Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli ktoś nie czytał książki Rodmana (w polskim tłumaczeniu" "zły do szpiku kości"), niech żałuje. Najbardziej niech żałuje Lorak, który na Davidzie Robinsonie buduje rzekomo zwycięski team. Z opisu dokonanego przez Rodmana wynika, że Robinson przed meczem w szatni był tak przerażony w spotkaniach o stawkę (a zwłaszcza starciem z Olajuwonem), że robił w portki bardziej niż 6-miesięczne dziecko i trząsł się jak galareta.

Swoją drogą oglądając mecze Robinsona o stawkę z początku lat 90-tych, nie sposób się z tym nie zgodzić. Co jak co, ale żaden z niego clutch, podobnie jak z Ewinga.

Nie ma to jak poleganie na ksiązce rodmana :)

No przecież, wszak to multirecydywista w zakresie składania fałszywych zeznań i pomawiania biednego Davida Robinsona. Zresztą nie musisz czytać Rodmana, by widzieć jak w meczach przeciwko Olajuwonowi był obsrany David. Ba, w elimination game 2 lata wcześniej, 23 cm niższy Barkley jebnął mu sprzed nosa gamewinnera...

 

No ale nic, ale rozumiem - David był crunchtime wymiataczem, tylko zapomniał to pokazać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś nie czytał książki Rodmana (w polskim tłumaczeniu" "zły do szpiku kości"), niech żałuje. Najbardziej niech żałuje Lorak, który na Davidzie Robinsonie buduje rzekomo zwycięski team. Z opisu dokonanego przez Rodmana wynika, że Robinson przed meczem w szatni był tak przerażony w spotkaniach o stawkę (a zwłaszcza starciem z Olajuwonem), że robił w portki bardziej niż 6-miesięczne dziecko i trząsł się jak galareta.

Swoją drogą oglądając mecze Robinsona o stawkę z początku lat 90-tych, nie sposób się z tym nie zgodzić. Co jak co, ale żaden z niego clutch, podobnie jak z Ewinga.

 

Nie ma to jak poleganie na ksiązce rodmana :)

 

No przecież, wszak to multirecydywista w zakresie składania fałszywych zeznań i pomawiania biednego Davida Robinsona. Zresztą nie musisz czytać Rodmana, by widzieć jak w meczach przeciwko Olajuwonowi był obsrany David. Ba, w elimination game 2 lata wcześniej, 23 cm niższy Barkley jebnął mu sprzed nosa gamewinnera...

 

No ale nic, ale rozumiem - David był crunchtime wymiataczem, tylko zapomniał to pokazać...[/quote:1d0pt018]

 

Na razie nic nie powiem. Dobrze że masz Dirka który wygrywa tylko z rowerami stacjonarnymi, i to ledwo ledwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój k**** Ginobili regularnie notuje PER po 23-24.

Twój k**** Ginobili jest jednym z najlepszych niskich obrońców ligi, zajebistym g2g z dużym range i zajebistym podaniem, nie posiadającym żadnej wady.

Twój k**** Ginobili nie jest gorszy od Wilkinsa tylko dlatego, że ten drugi grał w czasach kiedy srałeś w pampersy/ciągnąłeś dziewczyny za warkocze/chlałeś w bramach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakty (w tym przypadku np. elemination games) mówią co innego na temat Ewinga.

Hmmm... wziąłem zatem pierwszy lepszy mecz Ewinga, który przyszedł mi do głowy po tym, co napisałeś. Jaki był najważniejszy mecz w karierze King Konga? Proste: G7 Finałów w 1994 roku.

Jakieś pół roku temu oglądałem to spotkanie. Z tego, co pamiętam Patrick nie rozegrał wówczas dobrych zawodów... ba ciężar gry musiał wziąć na siebie Derek Harper (bo Ewingowi ewidentnie nie szło; pomijam tu Starksa, bo jego wyczyn jest po prostu epic). No i co by nie strzępić języka po próżnicy, podrzucę Ci statsy:

http://www.basketball-reference.com/box ... 20HOU.html

 

A jeśli masz taką wolę, mogę podesłać Ci meczyk byś uwierzył niczym św. Tomasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

fakty (w tym przypadku np. elemination games) mówią co innego na temat Ewinga.

