Quester Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Nie było tematu, na ani na tym forum specjalnie dyskusji o tym. Zaskoczenia co do wygranego nie ma, ale osobiście nie spodziewałem sie takiej przewagi. 113/120, 4 głosy LBJ, 3 głosy Howard, 1 Kobe, ale w ogólnej klasyfikacji Howard nr 2. Największy polew na liście to: Parker top4, Amare, Griffin, Rondo (!!) top 3. Zastanawiam sie gdzie oni sie rodzą. Co ciekawe, na serwisie TrueHoop, który jest "filią" ESPN, Howard wygrał głosowanie. http://www.nba.com/2011/news/05/03/mvp- ... ef:nbahpt1 Jeszcze raz polece artykuł Hollingera (swoją drogą chyba nie ma prawa głosu, bo wszyscy umieścili Rose'a przynajmniej w top3): http://www.mixmakers.net/forums/f13/tru ... 10754.html Najmłodszy zwycięzca w historii, jest świetnym zawodnikiem i trzeba mu to oddać. Ale jak dla mnie całkiem możliwe, że mamy tu casus Iversona i nic on już nie osiągnie w historii, a ten wybór zostanie zapamiętany jako jeden z najgorszych. Ale to już zdefiniuje przyszłość. Nie mam jednak wątpliwości, że MVP mu sie nie należy, bo po prostu nie ma takiego wpływu na zespół - a słowo "wartościowy" świadczy o tym, za którego gracza oddano by w lidze najwięcej i pod tym względem moim zdaniem Howard nie ma konkurencji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rw30 Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 ja rozumiem ze wygral, ok, nie zebym byl jego zwolennikiem, no ale tak juz przyznawana jest ta nagroda ale jego wynik to jest - wale z pamieci - jeden chyba z lepszych wynikow w historii, biorac pod uwage ilosc glosow na 1st place, obok takiego MJa z 96 co mi sie troszke w pale nie miesci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karl Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 fajny jest moment z tym "irreplaceable Howard" czyli zle zbuduj druzyne, a twoj najlepszy zawodnik powinien byc MVP :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quester Opublikowano 4 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 fajny jest moment z tym "irreplaceable Howard" czyli zle zbuduj druzyne, a twoj najlepszy zawodnik powinien byc MVP :wink: eee, nie za bardzo rozumiem Twój tok myślenia? irreplaceable znaczy niezastąpiony - chyba dobrze świadczy to o danym zawodniku i podwyższa jego wartość? O GM, który zdołał takiego zawodnika sprowadzić również dobrze mówi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karl Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Ale niezastapiony z jakiego powodu? Czy jest taki zajebisty, czy moze po prostu nie ma nikogo by go zastapic? Howard jest bardzo dobry, nie ma co dyskutowac, ale te rozwazania Hollingera o zdjeciu go z boiska i brakiem jakiegos rezerwowego dla niego, sa bez sensu, bo tylko ukazuja ze Magic sa zle zbudowani, a to sztucznie podwyzsza cyferki on/off Howarda, ktorymi posluguje sie w argumentacji Hollinger. Zreszta pamietamy jak bylo z Magic gdy byl Gortat jeszcze z nimi. Az taki irreplaceable Howard wowczas nie byl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quester Opublikowano 4 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Ale niezastapiony z jakiego powodu? Czy jest taki zajebisty, czy moze po prostu nie ma nikogo by go zastapic? Howard jest bardzo dobry, nie ma co dyskutowac, ale te rozwazania Hollingera o zdjeciu go z boiska i brakiem jakiegos rezerwowego dla niego, sa bez sensu, bo tylko ukazuja ze Magic sa zle zbudowani, a to sztucznie podwyzsza cyferki on/off Howarda, ktorymi posluguje sie w argumentacji Hollinger. Zreszta pamietamy jak bylo z Magic gdy byl Gortat jeszcze z nimi. Az taki irreplaceable Howard wowczas nie byl. OJP. Czytałeś w ogóle, co Hollinger pisał dalej? This last one is the most damning, however. Put Westbrook, Paul or Williams in for Rose and the Bulls might slip a couple of games. Might. Put any other player in Howard's position and the Magic immediately turn to sawdust. It's not just that he's second in the league in