Nowy trener Lakers!

[kobiasz24]

Po nieudanym występie w tegorocznych play-off, w drużynie popularnych ‘Jeziorowców’ z Los Angeles zachodzą zapowiedziane wcześniej zmiany personalne. Jak donosi Source, włodarze Los Angeles Lakers finalizują rozmowy z M. Brownem, który to ma zastąpić legendarnego już trenera Phila Jacksona. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem Brown powinien stać się 22 trenerem w historii klubu już w tym tygodniu.

 

Mike Brown, analityk telewizji ESPN oraz trener roku 2008-09 w NBA, pojawił się na celowniku Lakers zaraz po tym, gdy Phil Jackson ogłosił swoje odejście z klubu zeszło rocznych mistrzów....

 

Źródło: http://nba-nazywo.pl

[ziombel]

ehh hhe eh hehe eehhhh

 

 

na miejscu fanów LA bym się wkurwił i to nieźlehh

[Dnc]

z tego co widzę to na razie normują nastroje (przynajmniej Ci na forum) ale nie oszukujmy się Brown to nie ta klasa

oczywiście czas pokaże ale boje się, że to strzał w kolano...

[LeweBiodroSmoka]

zart k**** roku! blad w matrixie, czeska farsa

 

no ja pi****le to juz mogli Swiatka wziasc za karton pieluchomajtek i prenumerate Mojego Psa!

 

juz widze jak pizda Brown dogaduje sie z pizdowatym Gasolem i zdziadzialym Brayantem, nie lubie Lakers ale takiej zadkiej sraki to nikomu nie zycze.

 

WCF to max co moze z tego byc, a to i tak bedzie mega sukces, Buss ty pierdolniety dziadzie!

[tommason]

Jest juz na to odpowiedni temat. Nie robcie smietnika.

 

[do wyjebania]

[Me Myself and I]

patrząc na merytoryczność powyższych wypowiedzi to niech nie robią tam śmietnika :twisted:

[Findek]

To co, wracamy do Kobe 2005 ? 4,5 asysty, ale tym razem 28 ppg na 42% ?

 

Ojp, właśnie przy okazji ze zauważyłem, że on w tamtym sezonie miał USG% 38,7. Ja pi****le. Gwiazdy NCAA tyle nie mają. Przez trzy lata najlepsze lata Lakers, czyli te z Gasolem nie licząc obecnego miał USG ok. 32. W tym 35.

O czymś to na bank świadczy , ale zanim napiszę o czym to muszę to przemyśleć żeby mnie nie opierdolili za bardzo Ci co pastują mu pałkę.

[Dnc]

raczej do tego nie dojdzie Kobe już wie, że one man army to on daleko nie pociągnie

[Bastillon]

To co, wracamy do Kobe 2005 ? 4,5 asysty, ale tym razem 28 ppg na 42% ?

 

Ojp, właśnie przy okazji ze zauważyłem, że on w tamtym sezonie miał USG% 38,7. Ja pi****le. Gwiazdy NCAA tyle nie mają. Przez trzy lata najlepsze lata Lakers, czyli te z Gasolem nie licząc obecnego miał USG ok. 32. W tym 35.

O czymś to na bank świadczy , ale zanim napiszę o czym to muszę to przemyśleć żeby mnie nie opierdolili za bardzo Ci co pastują mu pałkę.

i dlatego wlasnie Lakers mieli wtedy top10 ofensywe ligi majac takich wypierdalaczy w s5 jak Kwame, Cook i Smush. trudno zeby druzyna bez PG, bez postup scorerow i z jednym kreatorem na obwodzie mogla funkcjonowac inaczej.

 

o czym to swiadczy ? ze Kobe nigdy nie gral w optymalnych warunkach dla kogos kto jest jumperkujacym SG, bo zamiast dominowac zdobywajac pkty to musial dzielic obowiazki miedzy playmaking a cala reszte.

 

ktokolwiek kto chce zmniejszac 38.7% USG Kobego na rzecz Smusha, Kwamego i Cooka jest idiota. nie ma zadnego usprawiedliwienia. te pomylki w ogole nie powinny grac w NBA, co dopiero zabierac touches jednemu z najlepszych scorerow ligi.