Zjazd Forumowiczów 2005 - plany i zapisy...

[ra_d]

szkoda ze to lipiec, no ale jak mowielm wczesniej mnie juz nie bedzie o tej porze w naszym pikeny kraju.

 

mam tylko nadzieje ze druzyna sixerowcow pokaze reszcie cieniasow jak sie gra w kosza :wink:

[Mich@lik]

Hehe, tylko Mich@lik cos nic nie mowi

 

 

Na dzień dzisiejszy ... jade, lecz czy pojade dowiem się ok.30 czerwca. Jeżeli nic nie spodziewanego się wydarzy to możemy jechac.. Było by fajnie , Szak, Flash, Master.. licze, że w takim wypadku wy stawiacie mi paliwo? :wink: Nie a tak wszystko to zależy od mojej sytuacji finansowej obecnie jest krucho, zobaczymy czy coś sie zmieni do 30'go jeżeli tak to jedziemy. Jeżeli nic się nie zmieni to nawet pociągiem chyba nie pojade. Więc do końca wypowiem się pod koniec miesiąca.

 

to ile ty masz wlasciwie lat?, piratem drogowym nie jestes, he

Cześć, ja jestem Wojtek.. też mam 11 lat :wink: A tak serio to piratem nie jestem , tylko w ostateczności i w sytacjach nadzwyczajnych (zjazdy forumowiczów i takie tam..).

 

 

Pozdrawiam

[PI3TR45]

Składy to lepiej na miejscu, bo np. ja to sobie za dużo nie pogram. Ostatni raz grałem w styczniu, więc kondycja u mnie leży :? Ale mogę powpychać się pod koszem

 

jest za wielka i nie chce wygladac jak w koszuli nocnej

To jaki to rozmiar? :shock: XXXL? huh

 

PS. co znaczy "oszamać"?

Zjeść coś

 

Co do sali, to może jakaś inna szkoła jak ta będzie zajęta. Sprawdźcie jak możecie jeszcze chociaż ze 2 czy 3 inne sale, bo jednak gra na asfalcie to średnia przyjemność :?

[josephnba]

Salka fakty znie byłaby najlepsza właśnie ze względu na możliwośc odświewrzenia ie po graniu, ale również ze względów pogodowych (wtedy niekoniecznie trzebaby przekładać termin spotkania). A jeśli już mielibyśmy grać pod chmurką to może rozejżeć się za jakimś tartanowym boiskiem, bo tam gra sie o niebo lepiej nż na asfalcie. Trudniej o kontuzję, a i nogi więcej wytrzymują na tartanie :wink: Jestem pewien, że w Wawie są takie boiska (jeśli nawet w Płocku są to musą byc praktycznie wszędzie :wink: )

[Monty]

Składy to lepiej na miejscu, bo np. ja to sobie za dużo nie pogram. Ostatni raz grałem w styczniu, więc kondycja u mnie leży :? Ale mogę powpychać się pod koszem

Pare osób Ci pogrozilo i już sciemniasz?

 

 

PS. co znaczy "oszamać"?

Zjeść coś

Ja na 3h przed koszem nic nie jem bo i tak jestem cienki, a po jedzeniu jak gram od razu mnie kolka bierze i to juz w ogóle szkoda gadać...

 

Co do sali, to może jakaś inna szkoła jak ta będzie zajęta. Sprawdźcie jak możecie jeszcze chociaż ze 2 czy 3 inne sale, bo jednak gra na asfalcie to średnia przyjemność :?

Nie znasz się, nie ma nic lepszego niz lato, asfalt i gra pod wieczór... Tylko w tym przypadku sala to: możliwość odświeżenia się, pewna pogoda no i jak ma być boisku z obręzami z których wszystko wypada albo słabymi tablicami to tez lepiej na sali, gdzie wiadomo z tym raczej problemu nie ma. PS. Nikt mi nie odpowedzial co do możliwosci gry i tu i tu...

[junior]

ja przyznam ze jeszcze nie wiem czy bede, bo po prostu nie wiem czy bede wtedy w wawie, jest bowiem spore prawdopodobienstwo, ze mnie nie bedzie

ale jesli bede w wawie to na 95% wpadam!

[Wróbel]

... ale jesli bede w wawie to na 95% wpadam!

