[West 1st round] Thunder - Nuggets

[Dziobak]

Durant mial 22 lata na MŚ 2010. Po prostu Findek znów musi wychwalić LeBrona i żeby to nie wyglądało, że po to to pisze to przy okazji wciąga w to Kobego Chciałbym zobaczyć jak sobie 22 letni LeBron poradził w 1 rundzie z zeszłorocznymi Lakers, 0-4 może 1-4 bo oni i tak grali średnio jak na siebei i poszedłby sobie drugi tatuaż walnąć.

[RappaR]

Jedno pytanie - czemu wszyscy Spurs w starciu z Thunder skreślają? Jeśli Spurs awansują do wcsf mogę wejść w jakiś zakładzik z jakimiś fanami Duranta, który jak dotąd miewał ciężkie czasy z RJ.

[Chytruz]

Jedno pytanie - czemu wszyscy Spurs w starciu z Thunder skreślają? Jeśli Spurs awansują do wcsf mogę wejść w jakiś zakładzik z jakimiś fanami Duranta, który jak dotąd miewał ciężkie czasy z RJ.

I'm in jakby co. Tzn nie żebym był fanem Duranta ;]

[buła]

to co się tu dzieje, oprócz pi****lenia bzdur oczywiście, wskazuje tylko i wyłącznie na to że durant jest lepszy niż rok temu. dlatego ma więcej haterów, taka jest kolej reczy.

jak nie widzicie różnicy miedzy durexem 2010 a 2011 to pozdrawiam serdecznie

 

a russell przy tych swoich wejściach ma open lanes dzięki komu niby?

kto skupia na sobie najwięcej uwagi przeciwników?

zobaczcie sobie co gra russell jak durant siedzi na ławie

dlaczego niby brooks przeważnie jak sadza na ławe durexa to sadza też russella?

k**** pomyślcie troche

ja nie mówie że russell gra jak gra tylko dzieki durexowi, wiadomo że jest mega kozakiem na swojej pozycji, jest coraz lepszy, zrobił wielki postęp, ale gdy jest na boisku bez durexa obok to wygląda troche jak koleś który wydzedł z więzienia, poszedł do burdelu i nie wiem gdzie ma c***a włożyc jak widzi te wszystkie laseczki

 

lebron sobie mógł napierdalać kiedy chciał bo grał z piłką non stop

kobe troche mniej ale podobnie, jak trójkąty nie wychodzą

 

durant nie gra z piłką, musi dostawać dobre zasłony, russell musi ogarniać ofensywę drużynową żeby coś z tego było

teraz ma dobre screeny, russell jest coraz lepszy więc powinno to wygladać coraz lepiej

 

i bardzo ważna, jeżeli nie najważniejsza rzecz, o której wspomniał shavlik czyli team concept

durex to team player, ksiązkowy, modelowy

james jak się obraził to rzucał wolne jedną ręką, a kobe chciał grać na marsie

[RappaR]

Na Plutonie, ale zrozum - on po prostu tak samo jak Jordan chciał mieć swój własny kosmiczny mecz :mrgreen:

[Findek]

k****, nie chce mi się ... ale wiedzcie jedno.

 

NIE JESTEM HATEREM DURANTA. Jestem jego prawie-fanem.

 

Tak samo jak nie hejtuje Derricka ale razi mnie jego shot selection. Naprawdę trzeba być bezkrytycznym w stosunku do jakiegoś zawodnika, żeby nie być uznanym za hejtera ? Buła, Ty jesteś fanem Hendersona, to znaczy że wg Ciebie Henderson jest top eva ? No przecież że nie.

 

Durant ma czas, żeby mi udowodnić, że się mylę, nie będę kaprysił jak rozkurwi całą ligę i pojedzie na ryby ale z pierścieniem już w tym roku.

 

Buła i ai3 - Kobe i Lebron (oczywiście Wy się uprzecie, że jest odwrotnie) też nie muszą mieć piłki 95% czasu w rękach żeby być produktywnymi, Kobe najlepiej gra wtedy kiedy nie jest cały czas pierwszą opcją, ale kiedy trzeba to obaj biorą gre na siebie i robią rozpierdol o jakim Durex moze teraz co najwyżej pomarzyć.

[Wieviór]

O co biega z tym, że Durant na konferencji prasowej wyszedł z plecakiem (wyglądając przy tym jak chłopak idący do szkoły) ?!

[Me Myself and I]

Durant na FB:

btw I wore a bookbag during the press conference cuz I wanted to....

[piterrr]

russel westbrook dzis chyba postawil na denver bo gral katastrofalnie i fatalnie , z uporem maniaka zamiast szukac duranta rzucal z idiotycznyh pozycji i zawalil calkiem koncowke

[Maciek9020]

Ktoś tutaj mówił, że Durant nie potrafi przejmować meczy tak jak robią to LBJ czy KB??

14 pkt w ostatnie nieco ponad 3 minuty.

[matek]

jedna jaskólka wiosny nie czyni 8)

[Maciek9020]

jedna jaskólka wiosny nie czyni 8)

E tam...to nie pierwszy raz gdzie w końcówce przejmuje mecz, może nie aż w takim stopniu jak wczoraj, ale zdarzało się, że brał wszystko na swoje barki trafiając daggery nie raz :wink:

[dh12]

Westbrook jest cienki,

facet nie czyta dobrze gry. Poza jednym podaniem do Perkinsa gdzie wydymał cały teamD Nuggets, to każda jego decyzja na boisku jest wątpliwej jakości, dużo klepie, forsuje rzuty, przestał nawet kończyć w kontrach.