PER and seventh in adjusted plus-minus; it's that no other center can touch him in either category, and the one who is closest (Andrew Bynum) has played half as many minutes. BTW, jak widze ten napis "Most Valuable Player" i zdjęcie Rose'a obok, to czuje pewien zgrzyt. Ale naturalnie, to moje osobiste odczucie, każdy może uważać inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karl Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 OJP. Czytałeś w ogóle, co Hollinger pisał dalej? This last one is the most damning, however. Put Westbrook, Paul or Williams in for Rose and the Bulls might slip a couple of games. Might. Put any other player in Howard's position and the Magic immediately turn to sawdust. It's not just that he's second in the league in PER and seventh in adjusted plus-minus; it's that no other center can touch him in either category, and the one who is closest (Andrew Bynum) has played half as many minutes. chyba nie rozumiesz Quester. Argumentacja Hollingera polega glownie na porownaniach. Nie na samej w sobie wartosci. A jesli masz c***owych kolegow w druzynie, albo reszta centrow wiecej leczy kontuzje niz gra, to sie nie dziw, ze wygladasz jeszcze zajebisciej niz w rzeczywistosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emachines Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Słusznie przyznana nagroda dla rosa. Osobiście sądze jednak że gra jakoś dziwnie : szarpie sie i gryzie piłke, dziwnie to wygląda. Gra jak Szogun Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dh12 Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 nigdy nie było słabszego MVP od Rose'a i tylko Malone97 był głupszym wyborem it's all about playoffs a Rose wygląda tam jak 7-22 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Allen35 Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 nigdy nie było słabszego MVP od Rose'a i tylko Malone97 był głupszym wyborem To kto Twoim zdaniem powienien dostać ta nagrodę? it's all about playoffs a Rose wygląda tam jak 7-22 za MVP RS? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterrr Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 113 ze 121 głosów na pierwsze miejsce sej łat?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elwariato Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 i tylko Malone97 był głupszym wyboremświetny rs, finał nba, i znudzenie Jordanem, ok ten ostatni argument mało merytoryczny ale oddaje nastawienie tak samo jak obeznie z Jamesem, kto niby miałby tą nagrodę dostać i dlaczego niby podajesz to jak najgorszy obok Rosa przykład, imo to znowu się przypieprzyłeś na heterowską modłę do Mailmana i tyle :? edit wykasowałem tego Perka co mi sie z Parkerem pomylił ale to by dopiero było, ah niema to jak się do kogos przypie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
matek Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Babiarz: najmłodszy tak zwany MVP w historii za ten sezon regularny Rose'owi ta statuletka nalezala sie jak psu buda i nie zmienia tego srednie playoffy. Nie widac bylo ogromnej konkurencji, mial najlepszy bilans rsu i dlugo przed jego zakonczeniem juz go ukoronowali na MVP, to byla tylko formalnosc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
badboys2 Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 imo to bardzo dobry wynik glosowania. przed sezonem bulls nikt nie stawial w top3 wschodu. a ci zrobili najlepszy bilans w lidze. rose gral najlepiej. moze robic 7/22 w playoffs ale zaden inny zawodnik nie zasluzyl na mvp RS bardziej niz rose. dwight? r u kiddin me? juz widze te usmieszki i porownania do dirka lowiacego ryby po 1 rundzie w 07. dopiero bylaby afera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 LeBron odpadał ze względów PRowych, nie było dla niego szans. Dirk i szczególnie Dwight byliby spoko, ale nie zrobili oszałamiających bilansów. Rose był wyhajpowany na maxa więc dostał nagrodę, ja bym dał MVP Dwightowi ale dramatu nie