Nie wpadaj, za młoda jesteś lepiej przyjdź :wink:

 

Jeśli chodzi o mnie to na 50% się zjawie. Nie mam możliwości dojechać, bo mam tylko expresy, a na takie mnie nie stać, a nie wiem czy do Michalika się jeszcze zmieszcze. Jeśli bym się zmieścił to jade, jeśli nie to bawcie się dobrze Naprawdę nie mam innego połączenia z Wawą jak expres (chyba, że przeoczyłem jakąś opcje pociągów z Katowic).

[Kamil]

Mój przyjazd uzależniony jest od tego, czy zdążę wrócić z nad morza bo planuję wyjazd 1-8 lipca... jeśli zdążę to pojadę pociągiem (przez Poznań, więc zapewne z Gumbim bym pojechał tym samym pociągiem 8)). Ale nie mówię, że napewno będę.

[Fartman]

Widze ze dosc duzo ludzi bedzie wiec zycze wam dobrej zabawy... i dobrego meczu :] czekam na pelna relacje z przebiegu zmagan zarowno sportowych jak i towarzyskich, moze nawet ktos utworzy bloga "wspomnienia z spotkania" czy cos takiego :] hehe no dobra koniec zartow, zycze milej zabawy szanownym forumowiczą

[KarSp]

9 lipiec to dla mnie data odpowiednia. Nie chciałem nic pisac bo załatwialem jeszcze ostatnie formalnosci. W kzdym badz razie jezeli nic wielkiego sie nie wydarzy to powinieniem sie pojawic na meczu forumowiczów. Raczej tylko na to sie pisze, bo to co pozniej planujecie to juz nie dla mnie :wink: Widze ze mamy juz odpowiednią hale, wiec jak ktos ma to prosze o przyblizony adres, bo siostra musi w Wawie znalezc zeby mnie tam dostarczyc bez problemu :wink: Proponuje wynajecie na 5h. Bedzie wiecej czasu. W tych 5h proponuje zrobic tez razem z 30min przerwy, po np15 minut. CO do draftu to ja tez jestem za , ale juz na miejscu jak kazdy mniej wiecej zorientuje sie jak kto gra. Jezeli chodzi o pozycje to z racji wzrostu chyba tylko PG, zresztą przewanize na niej gram to nie ma problemu 8) .

 

Pozdrawiam.

[Gość loqsh1]

a ja mam takie głupie pytanie: robimy coś wieczorem czy o 22 wszyscy do tego akademika czy gdzie tam wynajmiemy pokoje i spać? bo jak tak to się zatrzymam u rodziny w warszawie, a jeśli miałbym wracać nocą to wolę im problemu nie robić bo to znowu taka za bliska rodzina nie jest (raz widziałem)

[master]

a ja mam takie głupie pytanie: robimy coś wieczorem czy o 22 wszyscy do tego akademika czy gdzie tam wynajmiemy pokoje i spać? bo jak tak to się zatrzymam u rodziny w warszawie, a jeśli miałbym wracać nocą to wolę im problemu nie robić bo to znowu taka za bliska rodzina nie jest (raz widziałem)

rzeczywiscie głupie pytanie :wink: naturalnie jakiś pub będzie zwiedzany do późnych godzin nocnych, zresztą wcześniej już chyba o tym było 8)

[PI3TR45]

a ja mam takie głupie pytanie

Nie czytasz uważnie pozatym to jest chyba oczywiste np.

Jeśli chodzi o plan spotkania, to ja myślę, ż najpierw trzeba by było pójść coś oszamać 8) potem dopiero jakiś meczyk czy coś. No i na wieczór jakiś bar czy pub. Dicho IMO odpada, bo nawet dobrze pogadać się nie da, a przecież o to właśnie będzie chodzić Najlepiej, żeby to był bar z bilardem i jakimiś piłkarzykami czy lotkami to można by się też czymś zająć. W Lublinie takich barów nie brakuje to i w WWA myślę jakieś są

To jakas Arkadia czy inna Galeria Mokotow i spoko

Jeszcze nic nie jest ustalone, ale ja bym to widział jak w cytacie powyżej.

