Skocz do zawartości

PP. most underrated.


KeyCeltics

Rekomendowane odpowiedzi

Możecie nazwać to jak chcecie skoro fan C's zaklada temat o Paulu Pierc'ie przy 3-1 dla MIA.

Ale właśnie to 3-1 i ciągle przekonanie że tej serii nie przegramy sprowadziło mnie na YT a tam "Celtics mix" a w celtics mix było tyle Pierce'a ze sie przerodziło w "Pierce mix" i pare innych.

Nie ważne.

 

Paul Pierce.

Albo inaczej - Boston Celtics, to jedna z najbardziej nielubianych druzyn przez innych zawodników w NBA. Dlaczego? Za dlugo by pisać.

Pierce takze nie jest uwielbiany wśród tych ktorzy Bostonowi nie kibicują.

 

Carrer stats:

 

22,2 PPG. 6 REB , $ AST i 1,5 STL. *0% z wolnych, 45 z gry, 37 za 3.

 

Mistrz NBA.

NBA Finałów.

 

Sledze tą druzyne od kiedy jednym z lepszych graczy był tam Fox (pomijam historie), przyszly Walkery, Mercery itp. z każdym z nich wiązałem nadzieję. Ostał sie Pierce.

Nie będe kopiowal statów z kariery drugi raz. Pierwszyu raz z kolei napisze że to jeden z lepszych Clutch player of our times.

W ty, kolesiu plynie zielona krew.

Nakręca faule, gra jakby "wolno" choc jak sie okazuje wcale nie tak wolno żeby mozna go było powstrzymać aż tak czesto.

Rzuca "kartofle" jak to przeczytalem w komentarzu do ostatniego meczu.

Pierce od zawsze rzuca tak samo.

22,2 PPG career.

 

I powiem tak - co jest Panowie i Panie? Dlaczego jeden z najlepszych graczy w hiostorii druzyny ktora zdobyła najwieksza ilośc misiów nie jest (ogólnie rzecz biorąc, przynaj,miej takie odnosze wrazenie) z "najwiekszymi naszych czasów? "naszych" typu Kobe czy Wade, a juz nawet c***- nawet Dirka sie lepiej traktuje.

Why?

 

ps.http://www.youtube.com/watch?v=jenZfkxbh6I&hd=1

 

z dupy muza ale chociaz jakosc dobra.

 

ps2. generalnie chcialem sie dowiedziec czy obiektyywnie kibice innych druzyn uwazaja PP za najwyzsza polke? Albo za jaką?

Bo k**** coś mi sie tu nie zgadza z odbiorem. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam Pierce wysoko cenię. Niby ma do pomocy Ray'a i zwłaszcza KG ale też robi dobrą robotę i najczęściej z big 3 ciągnie celtów.

Czy jest to obecnie półka Wade i Kobe - myślę, że obydwaj panowie są lepsi ale nie tak bardzo jak się nie którym wydaje

 

poza tym na ocenę bardzo wpływa sympatia do zawodnika i come on, nie oszukujmy się kto lubi PP? (poza kibicami C's)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten temat to jakies lapu capu w dziale NBA czy o co tu k**** chodzi ?

Ciebie rw to już kompletnie popierdoliło. jesteś jakąś pierdoloną wyrocznią Dalekiego Wschodu?

wchodzisz do tematów ,rzucasz starymi ,chcesz wprowadzać autocenzurę. lepiej zajmij się swoim ulubionym temacikiem łapu capu gdzie tylko tam została Ci jakaś twórczość przerabiając ten kultowy temat na "pośmiewisko" Twojego autorstwa.

 

założył swój temat ,który mógł się rozwinąć a Ty oczywiście musiałeś z czymś wyjebać aby poczuć się samemu lepiej i dokonać samomasturbacji .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo inaczej - Boston Celtics, to jedna z najbardziej nielubianych druzyn przez innych zawodników w NBA. Dlaczego? Za dlugo by pisać.

Pierce takze nie jest uwielbiany wśród tych ktorzy Bostonowi nie kibicują.

A to powiem Ci dlaczego.

 

Od razu mówię, że nie jestem ich haterem i jako tru la hater brałem udział w każdej akcji beat LA. No, ale rzeczywiście, jakoś nie pałam do nich uczuciem.

 

Ogólnie to z nich jest dobra beka. Oni i ich kibice stworzyli niezwykły kult tej drużyny "teamwork, heart, determination, passion, celtics pride, srele duperele etc.." a jak patrzę kto to ma reprezentować to mnie pusty śmiech ogarnia. Ano bo jest tam taki żylasty murzynek, który jest pierwszy do zaczynania z niższymi o dwie głowy, a jak przyjdzie co do czego to spierdala i tyle widzieli jego serca i determinacji.

 

Pierce z kolei na w swoim CV pamiętny fake choroby, która paraliżuje cały organizm(nie można zejść z boiska na własnych nogach) i prawie kończy karierę, ale jednak dzięki pomoc z góry udaje się ją przezwyciężyć jeszcze w trakcie meczy, powrócić i dać heroiczny popis.

 

Jest też Rondo, który siebie uważa na 100% za najlepszego PG ligi, zachowuje się jakby sam prowadził C's do mistrzostw i ogólnie był zajebisty.