ma. Dramat byłby gdyby wybierający MVP to rzeczywiście była elita mistrzów intelektu o wiedzy o koszykówce wielkiej jak dupa Sereny Williams, ale z tym u nich różnie bywa więc też są podatni na różne takie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ai3 Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Serena Williams dobra dupa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheMatrix(konto usunięte) Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Rose zasłużył najbardziej, ale nie zmienia to faktu, że jest bardzo słabym MVP. Co do reszty to James był prawie z góry skreślony, bo dostał już 2 nagrody i Heat zagrali dużo poniżej oczekiwań, Magic słaby RS więc Howard też odpadł, Nowik, Kobe, Durant byli już półke niżej więc ostatecznie został tylko Derrick. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dh12 Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 chodzi o to że prawdziwą wartość zawodnika poznaje się nie po tym jak świetny rs rozgrywa, ale jak odnosi się to do sukcesów w PO a że zazwyczaj MVP pochodzi z top3 zespołu ligi to jego zespół cienki nie jest, więc ten nie-cienki zespól z liderem na miarę MVP powinien zrobić co najmniej finał konferencji, a jeśli już odpadam- to z klasą jak Dwight jak Paul w tym roku chociażby. a wychodzi teraz tak, że Rose jest najlepszym zawodnikiem w lidze (przede wszystkim w opinii sportowych środowisk w Polsce, szczególnie mediów), bo dostał MVP i to z taką koooolosalną przewagą nad drugim w kolejności, a w rzeczywistości w prawdziwym teście jakim jest dla każdego gracza NBA playoffs robi z siebie 7-22... a gdyby nie dwie super końcówki przeciwko Pacers to albo Bulls byliby poza grą albo mówilibyśmy teraz o mega kompromitacji Rose to Westbrook a wychodzi na 'nowego Jordana', kolejnego i chyba najbardziej nietrafionego od lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ChrisCRS Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 A kto go wyhypował? Sam to zrobił, swoją grą i swoim progresem, jeszcze do tego wykręcił razem z Tomem najlepszy bilans w lidze (mieli być na 4 miejscu na wschodzie i 10 w lidze, zeskocznia kurewsko wielkie), borykając się przez większą część sezonu problemami kadrowymi na 4 i 5. Do tego w bezpośrednich rywalizacjach był lepszy, czy to przeciwko D. Williamsowi, czy C. Poulowi. Był jedyną bardzo regularną opcją w ataku w swojej drużynie. I to on jest cholernym cluch playerem swego zespołu. W jego wypadku porównania do Iversona są śmieszne, chyba ze w tych pozytywnych aspektach. Ale raczej porównania na tym forum do Iversona są w negatywnym znaczeniu. A co do PO- tak mail na razie 2 slabe mecze, 4 mecz z Indiana i ten pierwszy z Atlantą. Może nie ma porażającej skuteczności, ale w pierwszych 3 meczach wyciągnął się na tyle by te mecze wygrać. Kobe np miał mecze gdzie grał dobrze, a zgasł w ostatniej kwarcie, Lebron też. On ma dopiero 22 lata a porafi się spiąć, ma od c***a determinacji. Naprawdę nie kumam, jak można nie lubić tego chłopaka? Tym bardziej, że sam się na takowego nie lansuje. Howard nie ma rywalizacji na swojej pozycji, a jak nie ma na swojej pozycji, tj bezkonkurencyjny na każdej, a Rose ma na swoje wybitnych graczy Chrisa, Rondo, Williams i paru innych świetnych graczy, a pod koszem jeszcze walczy z innymi. Zamiast Rosa jedynie bym widział Dirka jako MVP szkoda tylko, że miał kontuzje która go wykluczyła przedwcześnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nemo Opublikowano 4 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2011 Naprawdę nie kumam, jak można nie lubić tego chłopaka? Po prostu zobacz sobie ten mecz z Atlanta, ten jeden z Indiana. Policz czasem straty, policz ile mógłby grać picków z Boozem. Jeżeli ktoś za uosobienie pg widzi Kidda, Paula, Rondo, to naprawdę nie musi lubić Rose'a i jego stylu gry. Mnie on odpowiada, ale czasem też łapie się za głowę, jak wciąż powiela swoje błędy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się