Skocz do zawartości

Heat - krucjata


Alonzo

Rekomendowane odpowiedzi

Z Wadem wydaje się na szczęście, że jest lepiej.

Heat jednak kontynuują zapoczątkowaną przez siebie nowa świecką tradycję tracenia w głupi sposób wysokiej przewagi. coś tak czułem ,że to jeszcze spierdziela jak Nate zaczął napędzać Warriors i później w 4kw. sprawę rozstrzygnęła trójka Dorrela. Cole dzis wyglądał w 2pol na prawdziwego debiutanta. Geniusz rozegrania ostatnich akcji przed dogrywką i juz pod koniec dogrywki w wykonaniu Wadea i Jamesa pozostawię bez komentarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałem żeby iść na uczelnie a tu meczyk się nie skończył, jeszcze dogrywka i trzeba było opuścić zajęcia :(

Widziałem od końca 4 kwarty. Końcówkę przejebał Lebron dzięki swoim 9/17 FT ;o. Ja pi****le jak można tak c***owo rzucać. W sumie to wystarczyły ze 3 trafione więcej i by wygrali... No i o mało co Paul nie skończył w ostatniej akcji mając na sobie Lebrona :D To jest jakaś tajna broń? Wyc***ał go aż miło tylko spudłował.

 

2 raz z rzędu przegrana w dogrywce. Ale najgorsza w tym wszystkim jest niemoc strzelecka big2. Oni chyba uwierzyli że każdy mecz muszą grać c***owo w 4 kwarcie.

No i kupon mi zjebali ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wiem, że to tylko dwa mecze przegrane w IV kwarcie i pewnie takich meczów na styku w tym sezonie już wygrali więcej (4-5? pamiętam, że dwa to Wade kończył a jednego Mario z Boshem no i jednego Cole) ale w PO z drużyną która ich dojdzie w IV kwarcie (bulls, LAL, OKC) mogą mięć ciężko - James nic się nie nauczył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, że się nauczył - dziś było tylko wjeżdżanie i wymuszanie ft co z ich star bonusem i umiejętnościami jest najlepszą opcją. A, że nie trafił to inna sprawa - wolę takie kończenie meczu niż fade away trójki jamesa albo fade away bankshoty wade'a.

 

Swoją drogą dziś pod koniec LeBronowi nic się nie udawało(ft, faul na Billupsie, obrona Paula), ale tak bywa. Dobrze, że w rs to się zdarzyło a nie w playoffach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zeszłoroczne demony crunch time ich chyba nawiedziły znowu.

no właśnie

 

pisząc, że się nie nauczył miałem na myśli to, że znowu w ostatnich minutach zawiódł

 

EDIT: po głębszym namyśle zastanawiam się czy tego da się nauczyć? albo to masz albo nie

Edytowane przez devilnevercry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Luki, nie ma co tego tłumaczyć, mając Wadea i Jamesa nie mogą tak partolić końcówek. Mam szczerą nadzieję, że tu chodzi o przełamanie sie i zwyczajnie wygranie tego pierwszego wspólnego mistrzostwa a póxniej z górki, bo jeżeli James sie nie zmieni w końcówkach, to faktycznie trza będzie zmienić jego postrzeganie. Nie mogę za każdym razem bać sie 4kw. i liczyć na to, że Cole, czy James Jones nam wygrają mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jak zawodnik tak miękki w końcówkach może być określany nowym Jordanem. Nie śledziłem tak dokładnie ligi jak grał jeszcze w Cavs, ale nie dziwię się, że nie zdobył z nimi pierścienia. Tyle mówiło się o Big 2.5, a Bosh w tym sezonie jest dla mnie pewniejszym zawodnikiem na 4Q i ewentualne OT. LBJ w Heat to na razie rozczarowanie, a argumenty ile to on punktów nie zdobywa są nie na miejscu, przykład Monty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem jak zawodnik tak miękki w końcówkach może być określany nowym Jordanem. Nie śledziłem tak dokładnie ligi jak grał jeszcze w Cavs, ale nie dziwię się, że nie zdobył z nimi pierścienia. Tyle mówiło się o Big 2.5, a Bosh w tym sezonie jest dla mnie pewniejszym zawodnikiem na 4Q i ewentualne OT. LBJ w Heat to na razie rozczarowanie, a argumenty ile to on punktów nie zdobywa są nie na miejscu, przykład Monty...

Całe szczęście, że Boston ma takich clutch scorerów jak Pierce, Allen oraz KG i dzięki temu nigdy nie przegrywają w 4 kwartach i OT... oh wait.

 

 

Nic tylko czekać trzeba było na serię niefortunnych porażek Heat, aby totalnie przekreślić ich szanse na mistrza oraz LeBrona.

 

Czyli tak, z GSW Heat dostało w dupę bo LeBron się obsrał(zniknął) w 4q, nie szkodzi, że Wade miał w tej kwarcie 1/8 z gry, parę spudłowanych ft i kilka strat, przynajmniej nie bał się wziać gry na swoje barki, nie jak ten looser LeBron.

 

W meczu z Clippers z kolei James z kolei coś próbował, z tego co patrzyłem niemalże każda akcja Heat przechodziła przez niego czy grana była na niego w końcówce, zarzucić mu tego, że zniknął nie można, ale spokojnie można powiedzieć że się obsrał, bo spudłował masę wolnych i kilka rzutów, jak i również miał kilka strat.

 

Co LeBron nie zrobi, zawsze każda przegrana będzie z jego winy :confused-new:

Edytowane przez heronim
literowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mówiłem że Boston ma clutch playerów? Najlepiej to widać po bezradności w końcówce z NYK na otwarcie.

Próbować to mógł w meczu z GSW Wright, a LBJ w takich sytuacjach musi. Jasne, najlepszy w stastach rzutów decydujących o zwycięstwie Melo ma chyba ok 60%, ale przypomnij mi jeden mecz który James w ten sposób wygrał w barwach Heat... Poza tym nie wiem za co usprawiedliwiasz go za mecz z Clipps, to nie jest Shaq czy Howard, on częściej trafia niż pudłuje, więc chyba powinien się spiąć w najważniejszym momencie meczu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ja spróbuję przypomnieć :playful:

 

Oraz mecz wczesciej czyli game 4

 

+ wiadomo polfinaly. Kolega Piotrek ma sporo do nadrobienia albo krotka pamiec.

 

Tak w ogole to fajnie, ze poki bylo 8-1 to temat umieral smiercia naturalna. Teraz 2 mecze w plecy i nagle LeBron nie umie grac w koszykowke oraz klasyk czyli obsrywa sie w koncowkach. Wyglada to co najmniej tak jakby wszyscy liczyli ze Miami zrobi 66-0 a kazdy inny wynik to bedzie porazka:applause:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.