Skocz do zawartości

Thunder vs Grizzlies


ai3

Rekomendowane odpowiedzi

wystarczyło kilka meczów i nagle co niektórzy powariowali i Zach stał się dla nich najlepszym PF wlidze.

nie mówię tu o Tobie bo podnosiłeś swoje APM i PERy na rzecz Paula, ale

 

wystarczyły dwa epickie mecze (co ważne vs. Lakers!) i okazuje się być dla większości najlepszym PG ever

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczyło kilka meczów i nagle co niektórzy powariowali i Zach stał się dla nich najlepszym PF wlidze.

nie mówię tu o Tobie bo podnosiłeś swoje APM i PERy na rzecz Paula, ale

 

wystarczyły dwa epickie mecze (co ważne vs. Lakers!) i okazuje się być dla większości najlepszym PG ever

ale on miał 2 epickie sezony na poziomie alltime więc tu są jakby twarde podstawy. postawa zacha jest o tyle ważna, ze w końcu widać ze czasem ze skrubów można mieć porządnego zawodnika. pytanie tylko co o tym decyduje? trener? koledzy? sam dojrzał? cos jeszcze innego? jest nadzieja dla blatchow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serge Ibaka, robi się z niego świetny zawodnik, nie żaden gwiazdor nic z tych rzeczy, po prostu twardy grajek,chciałem to tylko zaznaczyć... i że gdzieś tam po cichu myślę że tegoroczne play-offs są podobne do tych o których tylko słyszałem. Z roku 1979 gdy wszyscy byli pewni że kandydatami do mistrzostwa jak co roku są Celtowie i LA, którzy jednak okazali się już zbyt starzy i już chyba zbyt słabo zmotywowani żeby wygrać z młodymi ekipami,głodnymi sukcesów. Do finałów doszli wtedy nieoczekiwanie Washington Bullets i Seattle Supersonics.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczyło kilka meczów i nagle co niektórzy powariowali i Zach stał się dla nich najlepszym PF wlidze.

nie mówię tu o Tobie bo podnosiłeś swoje APM i PERy na rzecz Paula, ale

 

wystarczyły dwa epickie mecze (co ważne vs. Lakers!) i okazuje się być dla większości najlepszym PG ever

ale on miał 2 epickie sezony na poziomie alltime więc tu są jakby twarde podstawy. postawa zacha jest o tyle ważna, ze w końcu widać ze czasem ze skrubów można mieć porządnego zawodnika. pytanie tylko co o tym decyduje? trener? koledzy? sam dojrzał? cos jeszcze innego? jest nadzieja dla blatchow

wiem, chciałem tylko pokazać, że w dzisiejszych czasach twitterów, mediów i zalewu informacji zdania zmieniają się bardzo szybko. Ten nagle zostaje herosem (Paul, Zach), inny zostaje zrównany z ziemią (Gasol, Lebron) bo zagrał 3-4 lepsze/gorsze mecze.

 

Bardzo mnie ciekawi jaki byłby dzisiaj odbiór Jordana, ilu by miał loverów i hejterów, który ma łatkę legendarnego herosa bez skazy z samym pasmem sukcesów, bo mało kto go już pamięta poza tytułami i wybitnymi meczami, a poza tym wtedy zupełnie inaczej wyglądał dostęp do ich życia sportowego i tego poza boiskiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja napisalem ze Zach to top 5 MVP a nie top1 i nadal tak uwazam

 

zobaczymy jak to bedzie wygladalo w Memphis- Thunder mloda druzynka potrzebuje wsparcia z lawki nie wiem czy na wyjezdzie beda mogli na to liczyc

 

swoja droga czemu Brooks nie wyjdzie w crunch time Maynorem i Westbrookiem

Maynor rozwiazuje problemy zwiazane z ustawieniem gry a Westbrook przechodzi na combo nie czaje tego

 

aha co do title chances - Oklahomy to co mnie zaczelo zastanawiac jak oni chca to zrobic grajac 3 na 5 w ataku majac Perka i Sefoloshe i Westbrooka na PG -zadziwiajace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zach skill wise zawsze był w czołówce ligi jeżeli chodzi o wysokich, natomiast jego problemem była mentalność.

