Skocz do zawartości

[E-BASKET] DYSKUSJA


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

Mi utkwiło w pamięci, że Barkley kryty przez wyższych i silniejszych dostaje wpierdol. Tak było np. vs Orlando, gdy po wyoutowaniu wysokich Suns musiał grać przeciwko Shaqowi i tak bywało przeciwko Malone'owi.

Co do Hakeema i Robinsona, to nie przychodzi mi do głowy obraz żeby Chuster dostawał ostry wpierdol. Wniosek: jeśli ktoś był jednocześnie i wyższy, i silniejszy od Chuckstera, robił go jak chciał... Tyle, że silniejszych było niewielu. Może jeszcze Oakley i Mourning... To chyba wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dumars przecież nie grał w sezonach, o których mówimy ;]

natomiast Tripucka miał odpowiednio 53 i 54.8 eFG% co przy średniej ligowej za te dwa sezony wynoszącej 49.6 jest bardzo dobrym wynikiem. zresztą on bardzo dobrze rzucał wolne i rzut za trzy też szybko opanował notując jak na tamte czasy świetne wyniki.

 

ok, od nastepnego przez 3 kolejne Dumars mial: 48,50,47

a Tripucka nie mial wtedy 46 i 48? chyba ze wrocilismy nagle do ts

 

sorry, masz oczywiście rację, próbuję robić za szybko i za dużo rzeczy naraz i spojrzałem nie na tą kolumnę.

 

tak to wygląda dla całej kariery Tripucki:


TS% i eFG w stosunku do średniej ligowej

 

Season dif TS dif eFG

1990-91 2,3 -1,6

1989-90 -1,5 -4,1

1988-89 2,1 -0,9

1987-88 1,5 2,1

1986-87 1,6 -0,4

1985-86 2,6 0,9

1984-85 0,5 -1,9

1983-84 -1,3 -3,5

1982-83 3,4 0,7

1981-82 3,1 0,4

czyli w tych dwóch sezonach, o których mówimy, faktycznie wypada słabo. w karierze jeśli chodzi o eFG też nie jest najlepiej, ale w TS już wygląda bardzo dobrze, co nie dziwi, bo FT rzucał na poziomie 85%.

 

Dumarsa już teraz nie sprawdzę, ale jeśli cię to interesuje, to mogę wrzucić wieczorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lo a od kiedy sprawdzamy rzut po FG% i TS% ? to co Shaq tez jest zajebisty shooter ? powinnismy wziac pod uwage przede wszystkim FT%, a po drugie 3p%. nie sa idealne ale ogolnie sie najlepiej sprawdzaja.

 

Lu, apropos tej sily to pamietam jak o Hakeemie Moses powiedzial ze to najsilniejszy gracz przeciwko ktoremu gral (a gral m.in. przeciwko Dawkinsowi czyli 70s Perk, oraz vs A-Train ;] ), a pozniej Shaq powiedzial to samo.

 

wniosek jest taki ze mam 2 z top5 najsilniejszych zawodnikow ever. czekam tylko na frontcourt Gasol-McHale albo cos w tym stylu. 60 zbiorek vs 30. 70 pts in the paint vs 20 :]

 

ale poki co o dziwo najlepiej wyglada chyba bula :shock: no i Lo oczywiscie ma mega sklad.

 

ciekawy jestem jak Chytry chce pogodzic Kinga z Kareemem bo jak dla mnie to za c***a do siebie nie pasuja. ale pod wzgledem talentu najwiecej w lidze ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, to moja teza jest taka ze to nie Isiah mial slaby rzut tylko ogolnie obwodowi tamtej druzyny, zwlaszcza z braku pkt z pomalowanego, rzucali na slabym %

a trojki i FT% wytlumaczysz jak ? i dlaczego mial takie wskazniki przez cala kariere ? tego juz na zespol nie zwalisz.

 

 

ale poki co o dziwo najlepiej wyglada chyba bula :shock: no i Lo oczywiscie ma mega sklad.

W mojej subiektywnej opinii najlepiej na razie wyglądają składy dh12 i Jendrasa. Po drugiej stronie barykady Buła i Robinson.

Jendras ma zajebisty balans ale Moses z tego co widzialem byl dosc slabym obronca, szczegolnie w help D, co w tej lidze nie przejdzie. to juz roznica w filozofii gry, dla mnie obrona pomalowanego to absolutnie najwazniejszy element w koszykowce.

 

dh12 ma swietny team poki co. Kemp jest bdb help defenderem. warto spojrzec na defensywe Seattle po tym jak odszedl. z nim byli regularnie top obrona ligi, bez niego paletali sie od przecietnosci do dna, generalnie w okolicach srednio ~20 miejsca. m.in. dlatego uwazam ze Payton jest przeceniany - Kemp jest b. underrated.

 

ciekawostka, czytajac archiwa e-basket z ~2001-2002, widzialem np. temat z porownaniem Garnett vs Kemp i ogolnie znaczna wiekszosc mowila "no way" zeby KG byl lepszy. Kempa wymieniano tam jednym tchem z Malonem i Barkleyem, nawet ktos mowil ze Kemp lepszy od Barkleya ze wzgledu na defensywe i top2 PF 90s.

 

wniosek jest taki ze Kemp w statsach duzo gorzej wyglada niz na boisku, bo jak sie spojrzy na jego statsy to wlasnie mozna dojsc do wniosku ze to taki "better rebounding Amare" ale on ogolnie byl rzeznikiem po obu stronach.

