Skocz do zawartości

Lockout i wszystko o


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

A może to teraz związek postawił Sternowi ultimatum albo lepsza umowa albo rozwiązianie związku.Podejrzewam że jakby doszlo do głosowania to kręciło by się koło 50/50.I jak słyszę te gadanine że zawodnicy trzymają się razem to śmiać mi się chce.Co ciekawe najwięcej to powiedzenia mają weterani którzy i tak za 2-3 lata będą siedzieć w ciepłych kapciach przed telewizorem.Tutaj najwięcej do powiedzenia powinni mieć młodzi zdolni Durant,Westbrook,Rose,Griffin,Wall i kilku innych którzy za pare lat będą twarzą tej ligi.

 

Po huj ten związek zawodników.Jesteś graczem umowa jest jaka jest godisz się na nią i oferujesz swoje umijętnosci widzom i sponsorom.Jak ci nie pasuje(Pierce np) wypierdalasz do Zjednoczonych Emiratów jesteś gwiazdą wśród półtorametrowych arabów i zarabiasz w petrodolarach których i tak pewnie dostaniesz mniej niż grając według tej "złej" umowy z NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki 'hope killer' z mojej strony

agenci maja polowe graczy z calej nba za soba, wkrotce podpisuja decertyfikacje.

żadnej decośtam nie będzie. to ostatni blef zawodników i do tego słaby. zresztą Stern już się na ten temat ładnie wypowiedział - że jeśli gracze będą igrać z ogniem, to zostaną burned.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy ktos ma czas żeby w jakis prosty sposob wytlumaczyc mi/nam co oznacza dla ... nas(?!) decertyfikacja?

 

Dla nas oznacza utratę całego sezonu i więcej czasu na pożyteczne rzeczy.

święte słowa :) a tak nawiasem te tłuki zrobią wszystko co im agenci karzą nawet klękną i poliżą jak trzeba w końcu są na ich pasku od dzieciństwa przeważnie :twisted: ciekawi mnie tylko głupota agentów bo szanse na wywalczenie lepszej umowy są znikome, więc oni też stracą kaskę, gdyby ta zgraja połmózgów co na boiska wybiega była wstanie jeszcze poźniej konsekwencje wyciągnąc od tych swoich przedstawicieli to by w ogóle klawa sprawa była ale na to nie liczę niestety.

 

ps. @mycek mówisz że decertyfikacja prawie pewna, a ja czytałem z tydzień temu że wcale tak nie jest do końca że szanse są na to ... no powiedzmy mniej niż 50%, w każdym razie zanim do tego dojdzie to gadać nagabywac będa musieli przez kilka miechów czyli sezon prawie napewno spadnie ( no i w sumie dobrze nie chce takiego ułomnego jak ten z ostatniej zwiechy, 72 spotkania to optimum jest)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no a dziś niby pewne źródla mówią, że gracze zaakceptują nową umowę

 

A source tells Shaun Powell that if given the opportunity, the union's full membership of players would vote to approve the NBA's revised proposal.

 

"Source told me if full membership votes on the owner's deal, NBA would open for business by Wednesday," Powell writes.

 

"This the best deal the owners will extend, everyone understands that," said the source.

 

Powell cites a "silent majority" of rank-and-file players who want to get back on the court and are uninterested in the decertification process or further negotiations with the owners.

 

 

to z realgm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy ktos ma czas żeby w jakis prosty sposob wytlumaczyc mi/nam co oznacza dla ... nas(?!) decertyfikacja?

bo nie wiem jakie skutki przyniesie takie cus, i co to oznacza dla ligi, zawodnikow, nowej umowy.

Co mozna ugrac takim czyms? :roll:

zawodnicy a co gorsza agenci są wkurwieni na unie ze nie zrobili jeszcze deal'u i poszli na ustepstwa. Wedlug zagorzałych 'decertyfikacjonistów' zwiazek powinien podpisac umowe taka ze zawodnicy powinni miec 53 bri i sprawy systemowe dla siebie czyli czysta bajka.

Decertyfikacja to z tego co sie orientuje pierwszy, powazny krok do rozwiazania unii. Zawodnicy ktorzy sa za rozwiazaniem unii podpisuja decertyfikacje i skladaja ja do jakiejs komisji kotra jest over. Komisja ma 45-60 dni na rozpatrzenie tej sytuacji, po tym czasie wsrod wszystkich graczy przeprowadzone zostanie glosowanie o rozwiazanie unii, jesli przejdze to przejdzie i owners nie beda mieli z kim negocjowac wiec sprawa trafi do sadu a owners sprawe przegraja i nie dosc ze zgodza sie na warunki graczy to wyplaca im odszkodowania. Jesli nie przejdzie to sam nie wiem co.

Podpisanie tej decertyfikacji czyli wniosku ma wywrzec presje na owners bo w ich interesie jest by sprawa nie trafila do sadu. Presje ma tez odczuwac zwiazek bo albo cos zrobi albo pa pa.

 

Jesli sprawa skonczy sie w sadzie to sezonu nie bedzie.

