Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

To będzie można o każdym z tych zespołów powiedzieć.

 

Kyle Korver rzuca w meczu w HS 80 punktów, Kyle Korver jest 15ppg scorerem w NCAA, Kyle Korver w Bulls wchodzi z ławki i gra 20 minut.

 

Każdy, kto gra w NBA na jakimś poprzednim poziomie był wykurwiaczem i oddawał połowę rzutów drużyny, dopóki nie trafił na poziom, gdzie nie jest już 30 razy lepszy od każdego kolegi z zespołu. Więc jeśli Bernard King robił 35 ppg w średnim zespole, to w zespole all-time ma rolę scorera z ławki i się nie odzywa.

 

Znaczy że od naszej dyskusji na temat Melo w LA zmieniłeś zdanie? :)

 

 

Bast - Moses to może nie był Hakeem w obronie, ale grając w Sixers pokazał, że może być wartościowym elementem znakomitej defensywy i to mi wystarczy, bo u mnie będzie miał takie otoczenie. Zresztą, w mistrzowskim sezonie był w All D First Team, miał średnio dwa bloki, dobrze bronił Kareema. Generalnie wolę zbilansowanie niż dwóch świetnych centrów i paru gości, których trzeba ukrywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To będzie można o każdym z tych zespołów powiedzieć.

 

Kyle Korver rzuca w meczu w HS 80 punktów, Kyle Korver jest 15ppg scorerem w NCAA, Kyle Korver w Bulls wchodzi z ławki i gra 20 minut.

 

Każdy, kto gra w NBA na jakimś poprzednim poziomie był wykurwiaczem i oddawał połowę rzutów drużyny, dopóki nie trafił na poziom, gdzie nie jest już 30 razy lepszy od każdego kolegi z zespołu. Więc jeśli Bernard King robił 35 ppg w średnim zespole, to w zespole all-time ma rolę scorera z ławki i się nie odzywa.

 

Znaczy że od naszej dyskusji na temat Melo w LA zmieniłeś zdanie? :)

 

 

Przecież to ma się nijak do Carmelo w LA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

King może zrezygnować z rzutów, a Carmelo nie?

 

King na "2/3 przepustowości" jest dobry, ale Carmelo nie?

Jendras, nie osłabiaj mnie, nie przeskakujemy z poziomu Denver Nuggets na Los Angeles Lakers tylko ze sredniego zespołu z roku 1984 na "ligę" 80 zawodników i 160 najlepszych sezonów all-time. Na poziomie Top 80 all-time Bernard King robi to co Leandro Barbosa, a na poziomie top 30 all-time to co Devin Ebanks. Na poziomie drugiej ligi polskiej Carmelo robi 60-30, na poziomie NBA 2011 jest 25ppg scorerem w Nuggets i 25ppg scorerem w Lakers, a jeśli nie jest to niedobrze, bo na tym poziomie ma na tyle umiejętności. Bernard King na poziomie top 80 all-time nie ma umiejętności rzucania 35ppg jak w 1985 więc inni zabierają mu część rzutów, tak jak Redickowi zabrali ich 3/4 kiedy przeszedł z NCAA do NBA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Marzec, ładnie wyjebałeś z trampek z tym Daughertym. Nikomu już centrów nie brakuje, więc spokojnie byś go wciągnął w następnej rundzie.

Przem natomiast całkiem w porządku - dawny Rondo z lepszym rzutem. Niestety bez rzutu zza łuku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Marzec, ładnie wyjebałeś z trampek z tym Daughertym. Nikomu już centrów nie brakuje, więc spokojnie byś go wciągnął w następnej rundzie.

Przem natomiast całkiem w porządku - dawny Rondo z lepszym rzutem. Niestety bez rzutu zza łuku...

taka liga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

T-Mac w tamtych latach rzucal trojki jak pojebany, byl uwazany za goscia na poziomie Bryanta (a Kobe mial jeden z najlepszych sezonow swojej kariery wtedy) i robil 30/7/5 grajac jako scorer. nie wiem jakim cudem Pierce poszedl szybciej od niego bo nie bylo chyba osoby na swiecie poza Bostonem ktora myslalaby ze Truth jest na tym samym poziomie. T-Mac ma wady ale w moim teamie ma byc point forwardem. desperacko szukalem ballhandlera.

 

mialem ogolnie dylemat spory, ale zadecydowalo to ze daje mi elastycznosc. moze byc point forwardem, moze byc scoring wing, moze grac na SG i moze grac na SF, ma post up, midrange etc. a w Toronto byl jednym z najlepszych obwodowych obroncow ligi, wiec zadna dziura nie bedzie.

 

a jakby mu sie wlaczyla pizda mode to wrzuca pilke do Hakeema pod kosz i wraca pomalu do obrony ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lanier czy Cowens nie są wcale lepsi na Hakeemów czy Shaqów.

a Daugherty jest? :]

Daugherty jest mięciutki jak kaczuszka. Matchup z Shaqiem możesz odpuścić. Cowensem mógłbyś wyciągać Grubego spod kosza i robić miejsce na wjazdy dla twoich niskich... Zresztą Cowens był zajebistym podającym jak na wysokiego - przynajmniej miałbyś jakąś alternatywną taktykę. A tak pod koszem dostajesz wpierdol po całości... Kurde, nawet Laimbeer byłby dla Ciebie lepszy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przem natomiast całkiem w porządku - dawny Rondo z lepszym rzutem.

 

Rondo? :shock:

 

Kto Ci przychodzi do głowy bardziej podobny niż Rondo? No może Payton bez trójki... albo Blaylock...[/quote:20wl0rd1]

 

już trafniejsze jest porównanie do Jordana bez tego kosmicznego scoringu, choć jak dla mnie to Moncriefa trudno do kogokolwiek porównać. za dobry był, jedyny w swoim rodzaju. Przem ma super steala.

 

a Dugherty bardzo dobrze podawał jak na wysokiego. do tego rzut miał tak dobry jak mało który center. w połączeniu z passingiem Birda i paytonowskimi tendencjami scoringowymi (wjazdy lub post up) będzie to bardzo ciekawa kombinacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.