 

jak dla mnie to taki Worthy bez passingu i niebedacy tweenerem. off ball w ataku przy MJu ? damn. zasieg rzutu 15-20 feet, byc moze najlepszy big man dunker all time etc.

 

tylko glupi i slaby w man defense.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uu poszedl moj bernard wiec chwile potrzebuje

 

ale zanim

Bustillion - ty ciagle mowisz o ABA Gilmorze a wybrales wersje NBA Gilmore'a

czytalem ksiakze i Simmonsa i o ABA i w niej wypowiadal sie tez Hubie i zawsze jak sie o kims wypowiadali to moiwli ze byl zajebisty ale jak juz wszedl do NBA to tak nie gral bo mial rozjebane kolana - rozumiesz Yao Ming ma rozjebane stopy, Andrew Bynum itd itp , z wiekiem te wszystkie wielkie gory sie lamia i nie wracja do siebie

kazdy 6-10 footer i wiecej sie lamie i juz po pewnym wieku traci atletyzm, szbkosc wyskok

Julius byl nizszy a w NBA tez podobno byl nie ten

jak dla mnie Gilmore 77-78 to jest stiff i tyle w 75 mogle se wygrywac ABA championship ale w 78 nic nie znaczyl i nie byl nigdzie na mapie koszykowki to jest ta subtelna roznica

 

do tego dla mnie cala ABA to byl rucker park robiacy pieniadze, kozuszki, cpanko, kokainka, dziweczki allstar game , keta, seta i galareta i opowiesci jak to mial zdarte kolana po przejsciu do NBA

do tego te trampeczki ...niga please

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawy jestem jak Chytry chce pogodzic Kinga z Kareemem bo jak dla mnie to za c***a do siebie nie pasuja. ale pod wzgledem talentu najwiecej w lidze ...

Nie widzę żadnych przesłanek dlaczego mieliby nie pasować.

 

Kinga przymierzam jako scoring punch z ławki. Poza tym z parą Drexler-King mam rozpierdalające kontry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze dam cytat:

Gilmore's devastating knee injury broke a streak of 670 consecutive games and happened on the court

jak ktos kto mial w tym czasie streak 670 games mogl nagle nie miec kolan ? dlaczego nie opuszczal meczow ? dlaczego dalej zbieral tyle samo w trb% ? dlaczego jego statsy per possession sie nie pogorszyly ?

 

ta kontuzja miala miejsce w 1980. oto wspomnienia Reggiego Theusa z tamtego okresu:

 

The season didn’t start off too sunny, though. In the previous year—my second season—we were just plain horrible. We lost Artis, who had played in 670 consecutive pro games, to a knee injury. He was out for something like 34 games, was pressured to come back too quickly, and had a wasted season. Our third-place finish that year was deceptive, as we finished 30-52.

w 1977 to Gilmore jeszcze outscored i outrebounded Waltona w playoffach, po tym jak poprawil Bulls o 20 winow w RS (a to jest i tak mylacy bilans bo nie umieli sie zgrac na poczatku i zaczeli 3-13, a konczyli 20-4 i prawie pokonali Blazers ze zdrowym Waltonem ktorzy byli 60+ W teamem). 1978 stiff Gilmore byl ex aequo w all-defensive z Kareemem i robil 23/13/2.2 blk/56% z gry.

 

tak wiec ai3 pierdolisz i to ostro, nie mam pojecia co Simmons mowil na ten temat, ale Gilmore na poczatku gry w NBA byl dalej dominujacym centrem. potwierdzaja to wszystkie opinie wspolczesnych, monster statsy i nawet zobaczysz to na tasmie jak sobie cos sciagniesz.

 

ale na pewno nie bede patrzyl jak mi bashujesz 2 pick Alem Jeffersonem w sytuacji gdy jest top20 scorer, top5 rebounder i top1 FG% all time. taki np. TrueLAFan uwaza ze Gilmore sprzed kontuzji byl lepszy niz prime Ewing. w zasadzie nie powinno to podlegac watpliwosci skoro w ogole ludzie mieli dylemat czy brac jego czy Ervinga ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

druga piłkę chytry wydraftuj

To będzie można o każdym z tych zespołów powiedzieć.

 

Kyle Korver rzuca w meczu w HS 80 punktów, Kyle Korver jest 15ppg scorerem w NCAA, Kyle Korver w Bulls wchodzi z ławki i gra 20 minut.

 

Każdy, kto gra w NBA na jakimś poprzednim poziomie był wykurwiaczem i oddawał połowę rzutów drużyny, dopóki nie trafił na poziom, gdzie nie jest już 30 razy lepszy od każdego kolegi z zespołu. Więc jeśli Bernard King robił 35 ppg w średnim zespole, to w zespole all-time ma rolę scorera z ławki i się nie odzywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

true la fan ? :lol:

sluchaj Ronina z tego co pamietam tez jechales a jak go nie jechales to teraz bys jechal

 

cos niskiego cos fajnego szykuje

TrueLAFan na pewno jest lepszym autorytetem do tych lat niz Simmons. przede wszystkim on ogladal 70s live, w LA Stadium, Simmons z tego co wiem to live obejrzal pierwszy raz cos w polowie 80s i nie jest analitykiem, a pisarzem.

 

zreszta to bylo do Lo ale zapomnialem napisac.

 

ciekawe czy przem wezmie Manu czy poczeka do zapętlenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • wiLQ zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.