Hmmm... wziąłem zatem pierwszy lepszy mecz Ewinga, który przyszedł mi do głowy po tym, co napisałeś. Jaki był najważniejszy mecz w karierze King Konga? Proste: G7 Finałów w 1994 roku.

Jakieś pół roku temu oglądałem to spotkanie. Z tego, co pamiętam Patrick nie rozegrał wówczas dobrych zawodów... ba ciężar gry musiał wziąć na siebie Derek Harper (bo Ewingowi ewidentnie nie szło; pomijam tu Starksa, bo jego wyczyn jest po prostu epic). No i co by nie strzępić języka po próżnicy, podrzucę Ci statsy:

http://www.basketball-reference.com/box ... 20HOU.html

 

A jeśli masz taką wolę, mogę podesłać Ci meczyk byś uwierzył niczym św. Tomasz.

mecz widziałem. w temacie obok podałem za to 8 innych elimination games Ewinga. jeszcze kilka mogę dodać. miał ich więcej niż tych nieudanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

deron jak dla mnie to mega c***owy pick

nic nie udowodnił u sloana, ani liderowatości, ani jajec, ani cluczyzmu, tylko sobie wesoło cyferki napierdalał.

teraz w netsach zaczyna podobnie, chociaż nie wiedziałem jescze żadnego meczu z nim w netsach.

ale czy on ma tutaj byc liderem ? czy on ma oddawac najwazniejsze rzuty ? czy ma pokazywac jajca ? wystarczy ze bedzie dobrym spot up shooterem i dobrze bedzie rozgrywal. taka jest jego rola i w tej roli jest lepszy od Billupsa, ktory co prawda jest zajebistym 3p shooterem, ale nie umie grac kontr, jest slabym ballhandlerem jak na ta lige, a z jego rozgrywaniem roznie bywalo. chce zeby moi wysocy mieli touches, zeby T-Mac dostal te pare alley oopow na kontrach, zeby pogral picki z Hakeemem od czasu do czasu, zeby ten sam Hakeem dostal pilke w najwazniejszych momentach, gdy bedzie moim g2g. Billups zrobi to lepiej niz Deron ? wiesz ze nie.

 

i nie zrozum mnie zle, Billups to zajebisty pick.

 

chyba ze wg ciebie kazdy z nich mial byc sprawdzony jako lider i napierdalac po 30 ppg w NBA finals. tylko ciekawe gdzie znajdziesz 8 pilek.

 

tego Hakeema można jeszcze jakoś wcisnąć ponieważ grał przy Thorpie ,który był nominalnie PF-C.

chodzi też o intensywność. jeśli taki Hakeem czy Robinson mieliby napierdalać za PF-em ,który gra przypuśćmy jak np. Cummings to jego intensywność spada. nie dlatego trenerzy próbują dzielić funkcje PF-a z C ponieważ tak sobie ktoś wymyślił ale to jest istotny czynnik.

Gasol jest między innymi jednym z najlepszych PFów w lidze ponieważ potrafi wracać szybko do obrony i biega do kontry a ma wzrost centra ,szybkość pfa

nie wyobrażam sobie Hakeema czy Robinsona ganiających za zapierdalającym Malone'm.

:shock:

jakbym cie nie znal to bym pomyslal ze nigdy nie widziales Hakeema czy Robinsona. obaj biegaja 10 razy szybciej niz ten flop na szczudlach Gasol. dodatkowo Robinson byl o wiele szybszy od Malone'a w jakimkolwiek okresie. Hakeem 93 porownywalny szybkosciowo do 80s Malone'a.

 

chyba cie pamiec zawodzi na stare lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mecz widziałem. w temacie obok podałem za to 8 innych elimination games Ewinga. jeszcze kilka mogę dodać. miał ich więcej niż tych nieudanych.