 

Huj wi co mu pomogło w zmianie mentalności, szczerze w życiu bym nie powiedział, że komukolwiek może pomóc przeprowadzka do Memphis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy wszyscy z tym epickim :?:

Gdzie wlezę, tu czy tam, to ciągle ten "epicki" a to mecz, a to sezon, a to film... :roll:

Nawet widziałem jakiś temat typu "Najbardziej epickie bójki Ryśka z Klanu" :lol: :!:

 

Bardzo mnie ciekawi jaki byłby dzisiaj odbiór Jordana, ilu by miał loverów i hejterów, który ma łatkę legendarnego herosa bez skazy z samym pasmem sukcesów, bo mało kto go już pamięta poza tytułami i wybitnymi meczami, a poza tym wtedy zupełnie inaczej wyglądał dostęp do ich życia sportowego i tego poza boiskiem

To jest element większej dyskusji, typu "the best NBA player ever", która nie raz na tym forum miała miejsce, tym bardziej, że inny dostęp był tu w Polsce, nawet w latach 90', a inny np. w Niemczech i już zupełnie inny w USA, a więc w krajach o potężnych i wścibskich acz całkiem różnych mediach. Powstanie w latach 70 i 80 globalnych mediów i TV Sat już miał wpływ na postrzeganie graczy. Przecież nikt już wtedy nie pamiętał, po tych 20 czy 30 latach jak grali "Szczudło" czy Russell, ale wielu już widziało i DrJ i Mosesa, ale miliony zachwycały się w relacjach "live" transmitowanych na USA i wolny wtedy świat grą Magica i Jordana. To trochę jak z dyskusją kto lepszy: Pele-Diego-Messi.

 

W każdej, internetowej sondzie Maradona bije Pelego, a Messi spycha go na trzecie miejsce. A do tego są jeszcze w Lidze gracze, którzy stoją "okrakiem" między dwiema epokami jak np. Shaq, Nash, Dirk, Tim no i Kobe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to, że wystarczy JEDEN mecz żeby na forum zmienic reputację danego zawodnika :lol:

 

LeBron po pierwszym meczu został Pippenem, Wade Jordanem(mimo, że nie tak dawno ktoś go włożył na półkę z Ginobilim i Gasolem chyba :lol: ) a Zach top 3 w głosowaniu na MVP.

 

Dlatego własnie kocham to forum i naszych ekspertów. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zach skill wise zawsze był w czołówce ligi jeżeli chodzi o wysokich, natomiast jego problemem była mentalność.

 

 

Mentalność.

 

Obrona.

 

Shot selection.

 

Podawanie.

 

Zabijanie flow ofensywy.

 

Obrona.

 

Obrona.

 

 

W Memphis nieźle maskują jego difens, ale mnie tam najbardziej dziwi przemiana w kwestii podawania. Czarna dziura, nic nie widział, a nawet jak widział to i tak przez myśl mu nie przeszło podać, a nawet jeśli już podał to nikt nie wiedział co dalej robić, bo cały atak zamarł gdy przetrzymywał wcześniej piłkę przez pół akcji. A tu nagle przemiana, rozrzucają przez niego piłkę, gra 2 man game z Gasolem i podaje z low blocku bounce passy za plecami do cuttera z drugiej strony. Niewytłumaczalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maradona to pół biedy jak ktoś wspomina o Messim.

Tak z ciekawości zapytam, a ile meczów Maradony i Pele w życiu widziałeś? I w ogóle jak można porównywać piłkarzy grających w zupełni innych czasach?

 

W mojej opinii Messi jest najlepszym piłkarzem jakiego widziałem, a piłką interesuję się gdzieś ponad 15 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej opinii Messi jest najlepszym piłkarzem jakiego widziałem, a piłką interesuję się gdzieś ponad 15 lat.

Cristiano Ronaldo jest kompletniejszym piłkarzem, ma wszystko. Messi poprostu do granic możliwości wykorzystuje swoje warunki fizyczne i zdolność prowadzenia piłki bardzo blisko nogi. Poprostu ma to czego nienawidzą obrońcy, co nie oznacza, że jest najlepszym piłkarzem na świecie.

Zidane też był lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.