[Gość loqsh1]

no ale właśnie nie chodzi mi o to czy będzie pub, bo na pewno będzie, tylko czy do późna, czy nie będzie tak że 22 i się wszyscy rozjeżdżają? bo to dla mnie wtedy nie interes płacić za łóżko jak mam za free ze śniadaniem (niestety junior nie wiadomo czy będzie, bo bym się nie zastanawiał nawet ).. a tak wogóle to borys podrzucił listę znalezionych miejsc, więc Gumbi wrzuć tu, co by coś wybrać albo wybierz któreś, zdaję się na Ciebie i na Borysa

 

a z tym 'to jest oczywiste' to zabrzmiało conajmniej dwuznacznie. jeszcze jeden taki wyskok i lepiej się w wawie nie pokazuj

[PI3TR45]

Zakładając że kosza skończymy ok 20 to po prysznicu, znalezieniu i dojechaniu do knajpy będzie już ok 21 czyli mielibyśmy siedzieć godzinę? Na mój gust to trochę mało. Jeszcze byłaby opcja siedzenia w tym hotelu, ale IMO bar lepszy

[Szak]

Moze w hotelu bedzie bar...

Ja tylko mam nadzieje, ze kazdy wie, kiedy ma dosc :wink:

Heh, zobaczymy jak to bedzie na miejscu wygladalo.

[master]

Moze w hotelu bedzie bar...

Ja tylko mam nadzieje, ze kazdy wie, kiedy ma dosc :wink:

Heh, zobaczymy jak to bedzie na miejscu wygladalo.

hehe, duży jesteś to bedziesz nas nosił :wink:

[Key]

Ja tylko mam nadzieje, ze kazdy wie, kiedy ma dosc

Choc Szak twierdzi,ze stroni od alkoholu to ja w to nie wierze. Gwiazda Kryminalna Ja Rasija nie pije? Wolne zarty

[Borys]

Ok, noclegi zarezerwowane wstepnie dla 20 osob, z zaznaczeniem,ze ilosc moze ulec zmianie. Dzis ew. jutro rano pojade tam,zeby dokladnie oblukac pokoje...

 

ale chyba luksusu nie potrzebujemy, wazne,ze jest dosc blisko centrum (jak na Warszawe). W kazdym razie wszelkie informacje w odpowiednim temacie, wiec zapraszam tam

 

Natomiast chcialem wlasnie poruszyc kwestie wieczora.

 

Mysle,ze siedzenie w hotelu to nie bedzie dobry pomysl. Napewno kazdy by chcial zobaczyc troche Warszawy, wycieczek specialnych nie bedzie, ale postaram sie jakas trase wymyslec;)

 

Takze jak proponuje pojsci do knajpy, na np. 22:00. Kosza skonczymy kolo 19, potem prysznic... potem na spokojnie do centrum, moze tam troche pochodzimy, jakas starowka itd. I do baru. Mam na oku pewna knajpe, ma taki plus,ze jest na starowce, ceny jak na Warszawe sa naprawde wporzadku (6zl browar, a litr bodajze za 10zl, normalne picia tez sa.. )

 

No i taki duzy dla nas plus,ze mozna wynajac sale, ktora sie miesci jakby w piwnicy. Ale chyba klaustrofobii nikt nie ma A wrocimy sobie nocnym autobusem, a moze i sie zalapiemy na jeszcze dzienny.

 

To jest moj pomysl, ciekaw jestem co wy na to?

Jedyny problem to moze byc taki,ze na 9 lipca maja juz rezerwacje dolu,bo tam czesto ludzie rezerwuja na jakies urodzinki itd. W kazdym razie jak nie to, to postaram sie cos znalezc. Ale mysle,ze raczej wszyscy sa za takim pomyslem,zeby zarezerwowac jakas czesc knajpki i wieczorem tam sie przejsc... ?

 

Kosz rezerwuje od 15-19 (jakby co to pewnie bedzie mozliwosc przedluzenia o godzinke, bo raczej nikt nie bedzie w wakacje o 19 sali wynajmowac.

[josephnba]

W kwestii wyjścia na miasto wypowiem się następująco. Jeśli będzie pogoda (ale czy to można przewidzieć :? ), to fajnie byłoby przejśc się do lokalu, który ma wystawione stały pod chmurką. Latem nie ma nic lepszego jak pogadać o...koszu na świerzym powietrzu z zimną szklaneczką w ręku :roll: .

Aha Borys co to za opcja z tym "litrem" czy to jakiś duży puchar browca czy dwa mniejsze :?: Bo przyznam się, że nie piłem jeszcze z czegoś o pojemnosci 1l, a zawsze to jakaś odmiana 8)