Możliwe, nie widziałem wszystkich elimination games Ewinga. W pamięci mam jednak przestrzelony rzut vs Pacers (pamiętam też o tym zwycięskim), ale co godne podkreślenia, Ewing nie spotykał się w PO przeciwko centrom z topu. Nie miał do czynienia ani z Shaqiem, ani Robinsonem, ani Mutombo (dopiero przy zmierzchu kariery grał przeciwko Mourningowi). Co ważne, w żadnym z 7 meczów finałów przeciwko Olajuwonowi nie można powiedzić, że Ewing był lepszy od swojego alter ego... Ba, Ewinga w RS w 1993 roku rozkładał na parkiecie debiutujący w lidze Shaq (Jendras na pewno pamięta ten mecz z 3 dogrywkami; wynik jeszcze pamiętam: 102-100; komentarz: Włodek Sz. i Rysiek Ł.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do Nique'a jeszcze. nie wiem co marzec planuje z Birdem i nim robic naraz, ale wartosc Nique jest taka ze jest volume scorerem, co w tej lidze nie jest zbyt przydatne przy takim talencie. w dodatku jest nieefektywnym scorerem, z jakims 53% TS (lub, jak wolisz, 45% FG rzucajac same 2p Js). mimo ze jest atletyczny i ma teoretycznie potencjal w obronie, to kiedys zrobiono ankiete i gracze zaglosowali na niego jako na kogos kto najmniej stara sie w obronie. i jeszcze nie ma 3p range. nie wiem jak chcesz z kims takim dac Birda na parkiet.

 

on byl swietny jako 1/2 opcja, ale nie przejdzie jako role player. niektorzy po prostu nie sa dobrymi role playerami. bez range, bez obrony, nieefektywny scorer, potrzebuje touches, no definicja zlego role playera. on sie nadaje tylko na gwiazde zespolu, ktora oczywiscie w all time warunkach nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie o to chodzi batalion, że mają napierdalać po 30ppg

ale billups pokazał że ma jaja, że potrafi oddać ten rzut, zrobić coś w końcówce żeby jego team wygrał. deron średnio

ja rozumiem że zakładasz że pozycja pg to nie twój floor lider itp, ale zakladasz również że twoim gtg jest hakeem i deron ma mu dostarczyć piłke w crunch time, spoko.

no i w sumie w naszej tutaj gierce jest ok, bo wszystko jest easy. deron bierze piłe, przeprowadza ją, podaje do hakeema na dobrej pozycji, hakeem robi jakieś mix szejki , trafia i ty wygrywasz.

ale może być tak że deron nie zdoła dostarczyć tej piłki do hakeema, bo np ktoś bedzie go frontował, albo podawajał i hakeem bedzie musiał piłke oddawać do t-maca i derona czyli samych PO kozaków :]

 

billups potrafi grać kontry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie o to chodzi batalion, że mają napierdalać po 30ppg

ale billups pokazał że ma jaja, że potrafi oddać ten rzut, zrobić coś w końcówce żeby jego team wygrał. deron średnio

ja rozumiem że zakładasz że pozycja pg to nie twój floor lider itp, ale zakladasz również że twoim gtg jest hakeem i deron ma mu dostarczyć piłke w crunch time, spoko.

no i w sumie w naszej tutaj gierce jest ok, bo wszystko jest easy. deron bierze piłe, przeprowadza ją, podaje do hakeema na dobrej pozycji, hakeem robi jakieś mix szejki , trafia i ty wygrywasz.

ale może być tak że deron nie zdoła dostarczyć tej piłki do hakeema, bo np ktoś bedzie go frontował, albo podawajał i hakeem bedzie musiał piłke oddawać do t-maca i derona czyli samych PO kozaków :]

 

billups potrafi grać kontry.

poczatkowo chcialem w ogole brac jakiegos SG a PG wziac na koncu, jakiegos spot up shootera, ale pozniej sie obawialem ze ktos mi rzuci cos w stylu ze nie przeprowadze pilke przez polowe samym T-Makiem i musze miec ten balans o ktorym wspominal Jendras, zeby wykorzystac wysokich. T-Mac i Deron znacznie zwiekszaja wszechstronnosc HCO, nie mowiac o transition.

 

ale jesli chodzi o to ze nie zdola ? co masz na mysli mowiac nie zdola ? jesli Deron ma nie zdolac to tym bardziej Billupsowi sie nie uda bo jest w tym o wiele gorszy. nie jest zbytnio ballhandlerem, nie umie ustawic tak zespolu jak Deron.

 

zreszta jesli play jest broken to predzej Deron cos wykreuje off the dribble niz Billups ktory jest przede wszystkim shooterem a nie kreatorem. a T-Mac w PO w tamtych latach byl rzeznikiem tylko nie mial wsparcia. chyba pamietasz go jak byl juz bez kolan. w Magic to on robil w PO 31/6/5. nie mowie ze zrobi tu rozpierdol bo wiadomo inne warunki, ale na 2 opcje jest wystarczajaco dobry. lepszy niz np. playoff Chris Webber ;]

 

Billups potrafi grac kontry ? skad to wziales ? w Pistons Hamilton byl 1-man fastbreak najczesciej, w Nuggets jak ktos juz prowadzil kontry to raczej robili to zespolowo niz przez PG. nie wiem skad ci to przyszlo. moze chodzi o te transition 3s ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha !

 

ja tez sie wziałem za statsy a co! co będe gorszy, moj brad daugherty w 92 93 roku, robił regularnie ewingowi, robinsonowi czy shaqowi 20-10. regularnie ha! a tacy obrońcy niby ;]

co ciekawsze jego drużyna większosc z tych meczów wygrywała, nie znalazłem także meczu by ktorys z nich rzucił mu więcej niż 30, ogólnie grali na jego poziomie albo i gorzej jak np. nasz PF David 23 marca 1993 roku, kiedy to rzucił Daughertyemu 9 pkt i a on odpowiedział mu 25 okami na 70% dając przy okazji malutki blowout 127:90 , no chyba ze sie myle i na C grał wtedy Herman Reid i to jego nie PFa Davidka tak wypunktował ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

billups jest lepszym shooterem niż deron, więc np po podwojeniach hakeema większa jest szansa na to że billups trafi open 3 niż deron trafi open 3.

 

deron lepiej ustawia zespoł niż billups?

większej bzdury już dawno nie slyszałem. gdzie i kiedy deron ustawiał zespoł lepiej niż billups? chyba jak był jeszcze w ilini.

nie wiek skąd to wziąłeś.

 

deron gra kontry zdecydowanie lepiej, ale billups też potrafi, szczególnie te kontry w tzw drugie tempo, nie wiem jak to się fachowo nazywa.

a pistons ogólnie z kontry grali bardzo mało, więc tam nikt w kontrze nie był dobry.

 

nie chce mi się dyskutować teraz i cie punktować, zostawie to sobie na później :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ha !

 

ja tez sie wziałem za statsy a co! co będe gorszy, moj brad daugherty w 92 93 roku, robił regularnie ewingowi, robinsonowi czy shaqowi 20-10. regularnie ha! a tacy obrońcy niby ;]

co ciekawsze jego drużyna większosc z tych meczów wygrywała, nie znalazłem także meczu by ktorys z nich rzucił mu więcej niż 30, ogólnie grali na jego poziomie albo i gorzej jak np. nasz PF David 23 marca 1993 roku, kiedy to rzucił Daughertyemu 9 pkt i a on odpowiedział mu 25 okami na 70% dając przy okazji malutki blowout 127:90 , no chyba ze sie myle i na C grał wtedy Herman Reid i to jego nie PFa Davidka tak wypunktował ;]

Kevin Love ! Kevin Love!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbym cie nie znal to bym pomyslal ze nigdy nie widziales Hakeema czy Robinsona. obaj biegaja 10 razy szybciej niz ten flop na szczudlach Gasol. dodatkowo Robinson byl o wiele szybszy od Malone'a w jakimkolwiek okresie. Hakeem 93 porownywalny szybkosciowo do 80s Malone'a.

 

chyba cie pamiec zawodzi na stare lata.

a ja mam obraz Malone'a ,który biega do kontry i nabija na nim statsy Stockton ,ba nawet jest taki wolny ,że bardzo szybko roluje i bardzo dobrze gra picki.

ale oczywiście mogłem się pomylić. no nic ,niech Twoja racja będzie racjejsza niż moja.

 

zresztą uczono mnie ,że są dwa ważne rodzaje szybkości. ta ciągła i ta interwałowa. zawsze Malone'a czy Barkley dzięki swojej posturze i sile wydawał mi się pod tym względem szybszy od "wyprostowanych" HO i DR . widocznie się myliłem. noc nic ,zdominowałeś rozmowę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koelner juz nie o to chodzi czy byl szybszy, ale ty walnales ze Gasol jest szybszy ? zarzuc sobie jakis mecz, jawna bzdura. Robinson w kontrach byl jak ryba w wodzie.

 

bula a po czym wnosisz ze Billups lepiej ustawia zespol ? obserwacja czy jakis konkretny fakt ? bo jesli to pierwsze to ile meczow Jazz ogladales ? no nie oszukujmy sie oni grali taka koszykowke ze ciezko bylo ich ogladac ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.