 

Ale ta drużyna była czymś wyjątkowym dla ligi jak powstała, ale wg mnie jej charakter stworzyły ją postacie drugoplanowe - Allen czarniejszy, Perk, Leon, PJ Brown. To były prawdziwe skurwiele a nie jakieś pozery i przydupaski.

 

Z drugiej strony te pozery i przydupaski to najlepsi gracze tej drużyny(bez Allena, do którego nic nie mam) i im zawdzięczają głównie te sukcesy.

 

Tylko, że bez tego "lepszego" drugiego unitu ta drużyna umarła. Sad but true.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierce z kolei na w swoim CV pamiętny fake choroby, która paraliżuje cały organizm(nie można zejść z boiska na własnych nogach) i prawie kończy karierę, ale jednak dzięki pomoc z góry udaje się ją przezwyciężyć jeszcze w trakcie meczy, powrócić i dać heroiczny popis.

Może się piłki nożnej naoglądał? W piłce nikt by na to nie zwrócił uwagi, a tu pocisk od 3 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni i ich kibice stworzyli niezwykły kult tej drużyny

Cholera ja myślałem że ten "kult" to stworzyło nascie mistrzostw, naście legend koszykówki i niesamowicie kibice z Bostonu ( nie tylko C's styknie zobaczyć tych Red Sox) ale ty musiałeś walnąć jakąś taką tezę na krótkich nóżkach żeby sobie poprzeć swoja antypatię do tego klubu, naprawdę @Luki nieładnie :roll:

ten temat to jakies lapu capu w dziale NBA czy o co tu k**** chodzi ?

tak to jest łapu capu ale tylko ze względu na twoją obecność :evil:

A kiedy widzę jego japę to na myśl przychodzi mi borsuk

popatrzaj się ja bez żadnych złośliwości jak widze japę Jamesa to mi się ze świstakiem kojarzy, ale dla mnie to nie problem ja nic do świstaków i do borsuków zresztą też, nie mam :D

Ale.. that's one ugly nigga'

czyli nie myslisz o nim zasypiając i budząc się :D :wink:

 

a tak zupełnie do tematu to Pierce zrobił bardzo ładną kariere, nawet pomijając przyjście Allena i Garneta, wiadomo ze do czasu zmontowania tej trójki jakichś wielkich sukcesów C's nie odnosił ale to na pewno nie była jego winna, wybór jego w drafcie podźwigną ta ekipę z kolan na jakich się zalazła w latach '90. Zresztą pamiętam ten draft '98 pierwszy który trochę śledziłem w swoim zainteresowaniu NBA, do dziś nie mogę uwierzyć ze on poszedł jako 10 po całkiem fajnej karierze na uniwerku Kansas, trzeba przyznać że Celci nieźle przyfarcili wybierając go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta drużyna(a raczej jej community) wymyśliła Ubuntu a nie to, że mają bogatą historię(czego przecież nie zaprzeczam).

 

W 2000 roku, miesiąc przed sezonem podźgali go nożem 11 razy w szyję i plecy, prawie umarł po czym w sezonie nie opuścił żadnego meczu.

Prawie jak 50 cent. :mrgreen:

 

Nie słyszałem o tym, jak to prawda to prosy dla niego za to, ze z tego wyszedł, ale to w żaden sposób nie wyjasnia jego scenki z finałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2000 roku, miesiąc przed sezonem podźgali go nożem 11 razy w szyję i plecy, prawie umarł po czym w sezonie nie opuścił żadnego meczu.

Boozer by kariere pewnie po czymś takim zakończył, no chyba ze by jeszcze nie miał sutego kontraktu podpisanego :wink: Kurcze to niesamowita historia którą zapodałeś a chyba kompletnie o niej nie słyszałem

ale to w żaden sposób nie wyjasnia jego scenki z finałów.

jak by nie wrócił to bys mógł się dalej zastanawiać, plus wiem że to kompletnie domysły, ale może ma coś z nerwami poprzerywane czy po uszkadzane bo takim ataku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

luki pierdolisz jak potłuczony

najpierw piszesz że nie jesteś hejterem, że brałeś udział w akcjach beat LA

a później piszesz że kg, pierce i rondo to banda przydupasów

 

pierca nazywasz pizdą

a nie masz pojęcia o czym piszesz i pierdolisz o jakiejś chorobie w cv

chytry ci napisał co się stało piercowi

oglądałem jakąś taką serie beyond the glory chyba to było z PP i to naprawde była poważna sytuacja

11 ciosów nożem gdzieś w klubie albo przed klubem, był tam z jakims kolegą z drużyny i ledwo się wylizał ogólnie

a ty nie wiesz o czym piszesz ale pierdolisz żeby popi*****ić i nie jesteś hejterem w dodatku

 

sprawa z wózkiem też mnie śmieszy strasznie

bo wyglądało to faktycznie troche komicznie

ale tak naprawde to nikt z nas nie ma pojęcia co sie tam stało.

oglądasz to nba na swoim czternasto/piętnasto/siedemnastocalowym monitorku i pierdolisz że wszystko wiesz

skoro musiał zejśc to musiał zejść, gdyby nie musiał to raczej doc wolałby go mieć na ławce obok siebie a nie w szatni

 

także luki cut the bullshit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.