[Maciek9020]

Westbrook jest cienki,

facet nie czyta dobrze gry. Poza jednym podaniem do Perkinsa gdzie wydymał cały teamD Nuggets, to każda jego decyzja na boisku jest wątpliwej jakości, dużo klepie, forsuje rzuty, przestał nawet kończyć w kontrach.

Nie jest cienki, tylko zaczął grac totalny chaos i forsuje swoje bezsensowne granie...to wszystko leży w psychice.

Mam nadzieje, że go tam w Oklahomie ogarną jak najszybciej.

[danp]

@dh12 bez przesady, nie jest cienki tylko mu sie we lbie poprzestawialo i mysli ze jest liderem tego zespolu. Jak w meczu nr4 pg oddaje 30 rzutow majac na parkiecie kogos takiego jak KD i jakims cudem ten KD oddaje zaledwie 18 rzutow to cos jest nie tak. Brooks powinien go mocniej zjebac, to samo KD zeby go szybko przywolac do porzadku. Mlody jest, ma jeszcze prawo do glupich bledow.

[rw30]

@findek

 

Ale tak, wiem że wielu tu na forum ( i nie tylko) wierzy w pierwiastek zajebistości, X factor, magic bean, whatever. Coś ,co Ty nazwałeś " tym czymś" (btw. nigdy nie napisałem, że Durant nie ma "tego czegoś" bo ja w "to coś" w Waszym rozumieniu nie wierzę, nie wkładaj mi w usta słowa których nie wypowiedziałem)

to w sumie fajnie ze sie zgadzamy, bo ja tez nie wierze w to cos

natomiast zacytuje Ci co napisales post wczesniej:

Durant nie ma tego czegoś, żeby wygrywać wielkie, zacięte serie biorąc grę na swoje barki co mecz.

 

wiec sorry, ale nie wiem, czym rozni sie 'to cos' o ktorym piszesz w jednym swoim poscie i czego Durant Twoim zdaniem nie posiada od 'tego czegos' o ktorym piszesz w kolejnym poscie, w co zupelnie nie wierzysz, wiec Durant absolutnie nie moze tego miec z prozaicznego powodu, ze 'to cos [#2]' nie istnieje

wybacz zatem prostemu ludowi ze gubi sie w bezkresie wieloznacznosci Twoich postow

 

to nic innego jak mental toughness i cojones. I tak, ja do tej pory u Duranta tego nie zaobserwowałem.

proponowalem zaczekac troche no i doczekalismy sie juz szybko, bo w g5, mam nadzieje ze ogladales

 

jeszcze co do G5, bo wlasnie obejrzalem sobie druga polowe....

 

naprawde, zenujace to bylo widowisko, poza ostatnimi trzema minutami w wykonaniu Duranta

ze denver ma poor execution to zadna tam nowosc, wystarczy spojrzec kto stoi przy linii bocznej i wszystko wiadomo

ze natomiast oklahoma, ktora mierzy ponoc bardzo w tym roku wysoko, dostosowala sie przez 21 minut drugiej polowy do tegoz poziomu, to mi sie troszke w glowie nie miesci. Razzl Westbrook to powinien zostac zbenchowany w 4th q i koniec tematu, ten maynor w miare daje rade wiec nie wiem w czym problem.

 

 

jesli okla utrzyma poziom gry z G5 w serii z memphis to miski zagraja w WCF

swiat zwariowal

 

 

btw mysle ze wypadaloby napisac tutaj pare cieplych slow nt zakonczenia pewnej ery w denver nuggets, koncza sie kontrakty k-marta i JRa, w tym roku odeszli billups i melo

 

7 wspanialych sezonow george'a karla w denver, sklad napakowany talentami, shooterzy, gwiazdy, wysokiej jakosc mieso pod koszem etc.

podsumowanie ?

6x out w 1 rundzie PO, 1 trip do WCF, kilkanascie glosow na COTY w roznych latach

zal i zenada, mam nadzieje ze juz nigdy nie zobaczymy go na lawce trenerskiej

lepiej 5 sezonow z rzedu probowac znalezc nowego, mlodego trenera niz oddac zespol na wiele lat w rece takiego szpeca

[Bastillon]

rw, w sumie to Karl w zeszlym roku nie trenowal.

[rw30]

rw, w sumie to Karl w zeszlym roku nie trenowal.

no wlasnie wg mnie to cale te 7 lat nie trenowal

[Bastillon]

ale czego od niego oczekiwales ? to nie byly sklady na mistrza. to nie zmienia faktu ze byl c***owym trenerem, szczegolnie podczas ery AI-Melo-Camby, ale nawet ze swietnym coachem niewiele wiecej by zdzialali.

[rw30]

ale czego od niego oczekiwales ? to nie byly sklady na mistrza. to nie zmienia faktu ze byl c***owym trenerem, szczegolnie podczas ery AI-Melo-Camby, ale nawet ze swietnym coachem niewiele wiecej by zdzialali.

ale byly imho na cos wiecej niz odpadniecie w pierwszej rundzie w fatalnym stylu, a wlasnie to najczesciej im sie przytrafialo - bez wzgledu na aktualny sklad / przeciwnika / biorytm i wszystko inne