 

w skrocie podpisanie decertyfikacji teraz ma pobudzic obie storny do dzialania (podpisania dealu).

 

Jesli chodzi o to czy bedzie czy nie bedzie. Na hoopshype jest napisane ze agenci maja polowe zawodnikow ktorzy podpisza decertyfikacje.

 

Mayo mowi ze niektorzy zawodnicy wezma cokolwiek by grac.

mason jr pisze na twiterze ze oferta nie przejdzie.

to samo granger.

poza tym:

http://www.hoopsworld.com/category/headlines/

czytajcie jak chcecie.

 

Jak 'swiat' bedzie wygladal za dwa/trzy dni? to jest pytanie.

Ja jestem niemal przekonany ze dealu nie bedzie.

tylko co potem?

jeśli Twoim zdaniem Lorak decertyfikacja nie wchodzi w gre to co wchodzi?

Jak beda wygladac negocjacje jako takie po odrzuceniu propozycji przez players?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie będzie żadnych negocjacji. właściciele umocnią się w swoich okopach i będą czekać aż graczom zabraknie kasy na wyżywienie rodziny. zresztą decośtam to zdaje się strzał w kolano przez zawodników, bo rozwiązanie związku wiąże się z anulowaniem wszystkich kontraktów. to w sumie może nawet byłoby na rękę dla części właścicieli (pozbyliby się niewygodnych umów) i kto wie czy właśnie nie z tego powodu pojawiły się niektóre propozycje z ich strony. w sumie to byłaby piękna zagrywka, bo za całe zło (strata sezonu, a i pewnie części następnego) obarczono by zawodników... a potem i tak byłoby nowe CBA w takim kształcie, jakiego zażyczą sobie owners ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytalem jakies tam streszczenie i wychodzi ze 'wzglednie' to nie wiele sie zmieni

tak jak bylo 15 baniek dla JJ na rok tak to dalej bedzie mozliwe

tak jakby nikt nie dostanie obnizki ale tez nikt nie dostanie podwyzki

cos jak w grecji gdzie nie bedzie 13tki i 14tki

 

tak wiec wiecie status quo a ze jest kryzys , dobra materialne tanieja to sila nabywcza tych ich milionow bedzie podobna

jak ruszy koniuktura dostana podwyzki itp itd

 

ciekawiej jest jak sie spojrzy na to bezwzglednie z perspektywy uni i teksty typu - straca 400 milionow , traca 3 miliardy na umowie nabieraja sily powagi rozmachu i smutku

 

PRowsko uwazam ze jest to mega slabo rozwiazane

Stern traktuje glupich czarnuchow jak glupich czarnuchow

glupie czarnuchy same sie tak zachowuja i traktuja

i golnie nikt sie nie stara nikomu wytlumaczyc w ten sposob ze czarnuchy nie za wiele traca i zwyczajnie podwyzek przez nablizszy czas nie bedzie ale ciec pensji tez nie

 

na dzis dzien Stern wyciagnal reke bo dal 72 mecze

z jednej strony to dobrze bo zawodnicy straca tylko 1/8 pensji a nie 1/6 z drugiej backloaded sched jak zloto na stare nogi lepsych zawodnikow

boskie playoofs sie zapowiadaja

jestem taki podekscytowany jeszcze wiecej niezorganizowanej pickup like koszykowki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie teraz pisze że jest "trend wznoszący" czyli raczej na bank bedzie sezon, najbardziej sie doczekać nie mogę tego miecha przed rozgrywkami bedzie skomasowane "lato" :) no i te wszystkie powroty ( oprócz paru biednych żółtków jak KMart :) ), chciałbym już usłyszeć ogólne postanowienia tej umowy bo na teraz to jakieś pomieszane to wszystko, jest jedni gadają to, inni co innego, że nie będzie zmian, że będą "fundamentalne" zmiany itd. podobno teraz ma być pomoc dla tych smal market drużyn itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie teraz pisze że jest "trend wznoszący" czyli raczej na bank bedzie sezon.

no a dziś niby pewne źródla mówią, że gracze zaakceptują nową umowę

 

 

z optymizmem to bym się raczej wstrzymał do potwierdzonych informacji, że przedstawiciele drużyn i ten ich cały komitet zdecydował się nawet nie tyle na akceptację umowy, ale przynajmniej na to by poddać ją głosowaniu przez wszystkich graczy.

 

Problem to polega na tym, że Hunter, Fisher i ten cały komitet przegrali i muszą się wreszcie z tym pogodzić, nie ugrają więcej i albo przełkną gorycz porażki i swoją dumę akceptując tą propozycję albo dalej będą uparci i stracą jeszcze więcej. Jak dla mnie od początku powinni byli pójść na ustępstwa w kwestii BRI i skupić się na tym by pozostałe kwestie pozostały bez większych zmian, w mediach to oni powinni byli to rozdmuchiwać skupiając się na tym by do ludzi docierało w większym stopniu 7% jakie oddali właścicielom pokrywające ich straty, a nie 50-50, które w praktyce oznacza to samo, ale serwowane przez właścicieli dla przeciętnego kibica wydaje się bardzo rozsądnym rozwiązaniem i sprawia, że to gracze wychodzą na tych złych.

