeczy, starczy slodzenia. Koniec koncow stawiam na Grega, bo myslalem, ze bedziesz bardzo stanowczy, powazny i nawet wyniosly :wink:

 

Największy nieobecny - tez wskazalbym na tę osobe, ale w gruncie rzeczy to byla ona jakos tam obecna (fizycznie czy w pamieci ) w roznych fazach zlotu, ale tak na powaznie to wskazuje postac znana dobrze na forum, ale dosc tajemnicza - Lorda.

 

All Team: Flash, Greg (One-Two Punch In The Middle ), Joseph, Zolw, Mum.

All Defensive: Flash, Greg, Gimmie (mnie nie kryl, ale raz mi wzial pilke :wink: ), Dr. Joseph i Zolw.

[Karczuś]

Moja skromna sugestia, zeby zrobic do glosowania oddzielny temat i zeby kazdy glosowal tak jak to bylo w przypadku Forum Awards (czyli kazdy po 3 typy), bo jak narazie wychodzi to troche bez ladu i skladu. Niektorzy daja tylko jedna osobe, inni dwie, inni wogole nie oddaja glosu na dana kategorie.

[master]

Moja skromna sugestia, zeby zrobic do glosowania oddzielny temat i zeby kazdy glosowal tak jak to bylo w przypadku Forum Awards (czyli kazdy po 3 typy), bo jak narazie wychodzi to troche bez ladu i skladu. Niektorzy daja tylko jedna osobe, inni dwie, inni wogole nie oddaja glosu na dana kategorie.

Ja bym do tego dołączył jeszcze dwie kategorie typowo z NBA: All First Team i First Defensive (hmmm... jak to się pisze? :? ) Team. I dobry pomysł żeby podawać 3 typy, oczywiscie głosy liczone za pierwsze miejsce 3 pkt, drugie - 2, trzecie - 1. Do piątek wybierać w miare 3 obwodowych i 2 podkoszowych.

 

 

Szak: Czy ja wiem, czy to jeszcze bardziej wydzielac... Jesli dobrze licze, to bylby to w krotkim czasie juz piaty temat o zjezdzie. Czy warto angazowac cale zlozone procedury? Moze niech ludzie edytuja swoje posty, przyznaja po jednym glosie (lub w innym przypadku w rezultacie zrezygnuja) i bedzie prosto i co wyjdzie, to wyjdzie...