 

To zawodnicy powinni trąbić o tym, że przedstawili właścicielom propozycję, że to oni poszli na ustępstwa, zachować przynajmniej pozory, że do umowy nie zostali zmuszeni tylko w dobrej wierze wyszli sami z propozycją, łatwiej by im to było sprzedać wszystkim graczom niż to, że są w dupie i jak się nie zgodzą będą w jeszcze gorszej. W tej chwili nie mają wyjścia, z jednej strony ultimatum Sterna, związek pozuje na zjednoczonych, a tu głosy o tym, że blisko połowa zawodników byłaby za rozwiązaniem unii :)

 

Ja obawiam się, że jutro skończy się to niestety pewnie tak, że Hunter i reszta po wielkiej naradzie będą teraz chcieli przedstawić lidze tą samą umowę, ale z kilkoma poprawkami by zachować twarz, a Stern i liga odpowie im fuck you i tak to się będzie dalej przeciągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

When reached on Saturday night, however, Hunter told SI.com that his intention was to have the player representatives vote on a revised version of the NBA’s latest proposal before moving forward.

Chodzi o tą wąską grupkę, która stoi za Fiszerem(przedstawiciele Unii) czy o przedstawicieli wszystkich graczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

When reached on Saturday night, however, Hunter told SI.com that his intention was to have the player representatives vote on a revised version of the NBA’s latest proposal before moving forward.

Chodzi o tą wąską grupkę, która stoi za Fiszerem(przedstawiciele Unii) czy o przedstawicieli wszystkich graczy?

no tak teraz poczytałem dokładnie te doniesienia, i w niektórych pisze że nbpa będzie glosować, a w niektórych że będzie ogół głosować, a w jeszcze niektórych ze przedstawiciele zawodników będą glosować, czyli chyba związek no bo chyba nie agenci :) porąbana sprawa tak czy inaczej ten tydzień chyba zapowiada się jako kluczowy.

 

ps. o jest jeszcze że najpierw nbpa, będzie się konsultować a później przedstawią sprawę graczom, ogólnie trudno coś z tego dokładnie zrozumieć ale zawsze coś się dzieje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)Unia poprawia obecna oferte wlascicieli.

2)Glosowanie przedstawicieli (30) nad porawiona przez zawodnikow oferta.

3)Jesli przejdzie to przedstawienie ja owners.

4)jesli nie przejdzie ponowne grozby o decertyfikacji.

5)jesli owners sie zgodza nad poprawiona oferta to aleluja.

6)jesli sie wkurwia na playerz to 47%, hard cap i jestesmy w dupie.

7)umiarkowane rozwiazanie: znowu meetingi z ktorych i tak huja wyniknie, bedzie koleje ultimatum i kolejne proby badania gruntu jak nie przez players to przez owners.

 

jestem tak strasznie zmeczony ta sytuacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie doczytalem taki rumor na yahoo że propozycja która stern zaproponował zawodnikom to nie jest propozycja właścicieli, I że ta oferta może nie zostac zaakceptowana przez właścicieli. (a co dopiero poprawiona przez unię oferta).

Durant z kolei nie widzi nawet sensu dyskusji nad oferta sterna.

także jeśli to wszystko nie jest zasłoną dymna to czekamy dalej.

don't hold your breath

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojp stracili tyle roboczo godzin ze tam naprawde musi siedziec banda osłów zeby sie nie dogadac

 

zastanawiam sie tylko czy w czerwcu jakby zawodnicy rzucili 52/48 zamiast 54,3/45,7 to czy nie mielibysmy juz dawno sezonu

takie wiecie spojrzenie w lustro - wiem jak jest, jest hujowo jestesmy na straconej pozycji po co udawac dajmy im duzo ale nie za duzo moze sie zgodza od razu

wiecie cos takiego jak inicjatywa a raczej jej przejecie

zawodnicy zawsze sie bronili zawsze startowali z pozycji niewolnikow i poddanych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytal ktos? Pare uwag:

"Mid-Level Exception for Room Teams" brzmi jak pomysl, ktory juz dawno powinien istniec.

Za duzo bylo sytuacji, ze lepiej bylo byc powyzej salary cap niz troche ponizej.

 

"If a player signs a contract extension, then the team is prohibited from trading the player for a period of six months following the date of the extension. If a team acquires a player in a trade, then the team is prohibited from signing the player to a contract extension for a period of six months following the date of the trade"

Co to oznacza dla trejdow gwiazd? Ze beda sie odbywac PRZED ostatnim rokiem kontraktu?

Plus Dwight/Magic, Paul/Hornets i Deron/Nets maja jakby przechlapane bo za pozno by cos z tym zrobic...

Moze podpisza roczne extension by zostac sprzedanym w offseason 2012? ;-)

 

"maximum of 50% of Tax payments in any season can be directed exclusively to non-taxpayers"

Tzn gdzie podzialaby sie reszta? Wrocilaby do platnikow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.